Отдыхали в прошлом году в Коктебеле в отеле Галеон. Ну что я могу сказать...Собрались мы практически незапланированно в Крым, Москва была вся в дыму, поскорее уехали, тем более с ребенком оставаться здесь было нельзя. Цены за номера меня шокировали, после того как я узнала о расценках в других гостиницах. Обслуживание и сам персонал мне понравились. Всегда доброжелательны и помогут во всех вопросах. Питание тоже было неплохое. Голодными мы не оставались. Все неплохо. Но...В Коктебеле постоянно почти везде воняет канализацией. Вода в море просто настоящая помойка. Вся канализация по побережью стекает из кафешек прямо в море. Там через одного болеют и взрослые и дети кишечной инфекцией, что не украшает отпуск. Наш ребенок отравился уже на второй день, лечились неделю. А какая там больница, жуткая антисанитария, сделали ребенку клизму, еще содрали с нас деньги не стесняясь. После первого же купания в море у меня пропало желание вообще лезть в такую воду. В итоге мы не вылазили из бассейна около отеля (слава Богу что он там был) или ездили на Золотые пески под Феодосией. На счет отеля не имею ничего против. Но на счет отпуска в Коктебеле - это кошмар. Жаль, что этот отель находится не в том месте.
Odpoczywał em w zeszł ym roku w Koktebel w hotelu Galleon. Co mogę powiedzieć...Zebraliś my się prawie nieplanowo na Krymie, Moskwa był a cał a w dymie, wyjechaliś my jak najszybciej, zwł aszcza, ż e nie moż na był o tu zostać z dzieckiem. Ceny pokoi zaszokował y mnie po tym, jak dowiedział am się o cenach w innych hotelach. Podobał a mi się obsł uga i personel. Zawsze ż yczliwi i pomocni we wszystkich sprawach. Jedzenie też był o dobre. Nie wyszliś my gł odni. Wszystko jest dobrze. Ale. . . W Koktebel prawie wszę dzie stale ś mierdzi ś ciekami. Woda w morzu to po prostu prawdziwe wysypisko. Cał a kanalizacja wzdł uż wybrzeż a spł ywa z kawiarni bezpoś rednio do morza. Tam, za poś rednictwem jednego, zaró wno doroś li, jak i dzieci zachorują na infekcję jelitową , któ ra nie zdobi wakacji. Nasze dziecko został o otrute już drugiego dnia, leczono je przez tydzień . A jaki tam szpital, straszne niehigieniczne warunki, zrobili dziecku lewatywę , bez wahania wyrwali nam też pienią dze. Po pierwszej ką pieli w morzu w ogó le stracił am ochotę na wejś cie do takiej wody. W rezultacie nie wyszliś my z basenu w pobliż u hotelu (dzię ki Bogu, ż e tam był ) ani nie pojechaliś my do Zł otych Piaskó w koł o Teodozji. Nie mam nic przeciwko hotelowi. Ale kosztem wakacji w Koktebel - to koszmar. Szkoda, ż e ten hotel jest w niewł aś ciwym miejscu.