Это турбаза для местных! Если вы не мазохист или не турок, то не тратьте свои нервы и деньги на этот отель! Находится он на последней линии, в 150 метрах от трассы и 1 километре от пляжа( пешком минут 20). Пляж очень узкий (метров 10 в ширину), грязный, весь в окурках, не убирается. Бывыло, что не хватало лежаков, их надо занимать очень рано. Автобус возит на пляж 4-5 раз в день и в неудобное время, людей набивается как шпрот в банке.
В столовой и на веранде тучи мух! На раздаче лотки и подносы с едой не накрыты и там пируют мухи. Хлеб все режут себе сами одним ножом. Второй день проживания отметился пищевым отравлением, хорошо, что набрали с собой медикаментов. Еда никакая, а иногда даже не съедобная! Были продукты с душком и прокисшие. Там всё перерабатывается и подаётся вновь. Салаты под майонезом вообще брать нельзя. 5 раз был гриль и только 1 раз мясо было прожарено, в остальных случаях давали полусырое мясо.
В общем, надо быть очень осторожным! Из напитков можно пить там только пепси, чай и заварной кофе на лобби-баре. Большая часть персонала при малейшей возможности продемонстрирует вам, что вы человек 3-го сорта, унизить иностранного гостя для них кайф. При этом к своим (туркам) совсем другое отношение. Единственным плюсом в этом отеле был номер. Он был хорошим, всё работало, постель и полотенца чистые и менялись. Уборщица труженица и откликалась на любую просьбу. Сам поселок симпатичный, уютный, природа шикарная, море супер! В Турции были впервые. Этот отель испортил нам почти все впечатления. Даже за 2 копейки не берите этот отель, не тратьте свои деньги на это дно, не портите свой отдых!
To hostel dla mieszkań có w! Jeś li nie jesteś masochistą ani Turkiem, nie marnuj nerwó w i pienię dzy na ten hotel! Znajduje się na ostatniej linii, 150 metró w od autostrady i 1 kilometr od plaż y (20 minut spacerem). Plaż a jest bardzo wą ska (10 m szerokoś ci), brudna, peł na niedopał kó w, nieczyszczona. Zdarzał o się , ż e leż akó w był o za mał o, trzeba był o je zabrać bardzo wcześ nie. Autobus jeź dzi na plaż ę.4-5 razy dziennie, aw niesprzyjają cych porach ludzie są upchani jak szprotki w sł oiku. Chmury much w jadalni i na werandzie! Przy rozdzielni tace i tace z jedzeniem nie są przykryte i ucztują tam muchy. Każ dy kroi swó j chleb jednym noż em. Drugi dzień pobytu to zatrucie pokarmowe, dobrze, ż e zabrali ze sobą lekarstwa. Bez jedzenia, a czasem nawet niejadalne! Był y produkty o ś mierdzą cym i kwaś nym smaku. Tam wszystko jest przetwarzane i ponownie podawane. W ogó le nie moż na brać sał atek z majonezem, był grill 5 razy i tylko 1 raz mię so był o smaż one, w innych przypadkach podawano niedogotowane mię so.
Ogó lnie trzeba być bardzo ostroż nym! Z drinkó w moż na tam pić tylko Pepsi, herbatę i kawę parzoną w lobby barze. Wię kszoś ć pracownikó w przy najmniejszej okazji pokaż e Ci, ż e jesteś osobą trzeciej kategorii, upokorzenie zagranicznego goś cia to dla nich dreszczyk emocji. Jednocześ nie mają zupeł nie inny stosunek do swoich (Turkó w). Jedyną dobrą rzeczą w tym hotelu był pokó j. Był o mił o, wszystko dział ał o, ł ó ż ko i rę czniki był y czyste i zmienione. Sprzą taczka jest pracowita i odpowiada na każ dą proś bę . Sama wioska jest urocza, przytulna, przyroda jest cudowna, morze jest super! Pierwszy raz w Turcji. Ten hotel zepsuł prawie wszystkie nasze wraż enia. Nawet za 2 kopiejki, nie bierz tego hotelu, nie marnuj pienię dzy na tym dnie, nie psuj wakacji!