• podróżował 3 roku wstecz
Ogó lnie reszta był a przyjemna, wszystko poszł o idealnie. Ale hotel był bardzo rozczarowują cy, a mianowicie jego czystoś ć . Atmosfera w hotelu ś wietna, obsł uga mił a, jedzenie dobre i smaczne, ale pokó j okazał się brudny przy zameldowaniu, a administrator udaje, ż e rozumie, ale w ż aden sposó b nie reaguje.
… Już ▾
Ogó lnie reszta był a przyjemna, wszystko poszł o idealnie. Ale hotel był bardzo rozczarowują cy, a mianowicie jego czystoś ć . Atmosfera w hotelu ś wietna, obsł uga mił a, jedzenie dobre i smaczne, ale pokó j okazał się brudny przy zameldowaniu, a administrator udaje, ż e rozumie, ale w ż aden sposó b nie reaguje. Sprzą tanie odbywa się nie tylko w pokojach, ale takż e na terenie hotelu. Przez cał e 5 dni naszego pobytu na korytarzu hotelu znajdował y się skó rki arbuza, niedopał ki papierosó w, brudne naczynia i ś mieci z pokoi (zdję cie w zał ą czeniu) - brak reakcji ze strony personelu. Wszystkiemu temu pod koniec tygodnia towarzyszył nieprzyjemny zapach. Doskonale zrozumieliś my, ż e hotel nie ma 5 gwiazdek, ale podstawowe sprzą tanie powinno być nadal obecne.
Nie polecam tego hotelu nikomu.
Nie polecam tego hotelu nikomu.
Tak jak
Lubisz
• 1
Pokaż inne komentarze …
Dojazd do hotelu zajmuje 2 godziny, po zameldowaniu zostaliś my ciepł o przyję ci, dzię ki Dinarze, Saszy i innym za nieustanny uś miech i pomoc. Podczas meldowania się w pokoju był y problemy z pokojem (klimatyzacja, lodó wka nie dział ał a), po 10-20 minutach dosł ownie wszystko został o naprawione.
… Już ▾
Dojazd do hotelu zajmuje 2 godziny, po zameldowaniu zostaliś my ciepł o przyję ci, dzię ki Dinarze, Saszy i innym za nieustanny uś miech i pomoc.
Podczas meldowania się w pokoju był y problemy z pokojem (klimatyzacja, lodó wka nie dział ał a), po 10-20 minutach dosł ownie wszystko został o naprawione.
Obecnie niedostę pne na tym terytorium z powodu koronawirusa:
- sił ownia
- boiska sportowe (tenis, siatkó wka, pił ka noż na)
Hotel posiada basen, do morza 3-5 minut spacerkiem (co pó ł godziny kursuje mini-samochó d, któ ry dowozi goś ci z hotelu nad morze).
Jedzenie jest bardzo dobre, z widokiem na morze.
Ró wnież miasto Bodrum samo w sobie jest miastem wietrznym, bywał y dni, kiedy wieczorami był o chł odno.
Ogó lnie mi się podobał o.
Podczas meldowania się w pokoju był y problemy z pokojem (klimatyzacja, lodó wka nie dział ał a), po 10-20 minutach dosł ownie wszystko został o naprawione.
Obecnie niedostę pne na tym terytorium z powodu koronawirusa:
- sił ownia
- boiska sportowe (tenis, siatkó wka, pił ka noż na)
Hotel posiada basen, do morza 3-5 minut spacerkiem (co pó ł godziny kursuje mini-samochó d, któ ry dowozi goś ci z hotelu nad morze).
Jedzenie jest bardzo dobre, z widokiem na morze.
Ró wnież miasto Bodrum samo w sobie jest miastem wietrznym, bywał y dni, kiedy wieczorami był o chł odno.
Ogó lnie mi się podobał o.
Tak jak
Lubisz
• podróżował 3 roku wstecz
Do hotelu dotarliś my o 6 rano. Zameldowaliś my się o 10.15, chociaż wedł ug wszelkich wskazań w tym sezonie nikt jeszcze nie mieszkał w pokoju. Pokó j miał niedział ają cą klimatyzację , lodó wkę , wentylator wycią gowy, sł aby przepł yw wody pod prysznicem, brak pó ł ek pod prysznicem.
… Już ▾
Do hotelu dotarliś my o 6 rano. Zameldowaliś my się o 10.15, chociaż wedł ug wszelkich wskazań w tym sezonie nikt jeszcze nie mieszkał w pokoju. Pokó j miał niedział ają cą klimatyzację , lodó wkę , wentylator wycią gowy, sł aby przepł yw wody pod prysznicem, brak pó ł ek pod prysznicem. Kosze na ś mieci i owinię ta w celofan szczotka do WC znajdował y się w szafie. Na ś cianach popę kany tynk, brudna umywalka, gruba warstwa kurzu na dnie lustra. Na szczę ś cie - mieliś my mię kkie cał e rę czniki i poś ciel. Wedł ug innych wczasowiczó w ich rę czniki i poś ciel był y poszarpane. Nasze uwagi na przyję ciu został y wysł uchane, ale w ż aden sposó b nie zareagował y. Dopiero nastę pnego dnia, po naszym spotkaniu z przedstawicielem touroperatora, odpowiedzieli na jej uwagi dotyczą ce naszych reklamacji. W jadalni naprawiono klimatyzator, wymieniono lodó wkę i posprzą tano pokó j. Odpł yw i wentylacja pozostał y takie same.
Nie wierzcie w pię kne zdję cia na stronie hotelu - pię kny widok na morze to jedyna pię kna rzecz w tym hotelu. Teren nie jest dobrze utrzymany. Brak animacji (dla nas to był plus) - plac zabaw zaroś nię ty trawą i zaś miecony, scena i amfiteatr do animacji brudne, poplamione od rozlanych pł ynó w, na stole na scenie leż y postrzę piony obrus zapomniany z ostatni rok. Terytorium hotelu zaczyna być sprzą tane dopiero o 8 rano i bardzo powoli. Dlatego bą dź cie przygotowani na to, ż e rano schody zostaną zalane napojami, w pobliż u basenu spadną jednorazowe talerze i kubki z resztkami jedzenia i napojó w. Kort tenisowy i boisko do koszykó wki, któ re widnieją na zdję ciach reklamowych, od wielu lat nie są malowane, roś liny na terenie nie są zadbane. Ś mieci i papiery są porozrzucane w każ dym zakamarku. Organizator wycieczki powiedział , ż e wiatr rozrzuca gazety (podobno jest to cecha tutejszego klimatu), ale nikt ich nie usuwa, leż ą tam w tych samych miejscach zaró wno pierwszego, jak i ostatniego dnia naszego pobytu. Meble - krzesł a w jadalni i fotele w holu są bardzo brudne, wszystkie poplamione.
Osobne sł owa o plaż y - linia pierwsza, ale od hotelu do plaż y trzeba przejś ć.300 m. Przed hotelem rosną trzciny i zaniedbane drzewa. Widok z morza na hotel jest szczerze godny ubolewania. Plaż a to wą ski, wą ski pas wzdł uż ruchliwej drogi. Zachowaj wię c ostroż noś ć podczas przechodzenia przez jezdnię , zwł aszcza z dzieć mi! brudny piasek na plaż y, glony wyrzucane przez morze, któ rych obsł uga nie sprzą ta. Miejscami na piasku są czarne plamy, wydaje się , ż e są to pozostał oś ci oleju maszynowego (chyba z bliskoś ci drogi). W każ dym razie na drugiej plaż y takich miejsc nie widzieliś my. Plaż a jest oddzielona od drogi kruchymi krzakami, wię c cał y kurz z drogi osiada na tej plaż y.
Nigdzie nie jest napisane, ale niedaleko hotelu na są siednim wzgó rzu jest ruchliwy plac budowy. Nie doś ć , ż e psuje jej pię kno, to kurz z placu budowy dosł ownie przenika cał e powietrze. Cał a lokalna roś linnoś ć , choć w soczystym kolorze, ale ze specyficznym nalotem kurzu.
Klimat - bą dź przygotowany na to, ż e geograficznie hotel poł oż ony jest w taki sposó b, ż e czę sto wieją tu silne wiatry pó ł nocne. Na począ tku czerwca był a to duż a przeszkoda w pł ywaniu w morzu. Plaż a hotelu, choć pł ytka przy brzegu (dobre dla dzieci), ale fale i wiatr był y bardzo silne i był o po prostu zimno, aby pł ywać i opalać się na plaż y. Dlatego cał y tł um wczasowiczó w stł oczył się wokó ł basenu.
Przy zł ej pogodzie na morzu i duż ej populacji hotelu nie ma wystarczają cej liczby miejsc w pobliż u basenu dla wszystkich. W piwnicy znajduje się ł aź nia turecka i sauna. Ale uważ aj, schodzą c w dó ł - woda ze zjeż dż alni przy basenie leje się bezpoś rednio na schody prowadzą ce do ł aź ni tureckiej, wię c zawsze jest bardzo ś lisko i duż o wody.
W pierwszych dwó ch dniach pobytu w hotelu był am tym wszystkim zszokowana. Kupiliś my wycieczkę w przyzwoitej (wedł ug oceny i recenzji) czterech, ale to nawet nie cią gnie na 3*. Chociaż operator powiedział nam, ż e o kategorii hotelu decyduje liczba baró w (jest ich 3), pierwsza linia plaż y i obecnoś ć basenu. To wszystko jest obecne, ale JAKA to jest jakoś ć ? Mó wił em już o plaż y. Bary - alkohole jak podano - lokalne. Ale jeś li wcześ niej, podczas relaksu w 3-4 * do Turcji (region Kemer), koktajle przeszkadzał y przynajmniej w likierach, to tutaj kolidują z pakowanymi sokami, nie moż na pić . Z napojó w alkoholowych przyzwoite był o tylko piwo. I nawet smakował a mi lokalna wó dka - Rakia (choć o smaku pectus).
Waż ną kwestią jest to, ż e nie ma na czym suszyć mokrej odzież y, suszy się ją na parapetach balkonó w. W oddzielnym dwupię trowym budynku są malutkie balkony, ale moż na na nich przynajmniej zawią zać linę . Pamię taj, aby zabrać go ze sobą i spinaczy do bielizny.
Otaczają ca infrastruktura nie istnieje. Po prostu NIE ma tu sklepó w, kantoró w, sklepó w z pamią tkami itp. Najbliż sze sklepy spoż ywcze znajdują się tylko w Turgotreis (2.5 km) lub w kierunku Bodrum (3 km). Przejazd do Bodrum 9 lir, czas przejazdu 40 min, do Turgutreis 4 liry, czas przejazdu 20 min. Uderzył o mnie to, ż e na plaż ach nie ma toalet (ani w hotelu, ani w Bodrum i na najbliż szej przyzwoitej plaż y). Otaczają cy krajobraz to spalone wzgó rza zabudowane monotonnymi 2-3 pię trowymi willami.
Aby nie sprawiać wraż enia, ż e tylko przeklinam, opowiem o plusach: wifi ł apie w pokojach (przynajmniej jeden mieliś my), sejf w pokoju gratis, jedzenie jest cał kiem smacznie, prawie codziennie był a woł owina, frytki, ryba (tylko ostrobok), pieczenie, grillowanie. Od 10.00 do wieczora parzona jest kawa parzona (nie najlepsza, ale nie tak kiepska jak z automatu). Codziennie są lody. Przyzwoite piwo. Personel w jadalni jest bardzo dobry, szybko sprzą tany, uprzejmy. Na plaż y nowoczesne leż aki, prysznic, barek, molo, morze blisko brzegu pł ytkie, drewniane ś cież ki. Ś wietna sauna, ł aź nia turecka, basen. Morze w czerwcu był o bardzo czyste, choć chł odne.
Nie polecam tego hotelu nikomu, był em cał kowicie rozczarowany. Chociaż pod koniec wakacji dostosowali się już do warunkó w, a nawet czerpali przyjemnoś ć z odpoczynku. Wskazó wki: najbliż szą przyzwoitą plaż ę znaleź liś my idą c ś cież ką wzdł uż wybrzeż a (moż na wzdł uż autostrady) w kierunku przeciwnym do Turgutreis, okoł o 1 km od plaż y hotelowej, za latarnią morską . Pię kna piaszczysta plaż a, z czystym piaskiem, osł onię ta od wiatru przylą dkiem, znajduje się tam kawiarnia. Nie bą dź leniwy, idź tam. Po drodze jest ł adna dzika plaż a. Sieć sklepó w Sok w tym samym kierunku, moż na iś ć plaż ą wzdł uż wybrzeż a, nastę pnie autostradą i pię knymi willami 3 km od hotelu (jest to zaznaczone na mapach Google). Ogó lnie sceneria jest w tym kierunku znacznie pię kniejsza. Iś ć na spacer. Zabierz ze sobą sznur do bielizny i klamerki do bielizny. Wymień pienią dze na lotnisku lub w recepcji hotelu.
Nie wierzcie w pię kne zdję cia na stronie hotelu - pię kny widok na morze to jedyna pię kna rzecz w tym hotelu. Teren nie jest dobrze utrzymany. Brak animacji (dla nas to był plus) - plac zabaw zaroś nię ty trawą i zaś miecony, scena i amfiteatr do animacji brudne, poplamione od rozlanych pł ynó w, na stole na scenie leż y postrzę piony obrus zapomniany z ostatni rok. Terytorium hotelu zaczyna być sprzą tane dopiero o 8 rano i bardzo powoli. Dlatego bą dź cie przygotowani na to, ż e rano schody zostaną zalane napojami, w pobliż u basenu spadną jednorazowe talerze i kubki z resztkami jedzenia i napojó w. Kort tenisowy i boisko do koszykó wki, któ re widnieją na zdję ciach reklamowych, od wielu lat nie są malowane, roś liny na terenie nie są zadbane. Ś mieci i papiery są porozrzucane w każ dym zakamarku. Organizator wycieczki powiedział , ż e wiatr rozrzuca gazety (podobno jest to cecha tutejszego klimatu), ale nikt ich nie usuwa, leż ą tam w tych samych miejscach zaró wno pierwszego, jak i ostatniego dnia naszego pobytu. Meble - krzesł a w jadalni i fotele w holu są bardzo brudne, wszystkie poplamione.
Osobne sł owa o plaż y - linia pierwsza, ale od hotelu do plaż y trzeba przejś ć.300 m. Przed hotelem rosną trzciny i zaniedbane drzewa. Widok z morza na hotel jest szczerze godny ubolewania. Plaż a to wą ski, wą ski pas wzdł uż ruchliwej drogi. Zachowaj wię c ostroż noś ć podczas przechodzenia przez jezdnię , zwł aszcza z dzieć mi! brudny piasek na plaż y, glony wyrzucane przez morze, któ rych obsł uga nie sprzą ta. Miejscami na piasku są czarne plamy, wydaje się , ż e są to pozostał oś ci oleju maszynowego (chyba z bliskoś ci drogi). W każ dym razie na drugiej plaż y takich miejsc nie widzieliś my. Plaż a jest oddzielona od drogi kruchymi krzakami, wię c cał y kurz z drogi osiada na tej plaż y.
Nigdzie nie jest napisane, ale niedaleko hotelu na są siednim wzgó rzu jest ruchliwy plac budowy. Nie doś ć , ż e psuje jej pię kno, to kurz z placu budowy dosł ownie przenika cał e powietrze. Cał a lokalna roś linnoś ć , choć w soczystym kolorze, ale ze specyficznym nalotem kurzu.
Klimat - bą dź przygotowany na to, ż e geograficznie hotel poł oż ony jest w taki sposó b, ż e czę sto wieją tu silne wiatry pó ł nocne. Na począ tku czerwca był a to duż a przeszkoda w pł ywaniu w morzu. Plaż a hotelu, choć pł ytka przy brzegu (dobre dla dzieci), ale fale i wiatr był y bardzo silne i był o po prostu zimno, aby pł ywać i opalać się na plaż y. Dlatego cał y tł um wczasowiczó w stł oczył się wokó ł basenu.
Przy zł ej pogodzie na morzu i duż ej populacji hotelu nie ma wystarczają cej liczby miejsc w pobliż u basenu dla wszystkich. W piwnicy znajduje się ł aź nia turecka i sauna. Ale uważ aj, schodzą c w dó ł - woda ze zjeż dż alni przy basenie leje się bezpoś rednio na schody prowadzą ce do ł aź ni tureckiej, wię c zawsze jest bardzo ś lisko i duż o wody.
W pierwszych dwó ch dniach pobytu w hotelu był am tym wszystkim zszokowana. Kupiliś my wycieczkę w przyzwoitej (wedł ug oceny i recenzji) czterech, ale to nawet nie cią gnie na 3*. Chociaż operator powiedział nam, ż e o kategorii hotelu decyduje liczba baró w (jest ich 3), pierwsza linia plaż y i obecnoś ć basenu. To wszystko jest obecne, ale JAKA to jest jakoś ć ? Mó wił em już o plaż y. Bary - alkohole jak podano - lokalne. Ale jeś li wcześ niej, podczas relaksu w 3-4 * do Turcji (region Kemer), koktajle przeszkadzał y przynajmniej w likierach, to tutaj kolidują z pakowanymi sokami, nie moż na pić . Z napojó w alkoholowych przyzwoite był o tylko piwo. I nawet smakował a mi lokalna wó dka - Rakia (choć o smaku pectus).
Waż ną kwestią jest to, ż e nie ma na czym suszyć mokrej odzież y, suszy się ją na parapetach balkonó w. W oddzielnym dwupię trowym budynku są malutkie balkony, ale moż na na nich przynajmniej zawią zać linę . Pamię taj, aby zabrać go ze sobą i spinaczy do bielizny.
Otaczają ca infrastruktura nie istnieje. Po prostu NIE ma tu sklepó w, kantoró w, sklepó w z pamią tkami itp. Najbliż sze sklepy spoż ywcze znajdują się tylko w Turgotreis (2.5 km) lub w kierunku Bodrum (3 km). Przejazd do Bodrum 9 lir, czas przejazdu 40 min, do Turgutreis 4 liry, czas przejazdu 20 min. Uderzył o mnie to, ż e na plaż ach nie ma toalet (ani w hotelu, ani w Bodrum i na najbliż szej przyzwoitej plaż y). Otaczają cy krajobraz to spalone wzgó rza zabudowane monotonnymi 2-3 pię trowymi willami.
Aby nie sprawiać wraż enia, ż e tylko przeklinam, opowiem o plusach: wifi ł apie w pokojach (przynajmniej jeden mieliś my), sejf w pokoju gratis, jedzenie jest cał kiem smacznie, prawie codziennie był a woł owina, frytki, ryba (tylko ostrobok), pieczenie, grillowanie. Od 10.00 do wieczora parzona jest kawa parzona (nie najlepsza, ale nie tak kiepska jak z automatu). Codziennie są lody. Przyzwoite piwo. Personel w jadalni jest bardzo dobry, szybko sprzą tany, uprzejmy. Na plaż y nowoczesne leż aki, prysznic, barek, molo, morze blisko brzegu pł ytkie, drewniane ś cież ki. Ś wietna sauna, ł aź nia turecka, basen. Morze w czerwcu był o bardzo czyste, choć chł odne.
Nie polecam tego hotelu nikomu, był em cał kowicie rozczarowany. Chociaż pod koniec wakacji dostosowali się już do warunkó w, a nawet czerpali przyjemnoś ć z odpoczynku. Wskazó wki: najbliż szą przyzwoitą plaż ę znaleź liś my idą c ś cież ką wzdł uż wybrzeż a (moż na wzdł uż autostrady) w kierunku przeciwnym do Turgutreis, okoł o 1 km od plaż y hotelowej, za latarnią morską . Pię kna piaszczysta plaż a, z czystym piaskiem, osł onię ta od wiatru przylą dkiem, znajduje się tam kawiarnia. Nie bą dź leniwy, idź tam. Po drodze jest ł adna dzika plaż a. Sieć sklepó w Sok w tym samym kierunku, moż na iś ć plaż ą wzdł uż wybrzeż a, nastę pnie autostradą i pię knymi willami 3 km od hotelu (jest to zaznaczone na mapach Google). Ogó lnie sceneria jest w tym kierunku znacznie pię kniejsza. Iś ć na spacer. Zabierz ze sobą sznur do bielizny i klamerki do bielizny. Wymień pienią dze na lotnisku lub w recepcji hotelu.
Tak jak
Lubisz
• 3
• podróżował 4 roku wstecz
Za drugim razem bym tu nie przyjechał a i nikomu nie polecam. Pierwsze wraż enie nie jest zł e, ale po zameldowaniu wi-fi w pokojach nie dział a, chociaż w recepcji powiedzieli, ż e wszystko dział a dobrze, samo wi-fi jest do bani, zwł aszcza gdy cał y hotel wychodzi posiedzieć na telefony wieczorem - w ogó le nic nie da się zrobić .
… Już ▾
Za drugim razem bym tu nie przyjechał a i nikomu nie polecam.
Pierwsze wraż enie nie jest zł e, ale po zameldowaniu wi-fi w pokojach nie dział a, chociaż w recepcji powiedzieli, ż e wszystko dział a dobrze, samo wi-fi jest do bani, zwł aszcza gdy cał y hotel wychodzi posiedzieć na telefony wieczorem - w ogó le nic nie da się zrobić .
Bez animacji, musieli się bawić . prawie cał ą resztę wiał nierealistycznie silny wiatr, telefon został zdmuchnię ty z leż aka wprost do morza, ale to nie jest zarzut na hotel, choć ten moment też moż na by wymyś lić , jak je naprawić , to jasne ż e personel pró buje, ale w recepcji dziewczyna jest cał a na bę bnie, czasami był o to nawet zabawne)) podobno rozumie rosyjski, ale nie rozumiał a, czego od niej chcą , no lub nie chcą zrozumieć . Pokoje są brudne, duż o kurzu, po prysznicu stopy są brudne)))
Jedzenie jest pyszne, brakował o tylko owocó w morza, poza tym ryba był a kilka razy, a potem bez smaku.
Plaż ę dobrze by był o posprzą tać , bo jest tam nawet potł uczone szkł o, na któ re prawie nadepnię to.
A hotel bynajmniej nie jest na 1 linii, to 500 metró w do morza, tak, jest a la transport, kiedyś chcieli z niego skorzystać i nie wyszł o, bo musiał a gdzieś pojechać , w do konca cał y czas szliś my, to wszystko by nic, ale nie fajnie wracać , bo hotel jest na wzniesieniu.
Animacja naprawdę nie wystarczy ani dzieciom, ani dorosł ym.
Od plusó w - to panoramiczny widok na morze i wspaniał y zachó d sł oń ca - wszystko.
Pierwsze wraż enie nie jest zł e, ale po zameldowaniu wi-fi w pokojach nie dział a, chociaż w recepcji powiedzieli, ż e wszystko dział a dobrze, samo wi-fi jest do bani, zwł aszcza gdy cał y hotel wychodzi posiedzieć na telefony wieczorem - w ogó le nic nie da się zrobić .
Bez animacji, musieli się bawić . prawie cał ą resztę wiał nierealistycznie silny wiatr, telefon został zdmuchnię ty z leż aka wprost do morza, ale to nie jest zarzut na hotel, choć ten moment też moż na by wymyś lić , jak je naprawić , to jasne ż e personel pró buje, ale w recepcji dziewczyna jest cał a na bę bnie, czasami był o to nawet zabawne)) podobno rozumie rosyjski, ale nie rozumiał a, czego od niej chcą , no lub nie chcą zrozumieć . Pokoje są brudne, duż o kurzu, po prysznicu stopy są brudne)))
Jedzenie jest pyszne, brakował o tylko owocó w morza, poza tym ryba był a kilka razy, a potem bez smaku.
Plaż ę dobrze by był o posprzą tać , bo jest tam nawet potł uczone szkł o, na któ re prawie nadepnię to.
A hotel bynajmniej nie jest na 1 linii, to 500 metró w do morza, tak, jest a la transport, kiedyś chcieli z niego skorzystać i nie wyszł o, bo musiał a gdzieś pojechać , w do konca cał y czas szliś my, to wszystko by nic, ale nie fajnie wracać , bo hotel jest na wzniesieniu.
Animacja naprawdę nie wystarczy ani dzieciom, ani dorosł ym.
Od plusó w - to panoramiczny widok na morze i wspaniał y zachó d sł oń ca - wszystko.
Tak jak
Lubisz
• 7
• podróżował 4 roku wstecz
Kupił em bilet bez czytania recenzji w cią gu dnia. Szybko spakowaliś my się i odlecieliś my nastę pnego dnia przez Anex. Przeczytaliś my recenzje, gdy jechaliś my taksó wką na lotnisko, byliś my szczerze zdenerwowani i spodziewaliś my się cał kowitej awarii reszty.
… Już ▾
Kupił em bilet bez czytania recenzji w cią gu dnia. Szybko spakowaliś my się i odlecieliś my nastę pnego dnia przez Anex. Przeczytaliś my recenzje, gdy jechaliś my taksó wką na lotnisko, byliś my szczerze zdenerwowani i spodziewaliś my się cał kowitej awarii reszty. Po przylocie na lotnisko Mugla nastró j się poprawił , szybko przeszliś my wszystkie kontrole, szybko wsiedliś my do czekają cego na nas transferu (był mał y minibus), cudowne widoki otworzył y się w drodze do hotelu, co sprawił o, ż e był o nawet szczę ś liwszy. Jechaliś my niecał ą godzinę , po drodze przewodnik z Aneksa, któ ry nas spotkał , pochwalił przewodnika w hotelu Ramila, o czym pó ź niej.
Numer. Odprawa nie trwał a dł ugo, podczas wypeł niania ankiet i oczekiwania na odprawę dziewczyna z obsł ugi przyniosł a napoje bezalkoholowe, był o mił o. Nie mieliś my mał ych dolaró w, wię c wymieniliś my 10 dolaró w na recepcji, po kursie 7.4, ż eby dać billboyowi mał e pienią dze itp.
W recepcji przy zameldowaniu poprosili o pokó j z widokiem na morze, zanim "dzię kują c" poszli na gó rę , aby spojrzeć na pokó j. Klimatyzacja i lodó wka nie dział ał y. Pierwszy dzień był poś wię cony rozwią zaniu tych niedocią gnię ć . Administrator na przyję ciu uś miechną ł się sł odko, udawał , ż e przyjmuje zgł oszenie po raz n-ty, ale sprawa nie został a rozwią zana, facet Admin ogó lnie robił pokerową minę , wię c nie był o już mowy o wdzię cznoś ci. Mieszkaliś my na 3 pię trze, pokó j 3+1 (dwie osoby dorosł e i dzieci 16 i 8 lat) z widokiem na morze. Pokó j rewelacyjny. Balkon jest przestronny, bajeczne widoki na zatokę i morze. Remont jest dobry, wszystkie lampy dział ał y, suszarka dział ał a. Ł ó ż ko zmę czone.
Zwró ciliś my się do dziewczyny z Anex o niedział ają cy klimatyzator i lodó wkę . W cią gu dnia wszystko, dzię ki, naprawione. Dzię ki temu klimatyzator nigdy nie był wł ą czony, nie był o potrzeby, w nocy był o już chł odno.
Przez 8 dni sprzą tanie był o 3 razy, parę dolaró w i batonik został raz na koniec jak wyszliś my. Z minusó w nie był o gdzie suszyć rzeczy, nie był o suszarki, rzeczy odlatywał y na krzesł ach na balkon, bo wiatr.
W tym hotelu w ogó le nie ma wielu minusó w, ale był a gra gł ó wna: nie od razu zapewnili Wi-Fi, argumentują c, ż e dostaniemy Wi-Fi nastę pnego dnia na spotkaniu z przewodnikiem. Biorą c pod uwagę , ż e roaming pł atny w tym miejscu nie był poł ą czony, ze wzglę du na bliskoś ć Grecji i gó r, nie był o moż liwoś ci poinformowania naszych bliskich o tym, jak tam trafiliś my.
Przewodnik. Na spotkaniu z przewodnikiem dostaliś my dł ugo wyczekiwane Wi-Fi, wysł uchaliś my znakomitej prezentacji Ramila o wycieczkach po Anex, brzmiał o to sł odko. Ogó lnie przewodnik duż o mó wił , duż o obiecywał , w rzeczywistoś ci to, co obiecano, był o dalekie od tego, co mó wiono. Jako sprzedawca wycieczek jest dobrze zrobiony, przystojny, wie, jak zaprezentować produkt. Każ dy moż e zdecydować , czy warto od razu wzią ć od niego wycieczki, czy nawet zapytać miejscowych.
Wycieczka zakupiona u przewodnika - kompletna poraż ka. Obiecana wycieczka jachtem, ze zwiedzaniem znaczą cych miejsc, z romantyczną kolacją na jachcie o zachodzie sł oń ca, był a pię knie nakreś lona, ale nie kosztował a 50 USD od osoby, lepiej był oby wybrać się na wycieczkę jachtem po zatokach o godz. hotel kosztował by 2 razy taniej i spę dzał mniej czasu na podró ż y. Miejsca niezapomniane: stare mury mł ynó w, bramy Myndos, uczciwie stanę ł y w upale, nasł uchiwał y i myś lał y, ż e szybciej bę dzie pł yną ć na jacht. Po drodze zabrano nas do centrum handlowego, gdzie zaczę li sprzedawać nam sł odycze i wszelkiego rodzaju pamią tki po wygó rowanych cenach, przewodnik uważ nie ś ledził cał y ten ruch, có ż , ogó lnie klasyk gatunku))...Potem jacht. O szó stej wypł ynę liś my w morze, od razu powiedziano nam, ż e cał y alkohol został zapł acony, choć wcześ niej powiedziano coś przeciwnego. Piwo 5 euro. Silniejsze 10 euro. Frytki 5 euro. Dlatego radzę zabrać ze sobą alkohol i jedzenie z hotelu. Z darmowej herbaty, wody.
Pł ynę liś my 30-40 minut, w najbliż szej zatoce zrobiliś my postó j na godzinę i wszystkim kazano pł ywać , hmm, najbardziej zdesperowana para ludzi pł ywał a, bo wieczorem i strasznego wiatru w ogó le nie był o. Pó ź niej na parkingu podano obiad na dolnym pokł adzie. Kolacja był a "imponują ca", zimne spaghetti z dwoma suszonymi udkami z kurczaka, (jedna noga dla dzieci) sał atka z niebieskiej kapusty, na deser mikroskopijny kawał ek arbuza i kilka plasterkó w pomarań czy dla rodziny. Wszyscy zostali gł odni. Po zatrzymaniu odpł ynę li z powrotem. O 21.10 ł adowany z powrotem do autobusu. Autobusy tam iz powrotem są dobre i wygodne. Wró ciliś my do hotelu w przygnę bionym nastroju. Byliś my bardzo niezadowoleni z wycieczki. Zmarnowane pienią dze i zmarnowany dzień . Chcę ró wnież zwró cić uwagę na fakt, ż e na statku wieje bardzo silny wiatr, o któ rym nie byliś my ostrzegani. Koniecznie weź coś ciepł ego. Wró ciliś my do hotelu po 22.00, nie był o czasu na obiad, ale był a nocna zupa (, 23.00-24.00), był o pyszne, dostaliś my nawet chleb dla gł odnych))
Wracają c do hotelu, chcę zwró cić uwagę na pozytywne nastawienie personelu, nie wiem, moż e dlatego, ż e był począ tek sezonu i nadal nie byliś my zmę czeni, ale wszystko był o tak przyjazne, jak to tylko moż liwe. Wszyscy faceci są energiczni, szybko rozwią zują problemy, wszystko jest godne, nikt się nie wspina, nie trzyma się . Nie wiem, moż e krzywili się pod maskami, ale ich oczy się uś miechał y)). Był y kolejki po jedzenie, bo ze wzglę du na kwarantannę turyś ci sami nie mogą sobie narzucić jeż a, obsł uga narzuca się za oknem, kto chce ominą ć kolejkę , moż e przyjś ć trochę pó ź niej. Ogó lnie znakomici kucharze, jedzenie jest wyś mienite, każ dy moż e znaleź ć to, co lubi wedł ug swojego gustu. Soki z opakowań , nie UPI, alkohol to nie luksus, ale pod koniec dostaw z dutik poszł o bardzo dobrze. Siedem w gó rę i Pepsi wyglą dają jak prawdziwe. Zdecydowanie lepiej niż w Egipcie. piwo jest dobre. Przydał y się plastikowe butelki z samolotu, wygodnie jest wlać do nich wodę , wodę w nieograniczonych iloś ciach w jednorazowych plastikowych sł oikach. Zadowolony z przeką ski mię dzy obiadem a kolacją , nuggetsy, frytki, chleb pita, lody, po prostu super!
Basen. Prawie cał y czas spę dzaliś my przy basenie, tam dzieci był y bardziej zainteresowane, byliś my nad morzem w sumie 2 razy. Grał a fajna muzyka. Ale w weekend był duż y napł yw Turkó w i moż na był o zauważ yć duż o tureckiej muzyki, nie tureckich remiksó w, któ re wszyscy lubili, ale tureckiej, któ ra już zaczę ł a trochę naciskać na mó zg)). Slajdy zgodnie z harmonogramem. Jeś li chodzi o animację , tak, naprawdę jej brakował o, ale kwarantanna nakł ada wiele ograniczeń , w tym na animację .
Z pobliskich sklepó w - nic. Moż na iś ć w lewo jezdnią do wsi okoł o 700 metró w, przejś ć przez cmentarz, zaraz bę dzie mał y targ, owoce, warzywa i sklep, szampony, szczoteczki do zę bó w, chipsy itp. Albo w prawo wzdł uż ulicy jezdnią od hotelu, w poniedział ek pojechaliś my na rynek 4 km do są siedniej wsi. Moż esz wzią ć taksó wkę (5 USD) lub autobusem (pł atnoś ć kartą ), moż esz zł apać stopa, są kró tsze opcje. Woleliś my chodzić pieszo, bo przy ich pysznym jedzeniu baliś my się , ż e nie wró cimy do samolotu, chcieliś my chociaż trochę ruchu. Wszystko był o na rynku. Pamią tki i prezenty do domu lepiej tam kupić . Koszulki za 5 euro, potem cią gną za rę kę , chodź my za 3 dolary. W pobliż u znajdują się te same koszulki luzem za 20 liró w. Kró tko mó wią c, nie wolno nam się spieszyć , wyglą dać , a potem brać . Kurs rynkowy wynosi już.8, 4. Lepiej pł acić w lirach, przy przeliczaniu na dolary lub euro mają poważ ne bł ę dy.
Morze. Morze jest czyste, niezwykle mieni się w sł oń cu, ma duż o mienią cych się mikroczą steczek jak zł oty pył , pię kne, pł ytkie w pobliż u wybrzeż a, mał y spacer - gł ę boki, w temperaturze - wydaje się , ż e moż e być zaró wno ciepł o, jak i zimno na w tym samym czasie, jakby był y w nim ró ż ne prą dy. Na plaż y wieją wiatry, czasami materace został y zdmuchnię te). Idą c niedaleko, nie jechaliś my powozem, mił o był o nam trochę pospacerować , zaró wno w gó rę , jak i w dó ł . Na plaż y w tle grał a muzyka. Przyjemny barman Karim, mó wią cy po rosyjsku. Zwracam uwagę , ż e personel w zasadzie nie mó wi po angielsku, nie mó wią c już o rosyjskim. Wszystko jest wyjaś nione na palcach, ale podstawowe zwroty w ję zyku angielskim są zrozumiał e, to wystarczy).
Hamam. Hamam, jak dowiedzieli się pod koniec wakacji, jest bezpł atny, moż na spró bować za darmo zapisać się na ł aź nię parową , ale jest to oczywiś cie bardzo problematyczne. W pierwszych dniach braliś my kompleks za 30 dolaró w od osoby, hammam, szorowanie, masaż pianą , a potem masaż ogó lny gł owy, nó g, palcó w. To był o coś ! Mistrz jest niesamowity! ! ! mó wi z Bali)
Wieczorna rozrywka. Oczywiś cie jest to trudne. Nie ma gdzie iś ć na spacer. W recepcji moż na wzią ć do gry backgammona. Oglą dali w telewizji tureckie kanał y i jeden polski, wieczorami oglą dali Gyurem w oryginale, pł akali). 4 dnia tajemniczo wł ą czono roaming, nie wiem, moż e ktoś potrzą sną ł anteną w gó rach)) ale to był o dla nas ś wię to, bo Wi-Fi był o bardzo sł abe w recepcji.
Samolot. Azur Air leciał w obie strony. Samoloty są ś wietne. Woda, jak zawsze, został a skonfiskowana na kontroli w Turcji, pozostawiona dziecku 0.5.
W Turcji bezcł owy jest trochę droż szy niż na Ukrainie.
Ogó lnie reszta pozostawił a tylko pozytywne wspomnienia. Kto leci do Bodrum powinien zrozumieć , ż e to przede wszystkim wiatry, zmienna pogoda, niestabilne ciepł e morze – ale to wszystko rekompensują pię kne widoki. Kto co lubi.
Numer. Odprawa nie trwał a dł ugo, podczas wypeł niania ankiet i oczekiwania na odprawę dziewczyna z obsł ugi przyniosł a napoje bezalkoholowe, był o mił o. Nie mieliś my mał ych dolaró w, wię c wymieniliś my 10 dolaró w na recepcji, po kursie 7.4, ż eby dać billboyowi mał e pienią dze itp.
W recepcji przy zameldowaniu poprosili o pokó j z widokiem na morze, zanim "dzię kują c" poszli na gó rę , aby spojrzeć na pokó j. Klimatyzacja i lodó wka nie dział ał y. Pierwszy dzień był poś wię cony rozwią zaniu tych niedocią gnię ć . Administrator na przyję ciu uś miechną ł się sł odko, udawał , ż e przyjmuje zgł oszenie po raz n-ty, ale sprawa nie został a rozwią zana, facet Admin ogó lnie robił pokerową minę , wię c nie był o już mowy o wdzię cznoś ci. Mieszkaliś my na 3 pię trze, pokó j 3+1 (dwie osoby dorosł e i dzieci 16 i 8 lat) z widokiem na morze. Pokó j rewelacyjny. Balkon jest przestronny, bajeczne widoki na zatokę i morze. Remont jest dobry, wszystkie lampy dział ał y, suszarka dział ał a. Ł ó ż ko zmę czone.
Zwró ciliś my się do dziewczyny z Anex o niedział ają cy klimatyzator i lodó wkę . W cią gu dnia wszystko, dzię ki, naprawione. Dzię ki temu klimatyzator nigdy nie był wł ą czony, nie był o potrzeby, w nocy był o już chł odno.
Przez 8 dni sprzą tanie był o 3 razy, parę dolaró w i batonik został raz na koniec jak wyszliś my. Z minusó w nie był o gdzie suszyć rzeczy, nie był o suszarki, rzeczy odlatywał y na krzesł ach na balkon, bo wiatr.
W tym hotelu w ogó le nie ma wielu minusó w, ale był a gra gł ó wna: nie od razu zapewnili Wi-Fi, argumentują c, ż e dostaniemy Wi-Fi nastę pnego dnia na spotkaniu z przewodnikiem. Biorą c pod uwagę , ż e roaming pł atny w tym miejscu nie był poł ą czony, ze wzglę du na bliskoś ć Grecji i gó r, nie był o moż liwoś ci poinformowania naszych bliskich o tym, jak tam trafiliś my.
Przewodnik. Na spotkaniu z przewodnikiem dostaliś my dł ugo wyczekiwane Wi-Fi, wysł uchaliś my znakomitej prezentacji Ramila o wycieczkach po Anex, brzmiał o to sł odko. Ogó lnie przewodnik duż o mó wił , duż o obiecywał , w rzeczywistoś ci to, co obiecano, był o dalekie od tego, co mó wiono. Jako sprzedawca wycieczek jest dobrze zrobiony, przystojny, wie, jak zaprezentować produkt. Każ dy moż e zdecydować , czy warto od razu wzią ć od niego wycieczki, czy nawet zapytać miejscowych.
Wycieczka zakupiona u przewodnika - kompletna poraż ka. Obiecana wycieczka jachtem, ze zwiedzaniem znaczą cych miejsc, z romantyczną kolacją na jachcie o zachodzie sł oń ca, był a pię knie nakreś lona, ale nie kosztował a 50 USD od osoby, lepiej był oby wybrać się na wycieczkę jachtem po zatokach o godz. hotel kosztował by 2 razy taniej i spę dzał mniej czasu na podró ż y. Miejsca niezapomniane: stare mury mł ynó w, bramy Myndos, uczciwie stanę ł y w upale, nasł uchiwał y i myś lał y, ż e szybciej bę dzie pł yną ć na jacht. Po drodze zabrano nas do centrum handlowego, gdzie zaczę li sprzedawać nam sł odycze i wszelkiego rodzaju pamią tki po wygó rowanych cenach, przewodnik uważ nie ś ledził cał y ten ruch, có ż , ogó lnie klasyk gatunku))...Potem jacht. O szó stej wypł ynę liś my w morze, od razu powiedziano nam, ż e cał y alkohol został zapł acony, choć wcześ niej powiedziano coś przeciwnego. Piwo 5 euro. Silniejsze 10 euro. Frytki 5 euro. Dlatego radzę zabrać ze sobą alkohol i jedzenie z hotelu. Z darmowej herbaty, wody.
Pł ynę liś my 30-40 minut, w najbliż szej zatoce zrobiliś my postó j na godzinę i wszystkim kazano pł ywać , hmm, najbardziej zdesperowana para ludzi pł ywał a, bo wieczorem i strasznego wiatru w ogó le nie był o. Pó ź niej na parkingu podano obiad na dolnym pokł adzie. Kolacja był a "imponują ca", zimne spaghetti z dwoma suszonymi udkami z kurczaka, (jedna noga dla dzieci) sał atka z niebieskiej kapusty, na deser mikroskopijny kawał ek arbuza i kilka plasterkó w pomarań czy dla rodziny. Wszyscy zostali gł odni. Po zatrzymaniu odpł ynę li z powrotem. O 21.10 ł adowany z powrotem do autobusu. Autobusy tam iz powrotem są dobre i wygodne. Wró ciliś my do hotelu w przygnę bionym nastroju. Byliś my bardzo niezadowoleni z wycieczki. Zmarnowane pienią dze i zmarnowany dzień . Chcę ró wnież zwró cić uwagę na fakt, ż e na statku wieje bardzo silny wiatr, o któ rym nie byliś my ostrzegani. Koniecznie weź coś ciepł ego. Wró ciliś my do hotelu po 22.00, nie był o czasu na obiad, ale był a nocna zupa (, 23.00-24.00), był o pyszne, dostaliś my nawet chleb dla gł odnych))
Wracają c do hotelu, chcę zwró cić uwagę na pozytywne nastawienie personelu, nie wiem, moż e dlatego, ż e był począ tek sezonu i nadal nie byliś my zmę czeni, ale wszystko był o tak przyjazne, jak to tylko moż liwe. Wszyscy faceci są energiczni, szybko rozwią zują problemy, wszystko jest godne, nikt się nie wspina, nie trzyma się . Nie wiem, moż e krzywili się pod maskami, ale ich oczy się uś miechał y)). Był y kolejki po jedzenie, bo ze wzglę du na kwarantannę turyś ci sami nie mogą sobie narzucić jeż a, obsł uga narzuca się za oknem, kto chce ominą ć kolejkę , moż e przyjś ć trochę pó ź niej. Ogó lnie znakomici kucharze, jedzenie jest wyś mienite, każ dy moż e znaleź ć to, co lubi wedł ug swojego gustu. Soki z opakowań , nie UPI, alkohol to nie luksus, ale pod koniec dostaw z dutik poszł o bardzo dobrze. Siedem w gó rę i Pepsi wyglą dają jak prawdziwe. Zdecydowanie lepiej niż w Egipcie. piwo jest dobre. Przydał y się plastikowe butelki z samolotu, wygodnie jest wlać do nich wodę , wodę w nieograniczonych iloś ciach w jednorazowych plastikowych sł oikach. Zadowolony z przeką ski mię dzy obiadem a kolacją , nuggetsy, frytki, chleb pita, lody, po prostu super!
Basen. Prawie cał y czas spę dzaliś my przy basenie, tam dzieci był y bardziej zainteresowane, byliś my nad morzem w sumie 2 razy. Grał a fajna muzyka. Ale w weekend był duż y napł yw Turkó w i moż na był o zauważ yć duż o tureckiej muzyki, nie tureckich remiksó w, któ re wszyscy lubili, ale tureckiej, któ ra już zaczę ł a trochę naciskać na mó zg)). Slajdy zgodnie z harmonogramem. Jeś li chodzi o animację , tak, naprawdę jej brakował o, ale kwarantanna nakł ada wiele ograniczeń , w tym na animację .
Z pobliskich sklepó w - nic. Moż na iś ć w lewo jezdnią do wsi okoł o 700 metró w, przejś ć przez cmentarz, zaraz bę dzie mał y targ, owoce, warzywa i sklep, szampony, szczoteczki do zę bó w, chipsy itp. Albo w prawo wzdł uż ulicy jezdnią od hotelu, w poniedział ek pojechaliś my na rynek 4 km do są siedniej wsi. Moż esz wzią ć taksó wkę (5 USD) lub autobusem (pł atnoś ć kartą ), moż esz zł apać stopa, są kró tsze opcje. Woleliś my chodzić pieszo, bo przy ich pysznym jedzeniu baliś my się , ż e nie wró cimy do samolotu, chcieliś my chociaż trochę ruchu. Wszystko był o na rynku. Pamią tki i prezenty do domu lepiej tam kupić . Koszulki za 5 euro, potem cią gną za rę kę , chodź my za 3 dolary. W pobliż u znajdują się te same koszulki luzem za 20 liró w. Kró tko mó wią c, nie wolno nam się spieszyć , wyglą dać , a potem brać . Kurs rynkowy wynosi już.8, 4. Lepiej pł acić w lirach, przy przeliczaniu na dolary lub euro mają poważ ne bł ę dy.
Morze. Morze jest czyste, niezwykle mieni się w sł oń cu, ma duż o mienią cych się mikroczą steczek jak zł oty pył , pię kne, pł ytkie w pobliż u wybrzeż a, mał y spacer - gł ę boki, w temperaturze - wydaje się , ż e moż e być zaró wno ciepł o, jak i zimno na w tym samym czasie, jakby był y w nim ró ż ne prą dy. Na plaż y wieją wiatry, czasami materace został y zdmuchnię te). Idą c niedaleko, nie jechaliś my powozem, mił o był o nam trochę pospacerować , zaró wno w gó rę , jak i w dó ł . Na plaż y w tle grał a muzyka. Przyjemny barman Karim, mó wią cy po rosyjsku. Zwracam uwagę , ż e personel w zasadzie nie mó wi po angielsku, nie mó wią c już o rosyjskim. Wszystko jest wyjaś nione na palcach, ale podstawowe zwroty w ję zyku angielskim są zrozumiał e, to wystarczy).
Hamam. Hamam, jak dowiedzieli się pod koniec wakacji, jest bezpł atny, moż na spró bować za darmo zapisać się na ł aź nię parową , ale jest to oczywiś cie bardzo problematyczne. W pierwszych dniach braliś my kompleks za 30 dolaró w od osoby, hammam, szorowanie, masaż pianą , a potem masaż ogó lny gł owy, nó g, palcó w. To był o coś ! Mistrz jest niesamowity! ! ! mó wi z Bali)
Wieczorna rozrywka. Oczywiś cie jest to trudne. Nie ma gdzie iś ć na spacer. W recepcji moż na wzią ć do gry backgammona. Oglą dali w telewizji tureckie kanał y i jeden polski, wieczorami oglą dali Gyurem w oryginale, pł akali). 4 dnia tajemniczo wł ą czono roaming, nie wiem, moż e ktoś potrzą sną ł anteną w gó rach)) ale to był o dla nas ś wię to, bo Wi-Fi był o bardzo sł abe w recepcji.
Samolot. Azur Air leciał w obie strony. Samoloty są ś wietne. Woda, jak zawsze, został a skonfiskowana na kontroli w Turcji, pozostawiona dziecku 0.5.
W Turcji bezcł owy jest trochę droż szy niż na Ukrainie.
Ogó lnie reszta pozostawił a tylko pozytywne wspomnienia. Kto leci do Bodrum powinien zrozumieć , ż e to przede wszystkim wiatry, zmienna pogoda, niestabilne ciepł e morze – ale to wszystko rekompensują pię kne widoki. Kto co lubi.
Tak jak
Lubisz
• 3
W hotelu pierwszeń stwo ma pierwsze pię tro, czyli pó ł piwnica i wychodzą c na balkon opierasz się o ś cianę i za dodatkową opł atą przenosi się do normalnych pokoi. Usł uga jest standardowa, jeś li zaczniesz z nimi przeklinać - udają , ż e nic nie rozumieją .
… Już ▾
W hotelu pierwszeń stwo ma pierwsze pię tro, czyli pó ł piwnica i wychodzą c na balkon opierasz się o ś cianę i za dodatkową opł atą przenosi się do normalnych pokoi. Usł uga jest standardowa, jeś li zaczniesz z nimi przeklinać - udają , ż e nic nie rozumieją . Polecam odwiedzić pobliskie wyspy.
Tak jak
Lubisz
Hotel jest doskonał y. Musisz zrozumieć , ż e jest to hotel z segmentu budż etowego, a nie Max Royal z cał odobową animacją ! Ogó lnie rzecz biorą c, czytanie o kuchni jest obrzydliwe. O czym kł amiesz? Szef kuchni to bez wą tpienia czł owiek swojego rzemiosł a.
… Już ▾
Hotel jest doskonał y. Musisz zrozumieć , ż e jest to hotel z segmentu budż etowego, a nie Max Royal z cał odobową animacją ! Ogó lnie rzecz biorą c, czytanie o kuchni jest obrzydliwe. O czym kł amiesz? Szef kuchni to bez wą tpienia czł owiek swojego rzemiosł a. Naleś niki na ś niadanie są wyś mienite, codziennie rano mandarynki, pomarań cze są pyszne. Na obiad i arbuza i ś liwki. Na obiad dali melony. A sł odycze są po prostu niesamowite. Pyszne mię so z grilla, wspaniał e omlety na ś niadanie. A sał atki są pyszne. Tak, nie ma super odmiany, ale wszystko jest bardzo smaczne!
A obsł uga w barze jest cał kiem dobra. Tak, czasami spotykaliś my się też z ukrytą agresją barmanó w, ale jak tylko obdarzyliś my ich uś miechem, oni zrobili to samo w zamian. Jak ty jesteś dla ludzi, tacy są ludzie dla ciebie!
Nie bę dę kł amać , naprawa jest naprawdę potrzebna, ciał o jest zmę czone. Napisali cał ą prawdę o slajdach, starych, ale i tak pojechaliś my. Lubił em to! A morze jest dobre i czyste. Jest wiatr, ale nie ma czegoś takiego jak przewracanie. I tak, hotel jest na wzgó rzu, ale co 30 minut kursuje wahadł owy autobus, któ ry z bryzą dowozi Cię nad morze. (Na transfer do morza 30-40 sekund).
Podobał o nam się wszystko! Szczerze przyjadę ponownie.
A obsł uga w barze jest cał kiem dobra. Tak, czasami spotykaliś my się też z ukrytą agresją barmanó w, ale jak tylko obdarzyliś my ich uś miechem, oni zrobili to samo w zamian. Jak ty jesteś dla ludzi, tacy są ludzie dla ciebie!
Nie bę dę kł amać , naprawa jest naprawdę potrzebna, ciał o jest zmę czone. Napisali cał ą prawdę o slajdach, starych, ale i tak pojechaliś my. Lubił em to! A morze jest dobre i czyste. Jest wiatr, ale nie ma czegoś takiego jak przewracanie. I tak, hotel jest na wzgó rzu, ale co 30 minut kursuje wahadł owy autobus, któ ry z bryzą dowozi Cię nad morze. (Na transfer do morza 30-40 sekund).
Podobał o nam się wszystko! Szczerze przyjadę ponownie.
Tak jak
Lubisz
• 17
Hotel po prostu jest do bani. Pod wzglę dem finansowym nie mogliś my się zbytnio popisać , dlatego wzię liś my 4ku. Ale trudno nazwać ten hotel 4th. Obsł uga i sam pokó j powiedzmy 4k jest w 10-stopniowej skali. Jedzenie - nie byliś my gł odni, ale wszystko jest monotonne, zawsze takie samo.
… Już ▾
Hotel po prostu jest do bani. Pod wzglę dem finansowym nie mogliś my się zbytnio popisać , dlatego wzię liś my 4ku. Ale trudno nazwać ten hotel 4th. Obsł uga i sam pokó j powiedzmy 4k jest w 10-stopniowej skali. Jedzenie - nie byliś my gł odni, ale wszystko jest monotonne, zawsze takie samo. Jedyną dobrą rzeczą jest okolica i morze.
Tak jak
Lubisz
We wrześ niu w tym regionie czę sto wieją stylowe chł odne wiatry! Ten hotel i jego plaż a są bardzo wietrzne, miej to na uwadze! A teraz o hotelu: brudno, animacja na bardzo niskim poziomie, klub ś mierdzi, brudno, tynk leci z sufitu, zjeż dż alnie są doś ć zmę czone, boli zjeż dż ać z szerokiego bo wszystkie stawy wystają , komary poż rą cię wieczorem, niezależ nie od wiatru), dzieci się nudzą , szaleją , bo Kids Club nie dział ał , ś ciany w nim są pomalowane penisami (((Wszystkie pokoje personelu są straszne z wyglą du w ((( O usł udze: wszyscy się uś miechają , barmani są bardzo poirytowani, napoje podawane są w taki sposó b, ż e nie chce się ich pić , zwł aszcza w lobby.
… Już ▾
We wrześ niu w tym regionie czę sto wieją stylowe chł odne wiatry! Ten hotel i jego plaż a są bardzo wietrzne, miej to na uwadze!
A teraz o hotelu: brudno, animacja na bardzo niskim poziomie, klub ś mierdzi, brudno, tynk leci z sufitu, zjeż dż alnie są doś ć zmę czone, boli zjeż dż ać z szerokiego bo wszystkie stawy wystają , komary poż rą cię wieczorem, niezależ nie od wiatru), dzieci się nudzą , szaleją , bo Kids Club nie dział ał , ś ciany w nim są pomalowane penisami (((Wszystkie pokoje personelu są straszne z wyglą du w (((
O usł udze: wszyscy się uś miechają , barmani są bardzo poirytowani, napoje podawane są w taki sposó b, ż e nie chce się ich pić , zwł aszcza w lobby. Sprzą tanie "na pokaz". Nie oczekuj pudeł ka na lunch, jeś li masz wczesny lot.
Jeś li chodzi o jedzenie: jadalne, monotonne, nie bę dziesz gł odny, cią gnie się w rankingu „normalne”.
Zrobili okropny kebab, ryba na grillu też okropna, lepiej nie brać oliwek, tylko oliwki, uważ aj z sał atkami, brakował o, sł odkoś ci był o doś ć , owocó w bez owocó w! w zasadzie był tylko arbuz, melon, rzadziej ś liwki i mandarynki. Kawa i herbata dobre, soki z opakowań normalne, alkohol taki sam jak w innych lokalach w tym segmencie cenowym. Podawali lody, któ re był y pyszne. Jeś li jesz na otwartym tarasie, to nie zostawiaj jedzenia bez opieki, zjadają je wró ble i koty, a potem ty)
O pokoju: mieliś my szczę ś cie, dali nam mieszkanie dwupokojowe, ś redni stopień zniszczenia, zapł aciliś my za klub z widokiem na morze, wię c z widokiem na morze. W ż adnym wypadku nie bierz widoku na lą d, bę dziesz miał cał e wakacje z zamknię tym balkonem i zasł onami, zwł aszcza w pokoju klubowym, idą prosto na drogę , samochody i ludzie dyndają cale od balkonó w! Stan pokoi jest znoś ny, jest duż o drobiazgó w, ale nie denerwują , jedyne co mnie wkurzył o to brak gł ó wnego ś wiatł a w jednym pokoju, tylko lampa podł ogowa, bardzo dziwna decyzja.
O lokalizacji: niezbyt dogodna, korki przechodzą.3 godziny, korkó w bez 1.5. Znajduje się mię dzy wioskami, nie ma gdzie chodzić , nie ma gdzie cokolwiek kupić , w hotelowym sklepie ceny są trzy razy zawyż one. Musiał em jeź dzić w Turgutreis na dolmuszach za 4 liry.
O plaż y: mał y kawał ek z leż akami wzdł uż ruchliwej drogi, bardzo brudny. Silnie wieją wiatry (na pewno we wrześ niu). Moż na iś ć.500 metró w wzdł uż wybrzeż a w kierunku latarni, nie ma wiatró w i plaż a jest dobra, ale pó jś cie tam, delikatnie mó wią c, nie jest wygodne. Morze jest dobre, piasek bł yszczy jak zł oto o poranku. W pobliż u hotelu gł ę bokoś ć.0, 5 metra, kolejne 20 metró w od plaż y, na innych plaż ach gł ę bokoś ć osią ga się szybciej.
Ogó lnie cał e wakacje uratował y panoramiczne widoki z dowolnego miejsca w hotelu i naszym pokoju, magiczny blask morza i nasz optymistyczny nastró j)))
Na pewno nie wró cę i nie doradzę znajomym
A teraz o hotelu: brudno, animacja na bardzo niskim poziomie, klub ś mierdzi, brudno, tynk leci z sufitu, zjeż dż alnie są doś ć zmę czone, boli zjeż dż ać z szerokiego bo wszystkie stawy wystają , komary poż rą cię wieczorem, niezależ nie od wiatru), dzieci się nudzą , szaleją , bo Kids Club nie dział ał , ś ciany w nim są pomalowane penisami (((Wszystkie pokoje personelu są straszne z wyglą du w (((
O usł udze: wszyscy się uś miechają , barmani są bardzo poirytowani, napoje podawane są w taki sposó b, ż e nie chce się ich pić , zwł aszcza w lobby. Sprzą tanie "na pokaz". Nie oczekuj pudeł ka na lunch, jeś li masz wczesny lot.
Jeś li chodzi o jedzenie: jadalne, monotonne, nie bę dziesz gł odny, cią gnie się w rankingu „normalne”.
Zrobili okropny kebab, ryba na grillu też okropna, lepiej nie brać oliwek, tylko oliwki, uważ aj z sał atkami, brakował o, sł odkoś ci był o doś ć , owocó w bez owocó w! w zasadzie był tylko arbuz, melon, rzadziej ś liwki i mandarynki. Kawa i herbata dobre, soki z opakowań normalne, alkohol taki sam jak w innych lokalach w tym segmencie cenowym. Podawali lody, któ re był y pyszne. Jeś li jesz na otwartym tarasie, to nie zostawiaj jedzenia bez opieki, zjadają je wró ble i koty, a potem ty)
O pokoju: mieliś my szczę ś cie, dali nam mieszkanie dwupokojowe, ś redni stopień zniszczenia, zapł aciliś my za klub z widokiem na morze, wię c z widokiem na morze. W ż adnym wypadku nie bierz widoku na lą d, bę dziesz miał cał e wakacje z zamknię tym balkonem i zasł onami, zwł aszcza w pokoju klubowym, idą prosto na drogę , samochody i ludzie dyndają cale od balkonó w! Stan pokoi jest znoś ny, jest duż o drobiazgó w, ale nie denerwują , jedyne co mnie wkurzył o to brak gł ó wnego ś wiatł a w jednym pokoju, tylko lampa podł ogowa, bardzo dziwna decyzja.
O lokalizacji: niezbyt dogodna, korki przechodzą.3 godziny, korkó w bez 1.5. Znajduje się mię dzy wioskami, nie ma gdzie chodzić , nie ma gdzie cokolwiek kupić , w hotelowym sklepie ceny są trzy razy zawyż one. Musiał em jeź dzić w Turgutreis na dolmuszach za 4 liry.
O plaż y: mał y kawał ek z leż akami wzdł uż ruchliwej drogi, bardzo brudny. Silnie wieją wiatry (na pewno we wrześ niu). Moż na iś ć.500 metró w wzdł uż wybrzeż a w kierunku latarni, nie ma wiatró w i plaż a jest dobra, ale pó jś cie tam, delikatnie mó wią c, nie jest wygodne. Morze jest dobre, piasek bł yszczy jak zł oto o poranku. W pobliż u hotelu gł ę bokoś ć.0, 5 metra, kolejne 20 metró w od plaż y, na innych plaż ach gł ę bokoś ć osią ga się szybciej.
Ogó lnie cał e wakacje uratował y panoramiczne widoki z dowolnego miejsca w hotelu i naszym pokoju, magiczny blask morza i nasz optymistyczny nastró j)))
Na pewno nie wró cę i nie doradzę znajomym
Tak jak
Lubisz
• 5
• podróżował 5 lat wstecz
Szybko się uspokajają . Ale w takiej liczbie, ż e przeprowadzka i przejś cie do prawie tych samych warunkó w zajmuje wtedy dwa dni. O pokojach tego hotelu moż na tworzyć memy „oczekiwanie-rzeczywistoś ć ”. Zdję cia z serwisu i tego co w rzeczywistoś ci mają na parterze iw budynku Anex.
… Już ▾
Szybko się uspokajają . Ale w takiej liczbie, ż e przeprowadzka i przejś cie do prawie tych samych warunkó w zajmuje wtedy dwa dni.
O pokojach tego hotelu moż na tworzyć memy „oczekiwanie-rzeczywistoś ć ”. Zdję cia z serwisu i tego co w rzeczywistoś ci mają na parterze iw budynku Anex.
Szczytem mojego niezadowolenia był CAŁ KOWITY brak ciepł ej wody, po prostu nie istniał a!! ! Pierwszemu wieczorowi w hotelu i pró bie wzię cia prysznica towarzyszył y wyprawy na recepcję w poszukiwaniu hydraulika, któ ry się nie pojawił . Biedny Afag był udrę czony, sympatyzują c ze mną , ż e musiał em myć się w zimnej wodzie na wakacjach, a potem stać do szpiku koś ci w tej samej zimnej wodzie, bo woda nie spł ywał a pod prysznicem, kafelek albo był uł oż ony nieró wno, albo potem zatoną ł.
Zdję cia "rzeczywistoś ci" tego hotelu są zał ą czone.
Terytorium jest niewielkie, ale sam hotel oferuje wspaniał y widok na wyspy Grecji, a z restauracji moż na podziwiać niesamowite zachody sł oń ca.
Jedzenie jest zawsze ś wież e, ale takie samo.
We wrześ niu na plaż y był o wietrznie.
O pokojach tego hotelu moż na tworzyć memy „oczekiwanie-rzeczywistoś ć ”. Zdję cia z serwisu i tego co w rzeczywistoś ci mają na parterze iw budynku Anex.
Szczytem mojego niezadowolenia był CAŁ KOWITY brak ciepł ej wody, po prostu nie istniał a!! ! Pierwszemu wieczorowi w hotelu i pró bie wzię cia prysznica towarzyszył y wyprawy na recepcję w poszukiwaniu hydraulika, któ ry się nie pojawił . Biedny Afag był udrę czony, sympatyzują c ze mną , ż e musiał em myć się w zimnej wodzie na wakacjach, a potem stać do szpiku koś ci w tej samej zimnej wodzie, bo woda nie spł ywał a pod prysznicem, kafelek albo był uł oż ony nieró wno, albo potem zatoną ł.
Zdję cia "rzeczywistoś ci" tego hotelu są zał ą czone.
Terytorium jest niewielkie, ale sam hotel oferuje wspaniał y widok na wyspy Grecji, a z restauracji moż na podziwiać niesamowite zachody sł oń ca.
Jedzenie jest zawsze ś wież e, ale takie samo.
We wrześ niu na plaż y był o wietrznie.
Tak jak
Lubisz
Pokaż więcej »