Подвернулся горящая путёвка, решила слетать на недельку. Гиды как всегда начали раскручивать ещё не дав доехать до отеля. По дороге из аэропорта была сделана остановка на которой нас убедили поменять деньги по лучшему курсу в Мармарисе, потом когда мы увидели курс в местных обменниках, поняли, что мы лохи! Отдыхали в июне. Расположение отеля и территория не плохая. В плане обслуги '"не очень". Номеров с видом на море процентов 80, но нас поселили с видом в никуда, как и всех русских проживающих рядом. В номере убирались не каждый день. Анимация рассчитана на европейцев. Питание обычное, выпивка есть, но не так свободно как в других отелях, например чтобы просто чая взять, надо об этом просить бармена. Русских незамечают, перед европейцами выслуживаются. Чтобы не испортилось настроение, часто ездили на экскурсии, брали у Ирины в местном агентстве, остались очень довольны: если выйти из отеля на пляж, вправо, до памятника рыбке и там вглубь посёлка, первое, метров 50 от моря моря? nsu. Сам Ичмелер - спокойная и красивая туристическая деревушка, думаю нет человека которому она бы не понравилась! Ездили на великах и в Мармарис, но Ичмелер понравился больше. Перед отелем в обе стороны прекрасный променад, можно пройтись пешком или покататься на велосипеде. По дороге променада много кафешек, где можно посидеть любуясь морем, горами, пальмами. До Ичмелера и Мармариса можно добраться и на маршрутке с оранжевой полосой. Проезд стоит 10 лиры с человека. В среду можно посетить овощной базар в Ичмелере, который работает до вечера. Остались довольны Ичмелером, отелем не очень! Всем приятного отдыха!
Pojawił się pł oną cy bilet, postanowił em polecieć na tydzień . Przewodnicy, jak zawsze, zaczę li się odprę ż ać , zanim dotarli do hotelu. W drodze z lotniska zrobiono postó j, na któ rym namó wiono nas do wymiany pienię dzy po najlepszym kursie w Marmaris, potem gdy zobaczyliś my kurs w lokalnych kantorach, zorientowaliś my się , ż e jesteś my frajerami! Odpoczywaliś my w czerwcu. Lokalizacja hotelu i okolicy nie jest zł a. Pod wzglę dem obsł ugi „niezbyt”. 80 procent pokoi ma widok na morze, ale my byliś my osiedleni z widokiem doniką d, jak wszyscy mieszkają cy w pobliż u Rosjanie. Pokó j nie był sprzą tany codziennie. Animacja przeznaczona jest dla Europejczykó w. Jedzenie jest zwyczajne, jest napó j, ale nie tak za darmo jak w innych hotelach, na przykł ad, ż eby po prostu wzią ć herbatę , trzeba o to zapytać barmana. Rosjanie są pomijani, zyskują przychylnoś ć Europejczykom.
Aby nie zepsuć nastroju, czę sto jeź dziliś my na wycieczki, zabierane od Iriny w lokalnej agencji, byliś my bardzo zadowoleni: jeś li opuś cisz hotel na plaż y, w prawo, do pomnika ryby i tam w gł ą b wieś , pierwsza, 50 metró w od morza? nsu. Samo Icmeler to spokojna i pię kna miejscowoś ć turystyczna, chyba nie ma osoby, któ ra by się nie spodobał a! Jeź dziliś my też rowerami do Marmaris, ale Icmeler podobał mi się bardziej. Przed hotelem w obie strony pię kna promenada, moż na spacerować lub jeź dzić na rowerze. Wzdł uż promenady znajduje się wiele kawiarni, w któ rych moż na usią ś ć podziwiają c morze, gó ry, palmy. Do Icmeler i Marmaris moż na ró wnież dojechać minibusem z pomarań czowym paskiem. Opł ata wynosi 10 liró w za osobę . W ś rodę moż na odwiedzić targ warzywny w Icmeler, któ ry jest otwarty do wieczora. Byliś my zadowoleni z Icmeler, hotel nie jest zbyt dobry! Ż yczymy wszystkim mił ego wypoczynku!