Переночевали с ребенком одну ночь и вынуждены были уехать. В номере на 4-м этаже 1 корпуса разруха такая (ободранные до основания полы и двери, какие-то торчащие железки от чего-то вырванного в ванной комнате и т. д. ), что диву даешься, как только совести у собственников санатория хватило в таких условиях принимать отдыхающих. К персоналу претензий нет никаких: приятные и вежливые, как, собственно, и все простые крымчане. Отдыхали после "побега" в частном секторе, где все было просто восхитительно. Крым очень люблю, и даже не подозревала, что существуют такие "исключения", как это санаторий.
Nocowaliś my z dzieckiem na jedną noc i musieliś my wyjeż dż ać . W pokoju na 4 pię trze budynku 1 takie dewastacje (podł ogi i drzwi wyrwane do ziemi, jakieś wystają ce kawał ki ż elaza z czegoś wyrwanego w ł azience itp. ), ż e dziwisz się jak tylko wł aś ciciele sanatorium miał wystarczają co duż o sumienia w takich warunkach, aby przyją ć wczasowiczó w. Nie ma ż adnych skarg na personel: mił y i uprzejmy, jak w rzeczywistoś ci wszyscy zwykli Krymowie. Odpoczywaliś my po „ucieczce” w sektorze prywatnym, gdzie wszystko był o po prostu niesamowite. Bardzo kocham Krym i nawet nie podejrzewał am, ż e są takie „wyją tki” jak to sanatorium.