Absolutnie NIE zalecane!

Pisemny: 20 czerwiec 2017
Czas podróży: 9 — 16 czerwiec 2017
Ocena hotelu:
2.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 5.0
Usługa: 2.0
Czystość: 1.0
Odżywianie: 2.0
Infrastruktura: 6.0
ZAMELDOWANIE: Przybyliś my do hotelu przed godziną.16, od razu osiedliliś my się w jedynym wolnym pokoju w naszej kategorii: dwupoziomowej rodzinie.
POKÓ J: dwukondygnacyjny dwupokojowy. Nie ma drzwi, sł yszalnoś ć jakbyś był metr od siebie. Dwie ł azienki: na pierwszym prysznic i WC. Kabina prysznicowa przeciekał a, cią gł e bagno. Siedzenia na toaletach „chodził y”. Na drugim pię trze obiecane jacuzzi był o wielkoś ci wanienki i zatopił o się w podł odze. To nie zadział ał o, ale nawet gdyby tak był o, nie przyszł oby mi do gł owy, aby dostać się do tego brudnego, zardzewiał ego cudu. Na pierwszym pię trze są dwa osobne ł ó ż ka, brzuszny telewizor. Z rosyjskich kanał ó w tylko 1. Na drugim pię trze znajduje się podwó jne ł ó ż ko ze starym obwisł ym materacem sprę ż ynowym (dawno takiego nigdzie nie widział em). Telewizor jest pł aski, ekran formatu A4 i zamocowany w taki sposó b, aby obrazu nie był o widać , tylko moż na go sł uchać . W pokoju jest sejf, mał e czarne pudeł ko 15X20X15, pukanie kosztuje 2 euro, ale nie miał o sensu brać go: ani tablet, ani aparat i tak by się tam nie zmieś cił y. Mamy wł asną walizkę z zamkiem szyfrowym.
TERYTORIUM: to jedyny plus hotelu. Wiekowe sosny zdominował y hotel przed wiatrem i upał em. Na cał ym terenie rozsianych jest wiele jedno- i dwupię trowych domó w. To wszystko o plusach. Pokoje naszej kategorii to dwupię trowe domy z osobnymi wejś ciami - wszystkie stoją wzdł uż autostrady, a dzień i noc panuje hał as. Ponadto znajdują się mię dzy wejś ciem a strefą dla personelu: samochody sł uż bowe stale jeż dż ą po ś cież kach spacerowych. Kolejny minus: okresowo silny zapach spalenizny, jakby w pobliż u pł onę ł o wysypisko ś mieci. Niekiedy rano wstawali kompletnie poł amani z bó lem gł owy z powodu tego palenia. Zł oż yliś my skargę do recepcji zaró wno przez przewodnika, jak i przez nas samych, ale oni wymijają co odpowiedzieli, ż e rozwią zują ten problem, a my zdaliś my sobie sprawę , ż e nikt tego nie potrzebuje i jest to stał e zjawisko. Wszystko po przyjeź dzie! ! ! przesią knię ty tym smrodem

SERWIS: w zasadzie nie istnieje! Brud jest wszę dzie! Brudne stoł y w jadalni (nie moż na tego nazwać restauracją ), brudne stoł y i krzesł a przy barach, w lobby, w recepcji, brud w amfiteatrze, w któ rym odbywa się animacja…
Personel w wię kszoś ci mó wi tylko po turecku. Angielski cię nie zbawi. Nie znają rosyjskiego.
Podczas pobytu w hotelu miał am urodziny - przeszł a niezauważ ona. Nawet w najprostszych trzyrublowych banknotach umieś cili nawet pocztó wkę i owoce w pokoju. Nie ma nic. Bzdury, ale. . .
JEDZENIE: Od dwó ch dni w jadalni pojawiają się mniej lub bardziej zwinni kelnerzy. Wcześ niej zdejmij talerze dla zmarł ych zjadaczy, aby nie zostać przesł uchiwanym, aby usią ś ć . Sami sprzą tali, wycierali stoł y, sprzę ty mokrymi chusteczkami… Poza tym sami szukali sprzę tu AGD, okularó w. Woda butelkowana w butelkach 1.5 l. To jedyny plus. Po prostu nie ma zasię gu! Moż na zjeś ć wł aś ciwie tylko na ś niadanie: to standard, wszystko jest ś wież e. Na obiad i kolację standardowo: ryż , makaron, frytki (na ciemno rozgotowane) i coś w rodzaju gulaszu, gdzie w pł ynie bę dą pł ywać kawał ki warzyw i „mię sa” 1x1 cm po 10 sztuk! Wszystko jest zimne! Wszystko jest bez smaku! Wszystko jest tł uste, przyprawione, czę sto kwaś ne i zgnił e! O jedzeniu moż na mó wić bez koń ca: nigdzie nie widział em takiego horroru. Jedno danie „gotowane rybie ogony” jest coś warte. Dosł ownie: pł etwy ogonowe i ogon 2-3-4 cm, wszystko gotowane na tacy. Gdzie sama ryba pozostaje do odgadnię cia...Na grillu przygotowywano klopsiki, kilka razy ryby, wszystko pł ywał o w oleju i bardzo pikantne. W zasadzie produkty są kiepskiej jakoś ci, jakby hotel miał umowę z jaką ś bazą do wykupienia opó ź nienia. A nastę pnie pieprz i napeł nij olejem (

BAR: nic do picia, pró bowaliś my wina, piwa, a nawet ginu. Postanowiliś my się nie truć , nic nie piliś my. Kilka razy piliś my piwo na kolację - nadal moż esz je mieć . Nawet bezalkoholowe i mleczne koktajle dla dzieci nie nadają się do picia: albo są zrobione z „yupi” rozcień czonego dwukrotnie, albo po prostu mleko z syropem, a samo mleko jest bez smaku. Dziecko też nic nie pił o.
ANIMACJA: interesował y nas przede wszystkim dzieci. Trzy razy zabrali dziecko na mini dyskotekę i przez pię ć minut patrzył a na to wszystko i prosił a o wyjś cie. Wcią ż nie rozumieliś my o co chodzi, zestaw piosenek jest ten sam, standard… Moż e to po prostu za duż o dzieci i nie poszł o w tł um? Ogó lnie jest to pierwszy hotel, w któ rym nasze dziecko odmó wił o tań ca.
PLAŻ A: pas plaż y jest naprawdę bardzo wą ski, a nasz tata biegał po leż akach o sió dmej rano. Morze jest dobre, czyste, zachó d sł oń ca ł agodny, kilka metró w kamykó w, a potem drobny, przyjemny piasek. Sł oń ce tam nie jest zł e, bę dą c w cieniu nawet nie wychodziliś my z morza od 12 do 15, nikt się nie poparzył . O trzeciej po poł udniu wiatr zaczyna się wzmagać i wypł ynę liś my z morza o czwartej.
WRAŻ ENIE OGÓ LNE: powiedzieć , ż e byliś my przeraż eni, to nic nie mó wić … Po jedzenie, owoce, soki, mleko i inne rzeczy poszliś my do supermarketó w po zakupy. Czasami jedliś my tam w kawiarniach. Był em zdenerwowany tym, ż e mają tylko kawiarnie typu fast food, innych nie znaleź li. Aby wyjechać gdziekolwiek z hotelu, trzeba przebiec przez autostradę z wysokim krawę ż nikiem i fosą poś rodku jezdni. Bez chodnikó w, bez sygnalizacji ś wietlnej. Mimo to ostatniego dnia zł apał em infekcję (dzię ki Bogu ja, nie dzieci !! ! ), spł ukał em cał ą noc przed lotem i jeszcze dwa dni w domu. Zł apaliś my tam trzę sienie ziemi 12-go (wstrzą sy czuliś my dobrze) i ulewny deszcz z burzą.13-go (znalazł em to w mieś cie, byliś my przemoczeni do szpiku koś ci). Wybraliś my się na wycieczkę jachtem po Morzu Egejskim - standard. Hotel pali wszę dzie i wszę dzie, nie ma ograniczeń . Dla nas - niepalą cych - to był o straszne. Przyjechaliś my nad morze, ż eby odetchną ć , ale wdychamy albo cudzy dym, albo spalenie.

Sprzedają nam ró wnież ten hotel jako 5 * (tak był o w naszym kuponie i kiedy go kupił em na stronie, tak był o), a od dawna jest to 4 dla Niemcó w, wedł ug plotek w ogó le nie ma kategorii , jak idzie HV-1.
Kontyngent: gł ó wnie Ukraina. I trochę Rosjan, Biał orusinó w, Polakó w, Niemcó w.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał