Изначально выбирая отель оговаривали что в каждом из номеров/комнат должен быть кондиционер, нас уверили что так и будет. В результате он был только в одной из комнат, приходилось спать с открытой дверью чтоб друзья в соседней комнате не задохнулись, т. к. окна открыть не возможно, жуткий шум, улица очень оживленная. WI-FI так же для нас был очень важен, в номере он напрочь отсутствовал, в общем дворе работал час в сутки в общей сложности. Хозяйка действительно наимерзейшая женщина, думала она только нам не понравилась, но вижу по отзывам что это общее мнение)) К счастью как только она забрала деньги, сразу потеряла к нам интерес и мы ее практически не наблюдали. Персонал тоже, одна из персонала Елена, очень отзывчивая и всегда шла нам на встречу с нашими просьбами, вторая, не помню даже как ее зовут, вероятно родственница хозяйки, поскольку тоже хамоватая и противная, на просьбы реагировала как будто я у не в доме поселилась бесплатно. При мне она говорила новым постояльцам что она вложила кучу миллионов в ремонт и не собирается идти на уступки в цене, и еще купила утюг за пять тысяч, оочень дорогой.... Кстати чтоб найти тот самый утюг, надо побегать и поискать персонал, который вечно где-то прячется. Жили мы в так называемом Люксе, с одним кондиционером на две комнаты, мусор выносили сами, убирать тоже должны были сами, т. к. когда попросили персонал убрать в номере, женщина чуть не упала от нашей "хамской" просьбы и сказала что убирают в люксах! только на 7-й день. Сервис рулит! ! В общем, если хотите жить на шумной улице, сами убирать в номере, выносить мусор, вам не важен интернет и не смущают презрительные взгляды персонала, Вам сюда! И проверяйте наличие кондиционеров в каждой из комнат.
Począ tkowo przy wyborze hotelu zastrzeż ono, ż e każ dy z pokoi/pokojó w powinien mieć klimatyzację , zapewniano nas, ż e tak bę dzie. W efekcie był tylko w jednym z pokoi, musiał spać przy otwartych drzwiach, ż eby znajomi z są siedniego pokoju się nie udusili, bo nie moż na był o otworzyć okien, straszny hał as, ulica był a bardzo ruchliwa. WI-FI ró wnież był o dla nas bardzo waż ne, był o zupeł nie nieobecne w pokoju, na wspó lnym dziedziń cu pracował o w sumie godzinę dziennie. Gospodyni jest naprawdę najgorszą kobietą , myś lał em, ż e jej po prostu nie lubimy, ale widzę z recenzji, ż e to ogó lna opinia)) Na szczę ś cie, gdy tylko wzię ł a pienią dze, od razu stracił a zainteresowanie nami i my praktycznie jej nie obserwował . Ró wnież personel, jeden z pracownikó w, Elena, jest bardzo elastyczny i zawsze wychodził naprzeciw naszym proś bom, drugi, nawet nie pamię tam jej imienia, jest prawdopodobnie krewnym gospodyni, ponieważ jest też chamska i paskudna , reagował a na proś by tak, jakbym nie zamieszkał a w domu za darmo. Przy mnie opowiadał a nowym goś ciom, ż e zainwestował a wiele milionó w w naprawy i nie zamierza iś ć na ustę pstwa w cenie, a takż e kupił a ż elazko za pię ć tysię cy, bardzo drogie. Nawiasem mó wią c, aby znaleź ć to samo ż elazko, musisz biegać i szukać personelu, któ ry zawsze gdzieś się ukrywa. Mieszkaliś my w tzw. Apartamencie, z jednym klimatyzatorem na dwa pokoje, ś mieci wywoziliś my sami, musieliś my też sami posprzą tać , bo gdy poprosiliś my obsł ugę o posprzą tanie pokoju, kobieta o mał o nie spadł a z naszego” prostackie” ż ą danie i powiedział , ż e sprzą tają w apartamentach! dopiero sió dmego dnia. Obsł uga skał y! ! Generalnie, jeś li chcesz mieszkać na hał aś liwej ulicy, posprzą tać sam pokó j, wyrzucić ś mieci, Internet nie jest dla Ciebie waż ny, a pogardliwe spojrzenia personelu nie są krę pują ce, jesteś tutaj! I sprawdź dostę pnoś ć klimatyzatoró w w każ dym z pokoi.