В конце мая 2011 года приезжали в командировку в Крым на двое суток. Пользуясь удобным случаем решили посетить ЮБК. Решили заехать в пансионат "Изумруд" (город Севастополь), что в бухте Ласпи, недалеко от Фороса и остановиться в кирпичном корпусе №2 постройки середины 80-х годов, где я когда -то отдыхал в детстве. На сайте
http://www. izumrud. in. ua выяснил, что стандартный номер на это время, т. е. конец мая (не сезон) стоит 230 грн. /сут на двоих с видом на горы и 250 грн. /сут. - с видом на море. Позвонив по указанным на сайте телефонам с целью забронировать такой номер, попал не на рецепшен "Изумруда" ( как в дальнейшем оказалось рецепшен там попросту отсутствует), а в офис какой-то севастопольской турфирмы, представительница которой сообщила, что бронировать номер в "Изумруде" не нужно, достаточно просто приехать и поселиться т. к. не сезон. По приезду "Изумруд" встретил нас моросящим дождем, холодом и полным отсутствием какого- либо персонала на территории пансионата. Через час блуждания по корпусу №2 встретили женщину- управляющую, которая сказала, что такой номер как мы хотим стоит не 230/250 грн. за сутки, а 460 ! На мое праведное недовольство по поводу заоблачной цены и ее несоответствия с ценой, указанной на сайте, женщина высказывая крайнее возмущение и сказала, что в случае нежелания заказывать номер мы можем ехать на все четыре стороны т. к. в сезон все равно окупиться. Пораженный хамством и удрученный совковой атмосферой царящей не только в корпусе №2, но и на всей территории пансионата, я решил ехать дальше в поисках пристанища, но мой уставший коллега уговорил меня остаться. Заплатив немалые деньги мы поселились в номере с видом на море. Претензий к номеру не было, не считая его заоблачной стоимости. Отмечу, что в это время в Крыму еще холодно и людей на территории пансионата не было вообще ( на следующий день подтянулось несколько севастопольских семей). Территория пансионата представляет собой жалкое убогое и обветшалое зрелище. При прогулке сложилось впечатление, что я на машине времени перенесся в 80-е, но людей вокруг нет. Столовая не работала. Ближайшее работающее кафе "Фондю" обнаружили в Форосе, что в километрах 15 от "Изумруда" в сторону Ялты ( не считая длительного подъема на трассу и спуска к морю). Обед в "Фондю" обошелся нам примерно по 400 грн. на человека (!! ! ) Это за первое, "мясо" с гарниром, салат и чай. Отмечу, что т. н. "мясо" было отвратительное, несвежее и для употребления абсолютно непригодное, хотя и потянуло большую часть счета. Далее поехали погулять по Ялте с заездом в Симеиз, вследствие чего я выяснил, что цены на питание в кафе по всему ЮБК примерно одинаковые - т. е. нереально завышенные, а качество блюд - ужасное. Единственное выявленное место, где можно неплохо пообедать за умеренные цены (120-150 грн. на двоих)- это столовая на набережной Ялты. Напоследок еще раз хочу отметить отношение персонала пансионата "Изумруд" к 2-м фактически единственным в это время гостям и задать читателям отзыва такой вопрос: "А нужен ли нам этот убогий Крым, да еще за такие деньги и с таким сервисом, если можно за намного меньшие деньги поехать в Турцию и отлично там отдохнуть на Средиземном море по системе "все включено"? "
Pod koniec maja 2011 r. przyjechali na dwa dni w delegację na Krym. Korzystają c z okazji postanowiliś my odwiedzić poł udniowe wybrzeż e. Postanowiliś my zatrzymać się w pensjonacie „Izumrud” (miasto Sewastopol), któ ry znajduje się w zatoce Laspi, niedaleko Foros, i zatrzymać się w ceglanym budynku nr 2 wybudowanym w poł owie lat 80-tych, w któ rym kiedyś odpoczywał em jako dziecko. Na stronie
http://www. szmaragd. w. ua dowiedział a się , ż e pokó j standardowy w tym czasie, czyli do koń ca maja (poza sezonem) kosztuje 230 UAH. /dzień dla dwojga z widokiem na gó ry i 250 UAH. / dzień - z widokiem na morze. Dzwonią c pod wskazane na stronie numery telefonó w w celu rezerwacji takiego pokoju, nie trafił em do recepcji Izumrud (jak się pó ź niej okazał o, recepcji po prostu nie był o), ale do biura jakiejś podró ż y do Sewastopola agencji, któ rej przedstawiciel powiedział , ż e powinienem rezerwować pokó j w Izumrud nie ma potrzeby, po prostu przyjdź i zaakceptuj, bo to nie sezon. Po przyjeź dzie „Szmaragd” spotkał nas mż awką , zimnem i cał kowitym brakiem personelu na terenie pensjonatu. Po godzinnej wę dró wce po budynku nr 2 spotkaliś my panią kierownik, któ ra powiedział a, ż e taki pokó j, jaki chcemy, kosztuje nie 230/250 UAH. dziennie, ale 460! Ku mojemu sł usznemu niezadowoleniu z wygó rowanej ceny i jej rozbież noś ci z ceną wskazaną na stronie, kobieta wyraził a skrajne oburzenie i powiedział a, ż e jeś li nie chcemy rezerwować pokoju, moż emy udać się na wszystkie cztery strony, bo w sezonie jest to nadal się opł aca. Uderzony chamstwem i przygnę biony sowiecką atmosferą panują cą nie tylko w budynku nr 2, ale w cał ym pensjonacie, postanowił em ruszyć dalej w poszukiwaniu schronienia, ale zmę czony kolega namó wił mnie, ż ebym został . Za duż o pienię dzy zamieszkaliś my w pokoju z widokiem na morze. Nie był o ż adnych skarg na pokó j, nie liczą c jego wygó rowanych kosztó w. Zaznaczam, ż e w tym czasie na Krymie był o jeszcze zimno i na terenie pensjonatu w ogó le nie był o ludzi (nastę pnego dnia podjechał o kilka rodzin sewastopola). Terytorium pensjonatu to ż ał osny, nę dzny i zniszczony widok. Podczas spaceru odniosł em wraż enie, ż e wehikuł czasu przenió sł mnie do lat 80-tych, ale wokó ł nie był o ludzi. Stoł ó wka nie był a otwarta. Najbliż sza dział ają ca kawiarnia „Fondue” został a znaleziona w Foros, czyli 15 kilometró w od „Szmaragdu” w kierunku Jał ty (nie liczą c dł ugiego podjazdu na autostradę i zejś cia do morza). Obiad w Fondue kosztował nas okoł o 400 UAH. za osobę (!! ! ) To pierwsze, „mię so” z dodatkami, sał atką i herbatą . Zaznaczam, ż e tzw. „mię so” był o obrzydliwe, nieś wież e i absolutnie niezdatne do spoż ycia, chociaż zabrał o wię kszoś ć rachunku. Potem poszliś my na spacer po Jał cie z przystankiem w Simeiz, w wyniku któ rego dowiedział em się , ż e ceny jedzenia w kawiarniach na cał ym poł udniowym wybrzeż u są mniej wię cej takie same - czyli nierealistycznie zawyż one, a jakoś ć potraw jest okropny. Jedynym zidentyfikowanym miejscem, gdzie moż na zjeś ć dobry obiad w rozsą dnych cenach (120-150 UAH dla dwojga) jest jadalnia na nabrzeż u Jał tań skim. Na koniec jeszcze raz chcę zwró cić uwagę na stosunek personelu pensjonatu „Izumrud” do 2. wł aś ciwie jedynych w tym czasie goś ci i zadać czytelnikom recenzji nastę pują ce pytanie: „Czy potrzebujemy tego nieszczę snego Krymu i nawet za takie pienią dze i taką usł ugę , jeś li to moż liwe za duż o mniej pienię dzy na wyjazd do Turcji i spę dzenie tam wspaniał ych wakacji all-inclusive na Morzu Ś ró dziemnym?