Zamieszkaliś my w pokoju z niewielką dopł atą , ale z pię knym widokiem na basen (no có ż , tak czę sto praktykuje się w Turcji). I na począ tku wszystko wydaje się być w porzą dku. ALE (gdzie bez ale).
Jedzenie jest monotonne i kiepskiej jakoś ci, ale duż o zieleniny w postaci pomidoró w i ogó rkó w, ró ż ne zioł a (to miesza się w ró ż nych kombinacjach i tak na co dzień ) i owoce, a tu wszystkie dobre strony jagnię ciny na obiad i kolacja (nie każ dy lubi jagnię cinę ) ryba i jest też kurczak, ale moja ż ona natknę ł a się na rybę z zapachem, po któ rej jakoś tak naprawdę nie chcę jej brać , a Turcy, któ rzy tu odpoczywają też ominą ć to. Jeś li kaczka ma smakować , nie moż na od razu zrozumieć , ż e to jest kaczka, ponieważ jest stara lub tak ugotowana, czego nie rozumieliś my. Jeś li warzywa są grillowane, to powiedział bym, ż e po prostu biegł y obok grilla. Osobiś cie odniosł em wraż enie, ż e wiele dań jest tu przynoszonych, a potem podgrzewanych. A jest o wiele wię cej rzeczy, któ rych nie da się opisać . Hotel duż o oszczę dza na jedzeniu i jest to zauważ alne nie pod każ dym wzglę dem przy jednym daniu, maksimum to potró jna (3*) w jedzeniu. W wię kszoś ci przypadkó w, jeś li był a np. smaż ona jagnię cina, to jutro na obiad bę dzie 100% gulasz z jagnię ciny lub kotletó w, wieczorem też coś z jagnię ciny lub kurczaka. Oczywiś cie nie jesteś my zbyt wybredni, jeś li chodzi o jedzenie, ale ten hotel ma najgorszą restaurację ze wszystkich 6 hoteli, któ re odwiedziliś my, kiedy przyjechaliś my do Turcji, i nie jest to nawet kwestia ró ż norodnoś ci, ale jakoś ci gotowania.
Na plaż y znajduje się bar, któ ry ró wnież ma wiele ciekawych rzeczy. Na przykł ad ajran (zdrowa rzecz z kwaś nego mleka) w plastikowych kubkach przechowywanych bez lodó wki. I automat z sokami (jak yupi), ale z jakiegoś powodu ciepł y 35-40 stopni, ale w samym hotelu też , ale naprawdę zimno. Wł aś ciwie moż na tu pić tylko sok pomidorowy, wyglą da jak prawdziwy i dzię ki za to. Wieczorem poprosili o herbatę w barze (no có ż , chciał em herbatę ), ale tam nie był o, naprawdę jest tam kawa, no moż e to nasza kaprys, a nie plus czy minus.
Sprzą tanie jest na najwyż szym poziomie i bez wą tpienia, nawet przy wł ą czonym „nie przeszkadzać ”, nadal przychodzili i wychodzili (takie są ambitni).
Program rozrywkowy wcale nie jest ze sł owa (i nie ma co opisywać ).
Wi-fi to osobny temat, free nawet nie ś cią ga vibera i vatsap, szybkie (czyli pł atne) rano, nic nie ró ż ni się od darmowego wieczorem.
Przestrzeń hotelu jest bardzo skompresowana w rzeczywistoś ci to budynek, basen (4 sztuki), ś cież ka wzdł uż krawę dzi basenu mię dzy leż akami i to wszystko.
Do morza 400-450 m moż na spacerować (5 minut spokojnie) lub autobusem co 10-15 minut spacerami.
Nie radził bym tym, któ rzy chcą jechać , za te pienią dze moż na znaleź ć znacznie lepszy hotel. To nawet nie jest warte twoich pienię dzy, to potró jne, no moż e z plusem, ale nie wię cej.