Zameldowanie był o szybkie, bez problemó w, pokoje są ś wietne?
Morze jest czyste, prawie zawsze spokojne, dobry widok (w pobliż u pię kne gó ry i skał y)
Teren hotelu jest dobrze zagospodarowany, jest duż o drzew i krzewó w
Duż o zaję ć (treningi, deski do stó jki itp. )
Wesoł e i towarzyskie animatorki, szczegó lnie odpowiedzialne za sport - Julia i Oksana????????
Rodzice przyjeż dż ają tu od 4 lat z rzę du i nie chcą wyjeż dż ać nigdzie indziej
Prawdopodobnie jedynym minusem jest mał a aktywnoś ć mł odych ludzi (imprezy i tory na imprezach 5/10)
My też nie byliś my wyją tkiem, czy mieliś my wł asnych animatoró w????
Byliś my bardzo zadowoleni z hotelu, czysto, pię knie, dobra obsł uga, fajna animacja. Kiedy pierwszy raz pojechaliś my do Sapi, bardzo nam się spodobał o.
Animacja ró wnież pozostawił a dobre wraż enie. Mnó stwo gier i rozrywki.
Jedzenie jest urozmaicone i bardzo smaczne.
Pokoje są przestronne i czyste.
Bardzo zadowolony
To nasza pierwsza, ale bardzo przyjemna znajomoś ć z Nirwaną.
Pierwszą rzeczą , któ rą chcę powiedzieć , jest niesamowite pię kno samego hotelu, teren hotelu jest bardzo duż y i zadbany. Mieszkaliś my na Rome Street, pokoje też był y bardzo przyjemne.
Jedzenie jest na najwyż szym poziomie, zaró wno pod wzglę dem jakoś ci, jak i wyboru.
Animacja jest bardzo zabawna i kreatywna, w ogó le nie pozwalał a się nudzić . Graliś my w rzutki, siatkó wkę i buty do jazdy.
Jedno z najlepszych wakacji
Byliś my bardzo zadowoleni z hotelu?
Dobry wybó r napojó w i jedzenia?
Wszyscy pracownicy są bardzo uprzejmi i uprzejmi?
Hotel ma niesamowite pię kno, terytorium jest duż e, znajduje się park wodny (zaró wno dla dzieci, jak i dla dorosł ych)
Dobra animacja, zabawni ludzie, mnó stwo gier, zaję ć sportowych i wieczornych pokazó w
Byliś my bardzo zadowoleni z hotelu.
Hotel z pię knym terytorium, jest wodospad, park wodny, zoo.
Dzieci bawią się w miniklubie.
Na uwagę zasł uguje ró wnież animacja.
Mnó stwo gier, cał a zabawa, urozmaicone treningi. Wieczorem są ciekawe pokazy, zawsze jest coś nowego.
Byliś my bardzo zadowoleni
Zielony. Zjeż dż alnie wodne nie są zbyt lubiane, bo nie w basenie, ale dł ugi „przystanek”. Nie wiem jak to nazwać , ja to nazywam „suchymi slajdami”. Morze? To morze. W maskach pł ywali daleko i dł ugo. W pobliż u skał , pod wodą jest pię knie. (Oczywiś cie nie tak jak na Red). Duż o ryb, szare. Widzieliś my kalmary i coś ogromnego. Wejś cie do morza jak zawsze kamyki. Boli iś ć . Nie ma wystarczają cej liczby mostó w na gł ę bokoś ci. Weź buty do wody. Bungalowy na plaż y są ogł aszane na 100 euro. Wł aś ciwie taniej. Przez 9 dni kosztował.595 dolaró w. Cena obejmuje: wł asny prysznic. lodó wka - peł ny bar, 2 gniazdka, 3 kuszetki, 4 leż aki, 2 parasole, 4 poduszki, 8-10 rę cznikó w, indywidualna obsł uga od 9 do 18. Obsł uga to bajka. Napoje, owoce, orzechy - w nieograniczonych iloś ciach, bezpł atnie.
Restauracja przy bungalowie (typu a la carte) - bezpł atnie. Ale wszystko zabrali ze sobą , wł oż yli do osobistego sejfu (bezpł atnie), a wszystkie rzeczy, któ re nie są potrzebne w pokoju (maski, akcesoria ką pielowe, lornetka, aparat fotograficzny, kapcie itp. - był y przechowywane tam przez 9 naszych dni. Jest to dla mnie bardzo wygodne - nie nosisz ze sobą nic dodatkowego. Przyszli tylko do pokoju, aby spać . W mieś cie Tekirova tylko taksó wka (5 USD - w jedną stronę ) lub wycieczka osobista (1 raz - gratis) Kupiliś my kartę lokalną (internet był bardzo potrzebny) na 30 dni za 190 liró w, 20 GB (z dziwnymi godzinami pracy od 9 do 18).
Na terenie znajdują się hamburgery, wł oska restauracja (24 godziny, gratis). Lody, ciasta, herbata kawa - bez ograniczeń . Ogó lnie wszystko mi się podobał o. Moż esz iś ć ponownie. Tak, to waż ne dla dzieci. Jest wiele ciekawych rzeczy: kilka placó w zabaw, trampolina, samochody za opł atą , niania wieczorowa i dzienna, baseny i zjeż dż alnie, zoo. Jedzenie jest inne, pł atki ś niadaniowe, jogurty, zupy. Mię so gotowane i gotowane na parze, ryby Na terenie strefy jest dla wszystkich, zaró wno starych jak i mł odych, a dla dzieci jest duż o miejsca. Naprawdę lubił em!
Na począ tek kupił em bilet do Amara Dolce Vita w grudniu przez wczesną rezerwację.1 lipca, 2 osoby dorosł e i dziecko w wieku 8 lat, naprawdę chciał em go odwiedzić , poczuć cudowne wakacje, ale prawdopodobnie koronawirus zrobił to wł asne korekty. Zaraz po otwarciu lotó w z Ukrainy 1 lipca pierwszy samolot wystartował z Zaporoż a.
Ale nie wszystko jest takie gł adkie:
1. Bilet został pobrany z agencji Anex, przewoź nika lotniczego Azur Air. Dzień przed wylotem agencja ostrzegł a nas, ż e poranny lot o 10:50 został przeł oż ony na wieczorny o 21:50, czyli. już dzień został skradziony, nie ma winnych i zdarza się , lot powrotny jest 11.07 rano 08:50. Potem znowu telefon z agencji - Amara otworzy się dopiero 3 lipca, a my bę dziemy musieli zatrzymać się w hotelu Nirvana Mediteranean, potem w razie potrzeby transfer do Amary lub pobyt w Nirvanie. Przeł ó ż na inne terminy - zapł ać cenę online, oczywiś cie droż ej. Dobra, uspokó j się i chodź my.
2. Lotnisko Zaporoż e nie otworzył o nowego terminalu, ale stary, któ ry latał , poza obscenicznymi sł owami, nie ma nic do powiedzenia, ta sama budka z ż elaznymi ł awkami i klimatyzacją na cał oś ć + wszyscy zebrali się na kupę w oczekiwaniu pokoju, nie ma dystansu społ ecznego. Linia lotnicza jest doskonał a, nowe samoloty Boeinga, czyste, ł adne i dobrze zrobione.
3. Lotnisko Antalya jest prawie puste, zdezynfekowane, szybko przeszł o kontrolę , kontrolę temperatury kamery termowizyjnej i wyjś cie. Przewodnik hotelowy Anex spotkał się , czekał na kolejne 4 osoby i został szybko zabrany do Nirvany o 2 w nocy mał ym czystym autobusem.
Zmierzyliś my temperaturę w recepcji, a kiedy wypeł nialiś my dokumenty, zaproponowali, ż e zjedzą w restauracji rybnej. Cał y personel w maskach i rę kawiczkach, ś rodki dezynfekują ce, czysty. Ogó lnie jedz i ś pij. Mieszkali w dwupię trowym domu. Pokó j czysty, z kosmetykami, szlafrokami, kapciami i balkonem.
4. Hotel Nirvana: był o bardzo mał o ludzi, obcią ż enie pracą.20%, dział ał a gł ó wna restauracja, restauracja rybna i bar przy basenie, teren w lesie, wioska Beldibi, powietrze pachnie sosnowymi igł ami, pię knie trawniki i dobry teren, park wodny też dział ał , nie był o animacji, ale nie potrzebujemy tego. Na terenie jest wiele budynkó w dla turystó w, wszystkie był y puste, mieliś my szczę ś cie. Ale ś miem sugerować , ż e kiedy hotel bę dzie peł ny, kolejki w restauracjach i barach bę dą ogromne. Jedzenie jest teraz serwowane przez kucharzy przez szklaną przegrodę i tak jest cał y czas, ale do tej pory był o wyś mienite, jedzenie urozmaicone, ale bez smakoł ykó w w postaci krewetek czy kalmaró w. Plaż a jest miejscami piaszczysta, miejscami brukowana. Hotel pró buje zmyć piasek na plaż y, uł oż ono rurę i wypł ywa z niej woda z piaskiem i muł em, przez tę plaż ę woda jest bł otnista i brudna.
5. W każ dym razie piszę o Amarze. Generalnie 3 lipca poproszono nas o zameldowanie się w pokoju przed 12:00, zjedzenie obiadu, inaczej w Amarze nie wiadomo jak jest z obiadem, ao 14:00 transfer do Amary. O 15:00 przywieź li nas do Amary, na recepcji przez dł ugi czas nie mogli zrozumieć , po co przyszliś my, studiowali nasze vouchery, dzwonili wszę dzie i gdziekolwiek to moż liwe, w ogó le po dwó ch i pó ł godzinach czekania, niemniej jednak przeprosili i osiedlili się w gł ó wnym budynku na 4 pię trze z widokiem na morze. To oczywiś cie cudowne, pokó j pię kny, widok, kosmetyki lepsze niż w Nirvanie, wieczorem przynieś li ł ó ż eczko dla dziecka. Widzisz, nie oczekiwano nas.
Tego wieczoru w Amara był o tylko kilka rodzin, jest jeden bar przy basenie, bar w hotelowym lobby, gł ó wna restauracja, candy bar i park wodny.
Napoje w barach od oryginalnego do lokalnego, 3 rodzaje piwa w butelkach iz beczki, whisky, koktajle, Baileys (ró ż ne) oryginalne i lokalne, no có ż , każ dy inny napó j. Restauracja ma bardzo skromne jedzenie, wybó r jest gorszy niż w Nirwanie, a jedzenie jest albo przyprawione, albo z octem, dla Turkó w personel prawie nie mó wi po angielsku i rosyjsku, miejsce, w któ rym kucharze rozdają jedzenie, jest bardzo mał e, tam nie ma menu dla dzieci, nie ma też grilla. Zaczę li narzekać - odpowiedzieli, ż e nie wiedzą , ż e otworzą i ż e nie zrekrutowali jeszcze cał ego personelu. No dobra, nie byliś my gł odni, ale w luksusowym hotelu też nie czerpaliś my przyjemnoś ci z gastronomii.
Nasza radoś ć z na wpó ł pustego hotelu nie trwał a dł ugo. Od 5 lipca to akurat najazd turystó w, restauracja zupeł nie przestał a sobie radzić , wszę dzie są kolejki, nie ma sensu stać w barze na drinka, barman to jeden ż ó ł w, Turcy bez kolejki, proszą o tequilę - dł ugo szukał kieliszkó w, potem zanurzył je w rozlanej na stole wodzie i soli, nalał tequili, wyją ł rę koma cytrynę , cał y czas wycierają c pot, to tylko cyna. Grill pojawił się.4 dnia, ale kolejka i to, ż e tam smaż ono po prostu zniknę ł y, dym dla cał ej restauracji, menu dla dzieci pojawił o się dopiero 11 lipca, dziecko uratował a zupa, frytki i puree, pikantne mię so, grillowana ryba, zwykł y okoń morski lub jakaś inna ryba, smaż one kalmary i krewetki raz na 11 dni oraz krą ż ki cebulowe. Ogó lnie hotel był rozczarowują cy z jedzeniem. Kelnerzy nie dzwonią , zamó wienie na picie to 30 minut, priorytetem są Turcy. Stoł y pokryte są tanimi plastikowymi serwetkami, ż adnych obrusó w w luksusowym hotelu. Wszystko jest bardzo dł ugie i nudne. Brak animacji, wieczorem muzyka na ż ywo. Dla dzieci tylko otwarty plac zabaw, Kids Club jest nieczynny, amfiteatr jest nieczynny.
Sprzą tanie pokoju jest przecię tne, zmieniono rę czniki i poś ciel, ale umyj podł ogę i odkurz, wię c tak był o na pokaz. Duż o wię cej ma problem: wieszasz napis „Nie przeszkadzać ”, zawsze pę kają jakby celowo, potem przynieś li wodę , potem szampon, potem ona potrzebuje nas do wyjś cia, w przeciwnym razie czas na sprzą tanie. I każ dy, kto tam był , moż e to potwierdzić .
6. Z dobrego morza, doskonał ej, czystej, ż wirowej plaż y, baseny są czyste i ciepł e. Pod koniec wakacji zabrakł o leż akó w. Teren jest duż y i zadbany, ale w centralnej czę ś ci hotelu nie ma wystarczają co duż o zieleni, nie był o zapachu igieł sosnowych. Do zatoki poszliś my przez zoo, ale przed hotelem jest taka ż mija, ż e miejscowi przyjeż dż ają tam odpoczą ć i wszystko brudzą .
Powtarzam raz jeszcze: był em zadowolony z morza, przyrody i basenó w, o luksusie moż na zapomnieć , a wszyscy, z któ rymi rozmawialiś my w hotelu, też byli zawiedzeni. Mam nadzieję , ż e Amara znó w wró ci do dawnej ś wietnoś ci, ale już tam nie pojedziemy, cena nie doró wnuje jakoś cią .