Попала в "Пятый океан" случайно - не подтвердили мою бронь в санатории "Карпаты". Все что не делается - к лучшему: нашла место куда, надеюсь, буду ездить постоянно. Отель, как я его назвала, клубный, то-есть приезжают в основном постоянные клиенты, соответственно они ценят заведение а персонал гостей - конфликтные ситуации и скандалы отсутствуют. Номера - все двухкомнатные "люксы" и несколько многокомнатных апартаментов. Очень большая внутренняя инфраструктура: ресторан, СПА-центр, ПАБ, бильярд, конференц-зал. Обстановка, оборудование и аксессуары самые современные и , по-моему очень дорогие. Номера укомплектованные, уборка каждый день. Персонал очень приветливый и обученный. Стараются решать все проблемы, даже те за которые вроде бы и не отвечают. Например: забыла сумочку в такси, так через минут двадцать лично директор отеля установил таксиста (хотя я не помнила ни номера такси, ни марку автомобиля) и привез мне сумочку на ж. д. вокзал.
Приятно, что цены не завышены, а полностью соответствуют уровню заведения и за номер похуже в "Карпатах" мне бы пришлось заплатить дороже процентов на 50-т.
Так что спасибо за действительно хороший отдых
Do "Pią tego Oceanu" trafił em przypadkiem - nie potwierdzili mojej rezerwacji w sanatorium Karpaty. Wszystko, czego się nie robi, jest na lepsze: znalazł em miejsce, do któ rego mam nadzieję , bę dę stale jeź dził . Hotel, jak go nazwał em, jest hotelem klubowym, to znaczy przyjeż dż ają gł ó wnie stali klienci, odpowiednio doceniają instytucję i personel goś ci - nie ma sytuacji konfliktowych i skandali. Pokoje - wszystkie dwupokojowe "apartamenty" i kilka wielopokojowych. Bardzo duż a infrastruktura wewnę trzna: restauracja, centrum SPA, PUB, bilard, sala konferencyjna. Meble, sprzę t i akcesoria są najnowocześ niejsze i moim zdaniem bardzo drogie. Pokoje są dobrze zaopatrzone i codziennie sprzą tane. Personel jest bardzo przyjazny i wyszkolony. Starają się rozwią zywać wszystkie problemy, nawet te, za któ re wydają się nie być odpowiedzialni. Na przykł ad: zapomniał em torebki w taksó wce, wię c po okoł o dwudziestu minutach dyrektor hotelu osobiś cie zainstalował taksó wkarza (choć nie pamię tał em ani numeru taksó wki, ani marki samochodu) i przywió zł torebkę na kolej. stacja kolejowa.
Fajnie, ż e ceny nie są zbyt wysokie, ale w peł ni odpowiadają poziomowi instytucji, a za gorszy pokó j w Karpatach musiał bym zapł acić.50 ton wię cej niż odsetki.
Wię c dzię ki za naprawdę mił y pobyt?