Życzymy miłego wypoczynku!!!"

Pisemny: 1 lipiec 2010
Czas podróży: 20 — 27 czerwiec 2010
Komu autor poleca hotel?: Dla rodzin z dziećmi; Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
9.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 9.0
Usługa: 10.0
Czystość: 10.0
Odżywianie: 10.0
Infrastruktura: 10.0
Tak wię c raport na temat reszty w PGS Kiris Resort, Kemer, Turcja od 20 do 27 czerwca. Dwie dziewczyny, któ re piją z umiarem, są w nastroju na dobre, zabawne, kulturalne i zdrowe wakacje.
Pegasus: Po pierwsze, ż adnych skarg na Pegasusa - loty tam i z powrotem - ś ciś le zgodnie z rozkł adem, 20 o 8 rano był o już w hotelu, odebrano nas z hotelu o 18:00 w dniu 27 czerwca i o 22.30 wylecieliś my - peł ny zgodnoś ć z biletami. Co prawda, dzię ki recenzjom tego touroperatora, pojawił y się pewne obawy, ale dzię ki Pegazom wszystko poszł o zgodnie z planem. Nie komunikowaliś my się z przewodnikami hotelowymi, wię c nie mogę nic powiedzieć .
Zameldowanie: Przyjechaliś my do hotelu o 8 rano, uprzedziliś my, ż e zameldowanie odbywa się o godzinie 14. Z wielkim ż alem poprosiliś my recepcję , aby postarał a się rozwią zać problem wcześ nie - wysł ano nas na ś niadanie, a nastę pnie przyjechaliś my. W efekcie przebraliś my się po ś niadaniu (BTW - przebierz się nie w ł aź ni gł ó wnego budynku, ale w krytym basenie - wyjdź z gł ó wnego budynku nie z gł ó wnego wejś cia, ale z tego po prawej stronie lobby baru , i od razu wchodzimy na basen - do koń ca korytarza jest wygodna przestronna garderoba z prysznicem i toaletą , a wygodniej jest tam wzią ć walizkę ), udał o nam się popł ywać i o godzinie 11 usiedliś my i bez jakiekolwiek pienią dze (sami zostawiliś my 5 $ pó ź niej w „polu typu”).

Gdzie mieszkaliś my: po przeczytaniu ró ż nych recenzji w recepcji zapytał y dziewczyny, gdzie jest lepiej, uś miechają c się tajemniczo, pytał y, co byś my chcieli, w koń cu dali nam bungalow 18. . , wszystko nam od razu pasował o i nie pasował o zmienić wszystko. Kiedy wyszliś my, poproś o obejrzenie gł ó wnego budynku - mi się to nie podobał o, bo. widok jest tak naprawdę tylko z 7. pię tra i tylko z jednej z 4 stron budynku, reszta - na drogę , są siedni hotel. A w każ dym domku jest wokó ł zieleń , ogró d, pię kne drzewa i kwiaty. I tak, mimo ż e pokoje w gł ó wnym budynku są nowsze i nieco wię ksze to polecam domek.
Jedzenie: jak zawsze bufet - witam obż arstwo ; ). Arbuzy na ś niadanie, obiad i kolację , pyszne pomarań cze, a na kolację wspaniał e wiś nie. Winogrona, jabł ka, ś liwki, brzoskwinie, nektarynki, melon – w ogó le wszystkiego duż o. Bardzo podobał y mi się warzywa - duszone, grillowane, w cieś cie i ró ż ne ryby. Dzieci wczasowiczó w oparł y się na naleś nikach i naleś nikach, a frytki też , nawiasem mó wią c, bardzo smaczne. Lody są bardzo smaczne, szczegó lnie zielone i ró ż owe ; ). Generalnie jedzenie mi odpowiadał o cał kowicie - mię so, ryby, kurczaki i owoce morza - w asortymencie jest duż o chudego jedzenia, pyszne zupy. Có ż , nie warto mó wić o sł odyczach, na dodatek jak zawsze.
Napoje: najsmaczniejsza kawa (espresso, latte) trafił a do ekspresu we wł oskiej restauracji (obok centralnej), ale gorą ca czekolada - w drodze nad morze, gdzie piecze się pyszne ciasta. Soki - jak zwykle 2$ za ś wież o wyciskane lub rozcień czone UPI. Nasi wczasowicze „zabili” - smakosze, no có ż , nie mogą ż yć bez naturalnego soku pomarań czowego, a szkoda wydać dwa dolce, wię c uł atwili - zebrali ogromny talerz z gó rką pomarań czy i wyciś nię tym sokiem z każ dego ć wierć pomarań czy do szklanki rę kami (!! ! ).... Brak komentarzy tylko. . . Na począ tku nie rozumiał em, dlaczego jest tak duż o pomarań czy, ż e nie moż na ich jeś ć , ale kiedy zobaczył em, jak wyciskają sok do szklanki rę kami, wstydził em się tego kraju…. Bardzo smaczny napó j cytrynowy obok recepcji, nigdzie indziej w hotelu nie ma takiego drinka, polecam. A z napojó w bezalkoholowych - zwykle stawiają filiż ankę z czymś smacznym w pobliż u baru przy basenie - te napoje są smaczniejsze niż rozcień czone koncentraty. A tak przy okazji, byliś my zadowoleni z przygotowanych i już rozlanych drinkó w po wystę pie – wychodzisz z amfiteatru, a tu już jest stolik z pysznym zimnym napojem.
Alkohol: wszystko jest w magazynie, mi smakował o piwo, biał e wino (czerwone - fu), lokalne martini, mojito (wystarczy poprosić o syrop mię towy). Jeś li barmani cię polubią lub dadzą napiwek, to koktajle bę dą „popisowe” – wbijają wszelkiego rodzaju brokaty, ognie, ż onglują butelkami, nalewają martini, któ re jest „Martini”, a nie tureckie odpowiedniki. Aha, a mojito lepiej smakuje z rumem, ale trzeba też zapytać , bo. wlej wó dkę automatycznie. Nie jesteś my zbyt wyrafinowani w doborze alkoholu, wię c nie zauważ yliś my duż ej ró ż nicy mię dzy alkoholem importowanym a lokalnym. Ludzie aktywnie konsumowali Baileys i whisky z colą , wszystko też jest lokalne. Barmani przygotowywali dla dzieci koktajle mleczne i bezalkoholowe mojito.

Rozrywka: animacja - po prostu super! Bardzo dobrze! Specjalne OGROMNE podzię kowania dla Maszy, instruktorki jogi, za zaję cia i postawy psychologiczne. Polecam wszystkim! Nie jeź dziliś my na ż adne wycieczki, dzień wyglą dał mniej wię cej tak: 6.30 wzrost, morze, 7 - ś niadanie, znowu morze, 9.30 - czoł ganie się na basen, joga o 10, o 11.30 aqua aerobik, animatorzy zabawiali nas przez basen do 12.30, potem obiad, spanie do 15.30, potem aerobik w wodzie, przeką ska z ciastami, czoł ganie się nad morze, bo sł oń ce już przestaje piec, o 7 - obiad, przebierz się , pospaceruj po mieś cie, obejrzyj najpierw przedstawienie dla dzieci, potem dorosł ego, dyskotekę przy basenie i ś pij. Zabrakł o już sił na pó ź ną dyskotekę ; ) Starzejemy się ))))). O spektaklu: Bardzo podobał y mi się wszystkie wystę py, nawet dla dzieci (nie ma wł asnych dzieci) - wszystko jest bardzo zabawne, wyglą da jednym tchem. A po poł udniu animatorzy zabawiali ludzi - siatkó wka, siatkó wka wodna (nie znam poprawnej nazwy), rzutki, boccia, gry na plaż y. Ł adne 2 zjeż dż alnie wodne. Jestem fanem nurkowania, dlatego też gorą co polecam nurkowanie - codziennie od 4 do 5 treningó w w basenie. Witam Nadya ; ) A tak przy okazji odpoczywaliś my w Queen`s Park Tekirova nurkowanie kosztował o tam 70 dolaró w, a w Kirish Resort - 50 dolaró w za pierwsze nurkowanie, potem 40 dolaró w, wię c udał o nam się zaoszczę dzić ; ) . Aha, i NA PEWNO zró b zdję cie z fotografem Raminem! Zdję cia są po prostu wspaniał e, nie do pochwał y, nie szczę dź pienię dzy. Cena wywoł awcza to 8 dolaró w, a potem jak się targujesz. Podpowiedź - aby zrobić zdję cia i wytargować cenę , przyjdź z piwem w szklance (! ) szklance!! ! ! Pozdrowienia dla Ramina od dziewczyn z Woł gogradu, jesteś my mu wdzię czni za najpię kniejsze zdję cia.
Obsł uga: nie mieliś my ż adnych skarg, pokó j jest sprzą tany, rę czniki wymieniane, wszyscy się uś miechają . Kiedy mó wisz „teshekkur” (dzię kuję ), zaczynają się uś miechać jeszcze bardziej)))). W ogó le zwracaliś my uwagę na ponure i bez uś miechu twarze naszych rodakó w. Zrelaksuj się , uś miechnij, baw się - wokó ł jest pię kno, sł oń ce, najczystsze przejrzyste morze. Hotel jest polecany. Pytania - odpowiem. Odpocznijcie, szkoda, ż e ​ ​ nasze wakacje już się skoń czył y : -)
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał