Отдыхаем в Славутиче с детьми 4 год. Первые 2 года было все замечательно, но в этом году... начну по порядку. Территория замечательная, большая, ухоженная, правда до моря далековато, но это не проблема. Номера люкс хорошие, чистые, но чтоб убрали в номере нужно напоминать. Персонал хороший, вежливый, внимательный- тоже нет претензий. Основная проблема пансионата - столовая. Началось с прошлого 2016 года. Пропускная возможность столовой была превышена в 2 раза, но было терпимо. В этом же году- просто кошмар, кушать приходит столько людей, что приходится стоять в очереди по 20 минут, чтоб попасть в зал. Но это не все, чтоб покушать нужно практически из под носа у другого выхватывать еду, столиков не хватает, напоминает детский лагерь советского образца- все бегут и хватают что успели. Это так унизительно и неудобно! ! ! Особенно с маленькими детьми! Хотя качество и вкус пищи хороший, все свежее. Пытались приходить под конец приема пищи- напитков нет, еды мало. Кстати, в столовую ходят люди, которые, по моему мнению, год не едят. Набирают столько пищи, что не в силах освоить, зато за 250 мл компота в детской бутылочке мне сделали замечание. Территория пансионата не закрыта для посетителей, но возле пансионата это не заметно, а вот на пляж съезжается чуть ли не пол косы и естественно, мест мало, а пляж у них очень не плох. Можно было бы и резервировать места для отдыхающих в пансионате. Бар на пляже был лучше, сейчас мало напитков, часто нет света, один из барменов обслуживает с таким видом, вроде сейчас сорвётся на тебя. Кафе на территории пансионата- отдельная песня. В этом году нам подали салат с испорченными овощами (видела как 2 раза по той же причине отдыхающие возвращали заказ). Я конечно понимаю вашу погоню за прибылью, но отдыхающим должно быть комфортно и не хочется половину отдыха проводить в очереди в столовую. Не растеряйте клиентов в погоне за прибылью.
Odpoczywamy w Sł awutyczu z dzieć mi w wieku 4 lat. Przez pierwsze 2 lata wszystko był o super, ale w tym roku. . . Zacznę w kolejnoś ci. Terytorium jest cudowne, duż e, zadbane, choć daleko od morza, ale to nie jest problem. Pokoje deluxe są dobre, czyste, ale o sprzą taniu w pokoju trzeba przypomnieć . Personel jest mił y, uprzejmy, uprzejmy - ró wnież ż adnych skarg. Gł ó wnym problemem pensjonatu jest jadalnia. Rozpoczę ty w zeszł ym roku 2016. Pojemnoś ć jadalni został a przekroczona 2 razy, ale był a znoś na. Ten rok to tylko koszmar, tak wiele osó b przychodzi na posił ek, ż e trzeba stać w kolejce przez 20 minut, aby dostać się do hali. Ale to nie wszystko, ż eby coś zjeś ć , trzeba wyrwać drugiemu jedzenie niemal spod nosa, stolikó w jest za mał o, przypomina obó z dla dzieci w sowieckim stylu - wszyscy biegają i chwytają , co mają czas. To takie upokarzają ce i niewygodne!! ! Zwł aszcza z mał ymi dzieć mi! Chociaż jakoś ć i smak potraw jest dobry, wszystko jest ś wież e. Pró bował em przyjś ć na koniec posił ku - bez napojó w, mał o jedzenia. Nawiasem mó wią c, do stoł ó wki chodzą ludzie, któ rzy moim zdaniem nie jedli od roku. . Zbierają tyle jedzenia, ż e nie są w stanie opanować , ale za 250 ml kompotu w butelce dla niemowlą t zrobili mi uwagę . Terytorium pensjonatu nie jest zamknię te dla zwiedzają cych, ale nie jest to zauważ alne w pobliż u pensjonatu, ale prawie poł owa mierzei dochodzi do plaż y i oczywiś cie jest niewiele miejsc, a ich plaż a nie jest bardzo zł a. Moż liwa był aby rezerwacja miejsc dla wczasowiczó w w pensjonacie. Bar na plaż y był lepszy, teraz jest mał o drinkó w, czę sto nie ma ś wiatł a, jeden z barmanó w serwuje z miną , jakby miał się na ciebie wyrwać . Osobną historią jest kawiarnia na terenie pensjonatu. W tym roku podano nam sał atkę z zepsutymi warzywami (widział am jak 2 razy z tego samego powodu wczasowicze oddali zamó wienie). Oczywiś cie rozumiem twoje dą ż enie do zysku, ale wczasowiczom powinno być wygodnie i nie chcą spę dzać poł owy wakacji w kolejce do jadalni. Nie trać klientó w w pogoni za zyskiem.