hotel. Pierwszy raz się z tym spotykam. Transfer odbiera nas o godzinie 20.00. Hotel do godziny 12:00. Konkretnie w ich hotelu jest napisane, ż e chcą c przedł uż yć go do wieczora trzeba to zgł osić z dwudniowym wyprzedzeniem. Oczywiś cie za pienią dze. Powiedzieli 10 euro za przedł uż enie o godzinę . Oczywiś cie przedł uż enie pobytu w ich hotelu jest kosztowne. (Poszł am dać znać . Mam dwó jkę dzieci 5 i 6 lat. Jestem z nimi sama. Nie chcę siedzieć w holu do 20.00. Odpowiedź był a kategoryczna – przyjdź w dzień wyjazdu po godz. ś niadanie, a my Ci powiemy, czy moż esz go przedł uż yć , czy nie. Wię c nie potrzebuję go po ś niadaniu. Bę dę musiał już spakować swoje rzeczy. Nasz hotel moż e być cał kowicie zaję ty, a inni ludzie bę dą już potrzebować Twojego pokoju. Ale my nie jesteś my ludź mi??? ? Jesteś my Twoimi klientami i tu jesteś my. To wszystko Jak?
Dla kogo są zasady i reputacja? Był em w wielu miejscach. Nigdy nie miał em problemu z odnowieniem pokoju. Tylko w tym hotelu. Nie polecam tego nikomu. Rozmawiali niegrzecznie. Jestem zszokowany.
Nie chcą rozwią zać problemu i nie chcą też iś ć na spotkanie. A potem odwró cił się i wyszedł . To oczywiś cie suka. Pozostał am stoją c, jakby ktoś mnie opluł .
Minusy: jedzenie to ziemniaki, makaron, kurczak, warzywa wyprodukowane w Chinach (bez smaku), syntetyczne kawał ki kieł basy, kawa i herbata w ogromnej kolejce i jeszcze dwa niesamowite na dania z grilla i lody po 30-40 minut. (lody tylko w wieku 16-19). Nie ma owocó w morza. Ryba prawie codziennie, ale to „coś ” bez nazwy i bardzo, bardzo wytrawne, mdł e, wypeł nione sosem mą cznym. Zjeż dż alnie wodne 4 w mał ym basenie od 10:00 do 16:30 i 2 w duż ym do 17:00, dla dzieci w wieku 12 i 10 lat to 3 dni rozrywki.
1. Organizator wycieczek, lot i transfer. Przeszliś my przez TUI, byliś my zadowoleni. Na dwa dni przed lotem godzina odlotu był a kilkakrotnie przesuwana, opó ź nienie wynosił o kilka godzin (ale to wię cej pytań do przewoź nika). Prowadzą cy przewodnik nie był zbyt dobry - przez cał ą drogę milczał , nawet nie pró bował nic powiedzieć . Podobał mi się przewodnik po hotelu. Spotkanie był o szybkie, nie narzucał wycieczek, udzielał niezbę dnych informacji o hotelu, odpowiadał na pytania. Ze spotkania z nim był y tylko pozytywne wraż enia.
2. Zameldowaliś my się do hotelu od razu po przyjeź dzie (przyjechaliś my po 14), zał oż yliś my bransoletki. Mó wił o autobusie na plaż ę i rę cznikach plaż owych. Udzielili informacji o hotelu po rosyjsku, zaprowadzili mnie do pokoju i dostarczyli bagaż e.
3. Liczba. 5 gwiazdek nie przycią ga zbyt dobrze. Kilka wewnę trznych bł ę dó w, któ re wymagają naprawy. Czystoś ć też jest na najwyż szym poziomie. Postanowił am nie psuć sobie humoru z powodu tych drobiazgó w, przecież poszliś my ką pać dzieci w morzu, a nie ze wzglę du na szyk-ś wietnoś ć pokoi. Mieszkaliś my na drugim pię trze gł ó wnego budynku, widok z pokoju jest nieatrakcyjny: na dach piwnicy i hostelu dla personelu. Ale to, jak się pó ź niej okazał o, miał o swoje plusy: po pierwsze, wieczorami widać animację są siedniego hotelu, przez resztę czasu hał as naszego hotelu nie przeszkadza. Po drugie, pokó j znajdował się nad recepcją , dlatego internet był nawet w pokoju, chociaż w wię kszoś ci hotelu, oddalonego od recepcji, był bardzo sł aby. Pokó j miał.2 podwó jne ł ó ż ka i 2 pojedyncze ł ó ż ka dla dzieci. Przy zameldowaniu w lodó wce był litr wody mineralnej, fanty i coli - to na cał y pobyt. Prawdę mó wią c, nie zdą ż yli ich wypić , bo w barach i restauracjach zawsze był o doś ć napojó w. Codziennie uzupeł niano takż e butelki wody pitnej. Ogó lnie rzecz biorą c, woda na terenie hotelu jest wszę dzie swobodnie dostę pna, weź ją , pij ile chcesz. W pokoju był też czajnik i torebki herbaty. I z jakiegoś powodu tylko dwa kubki dla 4 osó b. Poprosili o jeszcze dwa. Dwukrotnie zwracali się do recepcji, a raz do pokojó wek i nadal otrzymywali te upragnione kubki drugiego dnia pobytu. Uzupeł niono takż e torebki z herbatą i cukier, ale w hotelu dotkliwie brakował o zielonej herbaty. Klimatyzator dział ał dobrze, ale dmuchał na ł ó ż ko jednego z dzieci, wię c spaliś my w nocy przy wył ą czonych i otwartych drzwiach balkonowych. W gniazdkach jest prą d tylko wtedy, gdy karta-klucz jest wł oż ona do specjalnego gniazda.
3. Czyszczenie. Podł oga był a codziennie myta. Nie jestem pewien co do zmiany poś cieli i rę cznikó w. Zakryte - tak, rę czniki zł oż one - tak. I zmienili lub poprawili starą - tutaj nie jest to do koń ca jasne. Pierwszego dnia rzucił am rę cznik z ciemnymi plamami na podł ogę , nie chciał am ż adnych plam. Po oczyszczeniu znalazł em go porzą dnie zł oż ony na pó ł ce z tymi samymi plamami, tak naprawdę zamiast 4 rę cznikó w utworzyliś my z niego aż.5. Wię cej rę cznikó w nie wyrzucił em na podł ogę poza rę cznikiem dla moich stó p. Kiedy się bardzo zabrudził , naprawdę wymienili go na czysty.
4. Personel nie jest szczegó lnie przyjazny, z rzadkimi wyją tkami, ale nie jest niegrzeczny. O co prosili, zrobili wszystko, choć bez wię kszego entuzjazmu. Ż adna skó ra się nie wspinał a. Przykł ad. Nie znalazł em wokó ł hotelu torebki zielonej herbaty, zadał em pytanie barmanowi. Rezultat - odwró cił gł owę w ró ż nych kierunkach, rzekomo w poszukiwaniu i wzruszył ramionami, mó wią : nie, nie. I powiedział coś po turecku, ale idź i zrozum go. Nikt nie pospiesznie szukał dla mnie herbaty, a takż e uzupeł nienia wł asnych wyczerpanych zapasó w.
5. Terytorium. Terytorium zajmują tylko hotel i bary, baseny. W ogó le nie ma gdzie chodzić . W pobliż u przybudó wek znajduje się plac zabaw, ale czę sto ś wieci sł oń ce. Istnieją dwa baseny. Woda z chlorem. Skorzystaliś my z niej dwukrotnie: pierwszy w dniu przyjazdu, bo bardzo chcieliś my popł ywać , a do obiadu został o niewiele czasu. I drugi raz, kiedy dzieci chciał y iś ć na zjeż dż alnie. Są dwa slajdy, dział ają tylko przez czę ś ć dnia. W trosce o zainteresowanie raz moż na jeź dzić . Czerwony jest wolniejszy, ale uszkodził em się na nim w ł okcie. Zeszł a na dó ł z mał ym dzieckiem, a kiedy go trzymał a, nie przycisnę ł a do siebie dł oni wystarczają co blisko. Efektem koń cowym jest rozdarta skó ra. Ale jeś li sam zejdziesz na dó ł i trzymasz rę ce przy sobie, to cał kiem normalne. Z powodu chloru już tam nie chodziliś my, woleli morze.
6. Plaż a. Piasek jest brą zowy, przy leż akach jest duż o niedopał kó w, jeś li go wyczyszczą , to nie jest zbyt aktywny. Hotel posiada wł asny obszar pod markizami na leż aki, materace. Wszystko za darmo. Zawsze mieliś my doś ć leż akó w, po ś niadaniu szliś my na plaż ę . Pierwszego dnia spró bowaliś my wzią ć leż ak po poł udniu, zostawiają c rę cznik. Pracownik plaż y wzią ł rę cznik, jakby był jego, i nie chciał go oddać . Udał o mi się zwró cić rę cznik dopiero po sporach. Drugiego dnia stał o się jasne, ż e po obiedzie nie ma sensu brać leż akó w, ponieważ jest wystarczają co duż o darmowych. Każ dy hotel ma wł asne miejsce do opalania (plaż e innych hoteli znajdują się w pobliż u), ale linia brzegowa jest dzielona z innymi. Spacer z dzieckiem na plaż ę okoł o 10-15 minut. Co 20 minut autobus kursuje odpowiednio od 9 rano do 17:40 iz powrotem. Autobusem, jeś li wyjedziesz natychmiast - maksymalnie 1 minuta.
7. Morze jest czyste, choć spokojne. Wejś cie jest piaszczyste, pł ytka woda jest doś ć rozległ a. Kiedy był y fale, przy brzegu woda był a zamulona od piasku i glonó w, ale dalej w gł ą b morza znó w jest przejrzysta. Woda jest bardzo ciepł a.
8. O jedzeniu. Jedzenie to solidna pią tka. Szefowie kuchni są wspaniali. Obiad był podobny do obiadu, tylko z mniejszą iloś cią dań i mniejszą ró ż norodnoś cią . Jedzenie jest pyszne, choć jest wiele pikantnych potraw, czasami dzieci nie mogł y zjeś ć tego, co wybrał y, musiał y poszukać czegoś innego. Za każ dym razem mię so i/lub dró b i ryby, kilka razy wą tró bka, warzywa, surowe i gotowane warzywa, ró ż ne dodatki, sosy, przeką ski, marynaty, zup-puree. Czasami był y kotlety, bardzo atrakcyjne z wyglą du, a za nimi zawsze był a kolejka, ale w rzeczywistoś ci był to pó ł produkt lub przetworzone resztki wczorajszego mię sa. Na obiad zawsze gotowali coś na grillu, gł ó wnie pikantne. Moż na był o ró wnież zamó wić makaron wedł ug wł asnego gustu, ale zawsze był a do nich kolejka. menu jest standardowe. Frytki - jedz przy każ dym posił ku. Z owocó w zawsze był arbuz i melon, w ró ż ne dni uzupeł niane innymi owocami: ś liwkami, jabł kami, brzoskwiniami, winogronami. Deseró w jest cał kiem sporo, pię knych i apetycznych. Kilka ciastek. Kiedy spró bowaliś my go po kilku dniach, zdaliś my sobie sprawę , ż e wiele z nich jest tego samego typu, a ró ż norodnoś ć nie jest tak duż a. Chociaż czasami pojawiał y się nowe rzeczy. Pierwszego dnia podawali kilka rodzajó w baklawy, potem już jej nie był o. Na ś niadanie zawsze są pł atki kilku rodzajó w, gofry, ciasteczka, chał wa, turecka rozkosz; jajka i omlety w ró ż nych odmianach. Mleko. Naleś niki. Wszelkiego rodzaju polew, pł ynny mió d i plastry miodu. Moż esz zrobić gorą ce kanapki z serem i kieł basą lub po prostu tosty. Buł eczki, precle. Kieł basy, kieł baski, sery. Mnie osobiś cie kieł basa nie smakował a, ale zjadł ją miejscowy kot, przynajmniej jeden z rodzajó w. Owsianka mleczna. Sery, gł ó wnie takie jak ser i suluguni.
Od napojó w turecka herbata i torebki herbaty. Kawa z automatu to po prostu obrzydliwe, bł yskawiczne pomyje. Ale na ś niadanie zawsze był a w pobliż u wanna z filtrowaną kawą , cał kiem przyzwoitą . Moż na tu ró wnież dostać gorą ce mleko. W barze cola, fanta, sprite 7ap, woda gazowana, soki paczkowane. Wino czerwone, biał e, ró ż owe, piwo. Jaki był silny alkoholik - nie mam poję cia, nie pili. Biał e i czerwone wino jest takie sobie, ale moż na pić z dobrym jedzeniem. W ogó le mi się nie podobał o ró ż owe. Moż e to kwestia gustu. W kawiarni na plaż y pieczone są ciasta z nadzieniem, a za nimi straszna kolejka. Zrobili też mię so z indyka lub kurczaka jak na shawarma, pokroili na kawał ki. Nawiasem mó wią c, bardzo smaczne mię so. Jedliś my na plaż y tylko raz, ze wzglę du na zainteresowanie. Na obiad przywieziono tam asortyment dań z gł ó wnej restauracji.
9. Warunkowe. Czytał em o tym hotelu w tym niemieckim. Czekał em na tł um Niemcó w, ale widział em ich tylko kilku i wyraź nie tonę li w ogó lnej masie Turkó w i rosyjskoję zycznych. Turcy i rosyjskoję zyczni to gdzieś.50/50. Nawiasem mó wią c, personel w ogó le nie rozumie angielskiego. Ł atwiej wyjaś nić po rosyjsku niż po angielsku.
10. Rozrywka i usł ugi. Jest pł atny lekarz, nie zł oż ył em wniosku. We wszystkie dni z wyją tkiem niedzieli odbywał y się animacje i wystę py. Nie poszliś my do nich. W hotelu znajduje się bezpł atna sił ownia i sauna. Nie uż ywał . Chcieliś my wykupić masaż rybki u lekarza, ale przez cał y nasz pobyt ryb nie był o. Korzystał em z tej usł ugi na ulicy. Tuż obok hotelu apteka i fryzjer, u fryzjera zrobili sobie ten masaż notabene tań szy niż cennik w hotelu. Był y bardzo zadowolone - niezwykł e, przyjemne, ł askoczą ce, a nogi po nim jak puch. Na plaż y z chę tnymi grali w jaką ś grę z pił eczkami, aw cią gu dnia wykonywali aqua aerobik w basenie. W pobliż u naszej plaż y jest duż o ł ó dek na banana lub parasailing, oczywiś cie za opł atą . W hotelu jest duż o sklepó w z przeró ż nymi rzeczami, jest studio fotograficzne. Kiedyś na plaż ę przyszedł fotograf przebrany za pirata z duż ą jaszczurką i arą .
11. Wady: brak jakiegokolwiek parku do spaceró w na ś wież ym powietrzu; czasami nieprzestrzeganie norm sanitarnych przez personel; bariera ję zykowa; niedostatecznie wyposaż ona plaż a (jedna przebieralnia, a nawet ta nie wyglą dał a na zamknię tą ), toaleta i prysznic znajdują się daleko od wł asnej strefy leż akó w na terenie najbliż szej restauracji lub plaż y innego hotelu; darmowe palenie wszę dzie na zewną trz, nawet jeś li w pobliż u są dzieci, ale jest to bardziej czynnik ludzki i kwestia kultury.
Ogó lnie oczekiwania był y uzasadnione, a reszta pozostawił a przyjemne wraż enie.
Ogó lnie rzecz biorą c, jeś li chodzi o moją ż onę i mnie, cena wycieczki i jakoś ć ś wiadczonych usł ug pokrywał y się ze sobą .
Hotel wyglą da bardzo pię knie na zdję ciach, ale w rzeczywistoś ci tak nie jest. Pokoje są dobrze sprzą tane, ale czę sto nie wkł adają czystych rę cznikó w, potem zabierają narzutę . Atmosfera w pokoju jest wygodna, nowe meble - wszystko jest cudowne. Ale wszystko, co dotyczy metalowych powł ok, wszystkie są zardzewiał e: w ł azience wszystkie uchwyty, aw pokoju wszystko odkleił o się od kinkietó w - A CZY TO JEST NOWY HOTEL ? ? ? co się stanie za kilka lat? A najgorsze jest okresowy nieprzyjemny zapach z kanalizacji…
Restauracja nie jest zł a, ale jest bardzo mał o ró ż norodnoś ci, duż o sł onych i pikantnych potraw, któ rych nikt nie je, wybó r dań mię snych jest minimalny, owoce nigdy nie był y dojrzał e, desery zajmują cał y stó ł , ale to wszystko te same ró ż ne kolory i kształ ty. Co do miejsc to zawsze był o ich doś ć , ale 1 wrześ nia przyjechał o duż o wczasowiczó w i trzeba był o czekać , aż stolik się zwolni. . .
Leż aki - jak zawsze wszyscy są zaję ci, czy to na plaż y, czy przy basenie. Obserwowaliś my sprawę , prawie doszł o do bó jki. Na plaż y znajduje się restauracja, w któ rej serwują lunch, niezł y, ale skromny. Plaż a okazał a się nie szeroka na 150 metró w, ale dł uga, biorą c pod uwagę restaurację i kuchnię . A szerokoś ć nie przekracza 50 metró w, okoł o 12 leż akó w.
Personel, choć nie mó wi po rosyjsku, jest zawsze przyjazny.
Na terenie praktycznie nie ma zieleni, roś nie kilka palm, ale nawet ich nie zauważ ysz. Wcześ niej odpoczywał em w Kemer, gdzie ogró d był czymś wię cej niż hotelem.
Jeś li chodzi o wczasowiczó w, to gł ó wnie pary z dzieć mi. Wię cej Niemcó w, Brytyjczykó w i Polakó w. Niemcy zachowują się brzydko na wakacjach, to nie pierwszy raz ich spotykam i za każ dym razem coraz bardziej dziwi mnie ich bezczelnoś ć .
A o touroperatorze w Turcji nie chciał bym duż o mó wić . Spotkaliś my się z Anex Tour. To nas nie zachwycił o, wzię liś my cztery wycieczki, na trzy autobus spó ź nił się ponad pó ł godziny, mimo ż e wyjazd na wycieczkę do Pamukkale był o 4 rano. Jeden z przewodnikó w powiedział nam, ż e to w porzą dku, ż e się spó ź nili. Przewodnicy wycieczek są ró ż ni. Pojechaliś my do Side, Dziewczyna opowiedział a wszystko bardzo szczegó ł owo i ciekawie. A Pamukał a - nie mó wił dobrze po rosyjsku i powiedział , ż e jak ktoś się spó ź ni na autobus, to nie bę dzie czekał , ale jak coś da się zł apać taksó wką . A to, co wszystkich mę czył o, cią gnę ł o wszystkich do ró ż nych sklepó w, udał o im się nawet zacią gną ć nas do sklepu ze sł odyczami przed lotem o pią tej rano.
W zasadzie wakacje poszł y dobrze, jeś li nie zwró cisz uwagi na wszystkie powyż sze szczegó ł y.
wszystko musi być oglą dane i pową chane, zwł aszcza porcjowana czerwona ryba. Chociaż jedzenie był o urozmaicone. Okulary są brudne. Popcorn nie jest zalecany dla dzieci. Widział em, jak jest przygotowywany, z brudnymi rę kami po toalecie. NIESANITACJA COMPLETE. SIDE sam oś rodek jest bardzo drogi. Na terenie hotelu nie ma dyskoteki, ale za wszystko trzeba zapł acić . PRAWDOPODOBNIE NIE MA SZCZĘ Ś CIA! ! !
1. Przyjechaliś my do hotelu okoł o 19-00 czasu lokalnego (tj. Tureckiego). W recepcji wypeł nili dokumenty (pod warunkiem, ż e ani ja, ani moja dziewczyna nie znamy rosyjskiego ani ż adnego innego ję zyka), a tureccy menedż erowie bardzo grzecznie wyjaś nili nam, co i gdzie pisać . Hotel nastawiony jest na Niemcó w i Brytyjczykó w, był o bardzo mał o Rosjan, ale nawet nam się podobał o, bo. potem poszliś my odpoczą ć nie w Rosji, ale w Turcji. Cał a procedura rejestracji trwał a min. 20. Nastę pnie zaprowadzono nas do pokoju. Pokazano gdzie co jest, jak i co jest wliczone. Tak, personel nie mó wi po rosyjsku. ALE!!!!!!!!!! ! ! Mają talent do wyjaś niania, z grubsza mó wią c na palcach, a jednocześ nie wszystko jest jasne. (Piszę to dla tych, któ rzy w ogó le nie znają ję zyka).
2. Kolacja. Ponieważ Przyjechaliś my o 19:00 i natychmiast zostaliś my zabrani na obiad. Bufet! Karmiony by zabić ! Kuchnia jest zupeł nie inna! Każ dy znajdzie coś dla siebie! Moż esz zjeś ć ś niadanie (obiad, kolacja) zaró wno w pomieszczeniu, jak i na tarasie, jak chcesz. Jeś li chodzi o jedzenie: codziennie był o mię so, gł ó wnie kurczak. Ale kto poda Ci wieprzowinę w Turcji? Turcja to kraj muzuł mań ski. Tyle tylko, ż e praktycznie nie był o wyboru ryb, tj. 1-2 dania na obiad z rybą i obrzydliwą kieł basą …!! ! ! Ale osobiś cie mi to nie przeszkadzał o, nie przyszedł em tam zjeś ć kieł basy z mię sem.
3. Liczba. O sprzą taniu. Nasz pokó j był sprzą tany codziennie, ani odrobiny kurzu, ani odrobiny. Podł oga był a codziennie myta. Wielokrotnie to widział em na wł asne oczy. Dajemy sprzą taczce napiwek po dolara, a na znak wdzię cznoś ci ł ó ż ko był o zawsze bardzo pię knie zaś cielone, a nawet udekorowane kwiatami kilka razy (wszystko to za jednego dolara). Poś ciel był a zmieniana co 3 dni, rę czniki co 5 dni. Mieliś my pokó j dwuosobowy, jedno ł ó ż ko podwó jne i jedno ł ó ż ko pojedyncze. Każ dy miał.2 rę czniki: 1 ś redni i 1 duż y + 1 rę cznik do stó p. W pokoju był a suszarka do wł osó w, minibar, w któ rym był y 2 butelki (1.5 litra) wody (nie trzeba był o za nią pł acić ), sejf. Jeś li chodzi o minibar: od razu zostaliś my ostrzeż eni w biurze podró ż y - jeś li napeł nisz minibar, to na wł asny koszt! W pokoju był telewizor plazmowy z wieloma kanał ami w ró ż nych ję zykach, m. in. i 3 kanał y w ję zyku rosyjskim. Tak wię c rano mieliś my też czas na oglą danie wiadomoś ci o tym, co dział o się w tym czasie w Rosji. Osobno powiem o sejfie: jest pł atny, ale na pewno trzeba go wzią ć , ponieważ . tam bę dziesz przechowywać wszystkie dokumenty, bilety, pienią dze, telefony.....ogó lnie, cokolwiek chcesz umieś cić . Koszt to 2 dolary dziennie. Ale był też minus: mieliś my szafę , do któ rej wchodził y tylko jedne drzwi, ale drugie stał y wroś nię te w ziemię , nie dał o się ruszyć . Przyszedł do nas jak mechanik, pomyś lał , ale nie zrobił tego. Nie był o szczegó lnej tragedii, ale był a nieprzyjemna.
4. Hotel. Nasz balkon miał widok na nieuż ytki. W oddali widać był o morze. Wcale nam to nie przeszkadzał o, ponieważ Wyszliś my tylko na balkon, ż eby powiesić poś ciel i rę czniki do wyschnię cia. Jedyny raz, kiedy potrzebowaliś my ż elazka, zwró ciliś my się do kierownika w recepcji, do któ rego powiedziano nam, ż e rzeczy moż na przy nich zostawić i nastę pnego dnia moż emy odebrać je już wyprasowane. Szczerze mó wią c, nie oddał em go, ponieważ . wyjechał em już nastę pnego dnia. I trzeba był o pogł askać sukienkę , ponieważ . jechaliś my z koleż anką do A LA CART (restauracja w hotelu jest wliczona w cenę wycieczki, o tym dowiedzieliś my się już w hotelu od przewodnika). W A LA CARTE zamó wiliś my rybę (pstrą g) - doskonale i bardzo smacznie ugotowaną rybę . Ale aż do ryb przynieś li nam sał atkę , przystawki, kalmary w cieś cie, zupę , ró ż ne sosy, a dopiero po tym wszystkim podano rybę . Po rybie był kolejny deser, któ rego już po prostu nie mogliś my jeś ć - ż oł ą dek był już peł ny po poprzednich daniach. Hotel posiada 2 baseny: jeden jest jednak doś ć mał y (jak dla dzieci), drugi to normalny peł nowartoś ciowy basen z 2 zjeż dż alniami. ALE!!!!!! ! ! Jeszcze raz! Przyjechał em odpoczą ć nad morzem, a nie pł ywać w basenie! Raz pł ywaliś my w basenie, woda jest chlorowana, jak we wszystkim innym i w każ dym innym nawet super VIP-owskim hotelu.
5. Plaż a. Spacer 5-7 minut od hotelu na plaż ę . I wyobraź cie sobie, ż e z hotelu na plaż ę kursuje autobus, któ ry zabiera turystó w na plaż ę . Osobiś cie uważ am to za zabawne! Po co jechać tym autobusem, jeś li na ulicy jest ł aska, sł oń ce i jechać do skrzyż owania na 7 minut?????!!!!!!!! ! ! Leż aki i materace na plaż y oraz sama plaż a są bezpł atne. Przyjechaliś my o każ dej porze i nigdy nie był o czegoś takiego, ż e nie znaleź liś my miejsca lub czegoś , czego tam nie dotarliś my. Fotele, leż aki i materace był y w wystarczają cej iloś ci!!!! ! ! Oczywiś cie trzeba był o przywieź ć wł asne rę czniki. ALE znowu wzię liś my te rę czniki w saunie w hotelu, zabraliś my je rano - zwró ciliś my je wieczorem, nie moż esz ich zwró cić wieczorem, jeś li masz czysty, tylko nie zapomnij ich podać w momencie wymeldowania, w przeciwnym razie zapł acisz za utratę mienia. Na plaż y był mini bar (ale to gł oś no powiedziane), a wł aś ciwie parasol i 2 lodó wki, do któ rych schł adzane są napoje (woda, cola, fanta). Moż esz przynajmniej co 5 minut. chodzić i pić , nikt nic nie powie, to jest wliczone w cenę , jedyne, co ten stragan dział a od 10-00 do 17-00.
6. Animacja. To naprawdę duż y minus. Tam pró bowali zorganizować coś dla dzieci………ale tak sobie. A dla mł odzież y i starszych (któ rzy też byli) nic nie jest zorganizowane. Animator doskonale mó wi po turecku (jest oczywiś cie Turkiem), trochę gorzej po niemiecku i angielsku i generalnie nie po rosyjsku. Choć jednego wieczoru wykrwawił się , najwyraź niej był w takim nastroju, ż e wszyscy serdecznie się ś miali i rozumieli, co mó wi (nawet ja nie bę dę ukrywał , nie znają c ż adnego innego ję zyka niż rosyjski). UCZYĆ SIĘ JĘ ZYKÓ W!!! ! ! Odpoczywasz za granicą , a nie w Rosji, a to, ż e nie moż esz się wytł umaczyć , to tylko twó j problem.
7. Napoje. Darmowe tylko drinki ich produkcji, ale niezbyt dobre, okropne wino, alkohol z alkoholem. Ale z drugiej strony, kto idzie po co, pojechał em zobaczyć kraj, był em bardzo zainteresowany, aby dowiedzieć się , jak i po co w Turcji, dlatego nie był o dobrego alkoholu, wię c co, nie tragedia.
8. Kelnerzy. To Ź LI LUDZIE, ale nie wszyscy, ale wię kszoś ć , moż e takich ludzi spotkaliś my. W zasadzie nie mó wili po rosyjsku, chociaż rozumieli ję zyk i był o kilka kelnerek, któ re najwyraź niej nie miał y wystarczają cej uwagi, wię c pró bowali się poznać i z takimi podł ymi wskazó wkami.
I mieliś my sprawę , niezbyt przyjemną . Wró ciliś my z wycieczki, a kolacja już się skoń czył a, spó ź niliś my się dosł ownie 10-15 minut. i zabrali nam cał e jedzenie przed naszymi nosami. Zaczę liś my wyjaś niać sytuację tym samym kelnerom, kategorycznie nie chcieli sł uchać , był a jedna odpowiedź „ach chwila”, co oznaczał o odpierdol się , twoje problemy. Mó j przyjaciel i ja wywoł aliś my taki skandal, ponieważ . spó ź niliś my się dosł ownie minutę . 10, stoł y są peł ne jedzenia, ale nie dają jedzenia. Wszystko skoń czył o się tym, ż e przyniesiono nam zupę , chleb i herbatę , wszyscy kucharze i kelnerzy zostali podniesieni do uszu, a recepcja zamó wił a dla nas restaurację . Ale wszystko się udał o, zjedliś my zupę , zrobiliś my się milsi i już nie przeklinaliś my. Od tego dnia wszyscy kelnerzy traktowali nas z wię kszym szacunkiem. Weź swoje!
9. Rozrywka. Każ dy jest swoim wł asnym reż yserem! To znaczy, jeś li chcesz poznać ten kraj, bę dziesz jeź dził na wszelkie wycieczki. Codziennie planował am, doką d się wybieram, o któ rej godzinie, jaką wycieczkę . Nie był o ani jednego dnia na wytchnienie (odpoczywał em 10 dni), a potem nie jeź dził em na wszystkie oferowane wycieczki. TAK i wię cej, mó j przyjaciel i ja wybraliś my się na te same wycieczki na ulicę i uwierz mi, nie gorzej niż w hotelu. Wzię liś my tylko jeden w hotelu. Wszę dzie są rosyjskoję zyczni przewodnicy, ale…. . ustaliliś my od razu, jak i cenę w innych sprawach i nikt nas nie oszukał (przypominam, ż e nie znaliś my ję zykó w, a Turcy nie znali Rosyjski, mó wili na palcu) !!! ! ! Za niektó re wycieczki, któ re odbyliś my na ulicy, zapł aciliś my poł owę , a drugą poł owę pat. Odbiorę cię z hotelu, nakarmią po drodze, przywiozą do hotelu, peł na obsł uga. Musisz wię c wybrać się na wycieczkę nie w hotelu (któ ry jest 2-2.5 razy droż szy), ale na ulicy, zaoszczę dzisz na tym duż o!!!! ! ! A jednak – nikt Cię nie zabawi, jeś li masz ochotę na wakacje – zorganizuj je samemu!
10. Był em bardzo zadowolony z wypoczynku i hotelu. Kilka wspomnień , wraż eń . Mogę wię c powiedzieć , ż e to dobry hotel, ale nie 5*, ale myś lę , ż e osią gną to w najbliż szej przyszł oś ci! Warto się zrelaksować !