Приехали часов в 11 утра, заселили сразу. Попросила завтрак: принесли на тарелке колбасу, оливки, маслины, сыр и помидор – ребенок отказался это есть. На смену не вкусному завтраку для ребенка официант принес арбуз!
В целом, персонал был весь доброжелательный, но плохо говорят на русском и не всегда понимают английский.
Wi-Fi – нет! ОН вроде есть, но по факту его нет! Вот такой каламбур… не рассчитывайте на него.
Номер дали 612 (около него играют в дартц) на первом этаже; очень маленький, шкаф без дверей, дверца от холодильника не открывалась целиком (мешалась кровать), балкон не закрывался. Пригодилась веревка и прищепки для сушки белья. На картинках мебель зеленая, светлая, чистая, по факту очень грязная, заляпанная с различными подтеками.
Покрывало на кровати – это большое вафельное полотенце, попросила второе, так как не умещались с пятилетним ребенком на одном. Подушки миниатюрные и дискомфортные.
Сантехника в этом номере вся старая. Видела другие номера – там новее. На второй день пребывания появились комары и были верными соседями весь наш отдых.
Анимация была: караоке, небольшие дискотеки, мини-диско, дарц, пенная вечеринка (но это больше для меня минус, чем плюс, когда это проходит в условиях бассейна. Химики меня поймут)
Отдельное спасибо Сэму, который был внимателен к моей просьбе и перенес время игры в дартц на более ранее по причине дневного сна ребенка.
Приборка в номерах ежедневная, как и смена полотенец.
На территории есть 2 бассейна, взрослый 1.40 и маленький лягушатник, первые 2 дня нам пришлось там плавать, но когда увидела, как туристы (а был не один такой персонаж) моют ноги в бассейне малышей, больше не разрешила в него заходить своему ребенку.
Питание: ну это столовка с небольшим съедобным выбором блюд, вроде много всего стоит, а есть это не возможно. Поэтому у нас по факту получилось диетическое и полезное питание, а последние дни у меня вообще получились разгрузочными. Ну об этом ниже…
Наш рацион: цветная капуста и брокколи, рис, свежие огурцы и помидоры, зелень. Голодными не оставались, но и вспомнить нечего.
Так же было пюре пару раз, мясо готовят не вкусно, часто дают суб продукты (баранья печень, почки), скумбрия часто была представлена, 1 раз была дорадо. На ужин иногда пекли лепешки с сыром, а вот пицца у них совершенно не съедобная. Были однообразные десерты, но те, у кого настрой был пожрать - все сметали.
Из фруктов нам за 10 дней попалась – зеленая слива и не сладкая дыня, грязные яблоки, потрясающий арбуз и апельсины. Последние дни пребывания был виноград (ничего не могу про него сказать, не ем).
Отдельно хочу сказать про санитарные условия. Я считаю, что место общепита должно быть изолированно и кондиционировано. На мой взгляд столовка походила на шатер. Над едой постоянно летают мухи.
На столах нет скатерти, вытирают поверхность плохо, посуда грязная, многоразовые пластиковые стаканы несколько раз попадались с помадой.
Один раз обнаружила кислые макароны и за 4 дня до отъезда я отравилась. Пообщавшись с соотечественниками выяснила, что я была не единственной «счастливицей» в тот день. Слава богу, детей миновало. Естественно сообщила персоналу и сказала, что это недопустимо, сезон только начинается, а что будет дальше!
Имейте в виду, куллер, который стоит в столовке, наполнен фильтрованной водой. Эту воду не привозят, фильтр установлен под барной стойкой.
Отдельно и подробно хочу рассказать про пляж и трансфер до него.
Отель выбирали по принципу – уехать из холодного города к солнцу. Поэтому нас не смутила информация о 3 береговой линии. В начале лета, когда температура держится в пределах 27-30, дорога от совместной прогулки- в радость. Я себе представляла ухоженную асфальтированную дорогу через пальмы и кусты с цветами, по факту дорога была каменистой, пыльной (без выделенного пешеходного тротуара), местами пролегала через помойку (она же стройка, ну тут у кого какие фантазии и ассоциации). Мы прошли по этой мерзости 1 раз, далее пользовались услугами таксистов. Примерно 5-7 $, если скооперируетесь с кем-нибудь, то ваша поездка может составлять и 1 $ на взрослого человека, детей не считали никогда. Благодаря таким условиям, посещали море лишь 1 раз вдень.
Трансфер продуман так, что утром автобус трижды везет в разное время отдыхающих на пляж (тут главное запрыгнуть), а обратно трижды вечером забирает с пляжа. Соответственно, если ты утром поехал на пляж и в 12.00 хочешь вернуться в отель, ты вынужден либо идти пешком, либо брать такси.
Вечером такая же картина с точностью до наоборот: хочешь на пляж – такси либо пешая прогулка, а с пляжа на автобусе (вот только не задача, последний автобус уходит с пляжа в 17.00).
Полотенец, напитков и еды на пляже нет. Все за наличку.
Przyjechaliś my o 11 rano i natychmiast usiedliś my. Poprosił a o ś niadanie: przynieś li kieł basę , oliwki, oliwki, ser i pomidor na talerzu - dziecko odmó wił o jedzenia. Kelner przynió sł arbuza, aby zastą pić niesmaczne ś niadanie dla dziecka!
Ogó lnie wszyscy pracownicy byli przyjaź ni, ale nie mó wią dobrze po rosyjsku i nie zawsze rozumieją angielski.
WiFi - nie! Wydaje się , ż e jest, ale w rzeczywistoś ci tak nie jest! Oto gra sł ó w. . . nie licz na to.
Pokó j otrzymał.612 (w pobliż u grają w rzutki) na pierwszym pię trze; bardzo mał a, szafa bez drzwi, drzwi od lodó wki nie otwierał y się cał kowicie (wtrą cał o się ł ó ż ko), balkon się nie zamykał . Przydatna lina i klamerki do suszenia ubrań . Na zdję ciach meble są zielone, jasne, czyste, w rzeczywistoś ci bardzo brudne, poplamione ró ż nymi smugami.
Narzuta na ł ó ż eczku to duż y rę cznik waflowy, prosił am o drugi, bo nie pasował y do pię cioletniego dziecka na jednym. Poduszki są mał e i niewygodne.
Instalacja wodno-kanalizacyjna w tym pokoju jest stara. Widział em inne numery - są nowsze. Drugiego dnia naszego pobytu pojawił y się komary i przez cał y nasz pobyt był y wiernymi są siadami.
Animacja był a: karaoke, mał e dyskoteki, mini disco, rzutki, impreza z pianką (ale to dla mnie bardziej minus niż plus, gdy odbywa się w basenie. Chemicy mnie zrozumieją )
Specjalne podzię kowania dla Sama, któ ry był uważ ny na moją proś bę i przesuną ł grę w rzutki wcześ niej ze wzglę du na sen dziecka w cią gu dnia.
Pokoje sprzą tane są codziennie, podobnie jak rę czniki.
Na terenie są.2 baseny, dorosł y 1.40 i mał y brodzik, pierwsze 2 dni musieliś my tam pł ywać , ale kiedy zobaczył em, jak turyś ci (a był o wię cej niż jedna taka postać ) myją stopy w basenie dla dzieci , nie pozwalał em już mojemu dziecku do niego wejś ć .
Jedzenie: có ż , to stoł ó wka z mał ym wyborem dań jadalnych, wydaje się , ż e kosztuje duż o, ale nie moż na jeś ć . Dlatego faktycznie dostaliś my dietetyczną i zdrową dietę , a ostatnie dni ogó lnie okazywał y się rozł adowywane. Có ż , wię cej na ten temat poniż ej. . .
Nasza dieta: kalafior i brokuł y, ryż , ś wież e ogó rki i pomidory, zielenina. Nie wyszli gł odni, ale też nie był o o czym pamię tać .
Był y też kilka razy tł uczone, mię so gotowane niesmaczne, czę sto dają pó ł produkty (wą troba jagnię ca, nerki), czę sto podawano makrelę , 1 raz dorado. Na obiad czasem piekł y ciasta z serem, ale ich pizza jest zupeł nie niejadalna. Był y monotonne desery, ale ci, któ rzy mieli ochotę poż reć - wszystko zmiecione.
Z owocó w dostaliś my w 10 dni - zieloną ś liwkę a nie sł odki melon, brudne jabł ka, niesamowity arbuz i pomarań cze. Ostatnie dni mojego pobytu to winogrona (nie mogę nic powiedzieć , nie jem).
Osobno chcę powiedzieć o warunkach sanitarnych. Uważ am, ż e lokal gastronomiczny powinien być odizolowany i klimatyzowany. Moim zdaniem kantyna wyglą dał a jak namiot. Muchy nieustannie latają nad jedzeniem.
Na stoł ach nie ma obrusó w, sł abo wycierają powierzchnię , naczynia są brudne, plastikowe szklanki wielokrotnego uż ytku natknę ł y się kilka razy na szminkę .
Raz odkrył em kwaś ny makaron i 4 dni przed wyjazdem został em otruty. Po rozmowie z rodakami dowiedział em się , ż e nie był em jedynym „szczę ś ciarzem” tego dnia. Dzię ki Bogu dzieci zniknę ł y. Oczywiś cie poinformował a personel i powiedział a, ż e to niedopuszczalne, sezon dopiero się zaczyna i co bę dzie dalej!
Pamię taj, ż e chł odnica w stoł ó wce jest wypeł niona przefiltrowaną wodą . Ta woda nie jest doprowadzana, filtr jest zainstalowany pod prę tem.
Osobno i szczegó ł owo chcę opowiedzieć o plaż y i przeniesieniu na nią .
Hotel został wybrany zgodnie z zasadą – zostawić zimne miasto na sł oń cu. Dlatego nie wstydziliś my się informacji o III linii brzegowej. Na począ tku lata, kiedy temperatura utrzymuje się w granicach 27-30, droga ze wspó lnego spaceru to radoś ć . Wyobraził em sobie zadbaną asfaltową drogę przez palmy i krzewy z kwiatami, w rzeczywistoś ci droga był a kamienista, zakurzona (bez wydzielonego chodnika dla pieszych), miejscami biegł a przez wysypisko ś mieci (to plac budowy, no kto ma tu jakieś fantazje i skojarzenia). Przeszliś my przez tę obrzydliwoś ć.1 raz, potem skorzystaliś my z usł ug taksó wkarzy. Okoł o 5-7 USD, jeś li z kimś wspó ł pracujesz, to twoja podró ż moż e wynosić.1 USD na osobę dorosł ą , dzieci nigdy nie został y policzone. Dzię ki takim warunkom odwiedzali morze tylko raz dziennie.
Transfer jest przemyś lany w taki sposó b, ż e rano autobus trzy razy zawozi wczasowiczó w na plaż ę o ró ż nych porach (tu najważ niejsze to wskoczyć ), a wieczorem trzykrotnie odwozi ich z plaż y. W zwią zku z tym, jeś li poszedł eś na plaż ę rano i chcesz wró cić do hotelu o godzinie 12.00, musisz albo iś ć pieszo, albo wzią ć taksó wkę .
Wieczorem ten sam obraz jest dokł adnie odwrotny: jeś li chcesz iś ć na plaż ę - taksó wką lub spacerkiem, a z plaż y autobusem (to akurat nie problem, ostatni autobus odjeż dż a z plaż y o 17.00).
Na plaż y nie ma rę cznikó w, napojó w ani jedzenia. Wszystko za gotó wkę .