Przyjazny personel, pokoje jak u kogoś w zasadzie normalne.
W hotelu nie ma animacji, mó wią w zwią zku z pandemią , ale w są siednich hotelach jest, chociaż dokł adnie 24 godziny pó ź niej miasto zasypia.
Na poziomie Egiptu jedzenie jest tanie i bez smaku w wystarczają cych iloś ciach piwa, coli itp. , a nie oryginalnej.
W zeszł ym roku odpoczywał em w pobliskim hotelu za cenę co tam poró wnywać z jaś niejszym oryginalnym piwem Tuborg, Pepsi itp.
W zasadzie hotel jest normalny, ale teraz duż o oszczę dzają.
Bardzo podobał mi się przyjazny personel.
Tak, jesteś my tanimi turystami i ogó lnie chcieliś my zaoszczę dzić pienią dze i muszę powiedzieć , ż e nie pytaliś my naszych znajomych o hotele w Turcji (ale powinniś my) - w koń cu wszyscy mó wią „w Turcji obsł uga jest doskonał a, dobra hotele, pyszne jedzenie itp. ” Có ż , w tym hotelu nie otrzymaliś my ż adnego z powyż szych! Byliś my bardzo gł upi z powodu naszej naiwnoś ci, kupują c „fortunę.4*”, myś lą c, ż e w Turcji wszystkie hotele 4* powinny być na poziomie 4 gwiazdek) W rezultacie sami miejscowi i przewodnik z touroperatora powiedział nam - gwiazdy w Turcji to cał kowicie ich wł asny system, któ ry nie speł nia mię dzynarodowych standardó w, zwł aszcza w Marmaris)
W skró cie: po przyjeź dzie zostaliś my zakwaterowani w podległ ym hotelu - https://www.turpravda.com/tr/marmaris/Pineta_Club_Hotel-h7920.html? utm_source=informer-htl&utm_medium=polecenie&utm_campaign=7920
Wszystko tam był o poniż ej listwy przypodł ogowej, a nawet za cenę , jaką zapł aciliś my za wycieczkę - okoł o 900 $ za trzy - był o bardzo drogie jak na absolutnie niehigieniczne warunki w pokojach, w hotelowych lobby, w jadalni - dewastacja i po prostu panował tam brud - nie mogliś my nawet zostać w pokoju - pokoje ala kemping w Genichesku za 50 UAH od osoby - zawalone ł ó ż ka, wszystkie poplamione, poł amane krzesł a, klimatyzacja 100 lat temu ...Domagaliś my się od organizatora wycieczki rozliczyć nas w 4*, tak jak był o w umowie) Na to zostaliś my wysł ani. Co wię cej, trzeba zaznaczyć , ż e przeszliś my przez TUI - i niestety, ich lokalny przedstawiciel - był a tam kobieta z cię ż kimi oparami i spuchnię tą od alkoholizmu twarzą , któ ra ledwo poruszył a ję zykiem - nie radzę wspó ł pracować z tą wycieczką operator - nie chcą brać na siebie ż adnych zobowią zań , wolą pozostawiać niezadowolonych klientó w (
W tym samym czasie zaproponowano nam przeprowadzkę do ich hotelu-có rki 5 * (bez ż artu, tak nam powiedzieli) - to jest ten Pineta Park Deluxe Hotel 4 * - za dopł atą.100 USD za osobę ) Zostaliś my tam zabrani, pokazał em pokoje i umó wiliś my się za dopł atą , choć by dlatego, ż e moż na był o tu nocować w pokojach - oczywiś cie nie 5* daleko! Ale przynajmniej bez poł amanych ł ó ż ek i klimatyzacji + - co dla Turcji jest kluczowym punktem w pokojach)
Wedł ug tego hotelu - personel w jadalni, na recepcji i w cał ym hotelu jest bardzo niegrzeczny (oczywiś cie nie wszyscy, ale wielu) - czę sto byli bezczelni, otwarcie niegrzeczni, patrzyli z nienawiś cią (szczegó lnie w jadalni pokó j) - gł upio był o brać jedzenie z rą k takich ludzi. I nie na pró ż no – trzeciego dnia otruł am się arbuzem i melonem, któ re smakował y jak nasą czone proszkiem do prania – dziwny chemiczny posmak.
Potem moja rodzina i ja nie jedliś my już w hotelowej jadalni - kupiliś my w supermarkecie (ale w rzeczywistoś ci nie był o tam prawie nic do jedzenia, z wyją tkiem sał atek i warzyw (któ re jedliś my przez cał e 3 dni) - bo reszta jest taka sama każ dego dnia i też - okropne frytki z okropnymi tanimi pó ł ugotowanymi nuggetsami i takie tam, tylko ż e jeszcze trochę ugotowanego ryż u z jajkiem moż na był o zjeś ć ) nawet naleś niki na ś niadanie był y obrzydliwe - tylko soda z mą ką - nie moż na jeś ć!
Wisienka na torcie wydarzył a się pierwszego dnia - ze wzglę du na kwarantannę wszystkie sztuć ce w jadalni był y zawinię te w papierowe paczki, a ty podchodzisz, bierzesz i idziesz rozpakować . Kiedy wię c rozpakował em swó j zestaw – okazał o się , ż e absolutnie nie był umyty! Był brudny widelec zaklejony jedzeniem i oczywiś cie prawie zwymiotowaliś my wł aś nie tam - i to pomimo tego, ż e na ś wiecie szaleje koronawirus, a obiecywali bezpieczeń stwo i warunki sanitarne! )) Zdję cia są zał ą czone; )
Teraz o morzu - dojś cie do niego zajmuje okoł o 10-15 minut - ale to tylko na nabrzeż e Marmaris! Nie ma normalnych plaż , na któ rych moż na by się poł oż yć i popł ywać w czystym morzu - prawie wszystkie plaż e pochodzą z prywatnych hoteli i nie moż na tam pojechać - to tylko dla goś ci hotelowych. W samym Marmaris morze jest doś ć brudne, jest duż o ludzi i znowu nie ma piaszczystych ani kamienistych plaż . Moż na jednak przejś ć się promenadą (lub lepiej podjechać ) do są siedniego Icmeler, gdzie nie ma tak wielu ludzi, najczystsze morze i fajne plaż e - minus jeden - pł atne leż aki - jest tylko jeden sposó b) Mogę doradzić plaż ę Nirvana (nie dojeż dż ają c do samego Icmeler - pojechaliś my lokalnym minibusem) - jest wspaniał e morze i mał o ludzi. Razem - lepiej dopł acić do hotelu z wł asną plaż ą i nie wydawać dodatkowych pienię dzy i wysił ku na przeprowadzkę , szukanie normalnej plaż y i dopł acanie za leż aki.
Internet zł apał em dopiero na 1 pię trze za recepcją i zł apał em go tak sł abo, ż e cią gle odpadał.
Teren hotelu jest bardzo mał y - samo ciał o i basen - wokó ł niego jest kilka leż akó w.
Dostę p do wody pitnej był zamknię ty - ż eby po prostu dostać wodę pitną - trzeba był o podejś ć z butelką do baru i poprosić o jej nalanie.
Pokoje - mniej wię cej wszystko staroś wieckie, 3*maksymalnie zostaną ś cią gnię te) Ale przynajmniej nie był o nieprzyjemnych zapachó w, jak w przypadku poprzedniej Pinety.
O tak - hotel leż y blisko lasu i czę sto moż na był o spotkać w okolicy stada dzikich ś wiń - ale to moż e być nawet plus - dzika przyroda)))
Od miejscowych dowiedzieliś my się ró wnież , ż e wł aś nie w tym hotelu ostatnio doszł o do masowego zatrucia turystó w - E. coli w kuchni - pię tro hotelu zabrał a karetka z cię ż kim zatruciem pokarmowym po kolejnej niesmacznej kolacji)
Aha, i niedaleko od hotelu - gł ó wnego meczetu miasta - wię c codziennie o 5 rano, 17:00 przygotuj się na wycie modlitw do gł oś nika)
Nigdy nie polecam tego hotelu na wakacje!
Tui i system Fortune, nikomu też nie polecam! )
Hotel wyglą da na 20 lat i nigdy nie był odnawiany. Jedzenie na co dzień jest monotonne i nie zawsze pyszne. Personel nie jest zorientowany na klienta. Internet trzeba zł apać w lobby i nie zawsze skutecznie. Do plaż y idzie się.5-7 minut i trzeba kupić ł ó ż ko lub drinka w pobliż u kawiarni. Hotel nie posiada rę cznikó w plaż owych. Dopó ki wł aś ciciel coś z tym nie zrobi, nie mogę nikomu polecić tego hotelu.
Sam Marmaris bardzo to lubił . Ż ó ł wie na plaż y, krajobrazy i stare centrum. Chcę wró cić jeszcze raz, ale nie do tego hotelu!
Kelnerzy są szybcy i uprzejmi. Minus - nie ma plaż y, ale nie są przywią zani do miejsca. Marmaris to pię kne miasto. Czy przyjdę jeszcze raz - tak! Do tego hotelu w tej samej cenie? Tak tak! I przywiozę wię cej przyjació ł !
HOTEL. Odpoczywaliś my w nim w dniach 19.08-26.08. 18.
Sam hotel nie jest tak straszny, przeczytaj recenzje przed resztą , spodziewał em się znacznie gorzej, ale w rzeczywistoś ci wszystko nie jest nawet zł e. Przylecieliś my przed wakacjami Eid al-Adha i najpierw osiedliliś my Turkó w, potem my, ale nadal mieliś my szczę ś cie z odprawą , przewodnik Siergiej powiedział w autobusie, ż e jest stale w tym hotelu, pomagają c wszystkim z czekiem -i ż e miał dobre stosunki z personelem i wszyscy jego wczasowicze mają dobre pokoje, zamieszkaliś my w bloku B, na 5 pię trze. Przewodnik powiedział , ż e blok A wydaje się najgorszy, blok B jest dobry, a blok C jest jeszcze lepszy, ale zakwaterowani są tam tylko Turcy. Pokó j był dobry, z balkonem i widokiem na las iglasty i meczet.
Przez cał ą drogę przewodnik w autobusie Siergiej (był też naszym przewodnikiem w hotelu, powiedział , ż e jest jedynym rosyjskoję zycznym przewodnikiem z globu biblio w Marmaris, to znaczy spotkał się , osiadł i poż egnał ) przestraszył nas tym hotelem. Gdy tylko wsiedliś my do autobusu, zaczą ł udzielać informacji o hotelach i udzielał wielu informacji o Pienie. Przestraszył am się nawet, ż e są pokoje bez okien, z prysznicem z zimną wodą i nie tylko)). O samym pokoju: klimatyzator dział ał idealnie, wiał zimne powietrze, nie stukał i nie wydawał ż adnych innych dź wię kó w; pod prysznicem był a normalna i zimna i ciepł a woda tylko to nie jest wygodne bo jest tylko konewka bez kabiny i jak dł ugo się myjesz to woda zaczyna się wylewać z ł azienki ale to ok ty moż na go wył ą czyć , poczekać minutę , aż się poł ą czy i ponownie wł ą czyć ; był telewizor, kilka rosyjskich kanał ó w, nawet TNT; ł ó ż ko jest wygodne; widok z balkonu jest przepię kny, wieczorem przed obiadem moż na był o cią gle widzieć z balkonu dziki, któ re schodził y z gó r i szł y prosto wzdł uż drogi, przewodnik nam o nich opowiadał ))
Gdzieś o 5-5:30 rano sł ychać jak ś piewają z meczetu)) ale nas nie obudził a.
JADALNIA. Jedzenie oczywiś cie nam Rosjanom nie wystarcza, ale jesteś my przyzwyczajeni do jedzenia rano barszczu i pierogó w, ale musicie zrozumieć , ż e to inny kraj i mają swoje tradycyjne potrawy. Rano ś niadanie na przemian jajecznica, naleś niki, smaż ona kieł basa, zawsze są sał atki (ogó rki, pomidory, zielenina), ró ż nego rodzaju dż emy, dż emy, jest też mió d, pł atki z mlekiem, kawa/herbata, sery . (Przewodnik powiedział nam, ż e ich jedzenie jest bardzo zdrowe, a ich tradycyjne ś niadanie moż e skł adać się z krakersó w z mlekiem i oliwkami lub kanapki)
Obiad: zjedz kurczaka, ryż , spaghetti, nuggetsy, zupy. To samo moż na powiedzieć o kolacji.
PLAŻ A. Dojś cie do niego zajmuje okoł o 5-7 minut, opuszczenie hotelu i schodzenie cał y czas w linii prostej w poprzek drogi. Przechodzenie przez jezdnię jest dla nich bardzo niebezpieczne, jest duż o przejś ć dla pieszych, ale nikt cię nie zatrzyma, jakby nie był o w przepisach zatrzymywania się przed pieszym, wię c uważ aj, pę dzą na oś lep.
Pineta nie posiada wł asnej plaż y z leż akami/parasolami. Poszliś my na plaż ę z hotelu DORA Beach, tak moż na dostać się do morza i na prawo. Są leż aki z ż ó ł tymi materacami, a przed nimi stoi ta Dora. Powiem w tajemnicy, ż e nigdy nie pł aciliś my za leż aki, tylko delikatnie poł oż yliś my się na nich od krawę dzi, gdzie był o ogrodzone taś mą i leż ał em cał y dzień , na obiad, kiedy wyszliś my, zostawiliś my na nich nasze rę czniki . Ró wnież kupowane od nich, od hotelu lody są bardzo smaczne oreo. Ale ż eby poł oż yć się na leż akach, obserwują cy mogą kazać zapł acić lub kupić koktajl, lody nie wystarczą na leż ak, po prostu mieliś my szczę ś cie i nikt nas nie zauważ ył , gdy zaję liś my leż aki.
Morze jest przepię kne, przejrzyste, widać nogi, nawet jeś li pł ywa się na duż ej gł ę bokoś ci. Wszyscy piszą , ż e chodzenie do morza boli, Panie, jesteś jak starzy dziadkowie, bardzo się to przydaje i kamyki są tam mał e, a jak idziesz tam już jest piach.
Wcią ż mieliś my duż o szczę ś cia, widzieliś my na tej plaż y ogromnego ż ó ł wia, któ ry nazywa się Powozem, kiedy opalaliś my się z mał ym chł opcem w masce, pł ywał i krzyczał ż ó ł wia! Wszyscy pobiegli patrzeć , był o widać na gł ę bokoś ci bez nurkowania, a mó j mą ż kupił okulary na lunch i potem oglą daliś my je do wieczora, zrobiliś my duż o zdję ć i filmó w. Jest bardzo duż a, ponad 5-letnie dziecko))
WYCIECZKI. To chyba najciekawsza czę ś ć )) Nie spiesz się , aby kupić wycieczki od przewodnika hotelowego. Tak, zastraszy cię , ż e kupowanie od ulicznych sprzedawcó w jest niebezpieczne. Ale nic takiego, wszystko jest takie samo tylko dwa razy taniej. Robiliś my oczywiś cie wycieczki, jak zgadliś cie z Islamu Wspaniał ego! )) Nie miniecie go, przed jego domem jest duż y znak, ż e jest jak chodzenie do morza w linii prostej. Bardzo mił y mł ody czł owiek, ś wietnie mó wi po rosyjsku, bardzo uprzejmy, ma też mał ego asystenta, np. brata. Oboje doskonale mó wią po rosyjsku. Kupiliś my od niego dwie wycieczki na Wyspy Egejskie i Pamukkale. Kupują c te dwie wycieczki, podarował nam jeszcze dwie wycieczki w prezencie (impreza piankowa na trzypokł adowym jachcie i zbiegu mó rz) oraz darmowe Wi-Fi na cał y pobyt. Powiedział też , ż e jeś li potrzebne są rowery, to moż emy je od niego za darmo zabrać . Ale nie potrzebowaliś my ich. Moż e też wymienić pienią dze w korzystnej walucie, ostatniego dnia wymienił nam pozostał e liry na dolary. Ogó lnie kupuj od niego wycieczki! Na każ dej wycieczce ma mnó stwo ś wietnych okazji.
Poszliś my na imprezę z pianką , był o fajnie, ale po niej nie ma transferu z powrotem, wszyscy idą spę dzać czas w klubach / barach. Do hotelu moż na wró cić z centrum Marmaris minibusem z zieloną linią biegową , ale nie widzieliś my sensu wsiadania minibusem, bo po imprezie postanowiliś my jechać do fontanny, zajmuje to 5-7 minut iś ć do niego, jest bardzo pię kny, mieni się ró ż nymi kolorami, a potem poszliś my wzdł uż nasypu i poszliś my do baru, aby ś wię tować urodziny mojego mę ż a i zapalić fajkę wodną . Do tego baru zwabił nas ś liczny kró lik, któ ry siedział przy barze, wł aś ciciel specjalnie wymyś lił taką przynę tę )) ale nic, ceny są odpowiednie, usiedliś my za 45 lir. Powiedział am też wł aś cicielowi, ż e są urodziny mojego mę ż a, a oni wesoł o gratulowali mu muzyką „happy birthday”))
Po tym barze poszliś my nasypem do hotelu, niedaleko, 35 minut, zauważ ony), lepiej pospacerować nasypem niż zapł acić za minibusa i stać w korku.
Postanowiliś my nie jechać na wycieczkę , któ rą islam dał nam „zbieg mó rz”, bo kiedy siedzieliś my w jego Wi-Fi, przyszł a kobieta z synem i powiedział a: są na wycieczce, ale nie t rozumiem, gdzie był a konfluencja? ))
Był em na Rodos w Grecji, tutaj naprawdę widać dwa morza, z jednej strony Morze Egejskie (gwał towne), z drugiej Ś ró dziemnomorskie (bardziej spokojne) i są one oddzielone mał ym przesmykiem, uzyskuje się bardzo pię kne zdję cia. Ale tutaj w Marmaris tego nie zobaczysz, oni nawet tak naprawdę nie wiedzą , jakie jest tutaj Morze Egejskie lub Ś ró dziemnomorskie. Przewodnik na wycieczce do Pamukkale powiedział nam, ż e podczas pł ywania jedna poł owa ciał a znajduje się podobno w Morzu Egejskim, a druga w Morzu Ś ró dziemnym. A na tej wycieczce „poł ą czenie mó rz” nawet nic nie zrozumiesz, po prostu zabiorą cię na jacht, zabiorą w kilka miejsc do pł ywania, ale poł ą czenia nie zobaczysz, nawet w w ksią ż eczce o wycieczkach jest napisane, ż e podobno poczujesz inne powietrze, ale to wszystko ś mieci)) na prawdziwe poł ą czenie tylko na Rodos! Nawiasem mó wią c, islam ma taką moż liwoś ć , aby pojechać na Rodos, trzeba albo mieć już otwartą wizę , albo moż e zrobić to za ciebie w jeden dzień . Z nami ludzie wybrali się na taką wycieczkę . Tam Rodos jest w zasię gu rę ki, 40 minut na jachcie.
Nawet po wycieczce w Pamukkale, w drodze powrotnej, kiedy wszyscy byli już zabrani do hoteli, przewodnik ostrzegał wszystkich „nie zapomnij o rzeczach, zwł aszcza telefonach” i oczywiś cie mó j mą ż zapomniał )) poszedł na islam, pomó gł nam , zadzwonił do przewodnika z autobusu i godzinę pó ź niej przynieś li nam telefon cał y i zdrowy, a brat Islama pobiegł za nim i przynió sł go do nas.
CAŁ KOWITY. Ogó lnie reszta był a bardzo przyjemna! Morze jest przepię kne, z widokiem na gó ry, jakbyś pł ywał w zatoce. Bardzo mi się też podobał o Marmaris, podobał y mi się wszystkie wycieczki, zwł aszcza Pamukkale! Nastę pnym razem, gdy pojedziemy do Marmaris, wybierzemy oczywiś cie inny hotel, ale ten nie jest zł y na nocleg. Co najważ niejsze, nastaw się na pozytywy, w jakim nastroju przyjechał eś , z takim urlopem spę dzisz, morze i pię kny widok na gó ry usuną z hotelu wszelkie negatywne emocje, jeś li nagle przytrafią Ci się .
Ż ywnoś ć . Nie byliś my gł odni, kurczakó w był o duż o, ryb w ogó le nie był o. Duż o sał atek. Zupy krem z kurczaka i dyni-pomidora. Duż o potraw, któ rych nie rozgryź liś my, z czego i z czego. Niesamowite desery. Był a osobna kuchnia-grill. Jedzenie nie jest super, ale znoś ne. W koń cu ta monotonia jest już zmę czona. Owoce to melon, pomarań cze, mandarynki, jabł ka, gruszki, ś liwki. Bar: wino codziennie do obiadu i kolacji do wyboru - czerwone lub wytrawne biał e. Po obiedzie od 14 do 15 hamburgeró w z przeką skami (odbierz sam). Potem od 17 do 18 - sł odki stó ł (ciastka, ciastka). Bar był otwarty od 10:00 do 23:50. Koktajle, podobnie jak w okolicy, nie są lodem, ale moż na pić . Był o piwo, wó dka raki, gin, rum. Kawa i herbata - z automatu (proszek).
Morze. Najczystszy. Widzieliś my ż ó ł wia, kał amarnicę , suma. Do morza na piechotę.7-8 minut spokojnie. W kawiarni zabrali wodę , piwo mę ż a, czasem lody. Wejś cie do morza to mał e kamyki. Ryby gryzł y nogi, rodzaj swobodnego obierania. Ł ó ż ek był o wystarczają co duż o. Zapomnieli ksią ż ki pod leż akiem, rano jej nie był o i nikt jej nie widział .
Baseny w hotelu są bardzo czyste, ale trzeba był o rano wypoż yczyć parasole i leż aki. Szczegó lnie mał o był o parasoli. Począ tkowo animatorzy dawali z siebie wszystko, organizowali rozrywkę , wł ą czali wspó ł czesną muzykę , wrzucali do wody, tań czyli - potem gdzieś zniknę li.
W pokoju jest telewizor, ale jest tam zbę dny, wszystkie kanał y są w ję zyku tureckim.
Klimatyzator. Był , ale albo zatkany, albo niska moc. Tylko przez 5 godzin temperatura w pomieszczeniu wynosił a +20. Sam pokó j wymaga remontu.
Nie ma rę cznikó w plaż owych. Kupiony na leż aki nad morzem.
Czyszczenie. Przyszł a kobieta, niosł a szmatę w ł azience i zmieniał a rę czniki. Kilka razy zostawili 1 USD, ale na pró ż no jakoś ć nie uległ a poprawie. Ś mieci wynoszono codziennie. Kurz na szafkach nocnych tak jak był i pozostał . To prawda, ż e pewnego dnia wcale nie był a.
Sklepy w hotelu. Tam wszystko jest drogie, droż sze niż po drugiej stronie ulicy na rynku i nie chcą iś ć na ustę pstwa. Nie polecam tam kupowania czegokolwiek. Jak korzystać z ich salonu fryzjerskiego.
Jak zejś ć , w kierunku plaż y, znajduje się biuro podró ż y „U Timur”. Nie radzę , moż na znaleź ć taniej i lepiej.
Nasz przewodnik zaproponował , ż e uda się za darmo do centrum skó rzanego i futrzanego, fabryki tekstylió w i tureckiej rozkoszy. Radzę udać się do tureckiej fabryki rozkoszy. Po wizycie w centrum skó rzanym i futrzanym pojawił o się dziwne uczucie rozwodu. Jeś li ktoś wie, jak się targować , moż esz zaryzykować i odejś ć . Koń czą to tak dobrze, ż e nie zauważ ysz, jak kupujesz to, czego nie planował eś . Turecka rozkosz w fabryce jest bardzo dobra, ś wież a rozkosz, pyszna, nie kupuj w sklepie, tam jest lepiej.
W centrum tekstylnym ceny są takie same jak w mał ych sklepach w drodze na plaż ę . Nie rozumiem, dlaczego ludzie tak duż o kupują . Jest duż e centrum MMM, tam też moż na ską pić . Nawiasem mó wią c, w pobliż u znajduje się kawiarnia z bardzo smaczną kawą i herbatą .
W hotelu był o wielu mię dzynarodowych ludzi, bardzo przyjaznych.
Internet. Był nieobecny. Był jakiś wyglą d, jakieś kupony został y rozdane w recepcji - bzdura. Kupił em lokalną kartę SIM. Internet był w kawiarniach i restauracjach.
Moż esz przyjś ć ponownie, ale chciał bym, aby kierownictwo hotelu wysł uchał o i poprawił o niedocią gnię cia.