Моя дочь была в Артеке по путевке, выигранной в ведомственном конкурсе. Ребёнок малоконтактный, при этом неплохо общалась с товарищами по отряду. Минусы были: излишнее общение детей в позднее время : к соседке по комнате приходил поздний гость и они чирикали совсем допоздна, мешая спать остальным); в Артеке почему-то нет возможности приобрести средства гигиены (шампунь, мыло и проч. ) Учитывая дальнюю дорогу, проще было бы приобретать все на месте. Да, рано встают, поздно ложатся. Но все эти моменты искупаются хорошим наполнением досуга. Они заняты чем-то всегда! То к выступлению готовятся, то в школу идут, то ещё куда-то. С кружками есть, конечно, тоже напряжёнка (например, мы всегда мечтали пострелять из арбалета, не удалось , только военный отряд может, остальные -нет((). На питание моя не жаловалась, наоборот , была очень довольна. Хотя дома очень, очень плохо и мало ест. Завтрак для нас неподходящий (ни каши, ни омлеты мы не едим). Зато всё остальное очень нравилось. Ну, не поест супа, который не любит, остальное слопает! ! Очень нравился анимационный стол. Голодная не была, наоборот, 700 г за смену прибавила. Повторюсь, для нас плюсов было гораздо больше, чем минусов. Ни с каким местным лагерем сравнить не могу. По поводу телефона: с собой был дорогой телефон, всегда была на связи по ватсапу. Ничего с телефоном не случилось. Симка крымского оператора связи была у нас после отпуска, очень пригодилась: наших там ещё нет и ребёнок приобрести её не может. Насчёт вещей: перечень собирали в соответствии с рекомендациями: три пакета, миллион носков), достаточно белья, пижамки. Не жаловалась, хватило. Вопрос с приобретением средств гигиены решили , хоть и не в первый день.
Moja có rka był a w Artku na bilecie wygranym w konkursie resortowym. Dziecko ma niewielki kontakt, a jednocześ nie dobrze komunikuje się z kolegami z druż yny. Wadami był y: nadmierna komunikacja dzieci w pó ź niejszym czasie: spó ź niony goś ć przyszedł do wspó ł lokatora i doś ć pó ź no ć wierkał , zakł ó cają c resztę snu); z jakiegoś powodu w Artku nie ma moż liwoś ci zakupu ś rodkó w higienicznych (szampon, mydł o itp. ) Biorą c pod uwagę dł ugą drogę , ł atwiej był oby kupić wszystko na miejscu. Tak, wstają wcześ nie i ś pią do pó ź na. Ale wszystkie te chwile są odkupione przez dobre wypeł nienie wypoczynku. Zawsze są czymś zaję ci! Albo przygotowują się do wystę pu, potem idą do szkoł y, a potem gdzieś indziej. Oczywiś cie jest też napię cie z kubkami (np. zawsze marzył o nam się strzelanie z kuszy, nie wyszł o, tylko oddział wojskowy moż e, reszta nie moż e ((). ) Moje jedzenie nie narzekał o wrę cz przeciwnie był am bardzo zadowolona. Chociaż w domu bardzo, bardzo sł abo i mał o. Ś niadanie nam nie pasuje (nie jemy owsianki ani omletó w). Ale wszystko inne był o bardzo przyjemne. No ja nie. ż eby zjeś ć zupę , któ rej nie lubię , resztę poż reję! ! Bardzo mi się podobał stó ł z animacją . Gł odny nie był em, przeciwnie, 700 g na zmianę dodane. Powtarzam, dla nas plusó w był o znacznie wię cej niż minusó w. Nie mogę się ró wnać z ż adnym lokalnym obozem. Odnoś nie telefonu: miał em przy sobie drogi telefon, zawsze był em w kontakcie przez WhatsApp. Z telefonem nic się nie stał o. Po wakacjach mieliś my kartę SIM od krymskiego operatora telekomunikacyjnego, bardzo się przydał a: naszej jeszcze nie ma i dziecko nie moż e jej kupić . Co do rzeczy: lista został a zebrana zgodnie z zaleceniami: trzy torby, milion skarpetek), dosyć bielizny, piż amy. Nie narzekaj, wystarczy. Problem z zakupem artykuł ó w higienicznych został rozwią zany, choć nie pierwszego dnia.