Гостиница не плохая,Чистая, только в ней очень плохо со звукоизоляцией. Подниматься от автостанции близко, да и дорога лежит через рынок и кафе "Симеиз". В самой гостинице готовят вкусные блины и сырники, мы пили по утром кофе.
Hotel nie jest zły, czysty, tylko jest bardzo zły z izolacją akustyczną. Jest blisko do wspinaczki z dworca autobusowego, a droga prowadzi przez rynek i kawiarnię Simeiz. Sam hotel przygotowuje pyszne naleśniki i serniki, rano piliśmy kawę. Więcej
Зайдя в номер мы, мягко говоря, удивились: в некоторых местах обдертые обои, отсутствие холодильника, крошечный телевизор под потолком и пульт с отпадающей крышечкой, неудобные одноместные кровати и! самое главное - ванная комната. О ней отдельно: до этого я не знала, что бывают ванные без умывальника.Оказывается, бывают. По центру разбита плитка, так как прободили трубы поверх (!) этой самой плитки, зеркало отсутсвует (да и зачем, умывальника же нет =), поддон душевой кабины проржавевший, вентили смесителя чуть не рассыпаются. Потолок в пятнах плесени, стыки плиток черные от влаги. Это об удобствах. + когда мы на следующий день спаковали вещи, чтоб сбежать из этого "полулюкса", нам заявили, что придется доплатить, так как номер стоит 320, а не 280 (хотя именно на такую сумму производился подсчет предоплаты). В результате, отдыхвали мы в гостинице "Руслана": очень близко от автостанции, хорошая столовая, приветливый персонал, чудесные номера.
Wchodząc do pokoju byliśmy, delikatnie mówiąc, zaskoczeni: w niektórych miejscach odklejona tapeta, brak lodówki, malutki telewizor pod sufitem i pilot z opadającą osłoną, niewygodne łóżka pojedyncze i! najważniejsza jest łazienka. O niej osobno: wcześniej nie wiedziałam, że są łazienki bez umywalki. Okazuje się, że są. Płytka pośrodku pęknięta, ponieważ rury zostały przebite (!) tej właśnie płytki, nie ma lustra (a dlaczego nie ma umywalki =), brodzik jest zardzewiały, zawory kranów prawie się kruszą. Sufit poplamiony pleśnią, spoiny płytek są czarne od wilgoci. Chodzi o wygodę. + gdy spakowaliśmy się następnego dnia, żeby uciec z tego "junior suite", powiedziano nam, że będziemy musieli dopłacić, bo pokój kosztuje 320, a nie 280 (choć to od tej kwoty naliczono przedpłatę). W efekcie odpoczęliśmy w Hotelu Rusłana: bardzo blisko dworca autobusowego, dobra jadalnia, miła obsługa, cudowne pokoje. Więcej