Мои вещи были выкинуты в мусорный бак. Представляете? Все начиналось хорошо, пока не наступил последний день пребывания в отеле. Интересно, сталкивались ли вы когда-то с тем, что горничная выкидывает ваши личные вещи? Вот, например, я столкнулась. Были выкинуты мои новые вещи лежавшие в пакете, который стоял на полу. Вчера утром была просьба убрать в номере: заменить полотенца, выкинуть мусорный пакет в САНУЗЛЕ. Вечером я обнаружила, что нет пакета, в котором лежали мои вещи. Ответьте мне кто-нибудь на вопрос - имеет ли права горничная без согласования выкидывать какие-либо вещи с номера?
Итог: доступ к камере никто не допустил, вопрос «Почему ? ! » их ответ «Ничего не видно - тёмный коридор». К сожалению полицию не было времени вызывать, так как нужно было уезжать домой. Администрация отеля выставила нас дураками. Человеческого извинения никто не получил. О компенсации даже речи не шло. Предложили подарочный сертификат на следующий раз. Мне кажется это смешно, причём даже очень.
П. С. Я думаю вряд ли эта ситуация дойдёт до владельца отеля. Но личный пример на мне для всех, с какой ситуацией может столкнутся каждый. Ой, и чуть не забыла. В кафе/ресторане при отели я бы рекомендовала официантке (имени не знаю) быть более приветливее. Такое обслуживание не стоит и 10%, которое прописано в меню.
Moje rzeczy został y wyrzucone do kosza na ś mieci. Czy moż esz sobie wyobrazić ? Wszystko zaczę ł o się dobrze do ostatniego dnia pobytu w hotelu. Zastanawiam się , czy kiedykolwiek spotkał eś się z tym, ż e sł uż ą ca wyrzuca twoje rzeczy osobiste? Oto przykł ad, z któ rym się spotkał em. Moje nowe rzeczy został y wyrzucone do worka, któ ry leż ał na podł odze. Wczoraj rano był a proś ba o posprzą tanie pokoju: wymień rę czniki, wyrzuć worek na ś mieci w Ł AZIENCE. Wieczorem odkrył em, ż e nie ma paczki, w któ rej leż ał y moje rzeczy. Ktoś mi odpowie na pytanie - czy sł uż ą ca ma prawo wyrzucać bez zgody jakieś rzeczy z pokoju?
Konkluzja: nikt nie zezwolił na dostę p do kamery, pytanie „Dlaczego? ! ” ich odpowiedź brzmi: „Nic nie jest widoczne – ciemny korytarz”. Niestety nie był o czasu na wezwanie policji, bo trzeba był o wyjś ć z domu. Kierownictwo hotelu sprawił o, ż e wyglą daliś my jak gł upcy. Nikt nie otrzymał ludzkich przeprosin. Nie był o ż adnej wzmianki o odszkodowaniu. Zaoferował bon podarunkowy na nastę pną wizytę . Myś lę , ż e to zabawne, a nawet bardzo.
PS Myś lę , ż e jest mał o prawdopodobne, aby taka sytuacja dotarł a do wł aś ciciela hotelu. Ale dla każ dego jest na mnie osobisty przykł ad, z jaką sytuacją każ dy moż e się zmierzyć . Och, i prawie zapomniał em. W kawiarni / restauracji w hotelu polecił bym kelnerce (nie znam jej imienia), aby był a bardziej przyjazna. Taka usł uga nie jest warta nawet 10%, co jest napisane w menu.