Spotkanie w Odessie (maj 2017)

27 Moze 2017 Czas podróży: z 29 Kwiecień 2017 na 01 Moze 2017
Reputacja: +6634.5
Dodaj jako przyjaciela
Napisać list

Zdecydowaliś my się na rodzaj „mini-zgromadzenia” turpravdovites, ponieważ komunikujemy się na stronie od dł uż szego czasu i nadszedł czas, aby zamienić wirtualnoś ć w rzeczywistoś ć . Pomysł od dawna wisiał w powietrzu, ale dzię ki Irene48 przerodził się w realny plan: jedziemy do Odessy na majowe wakacje! Ale co najważ niejsze, LaFifa wzię ł a nas pod swoje „skrzydł a” — zapewnił a nam uwagę i opiekę , a takż e przydatne informacje! Wielkie dzię ki za to! Tak wię c weekend wypadł ś wietnie!

Widok z ogrodu miejskiego

                                                                                                   …

Ale nie z pustymi rę kami? I poszliś my na Nowy Rynek (nieco w drugą stronę ) na napoje i przeką ski! (Sarochka! Wię c patrzę na ciebie i myś lę – co jest bardziej apetycznego? V czy szynka na twoim ladzie? Jora! Nie myś l o V, V spró buj! ).

Nowy rynek, na któ rym pyszne jedzenie


                          Tylko miejscowi znają „tajne ś cież ki” i „gorą ce miejsca”, wię c chociaż wę drowaliś my po ciekawych ulicach, oglą dają c zabytki, dotarliś my do „punktu wina”. Przyjemna degustacja ró ż nych win pomogł a zrelaksować się po mę czą cej drodze. Sami wybraliś my, kto co lubi i poszliś my na przeką ski. (-Mę ż czyzna chodzi po rynku z kartką papieru. - Stary! Zapomniał eś kupić ł uk! - Nie mam ł uku. - Wię c chodź tutaj. Skoń czę do ciebie pisać ! )

Wybó r padł na greckie oliwki. LaFifa pokazał a wspaniał y sklep, w któ rym był o wiele rodzajó w oliwek, olejó w i produktó w pokrewnych – kupiliś my też mydł o. (Zyama! Dlaczego tak bardzo obniż yli cenę mydł a? Przegrywasz? - Moisha! Zobacz, jak wzrosł y ceny lin! )

Oliwkowy raj

Ró wnież na przeką ski wzię ł a się koza z serem dwó ch odmian - wyrafinowanym i pikantnym. (Czł owieku, sho, wszyscy chodź cie, patrzcie i niczego nie kupujcie? Niczego nie lubisz? - Podoba ci się ! - Ale cho, nie ma pienię dzy? - Tak! - Có ż , kup to! - Dlaczego? - Shoby eat! – Ach, co ja robię ? ).

I wiją c się pojechaliś my na plaż ę Langeron. Jak dł ugo to jest kró tkie...ale mamy to! Nawijaliś my ponad 11 km, a biorą c pod uwagę , ż e wcześ nie rano z mę ż em zmieciliś my się do wszystkich ciekawych miejsc, w koń cu po autobusie i nieprzespanej nocy wyszł o ponad 17 km. (Leva! Podziwiam twoje uczucia do Sofochki! Byliś cie razem od 30 lat, ale spacerują c po mieś cie, mimo to trzymajcie rę ce! - Sema! Jeś li pozwolę jej odejś ć , na pewno coś kupi! ).

Opera! Tam, gdzie nie dostaliś my. . . lepiej zarezerwować wcześ niej!

Prawdopodobnie najbardziej stylowy ratusz....

Ten sam Bulwar Nadmorski (Widzisz kolesia w kapeluszu? wow! )

Kolumnada Pał acu Woroncowa z dobrym widokiem

Na placu greckim

Fontanny Nemo

                                                                 Dla Potem, jeś li dobrze pamię tam, zjedliś my przepyszny szaszł yk jagnię cy (choć był y wą tpliwoś ci, ż e to jagnię cina). Wyglą da na to, ż e pó ź niej zaoferowano nam nowy smartfon po niskiej cenie. Dzień był pracowity i wyglą da na to, ż e poszliś my zameldować się w naszym hotelu (Czy mogę wynają ć coś blisko morza i niedrogiego? Jest opcja: poś cielę ci ł ó ż ko na bojce! ).

Langeron

Wino był o pyszne! Rapan za 3 UAH.


Nastę pnego dnia byliś my trochę „skrę ceni” (nogi, plecy i inne poł ó wki po autobusie i dł ugich spacerach) i postanowiono ulitować się nad sobą – znowu szliś my, ale w trybie „oszczę dnym”, siadają c tam, gdzie to moż liwe i cieszą c się widokami. (Nie wiesz, jak dostać się na Deribasowską ? - Ja? Nie wiem, jak dostać się na Deribasowską ? ! Nie wiem, jak dojechać do Deribasowskiej???!! ! ! Pieprzyć się Ha! To ja nie wiem, jak dostać się na Deribasowską ! ).

Czy wiesz, gdzie jest Deribasowskaja?

Po raz kolejny pojechaliś my do Lanzheron i oglą daliś my barwnych odeskich rybakó w rywalizują cych w ł owieniu „gobie” i bardzo elegancko spalonych – wtedy wszyscy nam zazdroś cili. (Wczesnym rankiem, Park Szewczenki. Starsze mał ż eń stwo robi poranną promenadę . Mę ż czyzna w „plaż owym” garniturze idzie na spotkanie. - Izya, czy nadal tak wcześ nie jedziesz do Lanzheron? Dlaczego, Vi, ja wcią ż wracam tak pó ź no ).

Znowu Langeron

Wieczorem odbył a się kolacja "Turpravdov" na Deribasovskaya w Ogrodzie Miejskim. (Daj mi jeszcze jedną porcję ! - Kelner: - Czy to ci nie wystarczy? A moż e ci się podobał o? ). Ten ogró d to urocze letnie miejsce, w któ rym chce się usią ś ć i nigdzie się nie spieszyć . Ponieważ Irene 48 był a zaję ta (sama mó wił a co, ale ja nadal nie rozumiał am : ), w oczekiwaniu poszliś my z LaFifa do pobliskich atrakcji (w koń cu dotarł em do Pasaż u) i zobaczyliś my wiele ciekawych rzeczy (magnesy na 2 UAH - ale nikt nie uwierzy! ). Jak dobrze, gdy jest „wł asna osoba” i pokaż e i opowie wszystkie najciekawsze rzeczy z ż ycia Odessy! Dzię kuję bardzo LaFife!

Znowu w Ogrodzie Miejskim

Wokó ł panny mł odej : )

Wera Choł odnaja

Bohaterowie opowieś ci. . . kto wie? nie wiedział em. . . wstyd

Wtedy zjedliś my niesamowicie smaczną smaż oną rybę - speł nił o się kolejne marzenie!

Przepraszam, przeką ska wieczorem na spotkaniu turpravda : ) ż ebym mieć sił ę na spacer

Wtedy Irene48 przybył a w samą porę z winem i ruszyliś my na kolejny spacer po Odessie - już w nocy! Jaka pię kna Odessa jest w sukni z wiankó w! Przyjdź i przekonaj się sam!

Pał ac Szacha

Primorsky Boulevard kwitnie! : )


Dzię ki radom fał szywej i Irene48 zdecydowaliś my się nastę pnego dnia odwiedzić plaż ę Arcadia – przede wszystkim dlatego, ż e moż na do niej dojechać tramwajem nr 5. Poszliś my do kró tkiej nazwy : ) i spacerowaliś my po okolicy pawilony Nowego Priwozu robią ce zdję cia zabytkó w (-Jak dojechać do Privoz? - 3 przystanki. - Ale kazano mi tu wysią ś ć . - Zobaczcie w Odessie! siedzą c! ). I w koń cu docenił em Privoz, któ ry jakoś nie pojawił się podczas ostatniej podró ż y.

Przy dostawie

                                                                                                                                                                                                                                                                                                            

Byliś my na Malaya Arnautskaya

Nastę pnie pojechaliś my tramwajem wzdł uż Francuskiego Bulwaru i zobaczyliś my ciekawe budynki, Ogró d Botaniczny i Studio Filmowe w Odessie, a takż e nowe drapacze chmur. (Rosochka! Dlaczego V jeszcze nie jest ż onaty? - Och, sho Vi, Tsilya Abramovna! I po co mi mę ż czyzna w domu? Kiedy jedziesz do Privoz zatł oczonym tramwajem, bę dziesz tak wyczerpany, ż e ż aden mą ż nie jest potrzebny! ).

Arkady Beach uderzył swoim luksusem: Armdrates i kawiarnie, jest aquapark. Wybudowano specjalne miejsca „VIP” do rekreacji „Ibiza”, „Itaka” i tak dalej. (Fima! Co zrobisz, jeś li dam ci tysią c dolaró w? - Przede wszystkim policzę je! ). To jest dla bogatych, są dzą c po cenach.

Bagato!

Sprawdź ceny. . . i to nie sezon!

                                                                                                                                                                                                                                         (- Abrasha! Có ż , jak się masz wiosł ować ? Wiosł uj mocniej w rę ce i nogi! - Izya! Co robisz? - Uczę Abrasha pł ywać ! - Nie moż esz sam tego pokazać ? - Tak, Nie umiem pł ywać...Rozumiem pł ywanie! )

Oto Arcadia

Arkadia

Wieczorem znowu spacerowaliś my po centrum (oczywiś cie wzdł uż Deribasowskiej) i znowu jedliś my ryby w miejskim ogrodzie, ale sami.

Przed wyjazdem pospieszyliś my też , aby usią ś ć w Ogrodzie Miejskim: uczucie lata , szczę ś cie i… szczę ś cie!


ocenił cudowny oś rodek, peł en ż ycia i niemej nawet „bez sezonu”. (Wiele ludzi zgromadził o się na jednym ze skrzyż owań Odessy. - Dlaczego zgromadził o się tylu ludzi? - pyta przechodzień - co się stał o? - Nic, ale każ dy chce to zobaczyć na wł asne oczy! ).

                                                                                                                                                                                                                                                                                         

Nie udał o się pojechać do Opery w Odessie - wszystko pojawił o się ponownie z wyprzedzeniem ( - Sarah! Chcesz iś ć ze mną do Muzeum? - Och, Yasha! Vi sho, sł owo „Rastorena” nie wymawia się ? ).

Oczywiś cie chciał bym jeszcze trochę popł ywać , ale wszystko opiera się na pienią dzach ( trzy etapy biedy w Odessie: 1. Brak pienię dzy. 2. Nie ma pienię dzy. 3. Trzeba wymienić dolary ).

Ogó lnie - poś wię ć trochę czasu, aby odwiedzić Odessę , ponieważ historie to nie wszystko.... każ dy ma swoją wł asną Odessę !

- Sł uchaj, Chaim! Nie był eś w Odessie, wię c stracił eś poł owę ż ycia! - A jakim miastem jest Odessa? - O! To bardzo duż e miasto - ma ponad milion mieszkań có w! - Czy są tam jacyś Ż ydzi? - Czy Vi jest gł ucha? - No dobrze, przyjadę do Odessy. Gdzie bę dę tam mieszkać ? - W kopalni! - Gdzie mogę cię znaleź ć ? - O mó j Boż e, mó j! Idź na Malaya Arnautskaya 23, wejdź na dziedziniec i krzycz: Ra-bi-no-vi-ch! ! ! Otworzą się wszystkie okna z wyją tkiem jednego. To bę dę ja, Shapiro.

Có ż , co moż esz powiedzieć o Odessie? Nie mogę mó wić za cał ą Odessę , wcią ż jest za duż a! O nikim innym nie wiem, ale dla mnie to szczegó lne miasto, do któ rego chę tnie wracam, takż e dlatego, ż e… tutaj moż na oglą dać morze za darmo! : )

Z mił oś cią do Odessy

Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Aby dodać lub usunąć zdjęcia w relacji, przejdź do album z tą historią
Улицы с платанами - уже радость!
Наша Синагога
Вперед по Решельевской!
Вы не знаете где Дерибасовская?
Я рада опять увидеть мое любимое здание!
Вид из Городского сада
Городской сад
Надо было налить! :)
Интересные здания!
Лучше не забывать!
Опера! Куда мы не попали... лучше бронировать заранее!
Наверное, самая стильная мерия....
Пушкин, смотрит на променад...
Тот самый Приморский бульвар (Чувака в шляпе видите? вау!)
Дюк. А обзор ему ограничен - строительство - поэтому Потемкинскую лестницу не засняли
Колонада Воронцовского дворца с хорошим обзором
Воронцовский дворец
Катька была молодец! Название Одесса лучше чем Хаджибей! Ну и все остальное :) тоже молодец!
На Греческой площади
Спасо-Преображенский собор и интересная площадь перед ним
Новый рынок где вкуснотища не тут... :)
Оливковый рай
Ланжерон
Винцо было вкусное! Рапан за 3 грн.
Вдоль крепости по парку Шевченко
Опять мои любимые здания
Машины в Одессе - это что-то особенного!
Везде что-то фотогеничное
Фонтаны у Немо
Опять Ланжерон
Можно бесконечно смотреть на море!
Умная мысль!
Опять в Городском саду
Очень странные часы :)
Вход в Пассаж
Я видела Пассаж!
Кругом невесты :)
Вера Холодная
Герои рассказа... кто знает? Я не знала... стыдно
Сорри, перекус вечером на слете турправдовцев :) чтобы силы были для прогулки
Шахский дворец
Какой мост? :)
Приморский бульвар в цвету! :)
Утро, идем на Привоз и потом в Аркадию  Мечеть эффектная
На привозе
Были на Малой Арнаутской
А вот и Аркадия
Багато!
Оцените цены... и это не сезон!
Аркадия
Аркадия
Аркадия
Не помню где :)
Люблю красивые здания
Прогулка перед отъездом
Еще решили посидеть в Городском саду перед отбытием: ощущение лета, счастья и... счастья!
Uwagi (52) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
awatara