Pytanie o Turcja

  Zadać pytanie
Zadać pytanie
Na Twoje pytanie odpowiedzą eksperci i doświadczeni turyści.
+ Wyjaśnienie do pytania
20241 subskrybenci zostaną
powiadomieni o problemie

Powiązane pytanie «Wybór hotelu»
OVERBOOKING - jak się zabezpieczyć, jak zgłosić prośbę do hotelu?
Dzień dobry drodzy podróżnicy! Martwi mnie pytanie: niedawno przeczytałem artykuł o OVERBOOKINGU!!! Och, to straszne! Naprawdę nie chcę tam jechać :((a jadę do Turcji w środku sezonu! Czy ktoś wie, jak się przed nim uchronić?? Słyszałem, że można złożyć jakąś prośbę do hotel ...???kto ktoś wie???
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Subskrybuj
5 subskrybenci  • zapytał 2011-06-2313 lat wstecz
Odpowiedzi  •  15
аватар Katyyy
nie żadne, ale najczęściej. Zadzwoń lub napisz do nich, aby uzyskać więcej informacji na temat rezerwacji.
аватар my0612
Napisz list do hotelu, w tym celu wejdź na stronę hotelu i znajdź adres e-mail do komunikacji. Lepiej napisać list po angielsku, bo. nie wszystkie hotele mają rosyjskojęzyczny personel. Skorzystałem na przykład z tłumacza elektronicznego (bo nie jestem pewien swojej znajomości języka angielskiego), a potem sam zredagowałem tekst listu. W treści listu podaj swoje imię i nazwisko, datę przyjazdu, dane paszportowe. Na pewno otrzymasz odpowiedź :)
аватар MARINKAAAA
dzięki :))) chyba lepiej napisać bliżej do lotu - tydzień wcześniej? mieć świeże informacje
аватар MARINKAAAA
i czy ktoś to dostał?
аватар my0612
Lepiej napisz teraz, żeby uzyskać odpowiedź i się uspokoić :) Nawet wydrukowałam odpowiedź przed wyjazdem i zabrałam ją ze sobą na wszelki wypadek :)
аватар MARINKAAAA
dzięki za radę :)) bardzo przydatne
аватар MARINKAAAA
Autor — Nikołaj Pawłow
Nadmierna liczba rezerwacji
Gdyby zamiast zwykłych ludzi w obsłudze rezerwacji hotelowych pracowały roboty, nie byłoby w ogóle overbookingów, bo głównymi przyczynami wszystkich overbookingów na świecie są dwie ludzkie słabości: głupota i chciwość. Oczywiście wiele procesów w hotelach jest już zautomatyzowanych. Na przykład obecnie większość hoteli używa programów do zarządzania liczbą pokoi i procesem rezerwacji, które umożliwiają tworzenie i aktualizowanie rezerwacji, dostarczanie informacji o dostępności pokoi, dodawanie aplikacji do list oczekujących i wykonywanie setek innych ważnych operacji. Jednak nawet sprytne programy nie będą w stanie ochronić Twojej rezerwacji, jeśli „dwie siostry, dwie łagodne istoty” zabiorą się do rzeczy: Chciwość i Głupota rozsądnego człowieka, który dobrze liczy pieniądze.
Poza rzadkimi przypadkami siły wyższej, w normalnym życiu overbooking ma miejsce, gdy jednocześnie pojawiają się dwa warunki: okres dużego popytu i nagła nieracjonalność hotelu. Starając się zarobić jak najwięcej pieniędzy w szczytowych terminach, hotel potwierdza ryzykownie wysoką liczbę rezerwacji u touroperatorów. Czasami takie działania mogą być uzasadnione
аватар MARINKAAAA
Co więcej, z niewiadomych powodów to właśnie hotele nauczyły się rezerwować więcej niż inne, co sprawia, że ​​w szczytowych terminach sprzedają dwa razy więcej pokoi, niż mogą sobie pozwolić na ich własne zasoby. Niestety takie sytuacje nie są rzadkością nawet teraz. Dzieje się tak głównie ze względu na techniczne zacofanie hotelu, kiedy rezerwacje nie są rejestrowane w automatycznym systemie zarządzania pokojami, ale w grubych papierowych magazynach, bardziej przypominających starożytne księgi spichlerzowe. Zdarza się jednak również, że najtrudniejszy overbooking dzieje się z winy konkretnej osoby. Z reguły w hotelu jest to wina dyrektora generalnego, który stara się być dobry dla wszystkich touroperatorów. Taki dyrektor generalny bez wahania podpisuje przydział pokoi. I dopiero wtedy, na dzień przed przyjazdem, chwyta się za głowę i słuchawkę, błagając organizatora wycieczki o anulowanie połowy wcześniejszych rezerwacji.
Ale nie zawsze winę ponosi dyrektor generalny. Czasami overbooking może sprowokować przestraszony przez dział księgowości kierownik recepcji, dla którego jeden wolny pokój w godzinach szczytu jest gorszy od cholery i setki rozzłoszczonych turystów w lobby, bo w krytycznej sytuacji kierownik recepcji
аватар MARINKAAAA
Na nasze wspólne nieszczęście w Rosji i krajach WNP żaden turysta nie jest ubezpieczony od sytuacji overbookingu. Rzecz w tym, że europejscy touroperatorzy zmuszają hotele do podpisywania umów, sporządzonych przez ich własnych, przebiegłych pracowników działu prawnego. Kontrakty te określają czarno na białym kary za wszelkie oznaki sytuacji przepełnienia. Rosyjscy organizatorzy wycieczek w większości podpisują umowy, które oferują im same hotele. Podpisując takie umowy, touroperatorzy zwracają większą uwagę na koszt pokoi, sankcje za anulowanie rezerwacji oraz liczbę przydzielonych im pokoi. Warunki relokacji turystów lub kwestie rekompensaty pieniężnej w przypadku sytuacji overbookingu w takich umowach zwykle nie są wymieniane na próżno.
Dlatego w każdym scenariuszu overbookingu europejscy turyści będą bardzo świętą krową, której każdy, nawet najbardziej zapracowany hotel, będzie się bał obciąć. Jednak uczciwie zauważam, że turyści rosyjskich touroperatorów również nie będą pierwsi w kolejce do przesiedlenia.
аватар MARINKAAAA
Dobrze pamiętam straszne sytuacje, kiedy hotele na południu Phuket, położone na popularnych plażach Kata Yai i Kata Noi, zdołały potwierdzić dwa razy więcej pokoi niż posiadały. Oczywiście przy tak radykalnym overbookingu nie można było uratować sytuacji zwykłymi półśrodkami. Dlatego kierownicy recepcji hotelu z zimną krwią zmniejszyli o połowę liczbę wcześniej potwierdzonych i już opłaconych pokoi, cynicznie mówiąc rosyjskim touroperatorom: „Macie opłacony kontyngent czterdziestu pokoi, bierzemy dwadzieścia z nich. Zastanów się, którego z turystów możesz sam zakwaterować w innych hotelach i wyślij ostateczną listę turystów do rozliczenia, uwzględniającą anulowanie części limitu. Tak, zdarza się. A teraz wyobraź sobie koszmar touroperatorów, którzy nagle wyrzucili na ulicę w jednej chwili ponad setkę turystów. Wyobraź sobie i bądź przerażony.
аватар MARINKAAAA
Najbardziej irytujące w przypadku overbookingu jest to, że w niektórych hotelach często przybiera ono charakter przewlekłej choroby z nawrotami co sezon. Oczywiście najlepszym rozwiązaniem dla Ciebie byłoby po prostu nie jeżdżenie do takich hoteli, ale cały paradoks overbookingu polega na tym, że dzieje się to w hotelach mniej lub bardziej popularnych wśród turystów. Dlatego jeśli jesteś w 100% bezpieczny od tej katastrofy, jest mało prawdopodobne, aby ci się udało,
аватар MARINKAAAA
powyżej tego artykułu... kiedyś szedłem spokojnie, ale przeczytałem i byłem przerażony....
аватар MARINKAAAA
a najbardziej irytujące jest to, że europejscy touroperatorzy starają się chronić swoich turystów (grzywny, przepadki, prezentowanie hoteli), ale nasi nie :(((
аватар MARINKAAAA
a nawet jeśli wcześniej potwierdzą rezerwację - czy naprawdę mogą wyrzucić ją na ulicę jak ci nieszczęśni turyści na Phuket?... :(((
аватар Pachok
Jeśli rezerwacja zostanie potwierdzona, nikt nie zostanie wyrzucony.
Z.Y. A najpewniejszym sposobem zabezpieczenia się przed overbookingiem jest samodzielne zarezerwowanie hotelu i opłacenie go na miejscu.
awatara
Odpowiedz na inne pytania dotyczące Turcja
Dodaj zdjęcie
Ładowanie...
Zdjęcie przesłane
×
Wszystkie pytania
ZEA
już