mieszane uczucia)

Pisemny: 11 październik 2012
Czas podróży: 30 wrzesień — 10 październik 2012
Ocena hotelu:
6.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 6.0
Usługa: 7.0
Czystość: 5.0
Odżywianie: 5.0
Infrastruktura: 7.0
Po raz pierwszy wywieź li rodzicó w za granicę , wię c starannie i dł ugo wybrali hotel i zdecydowali się na Championa. Byliś my 5 osó b dorosł ych, zaję liś my 2 pokoje - standardowy i rodzinny. Lecieliś my z Coralem, nie ma ż adnych uwag do touroperatora, podobnie jak do hotelowego przewodnika - nie tkną ł nas, zupeł nie nam to odpowiadał o. A jego zainteresowanie nami osł abł o natychmiast po tym, jak stał o się jasne, ż e nie jesteś my jego klientami na wycieczkach). A wię c w kolejnoś ci:
1. Rozliczenie. Poszł o szybko i sprawnie. Do hotelu zawieziono nas okoł o godziny 15:00 (hotel jest jednym z pierwszych z lotniska na transfer, co jest wygodne). W recepcji są stali menedż erowie, któ rzy mó wią po rosyjsku. Biorą c pod uwagę termin wyjazdu (koniec sezonu najwyraź niej hotel nie był do koń ca wypeł niony), w cią gu 10 minut bez dodatkowych kosztó w zasiedliliś my w budynku Suł tana Chana (numery 251 i 258).
2. Numery - standard (251) - normalny numer. nie moż esz grać w pił kę noż ną , ale moż esz się odwró cić . mał y balkon, telewizor z kilkoma rosyjskimi kanał ami, ł azienka. Pokó j 258 - rodzinny: 2 pokoje, jeden z ł ó ż kiem mał ż eń skim bez ł ó ż ka, drugi z dwoma pojedynczymi ł ó ż kami. 2 ł azienki. Mieszkaliś my w tym pokoju z ż oną , w drugim pokoju matka mojej ż ony. Moż na by dł ugo pisać o tym, ż e pokoje był y kiepsko sprzą tane (a dokł adniej, był y praktycznie nie sprzą tane, pomimo regularnych napiwkó w), ale nie przyszliś my siedzieć w pokoju, wię c nie zwracaliś my na to uwagi. Nie był o szczerego brudu - i dobrze. Ciekawostka - pewnego dnia poproszono nas o wypeł nienie ankiet dotyczą cych jakoś ci obsł ugi, jednym z punktó w był o sprzą tanie pokoju. Oczywiś cie pisali o niezadowalają cym sprzą taniu. nastę pnego dnia na ł ó ż ku pojawił a się ż ywa ró ż a i jako jednoznaczna wskazó wka nowy czysty profil). Kilka razy ż ona dzwonił a do recepcji, prosił a o zmianę rę cznikó w i dodanie szamponó w/ż eli. zareagował szybko. Ale to prawda, irytują ce drobiazgi, na któ re nie zwracasz uwagi) Minibar jest „napeł niony” 1 raz po zameldowaniu - plastikowa szklanka wody na osobę . przez resztę czasu był pusty.

3. Jedzenie/picie. Jedzenie - solidna klasa C, zdecydowanie nic wię cej. Tak, nikt nie był gł odny, ale to naprawdę nie przycią ga pię ciogwiazdkowego hotelu. stale dostę pne kilka dań z kurczaka/indyka, na obiad coś z woł owiny/jagnię ciny. ż adnych przyję ć grillowych ani uroczystych kolacji na plaż y. Kiedyś zamiast uroczystej kolacji zrobili lokalne sushi - có ż , najwyraź niej nie wiedzą , co to jest sushi, jest do bani). Piwo jest cał kiem dobre - Efez, trochę rozcień czone, ale z umiarem. Zwł aszcza z ojcem dla poró wnania kupił em rę kojeś ć butelki. Ró ż nice są , ale niewiele ż eń ska czę ś ć grupy pił a). Wodę butelkowaną moż na spoż ywać we wszystkich barach w nieograniczonych iloś ciach. Byliś my 2 razy w restauracji a la carte na zmianę , któ rą moż esz spró bować , ale jakoś ć potraw nie ró ż ni się zbytnio od ogó lnego jedzenia w hotelu.
4. Terytorium. Tutaj reklamy i recenzje nie kł amią - sosny, drzewa pomarań czowe / lipowe / mandarynki są dostę pne w duż ych iloś ciach. Terytorium super.
5. Baseny - jest ich tylko 4 - do wypoczynku (strefa bez dzieci, leż aki prawie zawsze gratis), gł ó wny (już cię ż ko był o znaleź ć darmowe leż aki bliż ej obiadu), dla dzieci ze zjeż dż alnią i dla starszych dzieci / doroś li, z 2 zjeż dż alniami. Pł ytka na dnie gł ó wnego basenu jest wyszczerbiona, wię c uważ aj - twoje stopy przecinają nią wszystko i doś ć czę sto.
6. Morze. . . Có ż , morze to osobny i ulubiony temat. tylko dla niego i sosnowego zagajnika warto by był o wró cić do Mistrza, ale na szczę ś cie jest wiele innych miejsc o takich samych i lepszych warunkach) Morze czyste, wejś cie bardzo duż e kamyki, dno jest duż e kamienie, wię c polecam koralowce, pojechaliś my z pomostami. są dwa - lewy, kró tki, od schodó w tuż pod szyję , i prawy, bardziej autentyczny, prawie zawsze jest hotelowy jacht rekreacyjny. W morzu ryby, jak wszę dzie w Kemer, lubią robić darmowe obieranie), ale ryby wystę pują w ró ż nych rozmiarach, wię c czasami wię ksze osobniki gryzą doś ć wyraź nie, czasami do krwi (choć rzadko). Na plaż y jest cał kiem sporo leż akó w, zawsze starczył o dla wszystkich, ale pierwszy rzą d oczywiś cie musiał być zaję ty rano, zwykle był y godziny przed 9 miejscami. Rę czniki plaż owe - w recepcji zabrali pierwszego dnia za kaucją.10 USD za sztukę . wymieniał em je w drodze na plaż ę , ale tylko od 13.30 do 15 godzin. Kaucja za wymeldowanie został a zwró cona.

7. Są siedzi) Zgodnie z ogó lnym wraż eniem, gł ó wnym kontyngentem goś ci hotelowych są Europejczycy, 30 procent to osoby mó wią ce po rosyjsku. Są też Turcy. Najważ niejsze, ż e nie był o „Tagila”, gł ó wnie par z dzieć mi, wszystko jest cicho, spokojnie, na rodzinne wakacje. Spotkaliś my tam zaró wno Niemcó w jak i Brytyjczykó w, wszyscy byli przyjaź ni, dotrzymywali nam towarzystwa w grach sportowych)
8. Animacja. Zespó ł animatoró w jest zró ż nicowany: 2 Niemki, kilku Turkó w, Rosjan. Dobra robota, z skromnym ekwipunkiem, cał y czas byli w pracy: organizowali boccia / siatkó wkę / water polo / ł ucznictwo i pneumatykę / pił kę noż ną i rzutki / gimnastykę wodną i jogę w cią gu dnia. Wieczorem w amfiteatrze program dla dzieci, potem mał e przedstawienie dla dorosł ych, gł ó wnie przez samych animatoró w. Irytują ce był o oczywiś cie to, ż e ogł oszenie był o po kolei w 3 ję zykach, ale to już specyfika mię dzynarodowych hoteli) wię c się do tego przyzwyczaili. Po koncercie za barem gł ó wnym znajduje się dyskoteka, ale zwykle był o tam 10-15 osó b) plus sami animatorzy. Nie mogę powiedzieć , ż e animacja jest zł a, ponieważ bawiliś my się gł ó wnie sami...có ż , z niewielką pomocą animatoró w)
9. Internet w hotelu pł atny - 6 dolaró w dziennie. Dobrze ł apie w recepcji, w gł ó wnym barze jest dobrze, w pokojach - jakie szczę ś cie, poł ą czenie kiepskie.
Ogó lny wniosek: hotel taki sobie, w poró wnaniu z pią tkami Egiptu przy tym samym poziomie cenowym oczywiś cie wyraź nie przegrywa. Rodzicom, jako ż e pierwszy raz są za granicą , spodobał o się to, ale nie pojechalibyś my tam drugi raz.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał