Самый ужасный отдых за все время на Азовском море! Приехали с детьми, номер броняли еще в мае, приехали в конце августа и уже по ценам сентября (это типа плюс), заселились в стандарт, хотя хотели аллегро и потом увидели, что аллегро намного лучше, но то такое, нас убедили, что стандарт - именно для нас. Чувства при заселении были двуякие, вроде бы и фото соответствует, а вроде и приехали в какой-то беспонтовый отельчик из 2000-х, в общем, приехали мы ночью, селил нас охранник, вроде пока все норм.
Кроме смрада, запах стоял такой, как будто на берегу выбросилась стая китов и умерла месяца 3 назад, короче, глянули, а это медузы! Они в перемешку с водорослями кучами лежат на берегу и воняют! Это тихий ужас, запашок ничем не перебивался! И мы поняли, что плавать здесь мы не сможем, просто не пустим детей в это чудо-море! Отдельная история-номер, пол был весь в песке, так как там кафель (очень холодный! ) и мети, не мети, все равно ракушняк будет под ногами. Мухи! В номере за 800 грн невозможно спать из-за мух! 100500 штук летают и ничего с ними поделать, как оказалось, нельзя! Владелец базы сказал: "Это ж природа, что ж вы хотели, закрывайте двери! " Чтоооооо, я плачу бабки, чтоб на меня в номере садились мухи? ? ? Двери мы и не открывали надолго. Кстати, в том же аллегро на дверях весят москитки.
В общем, база напоминает пионеоский лагерь, а не элитный (более или менее) отдых, на который мы рассчитывали. Прискакала с утра к нам администратор, чтоб мы расплатились за всю неделю, вопрос: зачем? Чтоб они вообще хрен забили, бабки забрали и до свидания! Так вот дама - хамка редкая! Пристебалась, чего у нас простыня висит на улице (ребенок на нее вылил воду, если что) гонит, зачем она тут сохнет, вы же только вчера заехали, она чистая, мадам, твое дело не за простынями следить, а за качеством обслуживания и комфортом клиентов, всбесила нас всех! ! ! Короче, оплачено у нас было 2 суток, уехали мы на 2 сутки с утра, уже не выдержали, вызвали такси и нашли отличный вариант за те же деньги в Счастливцево, с дружелюбным персоналом, классными номерами и территорией!
Бежали оттуда аж пятки сверкали! Админша еще нам вслед кричала, мол мусор вынесите за собой! Я вообще не поняла, по ходу и уборка номеров и вынос мусора -это проблема гостей базы, а не уборщицы, которую мы видели 1 раз! Не рекомендую базу вообще, загашник, бабло косят, но ничего не обновляется, территория не соответствует описанию, единственный плюс-женщина в кафе, милая, приветливая, добродушная, остальное - бред!
Najstraszniejsze wakacje na Morzu Azowskim! Przyjechaliś my z dzieć mi, zarezerwowaliś my pokó j jeszcze w maju, przyjechaliś my pod koniec sierpnia i już w cenach wrześ niowych (to plus), ustaliliś my w standardzie, chociaż chcieliś my allegro i wtedy zobaczyliś my, ż e allegro jest duż o lepsze, ale to już byliś my przekonani, ż e standard - wł aś nie dla nas. Uczucia podczas odprawy był y dwojakie, wyglą da na to, ż e zdję cie pasuje, ale wyglą da na to, ż e przyjechaliś my do jakiegoś hotelu bespontovy z lat 2000, ogó lnie przyjechaliś my w nocy, ochroniarz nas uspokoił , wszystko wydaje się być w porzą dku dotychczas.
Opró cz smrodu smró d wyglą dał tak, jakby stado wielorybó w rzucił o się na brzeg i zdechł o jakieś.3 miesią ce temu, w skró cie wyglą dał y, a to są meduzy! Mieszają się z glonami w hał dach na brzegu i ś mierdzą ! To cichy horror, zapach nie został przerwany przez nic! I zdaliś my sobie sprawę , ż e nie damy rady tu pł ywać , po prostu nie wpuś cimy dzieci do tego cudownego morza! Osobny numer opowiadania, podł oga był a zasypana piaskiem, bo tam jest kafelek (bardzo zimna! ) I zamiataj, nie zamiataj, w każ dym razie skał a muszelkowa bę dzie pod nogami. Muchy! Nie moż na spać w pokoju za 800 UAH z powodu much! Lata 100500 sztuk i nic się z nimi nie da zrobić , jak się okazał o! Wł aś ciciel bazy powiedział : „No có ż , taka jest natura, czego chcesz, zamknij drzwi! ” Cooooooo, czy pł acę pienią dze, ż eby muchy wylą dował y na mnie w moim pokoju? ? ? Dł ugo nie otwieraliś my drzwi. Swoją drogą komary wiszą na drzwiach na tym samym allegro.
Ogó lnie baza przypomina obó z pionieró w, a nie elitarne (mniej wię cej) wakacje, na któ re liczyliś my. Administrator podskoczył do nas rano tak, ż e zapł aciliś my za cał y tydzień , pytanie: dlaczego? Aby generalnie pobili piekł o, zabrali pienią dze i do widzenia! Wię c ta dama jest rzadką prostacką kobietą ! Ż artował em o tym, dlaczego na ulicy wisi prześ cieradł o (dziecko wylał o na niego wodę , jeś li w ogó le) jeź dzi, dlaczego tu wysycha, wł aś nie wczoraj wpadł eś , jest czysto, proszę pani, nie masz za zadanie poś ciel, ale jakoś ć obsł ugi i komfort klientó w wkurzył a nas wszystkich! ! ! Kró tko mó wią c, zapł aciliś my za 2 dni, wyjechaliś my na 2 dni rano, nie mogliś my już tego znieś ć , wezwaliś my taksó wkę i znaleź liś my ś wietną opcję za te same pienią dze w Schastlivtsevo, z przyjazną obsł ugą , fajnymi pokojami i terytorium!
Uciekali stamtą d tak bardzo, jak bł yszczał y obcasy! Administrator wcią ż krzyczał za nami, mó wią , wynieś ć ś mieci! W ogó le nie rozumiał em, po drodze sprzą tanie pokoi i wynoszenie ś mieci to problem goś ci bazy, a nie sprzą taczki, któ rą widzieliś my 1 raz! W ogó le nie polecam bazy, zagasznik, ł up skoszony, ale nic nie jest aktualizowane, terytorium nie pasuje do opisu, jedyny plus to kobieta w kawiarni, sł odka, przyjazna, dobroduszna, reszta to bzdura!