Специалисты утверждают, что причиной 90% катастроф становится не отказ техники, а пресловутый "человеческий фактор". Боюсь, именно из-за него этот отель ожидает катастрофа незаселения.
Впрочем, сначала о хорошем. Справедливости ради нужно сказать, что отель находится в неплохом месте, недавно отремонтирован, сантехника исправна. С точки зрения условий проживания серьезных претензий нет, а к мелочам цепляться не будем. Однако не имеющее границ чванство хозяина напрочь убивает все инвестиции в "стены". Человек с первого знакомства начинает демонстрировать, что вы ему давно и сильно чем-то обязаны. О таких словах, как "здравствуйте", "до свидания", "спасибо", "пожалуйста" он никогда не слышал. Очевидно у Владимира тяжелая депрессия и радости общения и гостеприимства - не для него. Не буду перечислять ситуации, когда он демонстрировал откровенное хамство и снобизм - они непрерывны. Ну кто его надоумил, что ему нужно заниматься отельным бизнесом?!...
От посещения отеля остался неприятный осадок. Хотелось в день выезда посоветовать хозяину нанять на работу приветливую девушку, но понял, что жалкие советы людишек из низшей расы не могут быть услышаны.
Eksperci twierdzą , ż e przyczyną.90% katastrof nie jest awaria sprzę tu, ale osł awiony „czynnik ludzki”. Obawiam się , ż e to przez niego ten hotel stoi w obliczu katastrofy niezamieszkania.
Jednak najpierw o dobru. W uczciwoś ci trzeba powiedzieć , ż e hotel jest w dobrej lokalizacji, niedawno odnowiony, dział a hydraulika. Z punktu widzenia warunkó w ż ycia nie ma poważ nych skarg, ale nie bę dziemy czepiać się drobiazgó w. Jednak bezgraniczne zawadiactwo wł aś ciciela cał kowicie zabija wszelkie inwestycje w „ś ciany”. Osoba od pierwszej znajomoś ci zaczyna demonstrować , ż e jesteś mu coś winna od dawna i mocno. Nigdy nie sł yszał takich sł ó w jak „cześ ć ”, „do widzenia”, „dzię kuję ”, „proszę ”. Oczywiś cie Vladimir ma cię ż ką depresję , a radoś ć z komunikacji i goś cinnoś ci nie są dla niego. Nie bę dę wymieniał sytuacji, w któ rych demonstrował szczerą grubiań stwo i snobizm – są one cią gł e. Có ż , kto mu doradził , ż e musi zają ć się hotelarstwem?!...
Od wizyty w hotelu pozostawił nieprzyjemny posmak. W dniu wyjazdu chciał em doradzić wł aś cicielowi, aby zatrudnił sympatyczną dziewczynę , ale zdał em sobie sprawę , ż e nie sł ychać ż ał osnych rad ludzi z niż szej rasy.