O jedzeniu. Kijów. "Rosyjska sałatka"
Có ż , mó j zwykł y temat dotyczy tego, gdzie moż na szybko i niedrogo zjeś ć . Tym razem zbadał em ten problem w stolicy naszego kraju - Kijowie.
Miejscem, któ re najczę ś ciej odwiedzam w tym celu jest restauracja-bistro Olivier. Jego zalety:
LOKALIZACJA. Ten, w któ rym był em, jest na ul. B. Chmielnicki. Najbliż sza stacja metra to Teatralnaja. Idziemy w gó rę wzdł uż B. Chmielnickiego, najpierw widzimy napis „Kyivproektbud” lub coś w tym stylu, a na tym samym budynku jest zielono-biał y znak „Olivier”. Ona (znak) nie jest bardzo widoczny, tk. znajduje się na koń cu budynku. Punktem odniesienia moż e być ró wnież fontanna na wewnę trznym dziedziń cu budynku Kyivbudproekt (czy jak tam się tam nazywa). Wiem, ż e „Olivier” jest też na Dworcu Poł udniowym i na Gó rnej Val. Ale niestety nie byli.
WNĘ TRZE I ATMOSFERA: Najwyraź niej styl prowansalski jest wszę dzie modny. Z drugiej strony, jak inaczej powinien wyglą dać zakł ad o francuskiej nazwie? Zawsze tł oczno. W porze obiadowej – po prostu dominacja pracownikó w biurowych i studentó w. Ale usł uga jest bardzo szybka, prawie nigdy nie ma kolejki przy kasie.
Ogó lnie Olivier jest instytucją bardzo demokratyczną . Wielokrotnie obserwował em tam poza powyż szymi postaciami i grupy turystó w na specjalnych usł ugach i oczywiś cie nie biednych (są dzą c po zegarze) wujkó w dyskutują cych o jakimś swoim biznesie o jedzeniu i piwie.
JEDZENIE: Jadą c tam, z jakiegoś powodu zawsze pamię tam, jak Kisa Vorobyaninov zabrał a Lisę do fabryki kuchni. Tak moim zdaniem powinna wyglą dać kuchnia fabryczna. Ogromna hala, ale ponieważ jest wielopoziomowa, nie naciska. W piwnicy znajduje się druga sala, duż o mniejsza (jest też toaleta). Regał y z jedzeniem (5-8 sał atek, zupy barszczowe, mię sne ponad 10 rodzajó w, dania rybne 6-8 opcji, dodatki do 10 rodzajó w, pierogi, pierogi, placki ziemniaczane, naleś niki, naleś niki i naleś niki, dania dietetyczne 3-5 rodzaje, osobno sosy do ż ywnoś ci, piwo, kompot, uzvar, herbata, kawa, soki, wypieki, desery). Zasadniczo, czego dusza zapragnie. Wybó r dań jest ogromny, na ró ż ne gusta i ró ż ne portfele. Moż esz trzymać w granicach 25 UAH (sał atka 8.00, zupa 8.50, kompot 7.50, chleb 1.00 UAH). Có ż , lub mó w hrywien za 60-80-100 na osobę . W tym momencie, jak mó wią , abi podcią ga się i jak pozwala sumienie. Istnieje moż liwoś ć zabrania jedzenia, a ludzie aktywnie z niego korzystają . Na ich stronie internetowej jest ró wnież napisane, ż e jest bar z makaronem - nic nie powiem, sam go nie zjadł em.
Oto jak marszał ek szlachty wydał rozkaz:
"Dajcie nam kieł baski. . . Te po dwadzieś cia pię ć rubli każ da. I butelkę wó dki. . . Ile masz kiszonych ogó rkó w? No dobrze, daj mi dwa". . .
Wszystko to. . . kosztował o go dziewię ć rubli dwadzieś cia kopiejek. (od)
Mó j czek proletariacki brzmiał :
- sał atka z kapusty kiszonej (z ż urawiną , sł odko-kwaś na) - 8.00
- pilaw (bogate mię so) - 19.50
- ciabatta (ś wież a, chrupią ca) 1 szt. – 1.00
- sernik (delikatny) - 12.90
- uzvar (fajny) - 5.90
Razem: 47.30 UAH
PODSUMOWANIE: Nigdy nie był em rozczarowany Olivierem. Mam nadzieję , ż e Tobie też się spodoba.
Z. Y. Zdję ć jeszcze nie ma, ale na pewno bę dą : ) Tym razem pró bował em zrobić zdję cia, ale wcześ niej postanowił em zapytać o pozwolenie. Menager rykną ł , ż e nie da się z nimi zrobić zdję ć . A ja, jako praworzą dny obywatel, nie odważ ył em się sprzeciwić . Ale na pró ż no. Naprawię to : )