W pią tek temperatura najmł odszego dziecka wzrosł a do 37.5 i zaczę ł a się biegunka. Cał y pią tek walczył em z biegunką . Zgrzeszyli niemytymi winogronami. Zatrzymany. W sobotę temperatura utrzymywał a się w granicach 37.3-37.5. Zauważ ony. Dzień.3 W niedzielę wsadzili babcię ze starszym dzieckiem do autobusu do domu i poś pieszyli. Mą ż zaczą ł narzekać na nudnoś ci. Ż artował em z koniaku. Ale po kilku godzinach zaczą ł em odczuwać mdł oś ci. Cał y niedzielny wieczó r przytulał się z kolei z biał ą przyjació ł ką . Wymiotował kilka razy i najmł odsze dziecko. Babcia zwymiotował a w samolocie w drodze do domu iw domu. W nocy z niedzieli na poniedział ek, kiedy nie był o sił y wyczoł gać się z toalety, a wymiotowali tylko z ł yka wody, zadzwonili do towarzystwa ubezpieczeniowego. Ubezpieczenie dział ał o dobrze. Przyjechał samochó d, we tró jkę pojechaliś my do Kemer. Tylko mó j mą ż i ja mogliś my zakł adać kroplomierze. Dziecko nie mogł o znaleź ć ż ył y. Moi rodzice zrozumieją . Kiedy biją zaró wno jedną , jak i drugą rę kojeś ć - zaró wno w nadgarstek, jak iw zgię ciu ł okcia i bez rezultatu - niewiele osó b to wytrzyma. Odmó wił em kontynuowania. Zapalili ś wiecę . Wymioty został y zatrzymane. A moż e po prostu nie był o co rozerwać .
Wracają c ze szpitala do hotelu, zobaczyliś my w holu kobietę na wó zku inwalidzkim, obok stał a karetka pogotowia. Noszę w ramionach ś pią ce dziecko, pyta - wymiotuje, mó wię - tak. Mó wi, ż e ja też . A skurcze są okropne. Nie mogę się wyprostować . Weszliś my do pokoju. Jakoś zasną ł . Dzień.4 Poniedział ek. Zmę czona przez cał y dzień . Nie ma wymiocin. Dziecko ma w szczycie temperaturę.37, 5. mam 38.6. Strasznie zimno. Mó j mą ż nie ma temperatury, ale też nie moż e patrzeć w stronę jadalni. Moje dziecko i ja ż ywimy się lekami przeciwgorą czkowymi, elektrolitami, probiotykami, buł ką tartą , wodą i herbatą . Poszedł em do jadalni na herbatę . Na pię trze -1 przy windzie strasznie ś mierdzi wymiocinami. Nie mieszam zapachu. Zbyt ś wież e w pamię ci. Poprosili o zmianę numeru. Ponieważ nasz jest cał y w wymiocinach. I ł ó ż ko, podł oga i rę czniki. Dziecko jest bardzo mał e i nie mó wi. Dlatego numer został uszkodzony. Zmieniono, dzię ki. O naszej sytuacji powiedzieliś my sztafecie goś ci. Powiedziano nam - przypadek odosobniony. Pytamy - jak samotni, widzieliś my w nocy karetkę i kobieta poskarż ył a się . Ach, no moż e 2 przypadki. Fajny.
Noc. Zawiesza się . Temperatura 38.4. Tablet. Dzień.5 Wtorek. Poranek. Być chorym. Ale jeś li masz dziecko, to nie ma czasu na ś mierć . I też się poł ó ż . Tabletki. Sucharki. Wyczoł gali się z wó zkiem w powietrze. Przy basenie, odwracają c się do trawy, mę ż czyzna wymiotuje. Obchodzimy to. Moż e znowu winien jest koniak? Ale najprawdopodobniej znowu ten sam „odosobniony przypadek”. Szliś my, czas na drzemkę . Dziecko ma temperaturę.37. Nie je. mam 38.1. Zawiesza się . Nie jem. Chodź my do pokoju. Spotkanie delegacji. 4 osoby. Przed nami 2 bardzo przyzwoicie ubranych Turkó w. O czymś rozmawiają . Za delegacją , w odległ oś ci 10 metró w, stoi sprzą taczka i niesie bardzo dziwne urzą dzenie, któ re wyglą da jak duż y projektor. Tylko zamiast wizjera jest rura, z któ rej z sykiem wydobywa się ś mierdzą ca para. Strasznie ś mierdzą cy, musiał am biegać z wó zkiem do mojego pokoju po korytarzu, ż eby dziecko nim nie oddychał o. Moż liwe zatrucie karaluchó w? Szczę ś liwy. Kiedy ludzie są na obiedzie. Ż eby nikt nie zadawał pytań . Czy delegacja tylko patrzy? Kto wie. Niestety latamy tylko w niedzielę wieczorem. Ale dzisiaj pomyś lał em, ż e taka udrę ka nie jest warta ż adnych pienię dzy i pewnie trzeba stą d jak najszybciej uciekać .
Ponieważ byliś my stał ymi klientami, po przyjeź dzie odbywał o się wczesne zameldowanie, ale w tym roku nie wyszł o, hotel był wypeł niony po brzegi. W porzą dku, wszystko jasne ...pokó j dobry, cichy, widok na gó ry, byli zadowoleni, był o wino i owoce, jak przystał o dla stał ych goś ci. Odwiedziliś my darmową turecką restaurację a la carte, byliś my zadowoleni.
ZMIANY: Restauracja dla dzieci zamknię ta, powodują c duż y hał as w restauracji gł ó wnej. To nie problem. Napoje bezalkoholowe są teraz tylko przy wejś ciu na plaż ę , kiedyś na terenie był y lodó wki, a on sam je wzią ł.
Po przyjeź dzie, teraz w hotelowym lobby nie ma już pysznych drinkó w, szampana i tureckiej rozkoszy. Odwiedzają cy pobierają aplikację hotelową i rezerwują sobie czas na lunch i kolację (moż esz to zrobić z tygodniowym wyprzedzeniem), bardzo wygodne! Obiady i kolacje podzielone był y na 3 razy, ś niadania bez umó wionego terminu. W gł ó wnej restauracji wszystkie naczynia są za szkł em, obsł uga narzuca, bo kolejki są mał e, 3-7 osó b, nie wię cej, wszystko bardzo szybko. Problem stwarzają wczasowicze wybijają cy się z kolejki, albo z niewł aś ciwej strony, albo ź le wychowane dzieci… Napoje, serwetki i sprzę ty przynoszą kelnerzy.
Miniklub jest teraz prawie niesł yszalny, wydaje się , ż e tam też wiele się zmienił o.
Są zjeż dż alnie wodne - to dobrze! Pracują na godziny, od 10-12 i od 14-17, niektó rzy wczasowicze myś lą , ż e są zamknię te, jeś li nie przyjdą na czas.
Na plaż y pojawił y się.2 wejś cia do morza, od strony „dla palą cych” i „dla niepalą cych”, wygodnie.
Gry przy basenie są fajne, odlotowe. Nie ma już pił ki wodnej, a gry trochę się zmienił y, ale w tym czasie korony wszystko jest zrobione na maksa. Dzię kuję wam: Taso, Emanuel, Yuppi, Gundus (mam nadzieję , ż e napisał em poprawnie). Dziewczyny też są ś wietne!
PROGRAMY POKAZÓ W I WIECZORÓ W: Pokazy stał y się mniej interesują ce, są bardzo zapalają ce imprezy, ś wietne grupy, ale są szczerze nudne, niezbyt dobrze skoordynowane zespoł y (bał agan we wszystkim, co moż liwe). Ludzie rozeszli się już w poł owie przedstawienia. W cią gu tygodnia odbył y się.2-3 spektakle, któ re był y naprawdę nudne. Kiedyś wystę py był y lepsze.
Wieczorem wcale się nie zepsuł y, muzyka na ż ywo skoń czył a się już o 24.00 (zgodnie z prawem), a nie był o bardzo dobrze i nie codziennie, karaoke był o jeszcze ciekawsze… Ogó lnie wieczory robił y się nudne.
BARY: tu wszystko jest tak samo dobre, alkohol jest inny. Koniak, szampan, tequila, aperol, wó dka, jack daniels, orzechy, frytki, nachosy, wszystko tam jest.
Czasem trzeba dać napiwek barmanowi, czy kelnerowi, a wszystko zawsze bę dzie na dobrym poziomie : ))) Specjalne podzię kowania dla barmana Murata oraz kelneró w Delka i Cardi. Jesteś niesamowity!
TERYTORIUM I MORZE: Tutaj wszystko jest w porzą dku, morze jest czyste, plaż e są oczyszczone. Terytorium jest duż e, zielone, zadbane. Wszyscy pracownicy obsł ugi są ś wietni! Basen jest czysty, toalety są czyszczone, kosze na ś mieci są czyszczone.
RESTAURACJA GŁ Ó WNA I JEDZENIE: Teraz smutna czę ś ć...To najwię kszy negatyw!
Ś niadanie: tu wszystko jest dobre, sery, oliwki, super wypieki, jajka we wszystkich wersjach, przeką ski, gofry. Są tam orzechy, mió d, jogurty, pł atki zboż owe. Ś wież o wyciś nię ty sok to nie zawsze Ś WIEŻ A KALARY! Zwró cili go ostatniego dnia, był szczerze kwaś ny, resztki wczoraj: (((. Nie moż na jeś ć czerwonej wę dzonej ryby, przesolonej, zamroż onej, tak jak wata, wzię li ją raz, nie pasowali już tam. Ten produkt leż ał zbyt dł ugo w zamraż arce. wczorajsze suszone kawał ki.
Obiad: wybó r stał się uboż szy, mniej ryb. Prawie zawsze tam jest, ale mał y, koś cisty, witlinek był prawie nieobecny. Kawał ki mię sa, tuń czyka, ryby, kurczaka stał y się mał e i zawsze są prawie rozgotowane, jak guma. Szkoda zabijać takie produkty. Jeś li dobra porcja z grilla jest bardzo smaczna, a jagnię cina czasami rozpł ywa się w ustach, ale to był o 2 razy w cią gu 2 tygodni.
KOLACJA: Gł ó wnym problemem restauracji są owoce morza! Tak, są - raki, kalmary, krewetki, ale zjedzenie tego wszystkiego jest prawie niemoż liwe! Jaka jest jakoś ć owocó w morza? Jak dł ugo są zamroż one? To tylko cyna! Raki i krewetki był y czę sto, raki w ś rodku są szare i wyglą dają jak wata, krewetki szczerze ś mierdzą talerzami i odesł ane do kosza. Konsystencja krewetek kró lewskich był a podobna do makaronu. Był y oczywiś cie ugotowane w zeszł ym roku, a teraz odgrzewane. 2 razy wszystko został o wyrzucone, potem tego nie wzię li. 2 dni przed wyjazdem został a otruta przez smaż oną w gł ę bokim oleju kał amarnicę.
Bezsenna noc w toalecie i dzień w ł ó ż ku. W tym dniu rannych został o jeszcze kilka osó b, z któ rymi rozmawiał mą ż . A sprawa wydawał a się tkwić w oleju, na któ rym smaż yli, nastolatki, któ re jedli smaż one placki, ró wnież byli otruci. Ostatniego dnia krewetki smaż ono na oleju, takie dziecko stał o! Mą ż je wzią ł , ale nie dał o się ich zjeś ć , był y gorzkie od oleju.
Kiedyś zł apaliś my spaghetti „z zapachem”, z obiadu widać , ż e został y, ale nie wł oż yli go do lodó wki. Bar na plaż y serwował zgnił ą , kwaś ną kukurydzę , wszystko wyleciał o do kosza. Z 3 razy 1 jest dobry, reszta jest kwaś na.
Ale pizze, pide, duszone i faszerowane warzywa, zupy był y bardzo smaczne. Sł odycze, lody doskonał e! Niebo dla sł odyczy!
Jest wszystkiego duż o, a przepió rki był y (boskie! ), a ję zyk był , jagnię cina, pstrą g, kurczak, indyk, tuń czyk, okoń morski, owoce morza, ale niezbyt smaczne, jadalne.
Drę czy mnie pytanie, jak mogę ugotować duszonego kurczaka, ż eby nie dał o się go pokroić noż em? Był tak zdyszany, ż e się nie skaleczył ! W hotelu z taką koncepcją nie powinno tak być!
Kelnerzy serwują ró ż ne, niektó rzy są bardzo wydajni, jest kilka osó b, od któ rych nie moż na na nic czekać , są przeganiani - to dobrze! Jest gorą co, noszą maski, zawsze w biegu, bardzo się starają - dobra robota!
JUNIOR CLUB: Dziecko powyż ej 9-10 lat, jak przyjechał o do hotelu samotnie z rodzicami, to nudno. Gromadzą dzieci do gier i questó w, ale nie są szczegó lnie zainteresowani. Starsze dzieci nudzą się w hotelu.
Oto recenzja na ten rok. Tak, cię ż kie czasy, nie wszystkim jest ł atwo finansowo, ceny wakacji wzrosł y, a poziom spadł . Wszystko nie jest jasne, przyroda i morze są wspaniał e! Reszta nie był a zł a, ale 14 dni to zdecydowanie za duż o, po raz pierwszy po 7-8 dniach wszyscy chcieliś my wracać do domu. : (((
Do hotelu dotarliś my okoł o 11 rano. Zameldowanie odbywa się wyraź nie o okreś lonej godzinie o godzinie 14:00. Ani minuty wcześ niej. Ponieważ przyjechaliś my z mał ym dzieckiem, nie był o to zbyt wygodne. Ale co najważ niejsze, nie pó ź niej.
Pokó j znajdował się w gł ó wnym budynku z widokiem na taras i boczny widok na baseny. Pokoje są stare, ale schludne. W niektó rych miejscach odpadł a lamó wka na drzwiach, ł azienka też jest doś ć stara. Za taki koszt mogli oczywiś cie dokonać remontu. Z minusó w - sł yszalnoś ć . Sł ychać był o, co mó wili i robili są siedzi w pobliskich pokojach.
Sprzą tanie pokoju do klasy C - dziecko wylał o sok. Stó ł nie był wycierany przez 3 dni, dopó ki sama go nie wytarł a. Podł ogi prawdopodobnie w ogó le nie był y myte.
Hotel był prawdopodobnie w 100% peł ny. Już wiele osó b. Był o to szczegó lnie widoczne w obł oż eniu restauracji i braku bezpł atnych leż akó w na terenie. Leż aki należ y wypoż yczyć do 9 rano przy basenach i do 8 rano nad morzem, w przeciwnym razie ryzykujesz relaks na trawie.
Terytorium jest pię kne, zadbane.
Wygodne wejś cie do morza. Wiele basenó w. Trzeba jednak uważ ać , bo pł ytki przy basenach są bardzo ś liskie. Wielokrotnie upadał y. To też jest niuans.
Obsł uga w restauracji na najwyż szym poziomie. Kelnerzy przyszli oferują c napoje, na czas sprzą tali stoł y. Wszyscy są bardzo przyjaź ni.
Jedzenie jest doskonał e. Produkty wysokiej jakoś ci, pyszne jedzenie. Bogata oferta dań mię snych i rybnych, seró w, owocó w, lodó w, dań dietetycznych i dla dzieci. Wysokiej jakoś ci napoje. Rano dali sok pomarań czowy. Pyszne soki w paczkach.
Restauracja dla dzieci był a zamknię ta. W recenzji hotelu napisali, ż e to dział a.
System rejestracji na obiady i kolacje nie jest zbyt wygodny! Przy tak duż ej liczbie turystó w chciał bym mieć wię kszą restaurację . I przyjdź na kolację nie po wcześ niejszym umó wieniu, ale w dogodnym czasie.
Zgodnie z koncepcją dzieci. Wystarczy rozrywka dla dzieci. Ale. . . Dzieciak naprawdę chciał iś ć do labiryntu w klubie dla dzieci, ale to nie zadział ał o. Powiedzieli, ż e to z powodu kwarantanny. Chociaż w recenzji hotelu powiedzieli, ż e wszystko dział a.
Z minusó w mogę też wymienić pracę nocnej restauracji. Powiedziano nam, ż e przed wyjś ciem z hotelu w nocy bę dzie moż na zjeś ć w restauracji, ale w rzeczywistoś ci praktycznie nie był o jedzenia. Tylko nieś wież e ziemniaki, wę dliny i jogurty. Wszystko. Bez buł ek, bez owocó w. Zabrali jogurt dla dzieci, ale był kwaś ny. W koń cu wyszliś my gł odni! W ogó le nie przemyś lane.
Jeś li szukasz dobrego jedzenia i wysokiej jakoś ci obsł ugi, to miejsce jest zdecydowanie dobre. Poza tym są pewne drobne wady. Wię c wynik to 7.
Gł ó wna restauracja oferuje duż y wybó r dań . Ryby z grilla codziennie i inaczej (dorado, okoń morski, flą dra, pstrą g). Był y kalmary, raki. Mię so to gł ó wnie kurczak, ale gotowane bardzo smaczne. Nie zabrakł o też owocó w (truskawki, brzoskwinie, morele, arbuzy, melony, jabł ka, gruszki, banany, pomarań cze, grejpfruty), w skró cie na każ dy gust. Ś niadania są w zasadzie standardowe dla Turcji, jedyną rzeczą , któ ra był a bardzo przyjemna, był ś wież y sok pomarań czowy. Lody są bardzo smaczne, był y w dwó ch wersjach - w roż ku i jak w sklepie zapieczę towane na patyku. Wszystko w dowolnej iloś ci i prawie cał y dzień jest dostę pne. Alkohol ró wnież jest na najwyż szym poziomie. Duż o importu. Whisky Jameson, Jack Daniels, Chivas itp. Martini, Baileys, musują ce - odmiana na każ dy gust. Piwo Tuborg i Carlsberg. Pró bował em wina tylko lokalnego, ale bardzo przyzwoitego. Ró ż owy był moim ulubionym.
Personel bardzo się stara. Dobra robota chł opaki! Wszyscy noszą maski. Zawsze przyjazny. Osobno chciał bym wspomnieć o kelnerach wł oskiej Ala carte Umut i Riza.
Pokó j jest czysty i jasny. Codzienne sprzą tanie, uzupeł nianie minibaru (bezpł atnie). Do dyspozycji kapcie, szlafroki, kosmetyki.
Animacja nie jest nachalna, wszystko jest z umiarem. Dla dzieci jest park wodny, basen.
Ogó lne wraż enie jest tylko pozytywne! Na pewno wró cimy!
A teraz o plusach hotelu. Niestety jest ich niewiele. Dookoł a gó ry, zieleń i morze. Teraz prawdziwe wady! Być moż e niektó re z nich są zwią zane z pandemią i chę cią wł aś ciciela, aby jak najwię cej zaoszczę dzić.
A wię c: pokoje są stare, zardzewiał e pó ł ki w ł azience, spuchnię te drzwi, obicie ł ó ż ka jest poplamione, czę ś ć lamp nie ś wieci, balustrada balkonu blokuje widok na morze, metalowe ł ó ż eczko z materiał owymi wykoń czeniami nie wygodne, drzwi do pokoju otwierane na klucz od 10 raz i co najważ niejsze nigdzie nie ma klimatyzacji. Terytorium hotelu nie wydaje się mał e, ale wszystko jest wykupione, zakorkowane, jeden na jednego. Wszę dzie krzyki i pijackie okrzyki wczasowiczó w. Po prostu nie ma czystych naturalnych miejsc.
Hamaki są stare i podziurawione. Molo z widokiem na morze stoi na metalowych kolumnach, o któ re nie dba się . Z tego powodu odpady i gruz z korozji unoszą się wokó ł molo i w pobliż u brzegu. Leż akó w na plaż y nie moż na zadokować w jednym dla wygody dziecka, przeszkadzają wysokie uchwyty, a na nich nie ma materacykó w. Ł ó ż ka z plastikowego rattanu są zniszczone, materace podarte i poplamione. I kosztuje dobre 15 euro dziennie, ś mieszne.
Rę czniki plaż owe są stare, wyblakł e jak ż ycie) Aktywnoś ć to krzywe stoł y do tenisa, stary bezuż yteczny kort tenisowy i siatka do siatkó wki o wysokoś ci 1.8 m, co jest bardzo dobre. niski.
A teraz o kuchni! To jest atas! Wszystko gotowane jak w starej stoł ó wce. A jeś li liczył eś na ró ż norodne pyszne jedzenie, z przepyszną porcją , to niestety. Bezkształ tna porcja mię sa z grudkami tł uszczu, kotlety z klopsikó w, brak grillowanych ryb morskich typu dorado, okonia morskiego, do tego jest filet z morszczuka (mielony) lub jakaś inna ryba paszowa, po prostu nie ma tureckiego berka z mię sem, tylko makaron , frytki i ryż czekają , sł odycze dla 2+, baklava z pistacjami - to ciasto polane sł odką wodą z jednym pokruszonym pistacjami, po prostu nie ma takich owocó w jak arbuz, ananas, winogrona, jedz banany), nie marzyj o tym pomarań cza ś wież a, gł upia! Turecka herbata podawana jest w prostych filiż ankach jak w domu). A restauracje a la carte, to ta sama stoł ó wka, te same dania, ale za obsł ugę.5 euro).
Alkohol...elita...
maksymalna brandy stremi za 10 USD i wó dka absolutna; chivas, tequila i uprzejmoś ć w snach. Tureckie wino podawane jako wysypisko. Ale zwykli wczasowicze upijają się od razu po Schastlivtsevo i Anapie! Potem piszą niesamowite recenzje o Akce. I nadszedł czas, aby kierownictwo podję ł o dział ania, aby nie stracić dobrej poł owy urlopowiczó w na takie 5-gwiazdkowe wakacje! Mił o jest dzielić się prawdą!
Tak, o podmiotowoś ci, odpoczywał em z rodziną.07. 05.21 jeden dzień w hotelu nad Morzem Egejskim za 170 USD dziennie (cena tań sza niż w akc) był y ś wież e (1 kg pomarań czy kosztuje w Turcji 0.5 USD) oraz grillowane okonie morskie i arbuzy z normalną baklawą . Odpocznijcie wszystkim, bó jcie się hoteli z tureckimi ekonomistami)
Z powodu pandemii nie był o wielkiego wyboru!
Usiedliś my, jak tylko przyjechaliś my. Duż e jasne pokoje.
Sprzą tanie codziennie, poś ciel zmieniana codziennie. Jedzenie jest pyszne i urozmaicone - na każ dy gust: od dzieci po smakoszy. Chciał bym wspomnieć o jednym z kelneró w, Doganchan, nigdy nigdzie nie widział em tak szybkich rozsą dnych. Po 2-3 dniach już wyraź nie zrozumiał , co wolimy, i jak tylko wybraliś my stolik, gdy poszliś my na jedzenie, napoje był y już na stole, dla wszystkich czł onkó w rodziny.
Bardzo podobał a mi się animacja: Merve, Emanuel i Hussein. Merve to generalnie cud, prowadzi zaró wno poranną jogę , jak i zapalają cą zumbę , przepraszam, ś wietnie.
Chciał bym też wspomnieć o chł opakach z kawiarni - Serdar i Koraya. Obie są bardzo szybkie i uprzejme. I za każ dym razem obowią zkowo latte serduszka uszy i zdję cia w ogó le, nieważ ne ile osó b stoi w kolejce. Dobrze zrobiony!
Personel jest bardzo uprzejmy i pomocny. Teren jest bardzo czysty: wszystkie ś cież ki są myte rano i wieczorem. Oczywiś cie fajnie jest pł ywać , ale moż esz wbiegać i wybiegać , zwł aszcza ż e pó ź niej moż esz się rozgrzać w ł aź ni. Byliś my bardzo zadowoleni z naszego wyboru!
Od 23 lat spę dzam wakacje w Turcji każ dego lata. Był od dobrego 5-ok w TOP-CAPS, RIXOS, KARYNTHIA.
1. Do hotelu przyjechaliś my wcześ nie rano, zameldowanie po godzinie 12.00. Okazuje się , ż e jeś li jest wczesny lot, turyś ci są po prostu zmę czeni lotem i drogą , jak duchy, chodzą c po terytorium i czekają c, aż się osiedlą . Co wię cej, musisz sam podejś ć i dowiedzieć się o osadzie. Ponieważ personel nie powiadamia o tym. Prawdopodobnie po prostu nie mają takiej usł ugi dla goś ci (wniosek: nocne loty i wczesny przyjazd do hotelu są niewygodne i bardzo niewygodne. Na tej podstawie (tak był o w naszym przypadku) i biorą c pod uwagę , ż e hotel był peł ny, nie był o po prostu brak wolnych pokoi do zameldowania (jest to trochę denerwują ce, ponieważ ciał o jest zmę czone i wymaga banalnego odpoczynku.
2. Liczba. To chyba inna historia.
Przechodzą c jak duch przed obiadem, postanowiliś my iś ć i przekonać się , jak to był o z zaaklimatyzowaniem się . Potem wszystko poszł o zgodnie z planem, zadomowili się , poprosili o pobranie programu do rezerwacji obiadó w i kolacji itp. W pokoju są dwa pojedyncze ł ó ż ka poł ą czone ze sobą . niewygodny(
3. Sprzą tanie pokoju. Drugiego dnia po rozliczeniu był a po prostu nieobecna. Po prostu wynieś li ś mieci i dzię ki za to. Balkon był sprzą tany cał y czas raz, a potem zapytał . Oznacza to, ż e jeś li potrzebujesz wysokiej jakoś ci sprzą tania, najlepiej wysł ać go do aplikacji i poczekać na „magiczną wró ż kę ”, któ ra przyjdzie posprzą tać pokó j. To duż y minus
4.20 procent pracownikó w rozumie zaró wno ję zyk angielski, jak i rosyjski. Wyjaś nienie czegoś jest bardzo trudne do zrozumienia. Ale to nie jest taki duż y problem.
5. Restauracja. Jedzenie był o duż o, menu urozmaicone. Alkohol też jest na każ dy gust. Bardzo podobał mi się fakt, ż e podczas kwarantanny cał e jedzenie jest za szkł em i dają ci je. To duż y plus.
To, co mnie zdenerwował o, to higiena dystrybucji ż ywnoś ci w miejscu, w któ rym znajduje się grill. Zwł aszcza poranny toast. Widział em to po raz pierwszy, kiedy zaczynają sprzą tać wszystko przed tobą i wznoszą toasty w tych samych brudnych rę kawiczkach. Ostatniego dnia na obiad był o spaghetti o bardzo nieprzyjemnym zapachu kwaś nego sosu. Pachniał o okropnie (obsł uga restauracji rzadko do ciebie podchodzi. Co jest bardzo niewygodne. W przypadku restauracji a la carte. Miejsce trzeba zarezerwować za 5 euro od osoby, a to nie jest fakt, ż e zostaniesz potwierdzony rezerwacją . I jednak tę rezerwację należ y opł acić do godziny 14.00 lub po prostu usuną ć . Jest to niewygodne i niewygodne.
6. Personel hotelu. Wszyscy pró bują , teren jest sprzą tany, a to duż y plus. Ale personel jest bardzo zmę czony i wyczerpany.
7. Plaż a jest duż a. Najbardziej zszokował y mnie puste leż aki o 7 rano, z leż ą cymi rę cznikami. Nasi ludzie w ten sposó b zapychają miejsce pod sł oń cem. I nie ma znaczenia, czy przyjdzie na plaż ę , czy nie, najważ niejsze tutaj jest zabranie leż aka.
Wyglą da jak w horrorze ((((Oddzielna historia z rę cznikami - dają ci kartę , a rę czniki bierzesz tą kartą . To niewygodne.
I w koń cu hotel cał kowicie rozczarował , a mianowicie: czwartego dnia odpoczynku z pokoju znikną ł olejek do opalania. Wyglą dał o to bardzo dziwnie. Ponieważ zdarzył o się to po raz pierwszy od dwó ch lat podró ż y i ostrzegł o (po (zdenerwowane, ż e znaleź li je w domu, w przeciwnym razie dowiedzieliby się , gdzie są nasze rzeczy), sł uchawki ró wnież zniknę ł y.
Wniosek: jeś li nagle zdecydujesz się odpoczą ć w tym hotelu, uważ nie obserwuj wartoś ciowe rzeczy, któ re pozostają w pokoju i któ rych nie wkł adasz do sejfu (choć wymaga to uwagi, a co jest w sejfie, sprawdź wszystko, zwł aszcza pienią dze) . A przed wyjazdem zwró ć szczegó lną uwagę na sprawdzenie.
Razem: dla mnie ten hotel to jednorazowa wizyta. Nie ma już ochoty do tego wracać . Tak, nawet po utracie rzeczy.
W sumie jeś li potrzebujesz megapunktó w - Bodrum, ale cenę trzeba bę dzie pomnoż yć przez trzy). Jeś li chcesz spę dzić rodzinne wakacje, nie myś leć o niczym, cieszyć się widokami, obsł ugą , ró ż norodnoś cią jedzenia/napojó w i zrelaksować się , gorą co polecam AKKU!