Отдыхали в гостиннице Атрий (Форест) в августе 2008. Первое впечатление от лестницы, конечно, было шокирующее. Крутая лестница без перил и вокруг строительный мусор. Потом, увидев подъездную дорогу, посмеялись над собственным альпинизмом и поднимались только по ней. Конечно, высоко. Конечно, круто и тяжело. Но, граждане туристы, этим и отличается южный берег Крыма. Мы, детренированные жители мегаполисов, привыкли ездить на лифте)). Но на ЮБК только на даче у Горбачева подъем на эскалаторе. Остальным приходится топать в гору или ездить на такси)). Кстати, прекрасная альтернатива. Брали от центра такси, 40 грн с подъемом в гостинницу, 30 без подъема. Решили что десятку мы можем выделить из семейного бюджета))
С персоналом общалась мало. Утром на море, вечером спать. Единственный человек, с кем постоянно общалась, это администратор Лариса. Только положительные впечатления! Приветлива, улыбчива, корректна. Все, что нам было нужно, появлялось немедленно - тарелки, бокалы, пепельница, дополнительные стульчики.
Мебель очень хорошая, впечатление от номера положительные, и кондиционер работал и телевизор)))(Сталкивалась в своей жизни с неработающим кондиционером, а вы? )))
Душевая кабинка, правда, подмочила общее впечатление)После душа я обнаружила на полу лужу. Плюнула на это дело и пошла любоваться видом на море)) Горничная, тоже вполне адекватная, без истерик реагировала на требования что-то привести в порядок.
Кухня не очень впечатлила. Питались там только тогда, когда не было другого выхода.
Територия благоустраивается, идет стройка фонтана, ремонтируют перила. Это раздражает.
Но, по-моему, главное настрой. Желание видеть позитив. В любом месте можно найти недостатки. А можно достоинства. Мы платили 200 грн в сутки за комфортное проживание. Для сравнения- 50 грн с человека в частном секторе без удобств.
Odpoczywaliś my w hotelu Atrium (Las) w sierpniu 2008 roku. Pierwsze wraż enie po schodach był o oczywiś cie szokują ce. Strome schody bez balustrad i gruzu dookoł a. Potem, widzą c drogę dojazdową , ś miali się z wł asnej wspinaczki i wspinali się tylko nią . Oczywiś cie, ż e jest wysoki. Oczywiś cie jest fajnie i cię ż ko. Ale, obywatele turyś ci, to wł aś nie wyró ż nia poł udniowe wybrzeż e Krymu. My, wypę dzeni mieszkań cy megamiast, jesteś my przyzwyczajeni do jazdy windą )). Ale na poł udniowym wybrzeż u tylko w daczy Gorbaczowa wznoszą się schody ruchome. Reszta musi podejś ć pod gó rę lub wzią ć taksó wkę )). Swoją drogą ś wietna alternatywa. Z centrum wzię li taksó wkę , 40 UAH z windą do hotelu, 30 bez windy. Zdecydowaliś my, ż e moż emy przeznaczyć dziesię ć z budż etu rodzinnego))
Mał y kontakt z personelem. Rano na morzu, wieczorem spać . Jedyną osobą , z któ rą stale się komunikował em, był a administratorka Larisa. Tylko pozytywne wraż enia! Przyjazny, uś miechnię ty, poprawny. Wszystko, czego potrzebowaliś my, pojawił o się natychmiast - talerze, szklanki, popielniczka, dodatkowe krzesł a.
Meble są bardzo dobre, wraż enie pokoju pozytywne, a klimatyzator dział ał i telewizor))) (spotkał em się w ż yciu z niedział ają cym klimatyzatorem, a ty? ))))
Kabina prysznicowa osł abił a jednak ogó lne wraż enie) Po prysznicu znalazł em kał uż ę na podł odze. Spluną ł em na tę sprawę i poszedł em podziwiać widok na morze)) Pokojó wka, ró wnież cał kiem adekwatna, bez zł oś ci zareagował a na ż ą dania uporzą dkować coś .
Kuchnia nie jest imponują ca. Jedli tam tylko wtedy, gdy nie był o innego wyjś cia.
Teren jest zagospodarowany, budowana jest fontanna i naprawiane są balustrady. To irytują ce.
Ale moim zdaniem najważ niejszy jest nastró j, chę ć zobaczenia pozytywó w, wady moż na znaleź ć wszę dzie. A moż e godnoś ć . Za komfortowy pobyt pł aciliś my 200 UAH za dzień , dla poró wnania 50 UAH za osobę w sektorze prywatnym bez udogodnień .