Odpocznij na Krymie!

Pisemny: 4 sierpień 2018
Czas podróży: 18 — 29 lipiec 2018
Komu autor poleca hotel?: W przypadku podróży służbowych; Dla rodzin z dziećmi; Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
7.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 5.0
Usługa: 5.0
Czystość: 6.0
Odżywianie: 6.0
Infrastruktura: 6.0
Odpoczywaliś my w Partenicie pod koniec lipca 2018 r. Zatrzymaliś my się w pensjonacie Breeze. Dobra opcja na relaksują ce wakacje. To był y cudowne wakacje, choć oczywiś cie wszę dzie ma swoje niuanse. Trochę o nich: Wybierają c hotel patrzył em na jego poł oż enie na mapie - od hotelu do plaż y miejskiej w linii prostej 250 m - po prostu super! ! Jednak po przybyciu na miejsce okazuje się , ż e jeś li idziesz „w linii prostej”, moż esz od razu wskoczyć do morza jako „ryba” z klifu o wysokoś ci 70 m. Chcą c ratować zdrowie, moż esz trzeba zejś ć przez dworzec autobusowy w dó ł - okoł o 1 km (do plaż y na któ rą dostaliś my w 15 minut, pod gó rę - w 20 minut (potem napompowaliś my i dojechaliś my za 15. ) Tylko jest chwila - kiedy w upał dotarliś my do hotelu - z przystankami w cieniu - wszyscy zmokli. cię ż ko wstać .
Ta sama sytuacja jest jednak z klientami hotelu Majestic, któ ry znajduje się prawie obok Breeze, chociaż mają wł asne baseny, ale nie mają wł asnej prawdziwej plaż y nad morzem.
Plusy – nie sł ychać muzyki z kafejek na plaż y (choć czasem ś piewał y karaoke w Majestic)

Sam pensjonat wyglą da na cał kiem nowy i schludny. Pokoje w „Bryzie” mają taką samą powierzchnię , ale ró ż nią się konfiguracją . Tylko 3 pokoje wychodzą na morze. Przyjechaliś my w nocy i zostaliś my osiedleni w pokoju z widokiem na ś cianę są siedniego domu, nawiasem mó wią c, pokó j był niewygodny w ś rodku plus gł oś na lodó wka. Na szczę ś cie nastę pnego dnia zobaczył em, ż e w pokoju z malowniczym widokiem na morze i gó rę Ayu-Dag, któ rej ludzie chcieli lą du, ludzie się wyprowadzili i sprzą tali, a wł aś ciciel ł askawie pozwolił mi zmienić pokó j. W pokojach dwa drewniane ł ó ż ka, materace są szerokie, ale podobno tanie, bo. sprę ż yny są wyczuwalne na plecach, a sen nie jest tak gorą cy, jak wygodny. Chociaż dla joginó w w sam raz. Poś ciel zmieniana jest pią tego dnia. Za pierwszym razem był y kró tkie prześ cieradł a, któ rych nie moż na wł oż yć pod materac, rano wszystkie był y pomarszczone. Na drugiej zmianie miał am szczę ś cie - rozmiar był wię kszy i nie marszczył się . W pokoju czajnik, filiż anki, lodó wka, telewizor z pł askim ekranem, któ ry wyś wietlał tylko jeden kanał lokalny w kolorze czarno-biał ym (ale bez TV był o nam dobrze! ), darmowe Wi-Fi, klimatyzacja, w ł azience jest toaleta, umywalka i prysznic . Ż elazko na ż yczenie, deska do prasowania w pokoju
Korytarz koń czy się drzwiami z widokiem na morze, podobno powstał tam balkon. Ale nie ma balkonu, a drzwi są czyste - zamknię te. W efekcie w korytarzu prawie zawsze jest duszno. Budowniczowie domu nie przewidują systemu wentylacji wycią gowej - w rezultacie w pomieszczeniu jest bardzo duszno nawet przy otwartym oknie. Oczywiś cie, jeś li wł ą czysz klimatyzator, pomieszczenie ostygnie, ale wraz z nim istnieje ryzyko przezię bienia. Dlatego wł ą czyli się na kró tki czas. W ł azience po wł ą czeniu ś wiatł a wł ą cza się wentylator wycią gowy. Wył ą czasz ś wiatł o - jest ś cinane, przez co nie odprowadza dostatecznie wilgoci. Spaliś my przy otwartym oknie - po to przyjechaliś my - oddychać magicznym krymskim powietrzem. Powietrze na Krymie jest cudowne!
Cena hotelu jest doś ć umiarkowana - przez 11 dni w lipcu 2018 r. Wyszł o okoł o 2.000 rubli dla dwojga ze ś niadaniem. Nie moż na korzystać z kuchni pensjonatu, wię c w porze obiadowej zjedliś my przeką skę w pokoju, parzoną owsiankę , piliś my lokalne fermentowane mleko pieczone i kefir. Wieczorem już poszliś my na kolację do kawiarni, jeś li nie jadaliś my na wycieczkach. Wycieczki są sprzedawane na alei w centrum wsi, są doś ć drogie: do Bachczysaraju 1800 rubli / osoba, rejs statkiem do Gurzuf 800 rubli (dotarcie tam zajmuje 30 minut)
Lokalne "mleko" bardzo nam się podobał o, kawiarnie są ś rednio drogie, najczę ś ciej chodziliś my do "Kuchnia domowa" - smaczne i niezbyt drogie, ale kebaby serwują szybko (15 minut) - z tego wywnioskowaliś my, ż e najprawdopodobniej są gotowane mię so jest smaż one.

Wieś jest mał a, przytulna, jest mniej ludzi niż w Jał cie czy Gurzuf, moż na spacerować po duż ym terytorium sanatorium Krym, jednorazowe wejś cie to 100 rubli za osobę na cał y dzień (przygotuj paszport / prawo jazdy ), jest też plaż a z markizami, bezpł atne toalety i prysznice. Szczytem kultury kurortowo-plaż owo-parkowej w Partenita jest sanatorium Aivazovsky, ale za tę przyjemnoś ć w 2018 roku trzeba zapł acić.600 rubli za osobę . Faunę okolicy reprezentuje wiele wolno ż yją cych kotó w i kotó w, mewy, któ re „ś mieją się ”, „miauczą ” i wydają niezrozumiał e dź wię ki, skrzypią ce cykady. Podczas naszej wizyty praktycznie nie widzieliś my much i komaró w - to cud siedzieć w kawiarni na ulicy w letni wieczó r i nie jest się „zjedzonym” ! ! ! Podjeż dż ają c obwodnicą i skrę cają c w lewo przed szkoł ą , moż na dotrzeć do ś wież ego jeziora i pola lawendy. Autobusy kursują do Jał ty od 7 rano co godzinę za 45 rubli, ale ostatni autobus z Jał ty jest o 19:00. Z lotniska pojechaliś my taksó wką , któ rą zamó wiliś my z wyprzedzeniem - za 1500 rubli (zwykł a cena to 1600-1800), jechaliś my w nocy okoł o 1-1.5 godziny, z Partenitu wró ciliś my na lotnisko mał ym Autobus Ford 228 rubli / osoba + 25 rubli za bagaż . Utknę liś my w korku, w deszczu jechaliś my przez Symferopol - w rezultacie dojechaliś my w 3 godziny. Autobus wykonuje kilka podró ż y dziennie (nie rozumiał em, gdzie go szukać na lotnisku). Bilety należ y kupić z wyprzedzeniem na dworcu autobusowym.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał