Только приехал и пишу отзыв, ибо зудит. Заехали мы в отель 17.06. 13, расплатились за ДЕСЯТЬ! дней. Все вроде хорошо, но столько высокомерия и презрения от хозяйки Гульнаны за всю жизнь не испытывал ни от кого, дружно забили на этот факт, а потом, началось, застройка персонала при отдыхающих, тыканье их носом в углы, за десять дней что мы там были уволились горничная и ночной директор, территория огромная, чистая, но бестолково на ней расположены куча ступенек, подъемы и спуски, черте - шо, ладно, к этому тоже привыкаешь, не привыкнуть только к разного размера ступенькам на входе, об которые все спотыкаются и падают...
Пришлось все время чегото просить, пульт от кондея, который был универсальным и сбивался там код, потомучто якобы все пульты оригиналы стырили отдыхающие и вот ток универсальные но они не айс. Что нибудь под ноги в санузле тоже пришлось просить, после душа сырыми ногами хлюпать тоже не комфортно. Полы помоют-не ходите здесь, мы только помыли, летать что ли? Когда оставалось три дня, сели мы отмечать отъезд вечерком, ездили в две семьи, хозяйка подошла к нам и сказала что мы заехали на 9 дней, а не на 10 и нужно доплачивать, мы сразу протрезвели и все сказали что думали по этому поводу, нам было сказано я пошла, а вы пока подумайте. Весь оставшийся вечер мой друг призывал кары всевышнего и просил пустить его отметиться по "большому" в бассейн, чтоб нас запомнили... Шутил так. )))) Общаясь с другими постояльцами узнали что их так же разводили на один день доплаты, паскудно это. Вобщем если не обращать внимания на отсутствие в номере двухместном двухспальной кровати, при наличии одноместных кроватей отсутствия одного одеяла, отсутствия смены белья и уборки в номере, едва работающие кондиционеры, чудно устроенный бассейн, в котором место для детей делал садист, на то что горничные постоянно забирали наши полотенца с веревок, с пивом конешно потянет. Но вот высокомерие и презрение хозяйки. . .
Wł aś nie przyjechał em i piszę recenzję , bo ś wierzbi. Zatrzymaliś my się w hotelu 17.06. 2013, zapł aciliś my za TEN! dni Wszystko wydaje się być w porzą dku, ale nigdy w cał ym moim ż yciu nie doś wiadczył em takiej arogancji i pogardy ze strony kochanki Gulnany od nikogo, jednogł oś nie punktowali ten fakt, a potem zaczę ł o się budowanie personelu z wczasowiczami, szturchanie ich nosy w rogi, dziesię ć dni, kiedy my, pokojó wka i dyrektor nocy, zostaliś my tam zwolnieni, teren jest ogromny, czysty, ale gł upio jest wiele krokó w, wzlotó w i upadkó w, cholera, sho, dobrze, przyzwyczajasz się do tego też nie moż na przyzwyczaić się tylko do ró ż nych rozmiaró w stopni przy wejś ciu, o któ re wszyscy się potykają i przewracają...
Musiał em cał y czas o coś prosić , pilot od kondeya, któ ry był uniwersalny i kod tam zbł ą dził , bo podobno wszystkie piloty został y skradzione przez wczasowiczó w i prą d jest uniwersalny ale nie są lodowe. . Podł ogi bę dą umyte, nie chodź tutaj, po prostu myliś my, latamy czy coś ? 10 i trzeba dodatkowo dopł acić , od razu wytrzeź wialiś my i wszyscy mó wili, co myś lą o tym, powiedziano nam, ż e pojechał em, ale na razie myś lisz. Przez resztę wieczoru mó j przyjaciel wezwał kary Wszechmogą cego i poprosił go, aby pozwolił mu sprawdzić w „duż ym” basenie, ż ebyś my pamię tali… tak ż artował em. )))) Porozumiewają c się z innymi goś ć mi dowiedzieliś my się , ż e hodowano ich też za jeden dzień dopł aty, to faul. Ogó lnie rzecz biorą c, jeś li nie zwracasz uwagi na brak podwó jnego ł ó ż ka w pokoju, w obecnoś ci pojedynczych ł ó ż ek, brak jednego koca, brak zmiany poś cieli i sprzą tania w pokoju, klimatyzatory ledwo dział ają , wspaniale zaaranż owany basen w któ rym sadysta zrobił miejsce dla dzieci, ale pokojó wki cią gle zabierał y nam rę czniki ze sznuró w, oczywiś cie bę dzie cią gnę ł o z piwem. Ale tu jest arogancja i pogarda gospodyni. . .