Антонина и Сергей Звонаревы (г. Воронеж) Россия
Пишу потому что сами еще недавно были в ситуации когда искали место для отдыха и это были сплошные нервы. Найдешь какой нибудь объект, вроде бы все хорошо, потом почитаешь реальные отзывы и оказывается все полным враньем, и опять поиск ...
Мы семья из Воронежа. Когда-то уже отдыхали в Алупке и жили в отеле "Серсиаль". Нам обещали, что вокруг все красиво недалеко море и бла. . бла. . бла. Номер конечно шикарный со всеми условиями, но по факту жили перед дорогой с другими пансионатами вокруг и дорога к морю была дорогой жизни, в общем больше расстройств. Хотя понравилось чистое море и спокойствие, которое существует в Алупке скажем по сравнению с Ялтой. Через два года решили еще раз рискнуть поехать в Алупку. Почти неделю штудировали нэт в поисках, не хотелось опять ошибиться в выборе. Нашли неказистые условия на Базе отдыха "НАТАН", но зато прямо под ногами море и вокруг не отели, а настоящий лесной массив. Начитались отзывов забронировали домик, но боялись обмана до последнего момента. Ведь ехали с детьми.
Честно говоря, когда приехали и осмотрелись - муж сказал: впервые за много лет нас не обманули через интернет.
Ребята это действительно "божественное место", где ты по настоящему отдыхаешь и расслабляешься. Природа, тишина, покой, по вечерам слышен шум прибоя ... Таких доброжелательных и заботливых хозяев мы просто никогда еще не встречали (хотя они отвечают просто это наш бизнес, а как же иначе). Переживали, что детям будет скучно, но и здесь повезло, здесь было столько их сверстников, что они были заняты с утра до вечера, мы даже иногда забывали о их существовании. Кстати питание было прекрасное, мы даже не ожидали. В общем впервые по настоящему отдохнули. Правда первые пару дней немного раздражало ходить в туалет с ключами, но потом мы этого даже не замечали.
Для тех кто так же как и мы устал перебирать варианты советуем найдите сайт базы отдыха "НАТАН" позвоните и езжайте наверняка не пожалеете.
Antonina i Sergey Zvonarev (Woroneż ) Rosja
Piszę , bo do niedawna sami byli w sytuacji, gdy szukali miejsca na relaks i to był o nerwó w. Znajdujesz jakiś przedmiot, wszystko wydaje się być w porzą dku, potem czytasz prawdziwe recenzje i wszystko okazuje się kompletnym kł amstwem, i znowu wyszukiwanie...
Jesteś my rodziną z Woroneż a. Kiedyś odpoczywali już w Ał upce i mieszkali w Hotelu Sersial. Obiecano nam, ż e nad morzem wszystko pię knie i bla. . bla. . bla. Pokó j jest oczywiś cie elegancki ze wszystkimi warunkami, ale w rzeczywistoś ci mieszkaliś my naprzeciwko drogi z innymi pensjonatami wokó ł , a droga do morza był a drogą ż ycia, ogó lnie bardziej frustracji. Chociaż podobał o mi się czyste morze i spokó j, któ ry panuje w Ał upce, powiedzmy, w poró wnaniu do Jał ty. Dwa lata pó ź niej postanowiliś my skorzystać z kolejnej szansy, aby pojechać do Ał upki. Przez prawie tydzień studiowaliś my sieć w wyszukiwarce, nie chciał em popeł nić bł ę du przy ponownym wyborze. Znaleź liś my brzydkie warunki w Oś rodku Wypoczynkowym Nathan, ale z drugiej strony morze jest tuż pod naszymi stopami i wokó ł nie ma hoteli, tylko prawdziwy las. Przeczytaliś my opinie i zarezerwowaliś my domek, ale do ostatniej chwili baliś my się oszustwa. W koń cu podró ż owali z dzieć mi.
Szczerze mó wią c, kiedy przyjechaliś my i rozejrzeliś my się , mó j mą ż powiedział : pierwszy raz od wielu lat nie daliś my się oszukać przez internet.
Chł opaki, to naprawdę „boskie miejsce”, w któ rym naprawdę odpoczywasz i relaksujesz się . Przyroda, cisza, spokó j, wieczorami sł ychać szum fal. . . Tak sympatycznych i troskliwych wł aś cicieli po prostu nie spotkaliś my (choć po prostu odpowiadają , ż e to nasza sprawa, ale jak mogł oby być inaczej). Martwiliś my się , ż e dzieci bę dą się nudzić , ale nawet tutaj mieliś my szczę ś cie, był o tu tak wielu ich ró wieś nikó w, ż e byli zaję ci od rana do wieczora, czasem nawet zapominaliś my o ich istnieniu. Nawiasem mó wią c, jedzenie był o doskonał e, nawet się nie spodziewaliś my. Ogó lnie po raz pierwszy naprawdę wypoczą ł em. To prawda, ż e przez pierwsze kilka dni chodzenie do toalety z kluczami był o trochę denerwują ce, ale potem nawet tego nie zauważ yliś my.
Dla tych, któ rzy, tak jak my, są zmę czeni przeglą daniem opcji, radzimy znaleź ć stronę oś rodka rekreacyjnego „NATAN”, zadzwoń i jedź , na pewno nie poż ał ujesz.