Отдыхаем с двумя детьми (4 года и 9 лет). недождемся когда закончится каторга.
1. Территория.
- туалета на территории нет - бежать в номер
- если вы с чемоданом на колесах или с детской коляской то по плитам носить нужно на руках
- территория большая но бестолковая, занять детей уроме моря нечем (вечером). Есть детский городок по которому надо ходить босиком а иначе "тетя отведет в полицию" со слов детей. Оно и можно походить босыми но к обеду городок нагревается до температуры сковороды.
2. Пляж.
Большой. Море теплое но персоонал......
Есть пункт проката: лежаков нехватка, что выкуплены а что зарезервированы для нужных людей. Попросили за плату дать насос для матраца "у нас его нет" т. е. все надувные изделия которые даются напрокат они надувают ртом? Приплыли водоросли в виде зеленой ваты и прошло 8 дней пока до начальсьва дошло что эти бугры (которые отдыхающие вылавливали сами) нужно убрать. Для этого был закрыт пляж до обеда а с детьми что делать при температуре 34 градуса?
3. Номерной фонд.
Видно старались: постели и полотенца чистые. Мебель современная. НО...
Балкон есть не у всех. на вопрос где сушить вещи "на бельевых веревках за корпусом", хорошо А прищепок НЕТ.
В ванной комноте постоянная сырость (реально воняет) хоть и работает вытяжка на просьбу посмотреть вытяжку может забилась, ответ "это же надо вызывать масьера". Про уборку это смех. Через три дня после приезда нужно сходить к админосьратору и попросить чтобы убрали, но уборкой назвать это сложно. Фантики от конфети бумажки после апликации так и остались лежать на тумбочке, песок и кусочки водорослей были уброны только в прихожей а бушевая кабинка так и осталась в плесени. На просьбу убрать нормально ничего не помонялось.
4. Питание это основное.
Я доже незнаю как его описать. Нажерное пороще написать его.
Завтрак. Холодная пшенка (это ихняя любимая каша , ее дают почти каждый день) и О приздник! котлета (в основном сосиськи) и консервированный голошек, чай , масло, 2 кусочка сыра и второй праздник кефир
Odpoczywamy z dwó jką dzieci (4 lata i 9 lat) Nie bę dziemy czekać do koń ca cię ż kiej pracy.
1. Terytorium.
- na miejscu nie ma toalety - biegnij do pokoju
- jeś li jesteś z walizką na kó ł kach lub z wó zkiem dziecię cym to musisz nosić na rę kach talerze
- teren jest duż y, ale gł upi, nie ma czym zają ć dzieci w morzu (wieczorem). Jest takie miasteczko dla dzieci, w któ rym trzeba chodzić boso, inaczej „ciocia zabierze cię na policję ” wedł ug dzieci. Moż na chodzić boso, ale w porze obiadowej miasto rozgrzewa się do temperatury patelni.
2. Plaż a.
Duż a. Morze jest ciepł e, ale personel......
Jest wypoż yczalnia: brakuje leż akó w, co jest wykupywane, a co zarezerwowane dla odpowiednich osó b. Poprosili o opł atę za oddanie pompy do materaca „nie mamy” czyli. czy wszystkie wypoż yczone pontony są nadmuchiwane ustami? Glony pł ynę ł y w postaci zielonej waty i minę ł o 8 dni, zanim wł adze zorientował y się , ż e te kopce (któ re wczasowicze zł apali sami) trzeba usuną ć . W tym celu plaż a był a zamknię ta do obiadu, a co zrobić z dzieć mi w temperaturze 34 stopni?
3. Zasoby pokoju.
Widać , ż e pró bowali: ł ó ż ka i rę czniki są czyste. Meble są nowoczesne. ALE. . .
Nie każ dy ma balkon. Na pytanie, gdzie suszyć rzeczy „na sznurkach za ciał em”, có ż . Ale NIE ma spinaczy do bielizny.
W ł azience panuje cią gł a wilgoć (naprawdę ś mierdzi), choć kaptur pracuje na proś bę , ż eby spojrzeć na okap, odpowiedź brzmi „trzeba zadzwonić do mistrza”. Sprzą tanie to ż art. Trzy dni po przyjeź dzie trzeba iś ć do administratora i poprosić o posprzą tanie, ale trudno to nazwać sprzą taniem. Opakowania po cukierkach z papieru konfetti po nał oż eniu leż ał y na stoliku nocnym, piasek i kawał ki glonó w usuwano dopiero w korytarzu, a domek w buszu pozostał spleś niał y. Na proś bę o normalne usunię cie nic się nie zmienił o.
4. Odż ywianie to podstawa.
Nawet nie wiem, jak to opisać . Trudniej to napisać .
Ś niadanie. Kasza jaglana na zimno (to ich ulubiona owsianka, podają ją prawie codziennie) i O ś wię to! kotlet (gł ó wnie kieł baski) i goloska konserwowa, herbata, masł o, 2 kawał ki sera i drugie ś wię to kefiru