Отдыхали в данном санатории с молодым человеком. Поселили нас в корпусе №6 на первом этаже. И тут начался кошмар! ! ! Было страшно ложиться спать. Спали только с включенным светом. Постоянно что-то щелкало в комнате, ползали всякие ужасные большие насекомые. Однажды проснулась от того, что по мне что-то ползает. Это были многочисленные сороконожки, они были в кровати...это было ужасно! Пошли в администрацию, женщина, которая занималась этими вопросами была очень хамовита и пыталась стрясти с нас доп. деньги за 2 этаж. Не получилось, переселила без доплаты. Там уже спали нормально, но свет не выключали. Матрацы все были обосанны, простыни грязные, как будто их не стирают никогда. Пододеяльники рваные. К воде претензий нет, так как редко попадали в ситуацию, что бы горячей воды не было.
Теперь о питании. Тухлое и однообразное. Часто болел живот. А однажды в запеканке просто напросто нашли металлическую штуку от щётки, ею просто можно было порвать себе желудок. Фруктов не было ни разу. Были тухлые тушенные овощи, которые никто не ел, но их подавали каждый день. До пляжа далеко было ходить, зато накачались ноги))
Если бы не этот санаторий, то впечатления были бы гораздо лучше.
Odpoczywaliś my w tym oś rodku z mł odym mę ż czyzną . Zamieszkaliś my w budynku numer 6 na parterze. I wtedy zaczą ł się koszmar! Chodzenie do ł ó ż ka był o przeraż ają ce. Spał em tylko przy wł ą czonych ś wiatł ach. Cią gle coś klikał o w pokoju, peł zał y ró ż ne okropne, duż e owady. Pewnego dnia obudził em się z tego, ż e coś po mnie peł zał o. Był o wiele stonó g, leż ał y w ł ó ż ku. . . to był o straszne! Chodź my do administracji, kobieta, któ ra zajmował a się tymi sprawami był a bardzo niegrzeczna i pró bował a nas strzą sną ć . pienią dze na 2 pię tro. Nie dział ał , przenió sł się bez dodatkowej opł aty. Spali już normalnie, ale ś wiatł a nie zgaszono. Wszystkie materace był y zuż yte, poś ciel brudna, jakby nigdy nie był a prana. Poszewki na koł dry są podarte, na wodę nie ma ż adnych narzekań , bo rzadko popadali w sytuację , ż e nie był o ciepł ej wody.
Teraz o ż ywieniu. Nudna i monotonna. Czę sto boli mnie brzuch. A kiedy w zapiekance po prostu znaleź li metalowy przedmiot z pę dzla, któ ry moż e po prostu rozerwać ż oł ą dek. Nigdy nie był o owocó w. Był y zgnił e duszone warzywa, któ rych nikt nie jadł , ale podawano je codziennie. Do plaż y był o daleko, ale moje nogi był y napompowane))
Gdyby nie ten oś rodek, doś wiadczenie był oby znacznie lepsze.