Doskonały hotel. Wrócimy w maju!

Pisemny: 11 kwiecień 2023
Czas podróży: 29 wrzesień — 9 październik 2021
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
10.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 9.0
Usługa: 10.0
Czystość: 10.0
Odżywianie: 10.0
Infrastruktura: 10.0
Odpoczywaliś my w Fortezza jesienią.2021 roku. I szczerze mó wią c, reszta tak nam się spodobał a, ż e ​ ​ postanowiliś my tu wró cić.
Sam hotel, czyli jeś li mó wimy o budynkach, wystroju holu, pokojach, restauracji, nie moż e pochwalić się ż adnym luksusem ani designerskimi bajerami. Wszystko jest bardzo skromne.
Ale wszystko inne… Zacznę od momentu rozliczenia:
Doba, w któ rej zapł aciliś my za pobyt w hotelu zaczyna się o godzinie 14:00 a koń czy o godzinie 12:00 dnia nastę pnego - jest to ogó lnie przyję ta zasada.

Wzię liś my nocny lot. Do Dalaman polecieliś my wcześ nie rano i dotarliś my do Fortezzy okoł o 10 rano. Przede wszystkim wszyscy zostali zaproszeni na ś niadanie. Poza tym nie zapł aciliś my za to ś niadanie. Po jedzeniu ludzie wracali do recepcji, gdzie trwał a rejestracja. Wtedy ogł oszono, ż e od okoł o 12 bę dą gotowe pokoje i bę dzie moż na podejś ć po klucze, ale na razie otwierają się dla nas dwa pokoje obok recepcji, tak ż ebyś my moż e przebrać się i iś ć na plaż ę.
Jest to wskaź nik peł nego szacunku stosunku hotelu do swoich goś ci.
Od razu zaoferowano nam pokó j. Najprawdopodobniej dlatego, ż e mieliś my ze sobą dziecko.

- Mamy gotowy pokó j tutaj, na tym pię trze. 1509. Spó jrz na to. Jeś li ci się nie podoba, to zmień.
- Zarezerwowaliś my pokó j z widokiem na morze
- Ten pokó j ma widok na morze.

Pokó j był mał y, ale ś wież y i czysty. Trzy peł ne ł ó ż ka z dobrymi materacami. Widok z balkonu był raczej nie na morze, a na dach baru, nad któ rym widoczny był pas morza, ale zdaliś my sobie sprawę , ż e z naszego pokoju na plaż ę restauracja, bar i recepcja są w ró wnym stopniu zamkną ć . I nie musisz czekać na windę . Zdecydowaliś my się nie zmieniać . Powiedzieliś my dziewczynie w recepcji „dzię kuję ” i poszliś my na plaż ę . A kiedy wró cili, zastali w pokoju komplement od hotelu: talerz owocó w i butelkę wina. Drobiazg, ale mił y.

Hotel poł oż ony jest 20 kilometró w od Marmaris, w centrum wą skiej, dł ugiej zatoki, otoczonej ze wszystkich stron pasmami gó rskimi.

Niektó re gó ry są ł yse, inne poroś nię te są gę stymi lasami sosnowymi. Gó ry ró ż nej wysokoś ci i przez cał y dzień toczą grę ś wiatł a i cienia. Teren jest gó rzysty, a teren hotelu jest ł agodnie nachylony, pł aski. Nie ma prawie ż adnych schodó w, podejś ć i zejś ć (kilka mał ych schodó w z kilkoma stopniami jest powielonych przez rampy), co jest po prostu idealne dla rodzin z dzieć mi, z wó zkami i dla osó b z obolał ymi stopami. Terytorium rozcią ga się wzdł uż morza, a plaż a w pobliż u hotelu jest tak dł uga, ż e ​ ​ nie ma problemu ze znalezieniem wolnego leż aka. Gdzieś jest doś ć wą sko - w jednym leż aku, gdzieś szerzej. Ale najważ niejsze jest to, ż e nie musisz iś ć „setki metró w” do wody.

Niemal cał y teren to pię kny, zadbany park ze starannie przystrzyż onymi trawnikami i starymi, cienistymi drzewami. Palmy, sosny, eukaliptusy, cyprysy. Dobrze utrzymane trawniki. Kwitną ce krzewy.
Opró cz gł ó wnego budynku hotel ma kilka domó w i bungalowó w poł oż onych w gł ę bi terytorium.
Niektó re z wł asnymi basenami.

Aleja spacerowa biegnie przez cał y hotel wzdł uż plaż y. Rozpoczyna się przy pierwszej platformie i namiocie aquaparku, gdzie moż na wypoż yczyć skuter, pojeź dzić na bananie, przechodzi obok basenu i zjeż dż alni, a koń czy przy amfiteatrze. Na ś rodku promenady znajduje się bar, restauracja, w któ rej moż na coś przeką sić , na przykł ad chipsy ziemniaczane i hamburgery. Są też toalety.
Kolejny bar znajduje się na koń cu promenady w pobliż u basenó w i zjeż dż alni.

Wszystkie nocne dyskoteki i dzienne imprezy odbywają się w najdalszym koń cu hotelu, aby hał as nie zakł ó cał wypoczynku. Ten ukł ad docenią ci, któ rzy mieszkali w hotelach, gdy przez cał ą noc sł ychać huk dyskotekowych gł oś nikó w, a za dnia za oknem radoś nie krzyczy animator, przekrzykują c muzykę.
Slajdy, nawiasem mó wią c, są ś rednie, nie straszne. Ró wnie odpowiedni dla dzieci i dorosł ych

Plaż a jest piaszczysta, ale wejś cie do morza to mał e kamyki. Lepiej jest nosić kapcie.
Istnieje kilka platform.

Wejś cie do morza jest ł agodne, ale nie dł ugie. Gł ę bokoś ć zaczyna się doś ć szybko. Dzień jest ciekawy. Ję zyki piasku został y zastą pione wyspami poroś nię tymi trawą . Oczywiś cie nie ma tu tropikalnych koralowcó w, ale moż na tu zobaczyć ogó rki morskie, duż e ryby, rozgwiazdy, a nawet ogromne ż ó ł wie morskie. Ponadto ł awice narybku chowają się pod platformami. W pł ytkiej wodzie, na samym koń cu plaż y, widzieliś my mał e rybki - psy.
I wcześ nie, wcześ nie rano powó z mija ostatni ponton - te same ż ó ł wie morskie.
Jeś li pł ywasz w masce, nie bę dziesz się nudzić.

Restauracja w Fortezza jest najzwyklejsza. Mieszkaliś my w hotelach, gdzie był szampan, w bufecie był y karafki ś wież o wyciś nię tego soku, wielkie dania z truskawkami, krewetkami kró lewskimi, gdzie był o tyle seró w i takie, ż e oczy wytrzeszczał y: od ogromnych czarnych gł ó w, od któ rych do seró w ze szlachetną pleś nią trzeba był o zeskrobać ser specjalną ł yż ką.
W Fortezzy nie ma takiego luksusu, ale najważ niejsze jest to, ż e jedzenie jest naprawdę smaczne i urozmaicone. W porze lunchu i kolacji otwarty jest pawilon grillowy, gdzie robią kebaby, smaż ą ryby, pieczą warzywa. A przed nim piec, w któ rym robi się i piecze ciasta. Zwykł y i z serem.
Dwa razy w cią gu naszych 10 dni w hotelu odbył a się uczta z poż eraniem, z dodatkowymi gablotami z ciastami i ciastami wbudowanymi w restauracji i wó zkami, takimi jak te uż ywane przez ulicznych sprzedawcó w ż ywnoś ci na zewną trz obok pawilonu grillowego. I był y pyszne posił ki.
W barach zawsze jest airan i lody po poł udniu. Nie tylko dla dzieci. Dla wszystkich.

Animatorzy - brawo. Cią gle gdzieś dzwonią . Albo strzelaj z powietrza, potem graj w siatkó wkę , potem ć wicz jogę , potem ró b aqua aerobik itp. , itd.
Kilka razy w tygodniu organizują dla dzieci przejaż dż ki na bananie. Nie wiem jak bę dzie w tym roku, ale u nas 7 minut kosztuje 10 zł.
Jadą bez przewracania się , w kamizelkach ratunkowych, z animatorem, któ ry siedzi z tył u i pilnuje, ż eby ż adne z dzieci nie spadł o.

Jechaliś my dwa razy. Po pierwszym synek był zachwycony. Na drugim ł yż wach jako osoba z doś wiadczeniem sam zał oż ył kamizelkę ratunkową i jako pierwszy usiadł na bananie.
A kiedy kilka dni pó ź niej ponownie zaprosili na przejaż dż kę , odmó wił . Przypisaliś my to temu, ż e siedział em pierwszy: wiatr w twarz, spray, bananowy nos skaczą cy przed tobą . Tam się przestraszył . Ale potem powiedział nam, ż e tak, to wszystko tam był o, ale był o coś jeszcze: trzy delfiny przepł ynę ł y obok swojego banana. Duż y i czarny.
Opró cz banana animatorzy zorganizowali dla dzieci pokolorowanie toreb i koszulek. A wieczorem, przed dyskoteką dla dzieci, gotowe torby został y uroczyś cie wrę czone mał ym autorom. Zostali przesł uchani. Czę sto te wywiady zamieniał y się w prawdziwe pokazy. To też był o pł atne.
Przez kolejne 10 dni naszego urlopu animatorzy prowadzili fireshow, dwie neonowe dyskoteki.
Był koncert jakiegoś zespoł u z piosenkarzem, ale poł oż yliś my się spać , bo był o już doś ć pó ź no. Wystą pił zespó ł tań ca tureckiego.
Tego programu też nie oglą daliś my. Spodziewaliś my się zespoł u folklorystycznego, strojó w narodowych, a okazał o się , ż e to tań ce nowoczesne.
Ale wtedy przybył a trupa mongolskiego cyrku. To był kompletny wystę p cyrkowy. Mongoł owie robili takie rzeczy. A potem jeszcze jeden – cyrk kubań ski. Po prostu WOW i leć.
A wię c wszystko razem: pię kno przyrody, terytorium hotelu, morze, pozytywne emocje z komunikacji z personelem hotelu, jedzenie i rozrywka sprawił y, ż e reszta był a po prostu bajecznie pię kna.
Dlatego wró cimy tam za miesią c.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał