Выбирали поездку на новогодние праздники, чтоб был Отель с крытым бассейном. Выбрали Марат. В принципе, остались довольны, если закрыть глаза на потраченную энную сумму и некоторые нюансы. Зимой там людей почти нет. на 8 этаже мы сначала были одни, потом еще кто-то поселился. В коридорах холод жуткий, ходить только одетыми. В комнате ремонта как такового не заметили, кроме мебели новой. тесно, т. к. нам поставили для ребенка раскладушку. Обогревается кондиционером, но в ветреную погоду в окно дует все равно. К "+" отнесу персонал, просто замечательные добрые девочки, и в бассейне тоже. Завтраки-шведский стол-было вкусно. Территория тихая, кошки, воздух. Доступность к достопримечательностям Крыма-на остановке сел в маршрутку и поехал.
Теперь о "-". Ну это обшарпанные обои, пол скрепучий, холодный. Слышимость высокая, появились соседи-слышно было как они хихикают, чихают т. д. Бассейн был ОЧЕНЬ холодный, а мы ради него ехали. Уже перед нашим отъездом его прогрели, и мы купались, а до этого 21 гр! Нам сказали, что это нормально. но, извините, зимой из холода прийти и прыгнуть в холодную воду не особо тянет. Иногда там в душе не было горячей воды, и в номере тоже, кстати.
Кафе работало всего пара штук. Цены выше, чем летом мы питались. В общем, дорого. Думаю, по этим деньгам и в самой Ялте можно было жить
Wybraliś my wyjazd na ś wię ta sylwestrowe, tak aby był Hotel z krytym basenem. Wybraliś my Marata. W zasadzie byliś my zadowoleni, jeś li przymkniemy oczy na wydaną kwotę i pewne niuanse. Zimą prawie nie ma tam ludzi. na ó smym pię trze najpierw byliś my sami, potem ktoś inny się osiedlił . Na korytarzach strasznie zimno, moż na chodzić tylko w stroju, nie zauważ yli ż adnych napraw w pokoju, poza nowymi meblami. ś ciś le, ponieważ dostaliś my ł ó ż eczko dla dziecka. Ogrzewane przez klimatyzację , ale przy wietrznej pogodzie nadal wieje przez okno. Obsł ugę przypiszę do „+”, są po prostu cudowne mił e dziewczyny, a na basenie też . Ś niadania w formie bufetu pyszne. Okolica cicha, koty, powietrze. Dojazd do zabytkó w Krymu, na przystanku autobusowym, wsiadł em minibusem i odjechał em.
Teraz o „-”. No to są sfatygowane tapety, podł oga jest ciasna, zimna, sł yszalnoś ć wysoka, pojawili się są siedzi, sł ychać był o ich chichoty, kichanie itp. Basen był BARDZO zimny i pojechaliś my po niego. Już przed naszym wyjazdem był o rozgrzane, a my pł ywaliś my, a przedtem 21 gr! Powiedziano nam, ż e to normalne. ale niestety zimą nie jest zbyt zachę cają ce wyjś ć z zimna i wskoczyć do zimnej wody. Czasami nie był o ciepł ej wody pod prysznicem, a przy okazji też w pokoju.
Kawiarnia był a otwarta tylko kilka razy. Ceny są wyż sze niż latem jedliś my. Ogó lnie drogie. Myś lę , ż e za te pienią dze moż na był o mieszkać w samej Jał cie