Сегодня вернулись домой, решила поделиться своим отзывом. Возможно, кому-то пригодится. Начну с плюсов:
- город Мармарис просто шикарный. Его стоит увидеть, вдохновиться и запечатлеть;
- чистое прозрачное море без волн (мы немного расстроились, сравнили с Аланьей, где волны высокие и пышные);
- развитая инфраструктура (недалеко магазины, Мигрос, Макдональдс и т. д);
- на территории отеля есть 3 больших бассейна. Это единственная его достопримечательность и плюс.
На этом и все.
Минусы:
- персонал совершенно не говорит ни на анг. , ни по-русски;
- кражи. В отель могут заходить все желающие, контроля нет, охраны нет. Можно легко стукнуть по двери, чтобы она открылась. Мы носили телефоны, документы постоянно с собой в сумке, так как слышали от других отдыхающих истории, как их ограбили, полиция ничего не сделала, на ресепшене разводят руками;
- на территории отеля проводятся свадьбы и другие мероприятия. Тут шумно, семьям с детьми сложнее вдвойне;
- столовая – вообще треш. Мы отдыхали в конце августа. В столовой работает 5 точек раздачи пищи (сладкое, супы и мясо, картошка+, салаты, напитки) и к каждой из них по 150 человек в очереди. Мы приходили и за полчаса до приема пищи, и через час и под конец, все равно миллион голодных туристов в ожидании «куска хлеба». Если вам захочется салатика, то уже стоять потом еще стопитсотой в очередь за мясом вы не захотите. Найти свободный стол – квест. Их просто нет. Нужно стоять над душою человека, который успел раньше набрать еды и сесть за стол, а затем занимать его место.
Многие туристы, которые отдыхали с нами, говорили, что уже были в данном отеле несколько лет подряд, но в этом году – точно последний. Видимо, после пожаров тут случился какой-то сбой и все пошло на самотёк. Ни ответственности, ни нормального отношения, ни безопасности, ни удобства. Молчу уже за отсутствие ремонта, советскую мебель, антисанитарию (уборка проводилась всего один раз и то, абы как). Мы не придирчивые туристы, были в отелях и 3 звезды, но сюда точно больше не рискнем.
Wró cił em dzisiaj do domu i pomyś lał em, ż e podzielę się swoim doś wiadczeniem. Moż e ktoś się przyda. Zacznę od profesjonalistó w:
- miasto Marmaris jest po prostu przepię kne. Warto zobaczyć , zainspirować się i uchwycić ;
- czyste, przejrzyste morze bez fal (byliś my trochę zdenerwowani w poró wnaniu z Alanyą , gdzie fale są wysokie i bujne);
- rozwinię ta infrastruktura (w pobliż u sklepó w, Migros, McDonald's itp. );
- Na miejscu znajdują się.3 duż e baseny. To jedyna atrakcja i plus.
To wszystko.
Minusy:
- personel w ogó le nie mó wi po angielsku ani rosyjsku;
- kradzież . Do hotelu moż e wejś ć każ dy, nie ma kontroli ani ochrony. Moż esz ł atwo zapukać do drzwi, aby je otworzyć . Telefony, dokumenty nosiliś my ze sobą cał y czas w torbie, bo sł yszeliś my opowieś ci innych wczasowiczó w o tym, jak zostali okradzeni, policja nic nie zrobił a, wzruszyli ramionami w recepcji;
- Na miejscu odbywają się wesela i inne imprezy. Jest tu gł oś no, dla rodzin z dzieć mi jest podwó jnie;
- jadalnia - ogó lnie ś mieci. Odpoczywaliś my pod koniec sierpnia. Na stoł ó wce znajduje się.5 punktó w dystrybucji ż ywnoś ci (sł odycze, zupy i mię so, ziemniaki +, sał atki, napoje) a każ dy z nich ma w kolejce 150 osó b. Przyjechaliś my pó ł godziny przed posił kiem, a godzinę pó ź niej i na koniec wcią ż milion gł odnych turystó w czeka na „kawał ek chleba”. Jeś li chcesz sał atkę , nie bę dziesz chciał stać w kolejce po mię so za kolejne sto tysię cy. Znajdź wolny stolik - quest. Po prostu nie istnieją . Trzeba staną ć nad duszą osoby, któ rej udał o się zdobyć jedzenie i wcześ niej usią ś ć przy stole, a nastę pnie zają ć jego miejsce.
Wielu turystó w, któ rzy odpoczywali u nas, mó wił o, ż e byli już w tym hotelu kilka lat z rzę du, ale w tym roku był to zdecydowanie ostatni. Podobno po poż arach był a jakaś awaria i wszystko poszł o samo. Bez odpowiedzialnoś ci, bez normalnego nastawienia, bez bezpieczeń stwa, bez wygody. Milczę już za brak remontu, sowieckie meble, niehigieniczne warunki (sprzą tanie i tak był o tylko raz i potem). Nie jesteś my wybrednymi turystami, byliś my w hotelach i 3 gwiazdkach, ale na pewno nie zaryzykujemy tutaj ponownie.