Жили в комплексе на осенних каникулах этого года. Сам по себе комплекс аккуратный, всё миниатюрно и чистенько. Обедали в китайском ресторанчике( китайский он потому , наверное , что там тарелки китайские и первая страничка меню, а вообще кухня там разнообразная и что приятно не сопровождается изжогой) большой плюс - расторопные официантки. О ресторане отеля -ничего хорошего не скажу: готовят невкусно, готовят с неочень качественных продуктов( к примеру, заказали с/с семгу-карпаччо 2 порции - принесли ЖИВОТИКИ ТОЛЩИНОЙ В ПАЛЕЦ -6 штук и пахли они почему то железом( может нож старый , но мне это было уже не интересно) и ещё к этому готовят о-очень долго( и это только два столика было занято, как они обслуживают свадьбы и чем, даже страшно подумать)
Жили мы в люксе №4. Как выразился мой сын: "странно, комнаты большие, а мебели почти нет" . Две комнаты : в первой диван, два кресла, два пуфика, стол, холодильник и телевизор, а ещё есть франзузский балкончик( такой плосский), во второй шкаф, космет столик, двуспальная кровать с жилистым матрацем, прикроватные тумбы и санузел( с него реально странно пахнет, в душе напор с половинки на серединку, порадовала сауна, и конечно же всё слегка прокурено) И ой чуть не забыла! Люди, рядом с 4 люксом-прачечная! Шумит, ревёт капец! Мы приходили поздно вечером, уходили в 10-так уже шумело! Персонал не приветливый но хоть не злобный, на том и спасибо( чайник закипятят, штопор найдут но так по-бытовому, словно ты и не платишь за номер 430 грн/сутки и они не очень то в тебе заинтересованы).
Но не буду гневить Бога - не отравили, не обокрали- значит отдохули хорошо.
Mieszkaliś my w kompleksie podczas jesiennych wakacji tego roku. Sam kompleks jest zadbany, wszystko jest miniaturowe i czyste. Jedliś my w chiń skiej restauracji (chyba chiń ska, bo są chiń skie talerze i pierwsza strona menu, ale generalnie kuchnia tam jest zró ż nicowana i któ rej przyjemnie nie towarzyszy zgaga), duż ym plusem są sprawne kelnerki . O hotelowej restauracji nic dobrego nie powiem: nie jest smaczna, gotuje się z produktó w niezbyt wysokiej jakoś ci (na przykł ad zamó wili s/s ł osoś -carpaccio 2 porcje - przynieś li brzuszki GRUBY W PALCU -6 sztuk i z jakiegoś powodu pachniał o ż elazem (moż e nó ż jest stary, ale mnie już to nie interesował o) i przygotowują się do tego od bardzo dawna (a tylko dwa stoliki był y zaję te, jak serwują wesela i co, nawet przeraż ają ce jest myś lenie)
Mieszkaliś my w apartamencie numer 4. Jak to ują ł mó j syn: „dziwne, pokoje duż e, ale mebli prawie nie ma. ” Dwa pokoje: w pierwszym kanapa, dwa fotele, dwie pufy, stó ł , lodó wka i telewizor, a tam jest też balkon francuski (tak pł aski), w drugiej szafie stolik kosmetyczny, ł ó ż ko mał ż eń skie z materacem ś cię gnistym, szafki nocne i ł azienka (naprawdę dziwnie pachnie, ciś nienie pod prysznicem od poł owy do ś rodka, sauna zadowolona i oczywiś cie wszystko jest lekko zadymione) I och, prawie zapomniał em! Ludzie obok Apartamentu 4 to pranie! Hał as, ryk kapety! Przyjechaliś my pó ź nym wieczorem, wyjechaliś my o 10 - był o już gł oś no! Obsł uga nie jest sympatyczna, ale przynajmniej nie zł oś liwa, dzię ki za to (czajnik zagotują , korkocią g odnajdą , ale po domowym sposobie, jakbyś nie pł acił.430 UAH/dobę za pokó j i nie są bardzo tobą zainteresowany).
Ale nie gniewam Boga - nie truli, nie rabowali, wię c dobrze wypoczą ł eś .