Отель позиционирует себя как 4 звезды. Абсолютная неправда. Очень слабенькая 3-ка. Приехали в отель в 4 часа утра. Заспанный юноша на ресепшене кое-как объяснил, что заселится мы может не раньше 14.00. А до этого предложил ждать на диванах в фойе. Без кондиционеров, в страшную жару. Где то в 10.00 появился хозяин этого "заведения" и увидев моего спящего 6-летнего внука "великодушно" предложил поселение в номер "всего лишь" за 50 долларов в течении получаса. Характерная черта этого "отеля" - это страшная скупость владельцев. Платно буквально все - от Wi-Fi до полотенец возле бассейна и сейфа в номере. Пляжных полотенец вообще не предусмотрено. Столовая ( назвать ее рестораном или кафе язык не поворачивается) очень маленькая, совершенно без вентиляции, страшная жара. Пища скудная и однообразная. Мясные блюда выдаются порционно, лично шеф-поваром. Из фруктов только арбуз. В баре у бассейна женщина-бармен (копия буфетчицы из советской столовой) предлагает пиво, некое подобие водки, виски и джина. Все наливается в пластиковые одноразовые стаканчики крошечными порциями ( даже пиво ). В 21.00 бар вообще закрывается. Бар на пляже платный. Цены просто космические!!! Сантехника в номерах в ужасном состоянии, в ванной плесень. Уборка производится только после просьбы убрать. Так же меняются и полотенца. Постельное белье вообще не меняется. Единственно что утешает - это пляж. Есть зонтики и шезлонги. Никогда больше не поедим в этот "отель". И никому его не советую
Hotel pozycjonuje się na 4 gwiazdki. Absolutna nieprawda. Bardzo sł aby 3. Do hotelu dotarliś my o czwartej rano. Zaspany mł ody czł owiek w recepcji jakoś wyjaś nił , ż e moż emy się zameldować nie wcześ niej niż o 14.00. A wcześ niej zasugerował , aby poczekać na sofach w holu. Bez klimatyzacji, w strasznym upale. Gdzieś o godzinie 10.00 pojawił się wł aś ciciel tej „placó wki” i widzą c mojego ś pią cego 6-letniego wnuka, „hojnie” zaoferował nocleg w pokoju za „tylko” 50 dolaró w za pó ł godziny. Cechą charakterystyczną tego „hotelu” jest straszliwe ską pstwo wł aś cicieli. Dosł ownie wszystko jest opł acone - od Wi-Fi po rę czniki przy basenie i sejf w pokoju. W ogó le nie ma rę cznikó w plaż owych. Jadalnia (nie ś miem nazywać jej restauracją czy kawiarnią ) jest bardzo mał a, cał kowicie pozbawiona wentylacji, straszny upał . Jedzenie jest ską pe i monotonne. Dania mię sne podawane są porcjami, osobiś cie przez Szefa Kuchni. Jedynym owocem jest arbuz.
W barze przy basenie barmanka (kopia barmanki z sowieckiej stoł ó wki) czę stuje piwem, namiastką wó dki, whisky i ginem. Wszystko wlewa się do plastikowych jednorazowych kubeczkó w w maleń kich porcjach (nawet piwo). O godzinie 21:00 bar jest cał kowicie zamykany. Bar na plaż y jest pł atny. Ceny są po prostu kosmiczne!! ! Hydraulika w pokojach jest w fatalnym stanie, w ł azience jest pleś ń . Sprzą tanie odbywa się wył ą cznie na ż ą danie sprzą tania. Rę czniki ró wnież wymieniane. Poś ciel w ogó le się nie zmienia. Jedynym pocieszeniem jest plaż a. Są parasole i leż aki. Nigdy wię cej nie pojedziemy do tego „hotelu”. I nie polecam tego nikomu