Выбирали отель по фоткам водных горок, что бы понравилось малому (8 лет). По факту, тут зона с горками очень компактная и достаточно неудобная. Из-за горок сюда точно ехать не стоит))
Территория отеля небольшая, но ухоженная. В принципе тут инфраструктура налажена. Нареканий нет. Все хорошо.
В номере тоже все нормально. Ну разве что пару раз видел муравьев)
Про уборку скажу так - убирают тут в среднем хорошо. Не соглашусь с теми кто пишут, что не убирают. Просто не нужно жмотиться и оставлять по 2 уе чаевых на кровати каждый день))
На тему персонала тут конечно совсем все плохо. Наверно 90% не понимают ни на английском ни на русском. Даже на ресепшене!! За все 10 дней видел только пару человек, которые понимали и могли внятно говорить на английском. Многие понимают русский, но ответить уже нет. На русском говорили guest relations, девочки в детском клубе, официантка и тот кто выдавал полотенца у бассейна. На английском - guest relations (другой человек) и бармен. Все!
На тему бассейна - он тут ОДИН. Реально. Если вы не взяли домик или семейный сьюит.
Вообще со стандартным номером тут у вас будет больше разочарований, чем положительных эмоций.
Про море, пляж - он тут как бы и есть и как бы и нет.
Итак, пляж тут разделен на две(три) зоны. Зоны примерно одинаковой ширины. Левая - свободный доступ, куча лежаков, "добро пожаловать в совок", Ялта 80-90е, те кто смотрел "Ну погоди" поймут)) Правая - с "павильонами" - либо кровать с балдахином (50 евро в день) либо деревянный домик с минибаром и розетками (80-120 евро в день). Понятное дело что в правой зоне горазно свободней. Но не только это. Еще в правой зоне чистая вода и намытый песочек - идеально для деток.
В левой зоне больше камни. Но ребята сделали удобный вход - выложили вход в море строительными мешками с песком. Хотя последние два дня поставили какой то аппарат в левой части который типа "вымывает" песок на пляж или что то типа того. Не пойму что, но вода стоит мутная на метров 20 от берега - входить в воду противно. Поэтому и никто не купался сегодня. И соответственно все у бассейна и там не протолкнуться.
Питание нормальное - вкусный гриль и рыба. Достаточно хороший базовый уровень. Без изысков.
Почему я написал, что это не "олинклюзив"... Потому, что реально готовьте около 500-1000 долл/евро сверху, что бы потратить их на месте для нормальных условий отдыха. И да, не берите стандарт. Либо домик (cedar house как они его тут называют), либо сьюиты. С ними будет вам отдельный бассейн, постоянное питание в a la carte ресторанах (если свободно) и 50% скидки на павильоны.
Wybraliś my hotel na podstawie zdję ć zjeż dż alni, któ ry spodobał by się maleń stwu (8 lat). W rzeczywistoś ci tutaj obszar ze zjeż dż alniami jest bardzo kompaktowy i doś ć niewygodny. Ze wzglę du na wzgó rza zdecydowanie nie warto tu jechać ))
Teren hotelu jest mał y, ale dobrze utrzymany. W zasadzie infrastruktura jest tutaj dobrze ugruntowana. Nie ma ż adnych skarg. Wszystko w porzą dku.
W pokoju też wszystko jest w porzą dku. No, z wyją tkiem tego, ż e kilka razy widział em mró wki)
Powiem tak o sprzą taniu - tu ś rednio dobrze sprzą tają . Nie zgadzam się z tymi, któ rzy piszą , ż e nie sprzą tają . Po prostu nie musisz się przytulać i codziennie zostawiać.2 napiwki na ł ó ż ku))
Jeś li chodzi o personel, oczywiś cie wszystko jest kompletnie zł e. Prawdopodobnie 90% nie rozumie ani angielskiego, ani rosyjskiego. Nawet w recepcji! ! Przez wszystkie 10 dni widział em tylko kilka osó b, któ re rozumiał y i potrafił y wyraź nie mó wić po angielsku. Wielu rozumie rosyjski, ale nie ma odpowiedzi. Rosyjski był uż ywany przez relacje goś ci, dziewczyny w klubie dla dzieci, kelnerka i ta, któ ra rozdawał a rę czniki przy basenie.
W ję zyku angielskim - relacje z goś ć mi (inna osoba) i barman. Wszystko!
Na temat basenu - on jest tutaj JEDNYM. Naprawdę . Chyba ż e zarezerwował eś kabinę lub apartament rodzinny.
Ogó lnie rzecz biorą c, przy standardowej liczbie tutaj bę dziesz miał wię cej rozczarowań niż pozytywnych emocji.
O morzu, plaż y - jest tu jak gdyby, a jakby nie.
Tak wię c plaż a tutaj podzielona jest na dwie (trzy) strefy. Strefy mają w przybliż eniu taką samą szerokoś ć . Po lewej – swobodny dostę p, duż o leż akó w, „witaj w czerpaku”, Jał ta lata 80-90, ci, któ rzy oglą dali „Tylko poczekasz” zrozumieją )) Po prawej – z „pawilonami” – albo ł ó ż ko z baldachimem (50 euro dziennie) lub drewniany domek z minibarem i gniazdkami (80-120 euro dziennie). Oczywiste jest, ż e w odpowiedniej strefie jest znacznie swobodniej. Ale nie tylko. Nawet w odpowiedniej strefie jest czysta woda i zrekultywowany piasek – idealny dla dzieci.
W lewej strefie jest wię cej kamieni. Ale chł opaki zrobili wygodne wejś cie - uł oż yli wejś cie do morza z workami z piaskiem.
Chociaż przez ostatnie dwa dni po lewej stronie postawili coś w rodzaju aparatury, któ ra jakby „wymywa” piasek na plaż ę czy coś w tym rodzaju. Nie rozumiem co, ale woda jest mę tna 20 metró w od brzegu - obrzydliwe jest wchodzenie do wody. Dlatego nikt dzisiaj nie pł ywał . I odpowiednio wszystko jest przy basenie i nie ma tł oku.
Jedzenie jest normalne - pyszny grill i ryby. Cał kiem dobra podstawa. Bez dodatkó w.
Dlaczego pisał em, ż e to nie jest „all-inclusive”… Bo tak naprawdę przygotujcie okoł o 500-1000 dolaró w/euro z gó ry, ż eby na miejscu wydać je na normalne warunki rekreacyjne. I tak, nie przyjmuj standardu. Albo dom (dom cedrowy, jak go tutaj nazywają ) albo apartamenty. Dzię ki nim bę dziesz mieć prywatny basen, stał e posił ki w restauracjach a la carte (jeś li są dostę pne) i 50% zniż ki na pawilony.