Если бы не ситуация с воровством, то я бы рекомендовала этот отель. Отдыхали с детьми 13 дней, купили путевку за небольшие деньги и понимая это настроили на скромный отдых. Количество и разнообразие еды превзошли наши ожидания, как для троечки, кормят как в средней четверке. И зелени много и фруктов, курица, десерты, оливки, сыры, печеные овощи в разных видах. Несколько раз заканчивалась перед нами курица и оставались печеные сердечки и печенка, это нас огорчало, так как обоим детям нельзя печенку. Помимо десертов их производства была еще арахисовая халва, вафли, сладкая соломка, печенье. Каждое утро вкусные булочки. Еда не надоела. И алкоголь и еду вся семья перенесла хорошо)
На территории три бассейна на любой вкус, особенно порадовал 25-ти метровый, красивая зеленая зона с газонной травкой во дворе отеля, возле отеля лес, шикарный хвойный запах. Близко к морю. Браслетов нет, поэтому кормят сразу по приезду, даже до заселения, и после сдачи номера аж до отъезда. В лесу возле одного из корпусов живут дикие кабаны, выходят в темное время целыми семьями, мы ходили их кормить через забор, море удовольствия. А теперь о недостатках. Номера старинные, как в советских санаториях, даже в Индии двухзвездочный номер был лучше. Мусор выносили, постель иногда застелали и все, тек унитаз, то так вода и была возле него до отъезда. Постель и полотенца чистые, но старенькие. При заселении вместо выключателя торчали провода, то за первый день сделали. Очереди в столовую огромные были первые дня два, а потом народ разъехался, в горячий сезон думаю это огромная проблема. Столы чтобы сесть иногда убирали себе сами. Если в столовой забыл вещь - попрощайся.
Кулеров на территории нет. Дают воду только в стаканчиках, надо отстоять в очереди, 2 стаканчика в руки. Мы подняли скандал, вызывали гида, нам стали воду давать больше, а остальным продолжили так же. На территории есть баскетбольное и футбольное поля, мяч нужен свой( Самое ужасающее это воровство из комнат, причем и из сейфов, в первые дни мало у кого, а в последние прямо каждый час у кого то, причем рецепция отказывается вызывать полицию и обвиняет всех во вранье. Деньги мы даже в сейфе не оставляли, носили с собой. У нас украли только надувную подушку и очки, и то в столовой. У людей воровали и гривны и рубли, ничем не брезговали.
И апогей трэша - в день отъезда, злые за воровство, ребенок в шутку спрятал под телевизор 4 сувенирных 100 долларовых купюры, одна из них ручкой почеркана. Мы сдали номер и через час люди у себя в сейфах нашли вместо настоящих наши купюры, четыре человека пришли скандалить на ресепшн, а малой мимо проходил и узнал свои купюры, побежал в номер, он был открыт, проверил под телевизором, а купюр нет. За час они успели "обчистить" 4 комнаты. Мы написали заявление в полицию, просто не могли остаться в стороне. Самое страшное, что администрацию не пугает происходящее, и это были не только четыре случая за этот день, а пришли еще жертвы, просто страшно за этим наблюдать. Хочется верить, что к следующему сезону ситуация изменится.
Gdyby nie sytuacja kradzież y, polecam ten hotel. Odpoczywaliś my z dzieć mi 13 dni, kupowaliś my bilet za niewielkie pienią dze i zdają c sobie z tego sprawę , urzą dziliś my sobie skromne wakacje. Iloś ć i ró ż norodnoś ć jedzenia przerosł a nasze oczekiwania, jak na tró jkę , są one karmione jak w przecię tnej czwó rce. I duż o zieleniny i owocó w, kurczaka, deseró w, oliwek, seró w, pieczonych warzyw w ró ż nych postaciach. Kilka razy kurczak koń czył się przed nami i był y pieczone serduszka i wą troba, to nas zdenerwował o, bo obydwoje dzieci nie moż e mieć wą troby. Opró cz deseró w nie zabrakł o też chał wy orzechowej, gofró w, sł odkich sł omek i ciasteczek. Pyszne buł eczki każ dego ranka. Jedzenie nie jest nudne. A cał a rodzina dobrze tolerował a alkohol i jedzenie)
Na terenie znajdują się trzy baseny na każ dy gust, szczegó lnie ten 25-metrowy, pię kny teren zielony z trawnikiem na dziedziń cu hotelu, las w pobliż u hotelu, szykowny zapach drzew iglastych. Blisko morza. Nie ma bransoletek, wię c są karmione natychmiast po przyjeź dzie, nawet przed zameldowaniem, a po wymeldowaniu się z pokoju aż do wyjazdu. Dziki mieszkają w lesie koł o jednego z budynkó w, wychodzą po ciemku cał ymi rodzinami, poszliś my je karmić przez pł ot, fajna zabawa. A teraz wady. Pokoje są stare, jak w sowieckich sanatoriach, nawet w Indiach pokó j dwugwiazdkowy był lepszy. Ś mieci wynoszono, ł ó ż ko czasem był o poś cielone i tyle, muszla klozetowa spł ynę ł a, potem woda był a przy niej przed wyjazdem. Poś ciel i rę czniki są czyste, ale stare. Przy odprawie zamiast przeł ą cznika wystawał y przewody, potem zrobili to pierwszego dnia. Kolejki do jadalni był y ogromne przez pierwsze dwa dni, a potem ludzie wyszli, w gorą cym sezonie myś lę , ż e to ogromny problem. Stoł y do siedzenia czasem same się sprzą tał y. Jeś li zapomniał eś czegoś w jadalni, poż egnaj się .
Na miejscu nie ma chł odziarek. Podają wodę tylko w kubkach, trzeba stać w kolejce, 2 kubki w dł oniach. Podnieś liś my skandal, wezwaliś my przewodnika, zaczę li dawać nam wię cej wody, a reszta przebiegał a dalej w ten sam sposó b. Na terenie są boiska do koszykó wki i pił ki noż nej, potrzebujesz wł asnej pił ki (najbardziej przeraż ają cą rzeczą jest kradzież z pokoi i sejfó w, na począ tku niewielu miał o, a w ostatniej, co godzinę , ktoś , a Recepcja odmawia wezwania policji i wszystkich oskarż a, ż e nawet pienię dzy nie zostawiliś my w sejfie, nosiliś my je ze sobą , ukradli nam tylko dmuchaną poduszkę i okulary, a potem w jadalni ukradli hrywny i ruble od ludzi, nie gardzili niczym.
I apogeum ś mietnika - w dniu wyjazdu rozzł oszczone za kradzież dziecko ż artobliwie ukrył o pod telewizorem 4 pamią tkowe banknoty 100 dolarowe, jeden z nich był napisany odrę cznie. Wynaję liś my pokó j i godzinę pó ź niej ludzie w sejfach znaleź li nasze banknoty zamiast prawdziwych, cztery osoby przyszł y zrobić zamieszanie w recepcji, a mał y przeszedł obok i rozpoznał swoje banknoty, pobiegł do pokoju, był otwarty , sprawdził em pod telewizorem, ale banknotó w nie był o. W godzinę udał o im się "oczyś cić " 4 pokoje. Napisaliś my oś wiadczenie na policję , po prostu nie mogliś my trzymać się z daleka. Najgorsze jest to, ż e administracja nie boi się tego, co się dzieje, a nie był y to tylko cztery przypadki tego dnia, ale przyszł y kolejne ofiary, po prostu straszne to oglą dać . Chciał bym wierzyć , ż e w przyszł ym sezonie sytuacja się zmieni.