Переступив порог данного заведения у меня был просто шок. Номера ободранные, сантехника грязная, 1 шторка на два окна, канализация забитая, шторка в душевой кабине отсутствует. К территории притензий нет, бассейн маленький, чистый. Лежаков достаточно. А вот питание, оно отсутствует.
Меню на целый день одинаковое, некоторые из перечисленных блюд меняются - кабачки, синенькие, картошка - все холодное, рис и вермишель - теплые, салат из помидор, огурцов и лука в 2-3 экземплярах на стойке, брынза так же 2-3 блюда (наверно, для создания эффекта наличия еды), сосиски, дважды выдавали курицу, 1 раз на жареную скумбрию раскошелились, пару раз нагинсы проскочили в столовку и пупки, хлопья с холодным молоком из тетропака, хлеб и суп в котором один крахмал. Из выпечки пару раз бисквит выставили и 1 раз бисквитные печеньки. Арбуз, дыня, яблоки каждый день, но один из сотрудников тихонько напоминает, что нужно брать по 2 кусочка. От всех перечисленных блюд на второй день уже тошнит.
Напитки в баре есть с 12 до 23 - вино красное и белое, спрайт фанта, кола, пару соков. Автомат с кофе и чаем круглосуточно.
Пляж просто прекрасный - среди глыб поломанные деревянные лежаки, некоторые с матрасами, все под навесом в море зайти невозможно, люди расчистили в некоторых местах дорожки для входа в море, но и в обуви зайти тяжело, везде мусор. Выхода 2, либо идти на чужой пляж, где есть мостик или понтон, но сидеть придется на камнях под солнцем, либо преодолеть 1500 м и купаться под скалами, на песчаном, но диком пляже (пищеры Белдиби).
Да еще. Сертификат, подтверждающий, что в отеле 3* отсутствует, сказали, что документы будут в следующем году. Что касается обслуживания, ничего плохого сказать не могу. Все ребята доброжелательные, улыбаются, достойно выполняют свою работу. За это могу сказать спасибо. Уборка ноль полнейший - постели и полотенца ни разу не меняли. Красная цена прибывания в этом месте 350 евриков на двоих. Вот теперь подумайте, стоит ли выбрасывать деньги на ветер.
Kiedy przekroczył em pró g tej instytucji, był em po prostu w szoku. Pokoje są poszarpane, kanalizacja brudna, 1 zasł ona na dwa okna, kanalizacja zatkana, pod prysznicem nie ma zasł ony. Nie ma ż adnych skarg na terytorium, basen jest mał y, czysty. Jest wystarczają co duż o ł ó ż ek. Ale brakuje jedzenia.
Menu na cał y dzień jest takie samo, niektó re wymienione dania się zmieniają - cukinia, niebieskie, ziemniaki - wszystkie na zimno, ryż i makaron - na ciepł o, sał atka z pomidoró w, ogó rkó w i cebuli w 2-3 egzemplarzach na ladzie, ser też.2-3 dania (prawdopodobnie ż eby stworzyć efekt jedzenia), kieł baski, kurczaka wydali dwa razy, raz rozwidlili na smaż oną makrelę , kilka razy naginas wsunę li do stoł ó wki i pę pkó w, pł atki z zimnym mlekiem z tetrapack, chleb i zupa w któ rej jedna skrobia. Kilka razy wył oż ono biszkopt z pieczenia i raz ciasteczka biszkoptowe. Arbuz, melon, jabł ka codziennie, ale jeden z pracownikó w po cichu przypomina, ż eby wzią ć.2 sztuki. Od wszystkich tych potraw na drugi dzień już chory.
Napoje w barze od 12 do 23 - czerwone i biał e wino, fanta sprite, cola, kilka sokó w. Ekspres do kawy i herbaty przez cał ą dobę .
Plaż a jest po prostu pię kna - wś ró d blokó w stoją poł amane drewniane leż aki, niektó re z materacami, nie moż na wejś ć do morza pod baldachimem, ludzie mają przetarte ś cież ki do morza w niektó rych miejscach, ale cię ż ko wejś ć w butach, ś mieci wszę dzie. Wyjdź.2, albo idź na dziwną plaż ę , gdzie jest most lub ponton, ale bę dziesz musiał usią ś ć na skał ach pod sł oń cem, albo pokonaj 1500 m i przepł yń pod skał ami, na piaszczystej, ale dzikiej plaż y (Beldibi jaskinie).
Tak, nawet. Nie ma zaś wiadczenia potwierdzają cego, ż e nie ma hotelu 3*, powiedzieli, ż e dokumenty bę dą w przyszł ym roku. Co do obsł ugi to nie mam nic zł ego do powiedzenia. Wszyscy faceci są przyjaź ni, uś miechnię ci, godni swojej pracy. Za to mogę ci podzię kować . Czyszczenie zero utter - ł ó ż ko i rę czniki nigdy się nie zmieniał y. Czerwona cena pobytu w tym miejscu to 350 euro za dwoje. Teraz zastanó w się , czy warto wyrzucać pienią dze.