Zepsute wakacje

Pisemny: 23 sierpień 2010
Czas podróży: 1 — 18 sierpień 2010
Ocena hotelu:
2.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 1.0
Usługa: 2.0
Czystość: 3.0
Odżywianie: 2.0
Infrastruktura: 3.0
Wró ciliś my z Krymu, odpoczę liś my w sanatorium „Jasna Polana” Gaspra. Przez cał y czas odpoczynku na Krymie (wcześ niej był y w „Kurpatach”, „Brzaskach Ukrainy”) najbardziej negatywne wraż enia. Bilet kosztuje 280 UAH za dzień od osoby z posił kami, jeś li moż na tak to nazwać (opró cz kaszy gryczanej i makaronu, praktycznie nic nie dawał y, porcja był a okropna, naczynia był y brudne, zebrane ze wszystkich dostarczonych zestawó w sanatorium w okresie swojego istnienia. Ż adnych remontó w od momentu rozpadu ZSRR nie przeprowadzano, wszystko zabito. Ciepł a woda jest w godzinach 7.30-8.30 i 21.00-22.00 podczas gdy nie ma ciś nienia. Leki jeś li zachorujesz trzeba kupić samemu. Do plaż y okoł o 800-1000 metró w ze stromym zejś ciem. Kolejka kursuje punktualnie, trzeba się do niej przystosować , ż eby dostać się na plaż ę (jeś li nie ma karnetu, jedna wycieczka kolejką to 15 UAH). Plaż a jest niewielka, podczas gdy sanatorium na plaż y nie ma (sprzedawane z zyskiem), ale czynsze w sanatorium „Ukraina” bez biletu wstę pu 10 UAH. W cał ym sanatorium są straż nicy (wszystkie ruchy są zgodne z księ gami sanatorium), co przypomina nie sanatorium, ale strefę . W przyszł ym roku planujemy wydać pienią dze na wakacje za granicą , niech rdzenni mieszkań cy odpoczną w Krima.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał