В Турции мы уже бывали несколько раз, но из-за детей решили поехать снова. Ездили с оператором Coral-Odeon-tours. Встретили нас отлично и отвезли в отель на микроавтобусе Фольксваген. Все было хорошо и быстро. Везли всего три семьи, причем нас привезли в отель первыми. А вот обратно за нами приехал большой автобус, и нам пришлось часа два колесить по всему Сиде, собирая народ еще по 6 отелям. В результате в аэропорту мы были практически последние в очереди на регистрацию. Летели компанией Аэрофлот-Дон на ТУ-154. К ним претензий нет.
Выбор пал на отель Sueno Hotels Beach в Сиде. Прежде всего, это было обусловлено тем, что в отеле есть лэйк-виллы. Это небольшие двухэтажные домики, расположенные вдали от центральных бассейнов и толпы людей. У каждой виллы свой бассейн. Раз в час там включается джакузи. Купаться в бассейнах можно до позднего вечера. Рядом расположен бар, в котором целый день дают фрэш: апельсиновый, яблочный, морковный или их микс по желанию. Там же можно взять кофе, айран и холодный чай. Метрах в 50 - снэк-бар, в котором есть практически то же самое, что и в основном ресторане. Мы туда ходили на завтрак. Кстати, Суэно - единственный отель, где можно было выносить еду из ресторана или бара. Мы этим активно пользовались, т. к. наши детки любители поспать.
К слову сказать, питание в отеле круглосуточное. Мы улетали в 4 утра, но, тем не менее, смогли неплохо перекусить бутербродами, кофе и каким-то печевом. Персонал в отеле внимательный и отзывчивый. Узнали, что у нас будет годовщина свадьбы, и поздравили открыткой и бутылкой вина с фруктами в номер. Было очень приятно. Проблем не было.
Расселили в два часа дня. У нас был ранний прилет, поэтому нам пришлось ждать этого времени, т. к. час расчета у них - 12 дня, а потом номер надо было еще убрать. Мы не возражали. Оставили вещи на ресепшине в багажной комнате и пошли купаться и бродить по территории.
Завтрак и ужин проходят в главном ресторане, а обед - на так называемой улице Сиде. Там стоят прилавки. Ты подходишь и показываешь туркам, что ты хочешь, а они тебе накладывают. Ходить на обед лучше часов в 14-14.30. Места всегда есть. Официанты порхают как бабочки. Если им улыбаться и здороваться на турецком, то их счастью не будет предела и ваш столик всегда будет чистым.
Начиная с обеда и часов до 5 вечера, дают мороженое нескольких видов. Мне понравилось шоколадное и лимонное, а еще было ванильное, киви и клубничное. Также всегда большой выбор тортиков и разных сладостей. Многим туристам не нравится ходить от прилавка к прилавку, т. к. они не могут понять, что и где дают. Разобраться очень просто: достаточно спокойно и без тарелки пройтись и все рассмотреть. Честно сказать, обед в отеле мне не очень понравился - мало разнообразия. Блюда быстро надоедают. Завтрак - стандартный для Турции.
А вот ужин - настоящее пиршество для гурманов. Чего там только нет?! Мы и половины всех блюд не попробовали за две недели. Очень понравилась свежепожаренная рыба, которую жарят при вас на веранде ресторана. Были мы и в трех из пяти ресторанах а ля карт: азиатском, итальянском и рыбном. Больше всех понравился именно рыбный. Впрочем, азиатский тоже неплох.
Теперь ОБ АНИМАЦИИ. Анимация идет с утра до вечера: там и различные шоу, и спортивные соревнования, и минигольф, и стрельба из лука и ружья. Каждый найдет себе занятие по вкусу. Вечером анимационные программы идут на 4 языках: турецком, немецком, английском и русском. Правда, есть один минус: перевод не всегда передает весь юмор и все нюансы сказанного. Самый классный аниматор - Павка. Он болгарин. Его дети просто обожали. Приезжал китайский цирк, монахи из Шаолиня, два раза в неделю выступали звезды турецкой эстрады. После их концерта всегда был фейерверк. В эти дни наплыв турок значительно увеличивался. Впрочем, они нам не мешали.
Детская анимация - просто супер! Малыши заняты с 9 утра до 24 часов. Что с ними там только не делали: и мордочки разукрашивали, и какие-то конкурсы проводили, и мультики показывали. Но больше всего детям понравилось участвовать в мюзикле Шрэк-шоу вместе со взрослыми аниматорами.
Раз в неделю была пенная дискотека на пляже. Вот там-то мы оторвались на всю катушку. Это было что-то невероятное. Взрослые прыгали и резвились как дети. Территория отеля большая, зеленая и очень красивая. В отеле в августе было много народа, но мы их замечали только вечером в амфитеатре и за ужином. Весь день мы проводили у себя в лэйках. Аквапарк интересный. Народа на горках мало. Очередь была максимум из 5-6 человек. По вечерам ходили в Лунапарк. Приятно порадовало то, что цена на билеты в два раза ниже, чем у нас. Безумно понравилось рисование на воде - эбру. Мы привезли домой целых 4 картины и подарили бабушкам.
Отель подходит для родителей с детьми и для молодежи. Контингент отдыхающих: примерно по 30% русских, турков (не местных) и всяческих англо- и немецко-говорящих. С некоторыми из них мы даже познакомились и неплохо общались и играли в мяч в бассейне.
Короче, если вы настроены на позитив, если улыбаетесь и не забываете здороваться и благодарить персонал отеля по-турецки, то и к вам все будут доброжелательно относиться и стараться решить все ваши проблемы.
Byliś my już w Turcji kilka razy, ale ze wzglę du na dzieci postanowiliś my pojechać ponownie. Pojechaliś my z operatorem Coral-Odeon-tours. Spotkaliś my się doskonale i zawieziono do hotelu minibusem Volkswagena. Wszystko był o dobrze i szybko. Zabrano tylko trzy rodziny i najpierw przywieziono nas do hotelu. Ale wró cił po nas duż y autobus i musieliś my podró ż ować po Side przez dwie godziny, gromadzą c ludzi w kolejnych 6 hotelach. W rezultacie na lotnisku byliś my prawie ostatni w kolejce do odprawy. Lecieliś my Aeroflotem-Donem na Tu-154. Nie ma na nie ż adnych skarg.
Wybó r padł na hotel Sueno Hotels Beach w Side. Przede wszystkim wynikał o to z faktu, ż e w hotelu znajdują się wille nad jeziorem. Są to mał e dwupię trowe domki, poł oż one z dala od centralnych basenó w i tł umó w ludzi. Każ da willa ma wł asny basen. Jacuzzi wł ą czane jest raz na godzinę . W basenach moż na pł ywać do pó ź nych godzin wieczornych.
W pobliż u znajduje się bar, w któ rym przez cał y dzień serwowane są ś wież e soki: pomarań cza, jabł ko, marchewka lub ich mieszanka do woli. Moż na tam ró wnież dostać kawę , ajran i mroż oną herbatę . Okoł o 50 metró w dalej znajduje się bar z przeką skami, któ ry ma prawie to samo, co w gł ó wnej restauracji. Poszliś my tam na ś niadanie. Nawiasem mó wią c, Sueno to jedyny hotel, w któ rym moż na był o wyją ć jedzenie z restauracji lub baru. Aktywnie z tego korzystaliś my, ponieważ nasze dzieci uwielbiają spać.
Swoją drogą wyż ywienie w hotelu przez cał ą dobę . Wylecieliś my o 4 rano, ale mimo wszystko udał o nam się zjeś ć dobrą przeką skę z kanapkami, kawą i jakimś pieczywem. Personel hotelu jest uprzejmy i elastyczny. Dowiedzieliś my się , ż e bę dziemy obchodzić rocznicę ś lubu i pogratulowaliś my nam pocztó wki i butelki wina z owocami w pokoju. To był o bardzo mił e. Nie był o problemó w.
Osiedlił się o drugiej. Mieliś my wcześ niejszy przyjazd, wię c musieliś my czekać na ten czas, ponieważ ich godzina wymeldowania to 12 w poł udnie, a potem trzeba był o posprzą tać pokó j. Nie przeszkadzał o nam to.
Zostawiliś my rzeczy w recepcji w przechowalni bagaż u i poszliś my pł ywać i wę drować po terytorium.
Ś niadania i kolacje odbywają się w restauracji gł ó wnej, a obiady - na tzw. bocznej ulicy. Tam są stragany. Podchodzisz i pokazujesz Turkom, czego chcesz, a oni ci narzucają . Lepiej iś ć na obiad w godzinach 14-14.30. Zawsze są miejsca. Kelnerzy trzepoczą jak motyle. Jeś li uś miechniesz się i przywitasz się z nimi po turecku, ich szczę ś cie nie bę dzie graniczył o, a Twó j stó ł bę dzie zawsze czysty.
Od obiadu i godzin do 17:00 serwuje się kilka rodzajó w lodó w. Podobał a mi się czekolada i cytryna, a takż e wanilia, kiwi i truskawka. Zawsze jest też duż y wybó r ciast i przeró ż nych sł odyczy. Wielu turystó w nie lubi chodzić od lady do lady, ponieważ nie mogą zrozumieć , co i gdzie dają . Bardzo ł atwo to rozgryź ć : wystarczy spokojnie chodzić bez talerza i patrzeć na wszystko. Szczerze mó wią c, nie lubił em lunchu w hotelu - był o mał o ró ż norodnoś ci.
Dania szybko się nudzą . Ś niadanie jest standardem w Turcji.
Ale obiad to prawdziwa uczta dla smakoszy. Czego tam nie ma? ! Nie spró bowaliś my poł owy wszystkich dań od dwó ch tygodni. Bardzo podobał a mi się ś wież o usmaż ona ryba, któ ra smaż ona jest przed tobą na werandzie restauracji. Byliś my w trzech z pię ciu restauracji a la carte: azjatyckiej, wł oskiej i rybnej. Najbardziej podobał mi się ten rybny. Jednak azjatycki też jest dobry.
Teraz O ANIMACJI. Animacja trwa od rana do wieczora: są ró ż ne pokazy i zawody sportowe, a takż e minigolf, ł ucznictwo i strzelanie z broni palnej. Każ dy znajdzie coś dla siebie. Wieczorem programy animacyjne są w 4 ję zykach: tureckim, niemieckim, angielskim i rosyjskim. To prawda, ż e jest jedna wada: tł umaczenie nie zawsze oddaje cał y humor i wszystkie niuanse tego, co został o powiedziane. Najfajniejszym animatorem jest Pavka. Jest Buł garem. Jego dzieci po prostu to uwielbiał y.
Przyjechał chiń ski cyrk, dwa razy w tygodniu wystę powali mnisi z Shaolin, tureckie gwiazdy popu. Po ich koncercie zawsze był y fajerwerki. W dzisiejszych czasach napł yw Turkó w znacznie się zwię kszył . Nam jednak nie przeszkadzali.
Animacja dla dzieci - po prostu super! Dzieci są zaję te od 9 rano do 24 godzin. Po prostu nic z nimi nie robili: malowali twarze, urzą dzali konkursy i pokazywali kreskó wki. Ale przede wszystkim dzieci lubił y uczestniczyć w musicalu Shrek razem z dorosł ymi animatorami.
Raz w tygodniu na plaż y odbywał a się dyskoteka z pianki. Wł aś nie tam wyszliś my w peł ni. To był o coś niesamowitego. Doroś li skakali i igrali jak dzieci. Teren hotelu jest duż y, zielony i bardzo pię kny. W sierpniu w hotelu był o duż o ludzi, ale zauważ yliś my ich dopiero wieczorem w amfiteatrze i na kolacji. Cał y dzień spę dziliś my w naszych jeziorach. Ciekawy jest park wodny. Na wzgó rzach jest mał o ludzi. W kolejce był o maksymalnie 5-6 osó b.
Wieczorami chodziliś my do Lunaparku. Mił o mi mił o, ż e cena biletó w jest dwa razy niż sza niż u nas. Szaleń czo zakochany w rysowaniu na wodzie - ebru. Przywieź liś my do domu aż.4 obrazy i przekazaliś my je babciom.
Hotel jest odpowiedni dla rodzicó w z dzieć mi i mł odzież y. Kontyngent urlopowiczó w: okoł o 30% Rosjan, Turkó w (nie miejscowych) i wszelkiego rodzaju mó wią cych po angielsku i niemiecku. Poznaliś my nawet niektó rych z nich, dobrze się komunikowaliś my i graliś my w pił kę w basenie.
Kró tko mó wią c, jeś li jesteś pozytywnie nastawiony, jeś li się uś miechniesz i nie zapomnisz przywitać się i podzię kować personelowi hotelu po turecku, wszyscy bę dą cię traktować ż yczliwie i spró bują rozwią zać wszystkie twoje problemy.