Po przyjeź dzie zostaliś my nakarmieni ś niadaniem, od razu zał oż yliś my bransoletki.
Morze - 20 metró w, leż akó w pod dostatkiem zaró wno na plaż y jak i na molo.
Brak dzieci - koncepcja hotelu, był o kilku Rosjan, gł ó wnie Ukraina, Anglia, duż o Turkó w.
Nakarmili nas do syta, począ tkowo obsł ugiwani przez kelneró w, potem jak skoń czył a się blokada w Turcji 21.07. 21 sami poszliś my z talerzami na jedzenie, alkohol w barze cał kiem przyzwoity, ró ż norodne owoce, lody od 15 do 16 (raz pró bowaliś my - dla siebie zupeł nie nic).
Morze jest pł ytkie, wejś cie to mał y kamyk, potem piasek...
Personel jest przyjazny, bardzo się starają . Prawie nie ma animacji - aerobik w wodzie, rzutki i tenis stoł owy kilka razy stó ł się rozwijał .
Woda 22-24, wieczorem mocno wiał o, nawet parasole kilka razy spadał y z pomostu do wody : -) Ale fal nigdy nie był o - a ską d się w zatoce wzię ł y : -)
Po przyjeź dzie przeraził mnie poż ar na gó rze, ale do wieczora 5 helikopteró w zgasił o wszystko.
Wszyscy są szczę ś liwi, po wynaję ciu pokoju nie zdejmują bransoletek, nie jedzą , piją , bawią się : -)
Jedzenie mi się podobał o, chociaż ze wzglę du na covid nie nalewacie sobie jedzenia, ale na ś niadanie bufet, pracownik nalewa dania, a kelner serwuje obiady i kolacje do wyboru z menu. Dania gł ó wne z rybą , kurczakiem i woł owiną . Był y dania z owocó w morza. Czasami trzeba poczekać , aż zostaniesz obsł uż ony, a czasami wszystko zostanie dostarczone w cią gu pię ciu minut. Widać , ż e personel cię ż ko pracuje. Jedzenie jest przyzwoite, wyż sze niż w zwykł ej czwó rce. Lody od 15:00 do 16:00. Napoje są wszę dzie.
Nie był o animacji, ale jej nie potrzebujemy. Zawsze znajdziesz coś do zrobienia: plaż a, wycieczki, zakupy, ponieważ w pobliż u jest wiele sklepó w, a do centrum Marmaris moż na dojechać autobusem za 4.75 liry od osoby. Zatrzymaj się bezpoś rednio w hotelu. Wycieczki stał y się bardziej przystę pne, organizator wycieczek ma okoł o 30 euro, te wycieczki są oferowane na ulicy za 18-38 dolaró w. Wzię liś my dwie od organizatora wycieczki i jesteś my zadowoleni z wycieczek. W pobliż u hotelu znajduje się gó rska ś cież ka w doś ć zaniedbanym stanie, ale dla lubią cych spacery i oddychanie gó rskim powietrzem jest cał kiem odpowiednia. Plaż a jest ł adna i blisko hotelu. Zawsze był y bezpł atne leż aki. W basenie pł ywał o niewiele osó b. Morze jest chł odne (+23) i przejrzyste. Widoki są niesamowite.
odpoczywaliś my w Art Marmaris ja i 2 moje koleż anki przez 10 nocy. hotel rewelacyjny na europejskim poziomie, pokoje przytulne, choć mał e, ale w zasadzie mał o czasu spę dzaliś my w pokoju. do morza 10 krokó w. tutaj masz plaż ę i molo. Lewicowcy nie mają wstę pu. personel jest dobry, chociaż mó wią trochę po rosyjsku, ale nawet tutaj mają swoje + nauczył em się angielskiego...pokoje są zawsze czyste na począ tku zostawiliś my 1 $, a potem postanowiliś my sprawdzić , jak zrobią sprzą tanie bez Wskazó wka. bez ró ż nicy! wszystko został o wyczyszczone, rę czniki zmienione, wytarte z kurzu! DOBRZY LUDZIE! jedzenie też jest dobre! W każ dym razie nie był em gł odny. nawet baliś my się , ż e po przyjeź dzie po "ALL INCLUSIVE" waga bę dzie +26kg dla każ dego! : -)) pogoda nie zawiodł a! po poł udniu od 30 do 36 pewnego dnia wiał porywisty wiatr, ale to tylko na naszą korzyś ć . . tego dnia wybraliś my się na safari el. motor. Fajnie spę dzony czas, byli zadowoleni. Nawiasem mó wią c, jeś li chcesz wybrać się na wycieczki, udaj się do agencji VALENTINA, któ ra znajduje się po drugiej stronie ulicy po prawej stronie, gdzie najtań sze wycieczki moż na zaoszczę dzić od 2 do 40 USD na osobę . o puli KLEOPATRY to cał a bajka o mł odoś ci od 7 lat. po prostu pł ywanie w basenie z wieloma przeszkodami. ale w PAMUKKALE JEST BARDZO PIĘ KNE I MOŻ NA WZIĄ Ć KĄ PIELE W KWIATY. . . najfajniejsza dyskoteka to ARENA, ale jest jeden minus bardzo drogie. . piwo EPHES 033l kosztuje 10 liró w = 7 $ = 210 rubli. W OGÓ LNYCH WRAŻ ENIACH DUŻ O WSZYSTKIEGO MIESZKA W GŁ OWIE! ! CHCĘ KRZYCZEĆ : CHCĘ WRÓ CIĆ!!!!! ! !
Klimatyzacja. Ograniczamy go 3-4 dni po przybyciu. Ograniczenie został o ustalone z recepcji i pozwolił o mu pracować ledwo na jeden stopień do koń ca wakacji ((. To znaczy spę dziliś my 1.5 tygodnia bez normalnego klimatyzatora.
Ł azienka. Prysznic jest mał y, przybity do sufitu, niewygodny bez wę ż a. Samej ł azienki nie dał o się zamkną ć i nie moż na był o bł agać (. Zatkali to, co był o pod rę ką . Nie był o szczotki do toalety. Okap był zepsuty, nie dział ał . Czwó rka?
Ż ywnoś ć . Jakie jagnię ? przez dwa tygodnie tylko kurczak dostawał indyka. Odmiana - klopsiki skrę cone ze „ś niadań ” i resztek oraz mocno przypieczone. Ryba był a kilka razy (ta sama ryba leż ał a na stole przez prawie tydzień ) Ogó lnie - cał kowity recykling. Pewnie mają puste ś mietniki, jedzenie jest wielokrotnie „reserwowane”.
Sł odko, jednak jest coś do ucztowania.
Nie ma sokó w - tylko UPI. Kto ma all inclusive - kawę moż na wypić po 10 rano w barze, trochę lepiej.
Plaż a jest przecię tna. Do kogo się opalać , to moż e ok - molo + wystarczają ce wezwanie. leż aki. Ale morze jest martwe, zachó d sł oń ca z kamykami. Kto lubi rozumieć - wpadka, bo. od 1.5 metra glonó w jak gę sta trawa, wszystko jest zamknię te.
Personel. Prawie bezuż yteczny w recepcji. Sł aby angielski. Lepiej nie zmieniać ich waluty. W jadalni i przy barze - okoł o. Czysto ś rednio, ale codziennie.
o Ichmilerze.
Morze jest lepsze - ale pojechać tam ze wzglę du na to gemorno. Ciekawe miasteczko, duż o bardzo angielskie. Niezł y bazar, tam kupiliś my owoce (radzę ) – przystanek przy wjeź dzie do Ichmiler, po prawej punkt orientacyjny to poliklinika. Podró ż uj 2TL pomarań czowy dolmush.
Zielono-turkusowy dolmusz trafia do Centrum Marmaris. Hotel poł oż ony jest na obrzeż ach Marmaris), wię c chodzenie do centrum jest zbyt optymistyczne tutaj napisali%
Supermarkety - Tansash ok, Migros. Apteki są golimy - drogie, kiepskiej jakoś ci, wszystko od rę ki, instrukcje w ję zyku tureckim. Zabierz z domu wszystko, czego moż esz potrzebować , z lekó w (szczegó lnie waż nych).
Ogó lnie reszta nie był a specjalnie zepsuta, ale to był o minimum.
Nie polecił bym go znajomym.
Sam Marmaris, Icmeler - podobał a nam się Turcja w tej okolicy jako cał oś ć )).