Люди, пожалуйста, никогда не приезжайте в этот отель!!! Были в разных отелях. Этому ставлю твёрдую 3 с минусом. В первый раз не удержалась, решила написать отзыв. Заплатив за 7 ночей 64 тыс. на двоих, мы понимали что на многое придётся закрыть глаза. Но не на всё! Это просто был ад. Такого унижения мы не испытывали давно. За всё время бесплатный Wi-Fi работал 2 дня! (платный пожалуйста). Грязь везде!!!
Номер. Несколько раз не было горячей воды! Один раз убирались в номере, и то по нашей просьбе, белье так и ни разу не поменяли!!! Пляжные полотенца лучше взять свои, т. к. мы отельные с боем урвали только на третий день. Ну а как мы гонялись за 5 см. турецким ТАРАКАНОМ в ванной, даже писать не хочу (противно). Из-под душевой кабины текло 3 ручья воды. Туда же в итоге и убежал таракан))
Еда. Понятие "Голодными не останетесь" тут не подходит, скорее "С голоду не умрёте"!!! Сливочного масла в ресторане нет ВООБЩЕ! Только маргарин, и то не всегда. Если тарелки или вилки заканчивались, то дождаться чистых было невозможно. Ну про очереди это отдельная тема. Из двух кофемашин, в одной не было кофе, а в другой молока (ну или наоборот)). За все это время РЫБА была всего один раз! Нам с мужем на двоих не хотели давать 2шт., потому что мы сумели найти только одну чистую тарелку (типа одну рыбу в одну тарелку). Курица на обед и ужин. Но правда вкусная. И рис вкусный. Фруктов нет вообще, только арбузы. В столовке столы приходилось протирать влаж. салфетками самим (они с них просто крошки смахивают). За полчаса до окончания обеда/ужина еду уносят.
Алкоголь это вообще песня. Белое вино было всегда (без преувеличений - газированный уксус), а красное вроде более-менее, но в первые два дня (потом оно закончилось). Водка (разбавленная водой) тоже периодически заканчивалась. Поэтому кроме пива пить нечего.
Совет: берите с собой пустую тару под воду, если нужна вода в номере.
Пляж оооочень далеко. Минут 15 пешком. Но нам даже нравилось ходить. Пляж малюсенький, весь в окурках. Шаг влево - плати за лежак, шаг вправо - штраф.
Анимация - no comments.
Ланч бокс нам так и не дали, хотя мы его заказывали заранее. Жадность чувствуется во всем. Персонал разный. Есть приветливые ребята, есть работают на "отвали". Про минусы можно писать бесконечно. А из плюсов пожалуй зелёная территория и вкусный запах геля для душа)). Так что, делайте свои выводы.
Ludzie, proszę , nigdy nie przychodź do tego hotelu! ! ! Był y w ró ż nych hotelach. Daję temu solidną.3 z minusem. Za pierwszym razem nie mogł em się oprzeć , postanowił em napisać recenzję . Zapł aciwszy 64 tys. za dwie osoby za 7 nocy zrozumieliś my, ż e na wiele rzeczy bę dziemy musieli przymkną ć oczy. Ale nie do wszystkiego! To był o po prostu piekł o. Dawno nie doś wiadczyliś my takiego upokorzenia. Przez cał y czas darmowe Wi-Fi dział ał o przez 2 dni! (proszę zapł acić ). Brud wszę dzie!!!
Numer. Kilka razy nie był o ciepł ej wody! Raz pokó j był posprzą tany, a potem na naszą proś bę poś ciel nigdy nie był a zmieniana !! ! Lepiej zabrać wł asne rę czniki plaż owe, bo te hotelowe wyrwaliś my z bó jką dopiero trzeciego dnia. No, nawet nie chcę pisać o tym, jak goniliś my 5 cm z tureckim KARALUCHEM w ł azience (obrzydliwe). Spod prysznica wypł ynę ł y 3 strumienie wody. W koń cu karaluch uciekł ))
Ż ywnoś ć . Poję cie „Nie bę dziesz gł odny” tu nie pasuje, raczej „Nie umrzesz z gł odu” !! ! W restauracji W OGÓ LE nie ma masł a! Tylko margaryna, a potem nie zawsze.
Jeś li skoń czył y się talerze lub widelce, nie moż na był o czekać na czyste. O kolejce to osobna sprawa. Z dwó ch ekspresó w do kawy jeden nie miał kawy, a drugi nie miał mleka (no lub odwrotnie)). Przez cał y ten czas FISH był tylko raz! Mó j mą ż i ja nie chcieliś my dawać.2 sztuk za dwoje, bo udał o nam się znaleź ć tylko jeden czysty talerz (tak jak jedna ryba w jednym talerzu). Kurczak na obiad i kolację . Ale prawda jest pyszna. A ryż jest pyszny. W ogó le nie ma owocó w, tylko arbuzy. W stoł ó wce stoł y trzeba był o wycierać wilgocią . same serwetki (po prostu strzepują z nich okruchy). Pó ł godziny przed koń cem obiadu/kolacji jedzenie jest zabierane.
Alkohol to ogó lnie piosenka. Zawsze był o wino biał e (bez przesady - ocet gazowany), a wino czerwone był o mniej wię cej, ale przez pierwsze dwa dni (wtedy się skoń czył o). Okresowo zabrakł o też wó dki (rozcień czonej wodą ). Dlatego nie ma nic do picia opró cz piwa.
Wskazó wka: weź ze sobą pusty pojemnik na wodę , jeś li potrzebujesz wody w pokoju.
Plaż a jest bardzo daleko. 15 minut na piechotę . Ale nawet lubiliś my spacerować . Plaż a jest malutka, pokryta niedopał kami papierosó w. Krok w lewo – zapł ać za leż ak, krok w prawo – mandat.
Animacja - bez komentarzy.
Pudeł ko na lunch nie został o nam dane, chociaż zamó wiliś my je z wyprzedzeniem. Chciwoś ć jest odczuwalna we wszystkim. Personel jest inny. Są sympatyczni faceci, pracują nad „odpierdolić się ”. O wadach moż na pisać bez koń ca. A z plusó w być moż e zieleń i pyszny zapach ż elu pod prysznic)). Wycią gnij wię c wł asne wnioski.