Перебрались туда 8 января 2010, после некоторого неудовлетворения «Галичиной». В холле всё солидно – многоуровневые потолки с подсветкой, часы с временем разных городов. Специальная табличка сообщает, что в номерах доступны десятки телеканалов. На самом деле это простая разводка: каналов оказалось примерно столько же, как и «Галичине» (и меньше, чем в затрапезном Черткове). Насекомых было меньше, но прозрачная чешуйница (в отличие от обычных коричневых в «Галичине») произвела впечатление. Вид на озеро зимой ничего не дает, кроме ветра, задувающего сквозь дешевые рамы. Из вентиляции несет куревом. Интерьер действительно чуть посолиднее «Галичины», чего нельзя сказать про функциональность.
Przenieś liś my się tam 8 stycznia 2010 roku, po pewnym niezadowoleniu z Galicji. W holu wszystko jest solidne - wielopoziomowe sufity z oś wietleniem, zegary z czasem ró ż nych miast. Specjalny napis mó wi, ż e w pokojach dostę pne są dziesią tki kanał ó w telewizyjnych. W rzeczywistoś ci jest to proste okablowanie: był o mniej wię cej tyle samo kanał ó w, co w Galicji (i mniej niż w nę dznym Czertkowie). Owadó w był o mniej, ale przeź roczyste rybiki srebrzyste (w przeciwień stwie do zwykł ych brą zowych w Galicji) robił y wraż enie. Widok na jezioro zimą nie robi nic poza wiatrem wieją cym przez tanie kadry. Pachnie dymem z wentylacji. Wnę trze jest naprawdę trochę bardziej imponują ce niż „Galicja”, czego nie moż na powiedzieć o funkcjonalnoś ci.