Читаю отзывы ниже и мне кажется, что мы отдыхали в разных санаториях... Лично мне сан. Радон понравился, в соотношение цена-качество все вполне соизмеримо. Да, не Карловы Вары, но и цена тоже не европейская, а как-бы пониже на порядок.
Территория. Да, территория реально небольшая (о чем честно заявлено на сайте санатория в детальном фотоотчете). Учитывая, что через забор сан. железнодорожников с хорошим парком и милыми белками - для меня это вообще не было проблемой. Магазин на территории санатория, в нем вкусный кофе.
Размещение. Мне не понравилось, что санаторий в центре города - я хотела быть подальше от городской суеты. Но для многих это наоборот плюс - рядом магазины, кафе, банкоматы, маршрутка до рынка. Замечательный костел в минутной доступности, развалины какого-то замка...
Проживание - жила в корп. №3 через дорогу - номера чуть поменьше (немного поуже), чем в основном корпусе, но звукоизоляция получше (вообще не заметила дискомфорта). Все, что нужно, есть - фен, телек, холодильник, полотенца для душа и отдельно для процедур. Вид был на стройку - не очень. Хотелось бы, чтоб достроили. В корп. №3 потише, поменьше людей - мы вечерами сидели в холле на этаже и играли в настольные игры - никому не мешали, никто нам не мешал. Корпус в 3х минутах ходьбы от основного. В основном есть раздевалка, где я оставляла верхнюю одежду и шла на процедуры.
В основном корпусе прекрасный бесплатный! ! ! бильярд (в олл инклюзиве бильярд за деньги в основном, а здесь был бесплатно, что нас несказанно радовало).
Уборка номеров - нормальная, вопросов нет.
Питание - более чем. Все сбалансировано: на обед всегда что-то рыбное, завтрак такой, что в первый день я подумала, что официанты перепутали меню обеда и принесли его на утро. Вкусно, вот реально много чего вкусного (я в принципе любитель пожрать и знаю в этом толк). Диет. стол отличается от обычного тем, что все то же, но приготовленное на пару (подруга была на диет. столе).
Лечение - я кругом записывалась и приходила на назначенное время и в общем все нормально. Да, некая задержка во времени есть, но она не существенна. Тут скорее вопрос в отдыхающих, которые позволяют себе опаздывать, одеваются/раздеваются по 10 минут (сложно же спланировать свой гардероб на поездку так, чтоб там были удобные спортивки и свободный свитерок). Праймтайм с 10 до 12, если чуть раньше/позже записываться на процедуры - все ок (ходила на восходящий душ перед завтраком - вообще свободно). Мой совет - не записывайтесь на 8 процедур на один день, реально буде проблема кругом успеть.
И да, по теме "плохого лечения" - лечиться нужно дома в больнице, а в санатории нужно ездить оздоравливаться. Многие думают, что до 50-ти будут жить как попало, а потом поедут в санаторий и их там вылечат за 10 дней. Нет, чудо не произойдет!
По поводу отношения персонала к отдыхающим - вообще претензий нет, все отлично. Все вежливые - все улыбаются, входят в ситуацию и оперативно помогают решить проблему (моя соседка по комнате храпела, я подошла к администрации с данной проблемой и меня в тот же день переселили в другой номер).
Совет отдыхающим - не ждите, что перед вами будут кланяться, вам никто ничего не должен. Персонал - это обычные люди, люди на работе. Вы получите ровно то, что должны получить - нужные процедуры. Хотите улыбку - попробуйте улыбаться сами окружающим (кстати, это работает в любой стране мира, этакий универсальный язык). Поздоровайтесь, улыбнитесь, скажите спасибо/пожалуйста (а не ходите с кислыми минами и критикой всего и везде) - и будет вам вежливый персонал.
Да, есть бюрократические моменты (при заселении). Лучше заезжать не в понедельник (но так во всех санаториях), так как по понедельникам всегда очереди.
Недостатки: отсутствие собственного бассейна (да, есть бассейн в сан. железнодорожников через забор, но он очень совковый). Хотелось бы свой, который был бы на уровне всего санатория (в идеале - с неким спа-комплексом).
Большим недостатком для меня было то, что персонал отказывается брать чаевые. Горничные сначала теряют сознание, а потом бегут от тебя прочь, если ты пытаешься оставить чаевые за уборку номера. Подозреваю, что это такая политика руководства. Уважаемые руководители санатория! Ничего страшного в чаевых нет. Во всем мире так принято, это норма. Лично я не понимаю, почему в Египте я оставляю чаевые какому-то нерускоязычному парню и там это норм, а у вас нашей украинской женщине запрещено получать то, что на ее должности получают все во всем мире. Более того, уверенна, что когда вы, руководители, едете отдыхать за границу, то оставляете там чаевые. Мы Европа? Тогда давайте перенимать мировые методы ведения бизнеса и стандарты в тур. сфере во всем, а не выборочно (и чаевые в том числе).
Этой осенью еду снова в Радон. Хотела на этот раз заселиться в основной корпус (еду в холодное время, хотела заявленные "все под одной крышей") Но, к сожалению, до НГ нет свободных мест в корп. №2 и №1, пришлось бронировать в корп. №3. Поменялось ли что-то и в какую сторону - опишусь по приезду.
Przeczytał em recenzje poniż ej i wydaje mi się , ż e odpoczywaliś my w ró ż nych sanatoriach...Osobiś cie podobał mi się san Radon, wszystko jest doś ć proporcjonalne w stosunku ceny do jakoś ci. Tak, nie Karlowe Wary, ale cena też nie jest europejska, ale jakoś niż sza o rzą d wielkoś ci.
Terytorium. Tak, teren jest naprawdę mał y (co uczciwie podano na stronie internetowej sanatorium w szczegó ł owym fotorelacji). Biorą c pod uwagę , ż e przez ogrodzenie kolejarzy z dobrym parkiem i uroczymi wiewió rkami - dla mnie to nie był ż aden problem. Sklep na terenie sanatorium, ma pyszną kawę .
Zakwaterowanie. Nie podobał o mi się , ż e sanatorium był o w centrum miasta - chciał em być z dala od miejskiego zgieł ku. Ale dla wielu jest to plus - w pobliż u są sklepy, kawiarnie, bankomaty, minibus na targ. Wspaniał y koś ció ł w zasię gu minuty, ruiny zamku. . .
Zakwaterowanie - mieszkał am w budynku nr 3 po drugiej stronie ulicy - pokoje są trochę mniejsze (trochę wę ż sze) niż w budynku gł ó wnym, ale lepiej wyciszenie (ja w ogó le nie zauważ ył am dyskomfortu). Jest tam wszystko, czego potrzebujesz - suszarka do wł osó w, telewizor, lodó wka, rę czniki pod prysznic i osobno do zabiegó w. Widok był na placu budowy - nie bardzo. Chciał bym, ż eby to powstał o. W corp. Nr 3 jest ciszej, mniej ludzi - wieczorami siedzieliś my w sali na podł odze i graliś my w planszó wki - nikt nam nie przeszkadzał , nikt nam nie przeszkadzał . Budynek znajduje się.3 minuty spacerem od gł ó wnego budynku. Zasadniczo jest tam szatnia, w któ rej zostawił am odzież wierzchnią i poszł am na zabiegi.
W gł ó wnym budynku cudownie gratis! ! ! bilard (w all-inclusive gł ó wnie za pienią dze, ale tutaj za darmo, co nas niesamowicie ucieszył o).
Sprzą tanie - normalne, bez problemó w.
Jedzenie - ponad. Wszystko jest zró wnoważ one: na obiad zawsze jest coś rybnego, ś niadanie jest takie, ż e pierwszego dnia pomyś lał em, ż e kelnerzy pomieszali menu lunchowe i przynieś li je rano. Pyszne, to naprawdę duż o smacznych rzeczy (w zasadzie jestem fanem jedzenia i duż o o tym wiem). Stó ł dietetyczny ró ż ni się od zwykł ego tym, ż e wszystko jest takie samo, ale na parze (przyjaciel był na stole dietetycznym).
Leczenie - zapisał em się dookoł a i przyszedł em w umó wionym czasie i ogó lnie wszystko jest w porzą dku. Tak, jest pewne opó ź nienie, ale nie jest ono znaczą ce. To bardziej kwestia wczasowiczó w, któ rzy pozwalają sobie na spó ź nienie, ubieranie/rozbieranie się na 10 minut (trudno zaplanować garderobę na wyjazd tak, ż eby był a wygodna sportowa i luź ny sweter). Primetime od 10 do 12, jeś li zapiszecie się na zabiegi trochę wcześ niej/pó ź niej - wszystko ok (poszł am na wstę pują cy prysznic przed ś niadaniem - generalnie za darmo). Moja rada - nie zapisuj się na 8 zabiegó w na jeden dzień , naprawdę bę dzie trudno zdą ż yć na czas.
I tak, na temat "zł ego traktowania" - trzeba leczyć się w domu, w szpitalu, a ż eby poprawić stan zdrowia, trzeba iś ć do sanatorium. Wiele osó b myś li, ż e do 50 roku ż ycia bę dą ż yć na chybił trafił , a potem pó jdą do sanatorium i tam zostaną wyleczeni za 10 dni. Nie, cud się nie wydarzy!
Jeś li chodzi o stosunek personelu do wczasowiczó w, nie ma ż adnych skarg, wszystko jest w porzą dku. Wszyscy są uprzejmi - wszyscy się uś miechają , wpadają w sytuację i szybko pomagają rozwią zać problem (moja wspó ł lokatorka chrapie, zgł osił am się z tym problemem do administracji i tego samego dnia został am przeniesiona do innego pokoju).
Rada dla wczasowiczó w - nie oczekuj, ż e ci się ukł onią , nikt ci nic nie jest winien. Personel to zwykli ludzie, ludzie w pracy. Otrzymasz dokł adnie to, co powinieneś otrzymać - niezbę dne procedury. Jeś li chcesz się uś miechną ć , spró buj uś miechną ć się do otaczają cych Cię osó b (nawiasem mó wią c, dział a to w każ dym kraju na ś wiecie, rodzaj uniwersalnego ję zyka). Przywitaj się , uś miechnij się , podzię kuj / proszę (i nie chodź z kwaś nymi minami i krytyką wszystkiego i wszę dzie) - a bę dziesz miał uprzejmy personel.
Tak, są momenty biurokratyczne (podczas odprawy). Lepiej nie przyjeż dż ać w poniedział ek (ale tak jest we wszystkich kurortach), ponieważ w poniedział ki zawsze są kolejki.
Wady: brak prywatnego basenu (tak, jest basen w ł azience kolejarzy przez pł ot, ale to bardzo ł opaty). Chciał bym wł asny, któ ry był by na poziomie cał ego sanatorium (najlepiej - z rodzajem kompleksu uzdrowiskowego).
Duż ym minusem dla mnie był o to, ż e personel odmawia przyjmowania napiwkó w. Pokojó wki najpierw zemdleją , a potem uciekną od ciebie, jeś li spró bujesz zostawić napiwek za sprzą tanie pokoju. Podejrzewam, ż e to taka polityka kierownictwa. Drodzy liderzy sanatorium! Z napiwkami nie ma nic zł ego. Na cał ym ś wiecie jest to akceptowane, to jest norma. Osobiś cie nie rozumiem, dlaczego w Egipcie zostawiam napiwek jakiemuś nie-rosyjskoję zycznemu facetowi i tam jest to normą , podczas gdy w Twoim kraju naszej Ukraince nie wolno otrzymywać tego, co każ dy na ś wiecie ma na swoim miejscu. Co wię cej, jestem pewien, ż e kiedy wy, liderzy, wyjeż dż acie na wakacje za granicę , tam zostawiacie napiwek. Czy jesteś my Europą ? Przyjmijmy zatem ś wiatowe metody i standardy biznesowe w sektorze turystycznym we wszystkim, a nie wybió rczo (w tym napiwkami).
Jesienią wracam do Radonu. Chciał em tym razem zameldować się w gł ó wnym budynku (jadę w chł odne dni, chciał em zadeklarować „wszystko pod jednym dachem”) Ale niestety przed NG nie ma wolnych miejsc w budynku nr 2 i nr 1 , musiał em zarezerwować w bld. Nr 3. Czy coś się zmienił o iw jakim kierunku - opiszę po przyjeź dzie.