Мы были глубокой осенью (почти последними посетителями) - впечатления от Коктебеля и отеля "Самоцветы" - самые лучшие! Людей в поселке в это время очень мало, если повезет с погодой (а нам, по словам хозяйки отеля - повезло) загорать и купаться можно (еще не холодно - вода +16, воздух +20-22), и на экскурсии ходить не жарко: )
Хозяйка Ольга - само радушие, домик бревенчатый - дышит, при этом вода в номере (водогрейка) постоянно, жучков особо замечено не было. Вид со второго этажа очень романтичен: панорама всего Коктебеля с завершающей ее горой Волошина, над которой восходит солнце (будило по утрам: )) с отражением в Коктебельской бухте.
Кормили очень вкусно и много, по нашему заказу (спасибо Татьяне! ). Убирали в номере по нашей просьбе.
Для любителей встречать рассвет с фотоаппаратом на горе - "Самоцветы" - лучше не придумаешь - вышел за ворота и тут же поднялся на гору Верблюд. Вид - на 180 - весь Коктебель и окрестности - дух захватывает! цветы, ящерки под ногами...
До пляжа, если любите ходить, - субъективно - не очень далеко и приятно. Осенью весь пляж был в нашем распоряжении: )
Экскурсии осенью, кто любит Крым - оценит - народу мало, экскурсовод рассказывает лично вам: ) А крымская природа осенью! . . Желто-зелено-багряные горы, прозрачная вода в горных реках и водопадах, Кара-Даг пешком с фотиком наперевес - и остановки всей группы ради Вашего удачного кадра: ) - благо группа совсем крошечная!
Если буду еще ехать в Коктебель - то только осенью и только в "Самоцветы": )
Byliś my pó ź ną jesienią (prawie ostatni goś cie) - wraż enia z Koktebel i hotelu "Gems" są najlepsze! W wiosce jest w tej chwili bardzo mał o ludzi, jeś li nam się poszczę ś ci z pogodą (a my, wedł ug wł aś ciciela hotelu, mieliś my szczę ś cie), moż na się opalać i pł ywać (jeszcze nie jest zimno - woda +16, powietrze +20-22), a na wycieczki nie jest gorą co : )
Gospodyni Olga jest bardzo serdeczna, dom z bali oddycha, a woda w pokoju (podgrzewacz wody) jest stał a, nie zauważ ono szczegó lnie ż adnych bł ę dó w. Widok z drugiego pię tra jest bardzo romantyczny: panorama cał ego Koktebel z dopeł niają cą go gó rą Woł oszyn, nad któ rą wschodzi sł oń ce (obudził o się rano : )) z odbiciem w zatoce Koktebel.
Jedzenie był o bardzo smaczne i obfite, zgodnie z naszym zamó wieniem (dzię ki Tatyanie! ). Pokó j był sprzą tany na naszą proś bę .
Dla tych, któ rzy lubią witać ś wit z aparatem na gó rze – „Klejnoty” – lepiej nie moż na sobie wyobrazić – wyszli za bramę i od razu wspię li się na Gó rę Wielbł ą dzią . Widok - 180 - cał y Koktebel i jego okolice - zapiera dech w piersiach! kwiaty, jaszczurki pod stopami. . .
Do plaż y, jeś li lubicie spacerować , - subiektywnie - niezbyt daleko i przyjemnie. Jesienią cał a plaż a był a do naszej dyspozycji : )
Jesienne wycieczki, kto kocha Krym - doceni - jest mał o osó b, przewodnik opowiada Wam osobiś cie : ) A krymska przyroda jesienią ! . . Ż ó ł to-zielono-fioletowe gó ry, czysta woda w gó rskich rzekach i wodospadach, Kara- Daj spokó j na piechotę z aparatem w pogotowiu - i zatrzymaj cał ą grupę w trosce o Twoje udane uję cie : ) - na szczę ś cie grupa jest doś ć malutka!
Jeś li nadal jeż dż ę do Koktebel, to dopiero jesienią i tylko w „Gems” : )