По последним данным считается 4*, нам прорекламировали, что прошла реновация в 2018. Но она заключалась в появлении нового корпуса через дорогу. Старые же не тронуты, они "подуставшие". Новый корпус - новая мебель, свои маленькие бассейн и детская площадка. Тихо, анимация тут не проходит, все в основных корпусах - это плюс. Соответствует названию relax.
В какой заселят - рулетка. Мы попали в старый 5й корпус. Брали номер эконом, без балкона. Подсказали нам так: даёте 10$ и просите сделать получше. Так и сделали, причем ещё попросили раньше положенного заселить. Номер сразу нам сделать не смогли, а через день. Но, менять мы его не стали. Стандарт оказался мансардным, откровенно меньше, и с низкими потолками и на треть меньшей кроватью. Для пары - самое то, нам троим - не вариант. Плюс в нём кондишн дул на кровать, а в нашем - висел над головами и дул максимум на ноги. Наличие балкона не спасло новый номер. Да, с номером повезло сразу. Он хоть и под крышей - потенциально нагревается больше, но с жарой справлялись шторы и кондишн.
Мебель и обстановка откровенно уставшие, сделанные тяп ляп в мелочах, но с общим желанием "дорого-богато": мраморный порог у дверного проема с косяком на кулак отстающим от стены, холодильник очень мини и без полок, мебель из самой дешёвой ДСП. Ступеньки в корпусе в плитке, но все разной высоты: реально ни одна из 6 пролетов не совпадает. Есть очень высокие для детей, что даже опасно. Как те самые Равшан и Джамшут строили. В общем - норм: помыться и поспать. С этой функцией вполне справляется, если не считать тонких стен и хлипких замков.
Уборка так себе, смены полотенец не заметили, И, если номера убираются, то сам корпус - часто откровенно грязный.
Еда - без фантазии: колбаса кошмарная, курица, потрошки, печень, костлявая рыба, макароны, картошка, рис, огурец, помидор, зелень, ядрёные солёности, странные салаты и однообразные десерты. В общем, можно собрать свое меню и быть сытым, но не разнообразно. Пекут вкусные лепешки и питы. Детям откровенно не интересно: едабельны макароны, один вид сосисок, возможно курица, возможно булочки и с утра сухие завтраки с молоком. Зато по приезду домой ребенок рад ЛЮБОЙ другой еде.
Развлечения: бассейн большой, с горкой, но не всегда включена вода на ней. Да и ступени опасные. Сын упал, летел спиной вниз, я поседела. Мы в общем не сильно пользовались бассейном. Предупредили, что в основном воду наливают раз в сезон, и страшно подумать, что в ней под конец - одна химия. Есть детская площадка с комплексом, качелями и каруселью, настольный теннис. Есть детский клуб, но мы не пользовались им. На пляж. Возят на скрипучем автобусике по расписанию, под которое можно подстроиться даже с дневным сном ребенка. На пляже понравились навесы из мешковины - намного удобнее зонтиков - всегда есть тень. Душ, может и есть, но подальше, так помыться от соли - шланг с водичкой. Мы по приезду всегда находили два лежака, но видели, что не всем так везло. Маловато их.
Анимация средняя, до 23.00, а то и меньше, но для нас это плюс. С 20.00 детям показывают мультики, но все ждут аниматора. Программа у него одинаковая, но дети довольны, ждут даже конца мультиков. Потом для взрослых: 50/50 - самодеятельность типа конкурсов, лотерей, танцев местных работников и приглашенные артисты, даже группа акробатов-афроамериканцев была.
Самый неприятный сюрприз - это платный вайфай даже в лобби. 3$ день, 20$ неделя. Мы из принципа от него отказались. Ходили в город в кафе или Макдональдс на free WiFi.
В общем есть постоянное ощущение, что отель на всём экономит: пластиковые стаканчики держать в руках невозможно - мягкие, моющие средства разбавлены, фрукты скудные: яблоко, сливы, арбуз несладкий, виноград и под конец появилась зеленая дыня. Некоторые жалуются, что алкоголя много не дают, но мы не проверяли. В автоматах с кофе часто заканчивался шоколад. В общем, подспудно неприятно.
Резюме: на 4 точно не тянет, 3* - наверное да. В общем, если не ожидать чего-то вау, то норм, отдохнуть и соскучиться по дому хватит.
Wedł ug najnowszych danych jest to 4*, reklamowano nam, ż e remont miał miejsce w 2018 roku. Ale polegał on na pojawieniu się nowego budynku po drugiej stronie ulicy. Stare nie są dotykane, są „zmę czone”. Nowy budynek - nowe meble, wł asny mał y basen i plac zabaw. Cicho, animacja tu nie dział a, wszystko w gł ó wnych budynkach na plus. Odpowiada nazwie relaks.
W któ rym się osiedlą - ruletka. Wylą dowaliś my w starym, pią tym budynku. Zarezerwował em pokó j ekonomiczny bez balkonu. Powiedzieli nam tak: dajesz nam 10 dolaró w i prosisz, abyś my zrobili lepiej. Tak też zrobili, a nawet poprosili o osiedlenie się wcześ niej niż oczekiwano. Nie mogliś my dostać pokoju od razu, ale dzień pó ź niej. Ale nie zmieniliś my tego. Standardem był strych, szczerze mó wią c mniejszy, z niskimi sufitami i trzecim mniejszym ł ó ż kiem. Dla pary - to tyle, dla nas trzech - nie ma opcji. Plus, w nim klimatyzator dmuchał na ł ó ż ko, a u nas wisiał nad naszymi gł owami i dmuchał maksymalnie na nogi. Obecnoś ć balkonu nie uratował a nowego pokoju. Tak, od razu poszczę ś cił o mi się z numerem. Choć znajduje się pod dachem, potencjalnie nagrzewa się bardziej, ale zasł ony i klimatyzacja poradził y sobie z upał em.
Meble i wyposaż enie są szczerze zmę czone, popeł nione jako bł ą d w drobiazgach, ale z ogó lną chę cią „drogo-bogatego”: marmurowy pró g w drzwiach z oś cież nicą , pię ś ć w tyle za ś cianą , lodó wka jest bardzo mini i bez pó ł ek , meble wykonane z najtań szej pł yty wió rowej. Schody w budynku są wył oż one pł ytkami, ale wszystkie mają ró ż ną wysokoś ć : w rzeczywistoś ci ż adne z 6 przę seł nie pasuje. Dla dzieci są bardzo wysokie, co jest nawet niebezpieczne. Jak zbudowali ci sami Ravshan i Dzhamshut. Ogó lnie - normy: myj się i ś pij. Cał kiem dobrze radzi sobie z tą funkcją , z wyją tkiem cienkich ś cianek i cienkich zamkó w.
Sprzą tanie jest takie sobie, nie zauważ yli zmiany rę cznikó w, a jeś li pokoje są posprzą tane, to sam budynek jest czę sto szczerze brudny.
Jedzenie - bez wyobraź ni: koszmarna kieł basa, kurczak, podroby, wą tró bka, ryba kostna, makaron, ziemniaki, ryż , ogó rek, pomidor, zioł a, energiczne marynaty, dziwne sał atki i monotonne desery. Ogó lnie rzecz biorą c, moż esz uł oż yć swoje menu i być peł ne, ale nie urozmaicone. Pieką pyszne ciasta i pity. Dzieci szczerze nie są zainteresowane: makaron jest jadalny, jeden rodzaj kieł basy, moż e kurczak, moż e buł ki i pł atki ś niadaniowe z mlekiem o poranku. Ale po powrocie do domu dziecko jest zadowolone z KAŻ DEGO innego jedzenia.
Rozrywka: basen jest duż y, ze zjeż dż alnią , ale woda na nim nie zawsze jest wliczona w cenę . Tak, schody są niebezpieczne. Syn upadł , poleciał z powrotem, ja zrobił em się szary. Ogó lnie rzecz biorą c, nie korzystaliś my zbyt wiele z basenu. Ostrzegali, ż e w zasadzie wodę wylewa się raz na sezon i aż strach pomyś leć , ż e w koń cu jest w niej tylko chemia. Jest plac zabaw z kompleksem, huś tawki i karuzela, tenis stoł owy. Jest klub dla dzieci, ale nie korzystaliś my z niego. Na plaż ę . Zabierają cię skrzypią cym autobusem wedł ug rozkł adu, do któ rego moż esz się dostosować nawet przy ś nie dziecka w cią gu dnia. Podobał y mi się markizy jutowe na plaż y - o wiele wygodniejsze niż parasole - zawsze jest cień . Prysznic, moż e jest, ale daleko, wię c umyj się z soli - wą ż z odrobiną wody. Po przyjeź dzie zawsze znajdowaliś my dwa leż aki, ale widzieliś my, ż e nie wszyscy mieli tyle szczę ś cia. Za mał o.
Animacja jest przecię tna, do godziny 23.00, a nawet mniej, ale dla nas to plus. Od 20.00 dzieciom pokazywane są bajki, ale wszyscy czekają na animatora. Jego program jest ten sam, ale dzieci są szczę ś liwe, czekają nawet na koniec bajek. Potem dla dorosł ych: 50/50 – przedstawienia amatorskie, takie jak konkursy, loterie, tań ce lokalnych robotnikó w i goś cinnie artystó w, był a nawet grupa afroamerykań skich akrobató w.
Najbardziej nieprzyjemną niespodzianką jest pł atne Wi-Fi nawet w lobby. 3 USD dziennie, 20 USD tygodniowo. Z zasady odmó wiliś my. Poszliś my na miasto w kawiarni lub McDonald's na darmowym WiFi.
Ogó lnie rzecz biorą c, panuje cią gł e wraż enie, ż e hotel oszczę dza na wszystkim: nie da się trzymać w rę kach plastikowych kubkó w - są mię kkie, detergenty są rozcień czone, owocó w brakuje: jabł ko, ś liwki, niesł odzony arbuz, winogrona, na koń cu pojawił się zielony melon. Niektó rzy narzekają , ż e alkoholu nie podaje się duż o, ale my nie sprawdzaliś my. W ekspresach czę sto brakował o czekolady. Ogó lnie utajone nieprzyjemne.
Podsumowanie: 4 zdecydowanie nie cią gnie, 3* - chyba tak. Ogó lnie rzecz biorą c, jeś li nie oczekujesz czegoś wow, moż esz się zrelaksować i tę sknić za domem.