Здравствуйте. Хочу поделиться своими ужасными ощущениями об отеле Жадор. Мы приехали с компании подруг и сестёр, в надежде получить позитивный отдых. Но такого...я себе даже в страшном сне не могла представить, что со мной может произойти. Начну все по порядку. Прилетели с очень позитивным настроением. Изначально нам отель показался вполне нормальным. Встретили хорошо, персонал отеля вежливый. Номера приличные, но убирались там ужасно(просто делали вид, что убрали). Анимации практически никакой. Спасибо очень приятной женщине , которая играла на скрипке. 25 декабря мы с моей сестрой, подругой и с нами ещё был один парень, решили сходить на дискотеку. На дискотеке, кроме нас практически никого не было. Еще 2.3 человека там было. Музыку ставили 2 диджея. Имена я их не знаю. Вели мы себя прилично, просто танцевали и никого не трогали. Когда я оказалась рядом с одним диджеем от ударил меня по попе. Я была в шоке. И даже не знала как на это реагировать, потому что не ожидала такой наглости. Я рассказала об этом парню, который был в компании с нами. Он изъявил желание с ним побеседовать. Я сказала, что не надо этого делать, т. к. я не хочу конфликтов и не хочу ни себе ни кому портить настроение. Мы немного потанцевали и собрались уходить с дискотеки. Направились в четвёртом к выходу, но моей подруге понравилась вновь начавшаяся песня и они с парнем решили ещё потанцевать. А я и моя кузина пошли к выходу. В коридоре мы встретили вновь этого диджея, который стоял и курил(хотя там курить запрещено). Проходя мимо я остановилась и сказала ему о своих возмущениях, а конкретно, я сказала, что я считаю, что он не имел права хлопать меня по попе. Тем более, я не давала ему для этого повода. Я даже не смотрела в его строну. На что, он стал меня оскарблять, вести себя не адекватно, говорить мне в грубой форме, что я гудящая женщина. (как позже мне сказала работница этого отеля, что в тот момент этот диджей был пъян). Он стал бить меня , я стала защищаться, вырвал мне клок волос, гематома на голове, на шее синяк с кровоподтёком и т. д. Моя Сестра кричала, все было на её глазах и полежала за помощью. Прибежали все остальные и оттащили его от меня. Вызвали полицию. Работники отеля тут же стали удалять все с видеокамер. Я в тот момент находилась просто в шоковом состоянии. Не буду писать все подробности, но в полиции я пробыла до 6:00 утра. Ужастное отношение и понимание того, что ты находился в чужой стране, в общем сплошное беззаконие. Администрация отеля отнеслась к этой ситуации ужасно. Во первых нам старший менеджер этого отеля поставил условия, что будет разговаривать только на английском языке. Хотя мы все прилетели из Германии, знаем русский и у них в отеле полно персонала, разговаривающего на русском и немецком. Во вторых он нам переносил встречи(мало того что я находилась в шоковом состоянии, я ещё должна была упорно ждать, когда же со мной поговорят). Никто никаких изменений не принёс. На следующий день, после инцидента, я пошла в медпункт (на территории отеля), рассказала симптомы, врачь решила, что мне надо ехать в больницу. Мы с подругой на скорой помощи съездили в больницу, там меня осмотрели, сделали укол и за это я заплатила 321.18€(+ проценты за перевод с карты ). Главный менеджер отеля Жадор, сообщил нам что не то что моральные, но и материальные траты) они возмещать не собираются. Он сказал, что мне должна вернуть эти деньги моя медицинская страховая компания. Все эти переговоры были длинными и неприятными, не буду писать все подробности. В общем дорогие туристы, в этом отеле если что случится, я поняла, что вас никто защищать не будет. В конце он предложил оплатить мне 2 массажа, в обмен на то, что я не должна никому рассказывать о том что произошло и подписать какие то бумаги. Я отказалась. Мы вызывали ещё нашего тур оператора, который нам сообщил, что тоже ни чем не может помочь и что он только предлагает экскурсии. В общем отдых был испорчен. Я думаю, что в Турцию я больше не поеду, хотя до последней поездке у меня было совсем другое впечатление.
Witam. Chcę podzielić się moimi okropnymi uczuciami dotyczą cymi hotelu Zhador. Przyjechaliś my z grupą przyjació ł i sió str, mają c nadzieję na pozytywne wakacje. Ale takie. . . Nawet w najś mielszych snach nie wyobraż ał em sobie, co moż e mi się przydarzyć . Zacznę wszystko w porzą dku. Przyjechaliś my w bardzo pozytywnym nastroju. Począ tkowo hotel wydawał nam się cał kiem normalny. Dobre powitanie, przyjazny personel hotelu. Pokoje są przyzwoite, ale był y tam strasznie sprzą tane (po prostu udawał y, ż e są sprzą tane). Prawie brak animacji. Dzię ki bardzo mił ej kobiecie, któ ra grał a na skrzypcach. 25 grudnia moja siostra, moja koleż anka i był z nami jeszcze jeden facet, postanowiliś my wybrać się na dyskotekę . Na dyskotece praktycznie nie był o nikogo opró cz nas. Był y tam kolejne 2-3 osoby. Muzykę wł ą czył o 2 DJ-ó w. Nie znam ich imion. Zachowaliś my się przyzwoicie, po prostu tań czyliś my i nikogo nie dotykaliś my. Kiedy był em obok jednego DJ-a, uderzył mnie w papież a. Był em zszokowany. I nawet nie wiedział am, jak na to zareagować , bo nie spodziewał am się takiej bezczelnoś ci. Powiedział em o tym facetowi, któ ry był z nami. Wyraził chę ć porozmawiania z nim. Powiedział em nie ró b tego, Nie chcę konfliktó w i nie chcę psuć nastroju sobie ani nikomu. Zatań czyliś my trochę i szykowaliś my się do wyjś cia z dyskoteki. Kierowaliś my się do wyjś cia w czwartym, ale mojej przyjació ł ce spodobał a się piosenka, któ ra zaczę ł a się od nowa i ona i jej chł opak postanowili jeszcze trochę potań czyć . A mó j kuzyn i ja poszliś my do wyjś cia. Na korytarzu znó w spotkaliś my tego DJ-a, któ ry stał i palił (choć tam palenie jest zabronione). Przechodzą c, zatrzymał em się i powiedział em mu o swoim oburzeniu, a konkretnie powiedział em, ż e wierzę , iż nie ma prawa mnie uderzyć w papież a. Co wię cej, nie podał em mu tego powodu. Nawet nie spojrzał em w jego kierunku. Na co zaczą ł mnie obraż ać , zachowywać się niewł aś ciwie, mó wić mi w niegrzeczny sposó b, ż e jestem brzydką kobietą . (jak powiedział mi pó ź niej pracownik tego hotelu, ż e w tym momencie ten DJ był pijany). Zaczą ł mnie bić , zaczę ł am się bronić , wycią gnę ł am kę pkę wł osó w, krwiak na gł owie, siniak na szyi ze siniakiem itp. Siostra krzyczał a, wszystko był o przed jej oczami i poł oż ył a się o pomoc. Wszyscy przybiegli i odcią gnę li go ode mnie. Wezwali policję . Pracownicy hotelu natychmiast zaczę li usuwać wszystko z kamer wideo. W tym momencie był em w szoku. Nie bę dę pisał wszystkich szczegó ł ó w, ale został em na policji do 6:00 rano. Straszna postawa i zrozumienie, ż e był eś w obcym kraju, w ogó le zwykł e bezprawie. Dyrekcja hotelu ź le zareagował a na tę sytuację . Po pierwsze, starszy kierownik tego hotelu postawił nam warunki, aby mó wił tylko po angielsku. Chociaż wszyscy lecieliś my z Niemiec, znamy rosyjski i mają w hotelu wielu pracownikó w, któ rzy mó wią po rosyjsku i niemiecku. Po drugie, odkł adał nasze spotkania (nie doś ć , ż e był em w szoku, to jeszcze musiał em uparcie czekać , aż ktoś ze mną porozmawia). Nikt nie wprowadził ż adnych zmian. Nastę pnego dnia po incydencie udał em się do punktu pierwszej pomocy (na terenie hotelu), poinformował em o objawach, lekarz zdecydował , ż e powinienem iś ć do szpitala. Pojechaliś my z koleż anką karetką do szpitala, tam mnie zbadali, dali mi zastrzyk i za to zapł acił em 321.18 € (+ odsetki za przelew z karty). Dyrektor generalny hotelu Zhador powiedział nam, ż e nie tylko wydatki moralne, ale takż e materialne) nie zwró cą . Powiedział , ż e moja kasa chorych powinna zwró cić mi te pienią dze. Wszystkie te negocjacje był y dł ugie i nieprzyjemne, nie bę dę pisał wszystkich szczegó ł ó w. Ogó lnie rzecz biorą c, drodzy turyś ci, jeś li coś się stanie w tym hotelu, zdał em sobie sprawę , ż e nikt was nie ochroni. W koń cu zaproponował , ż e zapł aci mi za 2 masaż e, w zamian za to, ż e nie powinnam nikomu mó wić o tym, co się stał o i podpisać jakieś papiery. Ja odmó wił em. Zadzwoniliś my też do naszego touroperatora, któ ry powiedział nam, ż e też nie moż e pomó c i ż e oferuje tylko wycieczki. Ogó lnie wakacje był y zrujnowane. Myś lę , ż e już nie pojadę do Turcji, choć przed ostatnim wyjazdem miał am zupeł nie inne wraż enie.