Отдыхали с конца апреля. Купили по совету туроператора. В Отеле есть плюсы и минусы. Не скажу , что понравилось , видимо привыкла. Итак прибыли мы в районе 11 утра. Попали на поздний завтрак. В первый день , и после ночного переплёта , еда показалась вполне съедобной . Заселили в районе 12 , несмотря на стандарты с 14, что порадовало , дали номер на крайнем этаже , далее минусы : номер был не подготовлен, не было ни света , ни фена , ни телевизора. Одеяло тёплое не принесли, просили несколько раз . Свет Очень долго пытались сделать , в итоге брелок (вставка) не срабатывала. Выдали запасной, который на следующий день украли , после уборки . В номере есть холодильник, который по стандарту каждый день должен пополнятся , но пополнили за 10 дней раза 2-3. Сок, лучше не пить. Можно засесть в туалете. Вода хорошая. Уборка в номерах так себе, полотенца не меняют, полы моют, но так себе, разгоняя грязь справа налево. Просишь поменять полотенце, говорят нет. На завтрак дают очень много травы и зелени. Из горячего яйца, каша (вкусная), могут сделать омлет, который называется «блинчик». Есть сухие завтраки, но молоко , которое прилагаемся испорченное . Срок вроде нормальный, но если в чай добавить (чёрный) сворачивается. Обед тоже много травы и разных салатов с той же травой и помидорами и много-много курицы с рисом. Пару раз готовили картофели фри и картофель по-деревенски, очень жирное. Есть невозможно. Из сладостей одни пудинги и печенье в медовом сиропе, особого выбора нет . В первые дни было все не вкусно, но был день, когда было все так вкусно и суп, и горячее, оказывается была в этот день проверка. Есть супы , за 10 дней готовили грибной (вкусный), Гороховый (вкусный), далее был очень кислый белый суп с травой. И красный очень острый. Его никто не ел. На горячее Рис , курица, индейка, если повезёт, можно и на овощи попасть, НО они так быстро заканчиваются. Котлеты не вкусные острые и соленые , вкус мяса не чувствуется. Из напитков можно выпить пиво, вина и коктейли на выбор. Интернет , хоть и заявлен , что на всей территории, ловит только на стойки у ресепшн, и то если сидят не Более 5-7 человек. Если сидят больше его просто вырубают. Очень скучно. Музыка есть, но фоновая . Не очень громкая. Что ещё сказать, я пожалела , что приехала , хотелось чтобы четверка была четвёркой. Наверное слабая 3. Не скажу , что я приехала в отель наедаться, но были дни, когда ходили в магазин за продуктами, чтобы хоть чуть-чуть скрыть чувство голода . В заключении немного о номере: на крыше плесень, зеркало в ванной с ржавчиной. Один стул на троих . Чайник с накипью в комнате , нет шампуня , жидкое мыло в трёх диспансерах , А-ля 3 в 1. Мыло не смывается с кожи. Лучше привозить своё. Мы не привезли , спас местный магазин (Мигорос) . Зато в номере есть ватные палочки и нитки с тапочками . Наверное, это самое главное. Сам персонал старается, но путает заказы на горячее и приносят не то иди несовместимы то. На русском говорят 2-3 сотрудника . Ещё больше возмутило , что и сподвигло написать правду, выселение по стандарту 12:00. Итак, возвращаемся мы из пляжа, время 11:35, а наши вещи уже раскидали по коридору, возле номерам стоит сотрудник, который завершил уборку номера. Я пытаюсь пройти в свой номер, для сбора вещей и , элементарно ноги после посла сполоснуть , так он меня отталкивает и говорит, что все время вышло , выходи , и толкается. Батану какую-то тычет. Язык ему спокойно объясняю, что есть законные 10-15 минут , и прохожу в номер , в ванную, он за мной. Ноги я помыть успела, но моя, соседка из комнаты, нет . Спустились вниз с вещами. Разумеется с вещами. На ресепшн рассказали о ситуации, пришёл начальник, который с моей соседкой прошли до номера, ведь, согласно стандартов , нарушений с нашей стороны нет. Так этот уборщик так и не пропустил ее, даже на слова начальства не реагирует, мол я уже убрался, они и так полотенце испачкали.
Od koń ca kwietnia jesteś my na wakacjach. Kupiony za radą organizatora wycieczek. Hotel ma plusy i minusy. Nie mogę powiedzieć , ż e mi się podobał o, jestem do tego przyzwyczajony. Wię c dotarliś my okoł o 11 rano. Poszedł em na pó ź ne ś niadanie. Pierwszego dnia i po nocnym zwią zaniu jedzenie wydawał o się cał kiem jadalne. Osiedlili się w strefie 12, mimo standardó w z 14, co się podobał o, dali pokó j na ostatnim pię trze, potem minusy: pokó j nie był przygotowany, nie był o ś wiatł a, nie był o suszarki do wł osó w, nie był o telewizora. Nie przynieś li ciepł ego koca, prosili kilka razy. Ś wiatł o Pró bowali zrobić to przez bardzo dł ugi czas, w wyniku czego brelok (wkł adka) nie dział ał . Wydali zapasowy, któ ry został skradziony nastę pnego dnia, po oczyszczeniu. W pokoju znajduje się lodó wka, któ rą zgodnie ze standardem należ y uzupeł niać codziennie, ale uzupeł niać.2-3 razy w cią gu 10 dni. Sok, nie pij. Moż esz usią ś ć w toalecie. Woda jest dobra. Sprzą tanie pokoju jest takie sobie, nie zmienia się rę cznikó w, myje podł ogi, ale takie sobie, rozpraszają c brud od prawej do lewej. Prosisz o zmianę rę cznika, mó wią nie. Na ś niadanie dają duż o zió ł i zieleni. Z gorą cego jajka, owsianki (pysznej), mogą zrobić omlet, któ ry nazywa się „naleś nikiem”. Są pł atki ś niadaniowe, ale mleko z nimi jest zepsute. Termin wydaje się być normalny, ale jeś li dodasz (czarny) do herbaty, to się zał amuje. Obiad to też duż o zió ł i ró ż ne sał atki z tymi samymi zioł ami i pomidorami oraz duż o i duż o kurczaka i ryż u. Kilka razy ugotowali frytki i ziemniaki w stylu wiejskim, bardzo tł uste. Nie ma rzeczy niemoż liwych. Ze sł odyczy tylko budynie i ciasteczka w syropie miodowym nie ma wielkiego wyboru. Na począ tku wszystko nie był o smaczne, ale był dzień , kiedy wszystko był o tak smaczne, zaró wno zupowe, jak i gorą ce, okazuje się , ż e tego dnia był test. Są zupy, przez 10 dni gotowali grzybową (pyszne), grochową (pyszną ), potem był a bardzo kwaś na biał a zupa z trawą . A czerwień jest bardzo ostra. Nikt tego nie jadł . Na gorą cym ryż u, kurczaku, indyku, jeś li masz szczę ś cie, moż esz dostać warzywa, ALE tak szybko się koń czą . Kotlety nie są smaczne pikantne i sł one, smak mię sa nie jest wyczuwalny. Z drinkó w do wyboru piwo, wino i koktajle. Internet, choć mó wi się , ż e na cał ym terytorium ł apie tylko w recepcjach, a potem, jeś li siedzi nie wię cej niż.5-7 osó b. Jeś li siedzą dł uż ej, po prostu to odcinają . Bardzo nudny. Jest muzyka, ale tł o. Niezbyt gł oś no. Co wię cej, ż ał ował em, ż e przyszedł em, chciał em, ż eby ta czwó rka był a czwó rką . Pewnie sł aba 3. Nie powiem, ż e przyszł am do hotelu, ż eby się najeś ć , ale bywał y dni, kiedy chodził am do sklepu spoż ywczego, ż eby choć trochę ukryć uczucie gł odu. Podsumowują c, trochę o pokoju: pleś ń na dachu, lustro w ł azience z rdzą . Jedno krzesł o na trzy. Czajnik z ł uską w pokoju, brak szamponu, mydł o w pł ynie w trzech przychodniach, A la 3 w 1. Mydł o nie zmywa się ze skó ry. Lepiej zabrać ze sobą wł asne. Nie przywieź liś my go, uratowaliś my lokalny sklep (Migoros). Ale w pokoju są baweł niane waciki i nici z kapciami. To chyba najważ niejsza rzecz. Sami pracownicy pró bują , ale mylą zamó wienia na gorą ce i przynoszą coś , co jest albo niezgodne, albo nie. Po rosyjsku posł uguje się.2-3 pracownikó w. Jeszcze bardziej oburzony, co skł onił o mnie do napisania prawdy, eksmisja wedł ug normy 12:00. A wię c wracamy z plaż y, jest godzina 11:35, a nasze rzeczy są już porozrzucane po korytarzu, przy pokojach stoi pracownik, któ ry dokoń czył sprzą tanie pokoju. Pró buję iś ć do swojego pokoju po rzeczy i opł ukać nogi za ambasadorem, wię c odpycha mnie i mó wi, ż e to cał y czas, wyjdź i odpycha. Batana kilka szturchnię ć . Spokojnie tł umaczę mu ję zyk, ż e są legalne 10-15 minut, a ja idę do pokoju, do ł azienki, on idzie za mną . Udał o mi się umyć nogi, ale są siad z pokoju nie. Zszedł em na dó ł z rzeczami. Oczywiś cie z rzeczami. Opowiedzieli w recepcji o sytuacji, przyszedł szef, któ ry poszedł z są siadem do pokoju, bo zgodnie z normami nie był o ż adnych naruszeń z naszej strony. Wię c ten sprzą tacz nigdy jej nie przepuś cił , nawet nie reaguje na sł owa przeł oż onych, ż e ja już posprzą tał am, już poplamili rę cznik.